Podhalańska masakra

[SB]

W zeszłym tygodniu, gdy nartowałem cały tydzień w Alpach widziałem jak służby(odpowiednik naszego GOPR lub TOPR) 3 krotnie zwoziły narciarzy z urazami, podkreślam za cały tydzień!!

Dzisiaj w Białce byliśmy świadkami paskudnie wyglądającego wypadku na trasie FIS pod koleją 4 os: narciarz z dużą prędkością wjechał na hałdę świeżego sztucznego śniegu…. z nart go wyrwało a on z dużym impetem uderzył głową(bez kasku) w twardą część stoku pozostając w bezruchu. My całe zdarzenie widzieliśmy z krzesła …. Więc tylko krzyknołem do 2 innych narciarzy co do niego dojechali żeby go czasem nie podnosili(a widziałem że mieli taki zamiar), a Figo już dzwonił po TOPR ….

Oprócz tego zdarzenia widziałem jeszcze 2 razy jak TOPROWCY zwożą połamańców i to jeszcze nie koniec wczesnym popołudniem na szczecie Kotelnicy lądował Toporowski helikopter i również zabierał osobę poszkodowaną

To jest bilans tylko jednego dnia na polskim stoku….. jak dla mnie przerażający, co o tym myślicie gdzie jest podłoże tak tragicznych zdarzeń na skądinąd łatwych i dobrze utrzymanych białczańskich trasach??

Ostatnio w Zakopanym padł rekord 176 połamanych narciarzy w ciągu doby…. szok!!

[Boogie]

Polskom czy Polskich ale co fakt to fakt u nas łamią sie jak zapałki no trzeba tu zwrócic uwagę na PRZYGOTOWANIE TRAS i na myśl w ludzkich głowach JESTEM MASTER Z BETONU NIC MI SIE NIE STANIE jak to 1 poprawimy a 2 wybijemy powinno byc jak w austrii:)

[1973marcin]

w białce juz wszystkie wyciagi dziłają? bo ja tam jadę na zimowisko od 14, a co do bezpieczeństwa to dopuki nie będzie przygotowane tak jak na twoich zdjeciach to zawsze może się cos trafić nawet najlepszym , a inna sprawą jest że wielu nartowników przecenia swoje umiejetności i nie docenie inwencji twórczej innych uzytkowników stoku

[hotrok]

Niestety ale nasze stoki sa po prostu przeludnione.

Ilosc narciarzy na metr kwadratowy stoku czsami jest przerazajacy a wtedy o wypadek nie trudno:(

[Homar]

W wiekszosci macie racje ale ten koles miał wybityny nie fart że trafił na ten swieży mokry snieg z armaty ja miałem podobnie z tym że nie zapikowałem głową naszczescie ale pomysłowość akurat słowaków nie zna granic... nasi sąsiedzi sypali armatką na snieg w ten sposób że był on na całej szerokości stoku i takich jak ja było jeszcze parunastu... - nie dało sie tego ominąć i jak tylko w to wjeżdzałes to było "chamowanko" a co do kontuzji na stokach to i tak uważam że gdzieniegdzie na tyle oszołomów ile jezdzi jest stosunkowo niewiele wypadków.

[SB]

w białce juz wszystkie wyciagi dziłają? bo ja tam jadę na zimowisko od 14, a co do bezpieczeństwa to dopuki nie będzie przygotowane tak jak na twoich zdjeciach to zawsze może się cos trafić nawet najlepszym , a inna sprawą jest że wielu nartowników przecenia swoje umiejetności i nie docenie inwencji twórczej innych uzytkowników stoku

Tak Marcin działają już wszystkie z tym nowym włącznie mam zdjęcia z dzisiaj rana poprosze Jacka to może je tu wklei jutro było ok przygotowane!!

[hucu]

Podobne hałdy sniegu kojarzą mi sie z Bystrem.Ale chyba główny powód tych wypadków to przygotowanie tras i wszechobecne przeludnienie(aczkolwiek dzisiaj na telegrafie w Kielcach miałem problem zeby sie do kogos odezwać).Oczywiście są wyjatki. A po za tym często deski, które miały ''same skręcać'' faktycznie to niestety robią. A nieswiadomy tego choc byc może sympatyczny pan lub pani leci.....

Kasa,szpan,chora głowa. Obawiam się,że to sie szybko nie zmieni.

[Boogie]

zmieni jak sie wszyscy Ci ludzie połamią albo sobie cos zrobia to zmieni:)

[szparaa]

SB dobra reakcja z tym krzyknięciem zeby faceta nie podnosić! Znając zycie to tych dwóch "zyczliwych" postawiło by gościa na nogi zapytali czy wszystko dobrze a na koniec klepneli w ramie i kazali dalej jechac a facet by się przewrócił 50cm dalej:eek:

A co do przyczyn takiej ilości wypadków to jestem tego samego zdania co poprzednicy - przeludnienie stoków i do tego brak umiejętności niektórych nartowników.

A to co opisałeś to jest kolejny przykład że kask warto mieć!!

[JC]

Zdjęcia SB z Białki

[SB]

Dziękuję Jackowi za dodanie zdjęć, chciałem Wam pokazać na nich że przygotowanie stoku w Białce było na najwyższym pozomie choć niezabezpieczenie płotkami miejsc gdzie pracowały armaty po otwarciu wyciągów było bardzo nierozważne, a "amatorzy" takich hopek padali jeden po drugim jak muchy:eek:. Dobiero po opisanym wyżej przezemnie zdarzeniu zagrodzono te hałdy.

Gro ludzi niedostosowuje prędkości jazdy do swoich umiejętności, nie umie wogule zapanować nad nartami, a do tego jeszcze... i to jest najgorsze nie mają strachu:eek:

[SKIer]

Bardzo ładnie to wygląda i widzę że na 3-cie krzesełko sie załapałeś tego dnia, bo na tym sztruksie jeszcze nawet jednego śladu nart nie widać... Piękny widok

[jarek]

Niestety ale nasze stoki sa po prostu przeludnione.

Ilosc narciarzy na metr kwadratowy stoku czsami jest przerazajacy a wtedy o wypadek nie trudno:(

Zgadza sie, w Bialce szczegolnie potrafi byc gesto, ludzie stoja na calej trasie.

Moim zdaniem przygotowanie stokow znaczy slabe przygotowanie nie koniecznie musi byc przyczyna czestych wypadkow. Zauwazcie, ze jak stok jest bardzo dobrze przygotowany i generalnie latwe warunki to ludzie czesto szarzuja, jest gladko wiec nie czuja predkosci i dawaj na wprost, jeszcze na tylach se przysiada i wtedy to juz kompletny brak sterownosci ...

[andre372]

deski

dołącze sie do tego wątku gdyz wydaje mi sie że do przykrych wypadków na polskich stokach dochodzi z powodów opisanych przez Was i zgadzam sie z tym całkowicie na 100% Z tym że wydaje mi sie że małą zasługe mają też Ci co dają na parapetach na stoku Oni mają odrębne parametry jazdy i droge do chamowania niewspomne o tym że jak sie juz zaczymią to siadaja na dupe na środku stoku osobiscie mi to jakoś nie przeszkadza ale widziałem kila przykrych zdarzen z udzialem snolbordzistów np.małe ciche i dlatego myśle że nie było by to wcale złe jak by mieli wyznaczone dla siebie specjalne trasy

pozdrowienia

[lokiec3]

Przeludnienie, przeludnienie i jeszcze raz przeludnienie. Patrzę bardzo często na kamerki i ręce opadają co się działo w świątecznym okresie. Poza tym np. Białka to chyba najbardziej ulubione miejsce dla niedoświadczonych narciarzy. Łatwy stok wygodne wyciągi same plusy dla mniej sprawnych. No i jak się najedzie parę tysiąców to wystarczy kilkudziesięciu nawet nie szaleńców tylko troszkę szybciej śmigających i sprawa załatwiona. A szaleńców to tyż faktycznie nie brakuje.

Znam takiego co techniki zero, jedzie z Kotelnicy na krechę i jak kogoś nie może ominąć to krzyczy uwaga. Później się dziwimy, że wypadki na stokach.

Jeszcze 4 tygodnie i witaj Gastein na cały tydzień.

Pozdrawiam.

[Boogie]

Sb dobrze mowisz tylko do twojej wypowiedzi dodał bym że sa po malym % i wszystko jasne

a co do trasy, no miodzio ja nie widzialem lepiej przygotowanej górki w PL, nawet jak jest ciepło to trasa tam jest nienaganna

[lokiec3]

Sb dobrze mowisz tylko do twojej wypowiedzi dodał bym że sa po malym % i wszystko jasne

a co do trasy, no miodzio ja nie widzialem lepiej przygotowanej górki w PL, nawet jak jest ciepło to trasa tam jest nienaganna

Ja jestem rannym ptaszkiem i dobrze bo ta trasa jak wszyscy wiedzą jest fajna przez 3 góra 4 h. Kiedyś przejazdem wieczorkiem sobie wjechałem do Białki i masakra. Dlaczego chamy jedne nie robią stoku ratrakami w ciągu dnia. I tak jest w całym naszym cudownym kraju. Jakby mogli to na Kotelnicy by postawili jeszcze po pięć wyciągów na jednej trasie, byle tylko wydajność. Nikogo nie obchodzi, że ścisk na stoku jak w kościele na pasterce. Alternatywy wg mnie są dwie, albo zamknąć wyciąg trzyosobowy 7 (taki mały żarcik) albo wyciąć wszystek las co między trasami jest. Wtedy może byłoby ciut lepiej.

Pozdrawiam.

[mysiauek]

Hmmm tak sobie myślę, że gdyby w sezonie w ciągu dnia wyjechali ratrakami na stok to dopiero burdel by był - o ile w ogóle byłoby jak jeździć (!?).

A zamknięcie stoku na pół godzinki pewnie nie wchodzi w grę.

A co do wypadku opisanego przez SB : sprzedałem trochę kasków przez dwa tygodnie, ale sporo ludzi wychodzi z założenia, że jeżdżą wolno i spokojnie więc po co im. Tak jak na drodze: ja jeszcze nigdy nie miałem wypadku i zawsze trzymam się przepisów.Do czasu aż szwagier na czerwonym przejedzie....

[SB]

Ja jestem rannym ptaszkiem i dobrze bo ta trasa jak wszyscy wiedzą jest fajna przez 3 góra 4 h. Kiedyś przejazdem wieczorkiem sobie wjechałem do Białki i masakra. Dlaczego chamy jedne nie robią stoku ratrakami w ciągu dnia. I tak jest w całym naszym cudownym kraju. Jakby mogli to na Kotelnicy by postawili jeszcze po pięć wyciągów na jednej trasie, byle tylko wydajność. Nikogo nie obchodzi, że ścisk na stoku jak w kościele na pasterce. Alternatywy wg mnie są dwie, albo zamknąć wyciąg trzyosobowy 7 (taki mały żarcik) albo wyciąć wszystek las co między trasami jest. Wtedy może byłoby ciut lepiej.

Pozdrawiam.

Teraz to kolego juz przsadziłeś nie możesz oskarżać gastorów Kotelnicy o to że ludzie u nich chcą jeździć na nartach a nie gdzie indziej.

Z ratrakowaniem stoków w ciągu dnia to nie jest taka prosta sprawa, to trzeba zamknąć stok wyciągi... a ludzi jest kupa i to jest nie do ogarnięca. Stok po ratrakowaniu najlepiej jak by "poleżał" kilka godzin wtedy steardnie a takiemu świeżowyratrakowanemu stokowi narciarze bardz szybko dadzą radę.

Szustka staneła na Kotelnicy dlatego bo planowane są kolejne wyciągi w kierunku Kaniówki z szczytu Kotelnicy więc w przyszłści ta szustka ma na celu szybki transport narciarzy z parkingu na szczyt Kotelnicy coś na wzór alpejskiego ośrodka, a nie da się 'machnąć" kilku krzeseł na raz bo każde takie krzesło to wielomilionowa inwestycja, na którą trzeba zaciągnąć kredyty a bani bardzo skrupulatne i wnikliwie oceniają rentowność takich inwestycji wiem coś o tym..... itd....itp.... i dlatego powstaje po jednym krześle co rok i to jak na polskie wanki jest bardzo dużo

A las jak by wycieli to dopiro by ludzie zapr...i:eek: , choć osobiście wolał bym żeby go wycieli:)

[mysiauek]

Mmmmm proste ratrakowanie to, że tak się wyrażę: dupa zbita.

Dobrze żeby to - jak ciasto - miało czas poleżeć. Najlepiej na mroziku. I wtedy po takiej frytkownicy to by było ...

No ale Sławek, jeśli już są muldziochy to mogliby na chwilkę przymknąć, ludzi do knajpy, a traskę szybko przejechać ?

Ale mnie tam nie słuchajcie bo ja amator jestem

Co do Białki i Kotelnicy: uwag brak.

Robią co mogą. A, że ludzi ile jest tyle jest? Jak to mawiają w robocie jak już ni ch#ja się nie przeskoczy czegoś : "Trudno, co zrobić ?".

W ogóle, okolice na wschód od Zakopca wyglądają bardzo ..... bardzo ....eee miąższyk ? Białka, Kotelnica, Jurgów, Czarna Góra, Małe Ciche, zaraz niedaleko Zdziar i Jezersko-Bachledova.Także pomysł budowania autostrady, która kończyłaby się w Nowym Targu a następnie rozgałęziałaby się na Jurgów i na Chyżne (Witów, niedaleko już Kubińska hola i pare innych) to moja idea.

A Zakopane? Jak było tak niech będzie ZAKOPANE !!

[lokiec3]

Teraz to kolego juz przsadziłeś nie możesz oskarżać gastorów Kotelnicy o to że ludzie u nich chcą jeździć na nartach a nie gdzie indziej.

Z ratrakowaniem stoków w ciągu dnia to nie jest taka prosta sprawa, to trzeba zamknąć stok wyciągi... a ludzi jest kupa i to jest nie do ogarnięca. Stok po ratrakowaniu najlepiej jak by "poleżał" kilka godzin wtedy steardnie a takiemu świeżowyratrakowanemu stokowi narciarze bardz szybko dadzą radę.

Szustka staneła na Kotelnicy dlatego bo planowane są kolejne wyciągi w kierunku Kaniówki z szczytu Kotelnicy więc w przyszłści ta szustka ma na celu szybki transport narciarzy z parkingu na szczyt Kotelnicy coś na wzór alpejskiego ośrodka, a nie da się 'machnąć" kilku krzeseł na raz bo każde takie krzesło to wielomilionowa inwestycja, na którą trzeba zaciągnąć kredyty a bani bardzo skrupulatne i wnikliwie oceniają rentowność takich inwestycji wiem coś o tym..... itd....itp.... i dlatego powstaje po jednym krześle co rok i to jak na polskie wanki jest bardzo dużo

A las jak by wycieli to dopiro by ludzie zapr...i:eek: , choć osobiście wolał bym żeby go wycieli:)

Rację to ty kolego może i masz. Bo plany rozbudowy faktycznie są. Zadam ci pytanie. Jak połączą Kotelnicę z Kaniówką to co to zmieni? To jest kropla w morzu potrzeb. Kolejki i tak będą jak po kawę za komuny. A z porównaniem do ośrodków alpejskich to ty trochę przesadziłeś - z takiej Kaniówki czy Bani jedzie się ok 12 sek. Należy faktycznie ośrodek pochwalić za rozwój, ale góry w tym miejscu porządne to nie urosną.

Pozdrawiam

PS: Szef nas opi....li za zboczenie z głównego tematu.

[Boogie]

no i wszystko rozbija się o naszycg ekocepów, jak by pozwolili w tatrach budować wyciągi to by była austria a narazie jest....czeczenia:P

[lokiec3]

no i wszystko rozbija się o naszycg ekocepów, jak by pozwolili w tatrach budować wyciągi to by była austria a narazie jest....czeczenia:P

Ekocepy to jeden problem - bo ciężko nowe postawić. Drugi problem to to, że nie potrafi się czasem Polak z Polakiem dogadać. Mamy kilka świetnych terenów, gdzie istniejącą infrastrukturę wystarczyłoby przebudować od nowa. Pomyśl tylko co mogłoby być w Szczyrku albo na Pilsku gdyby się dogadali o odwalili taką stację jak na Jaworzynie - warunki przecież mają chyba nawet lepsze. Aż się serce kroi, że Polak musi kasę u zachodnich kapitalistów zostawiać lub u Słowaków.

PS: Koledzy między świętami byli w Białce, ale tam tylko nocowali. Na narty za...li do Szczyrbskiego Plesa niezłe jaja nie.

Pozdrawiam.