Czarny Groń koło Andrychowa

[Author]

2 godziny temu, Mitek napisał:

Cześć

Nie zgadzam się z Twoim postępowaniem Jacku. Określenie - w rozumianym przeze mnie sensie - jest zdefiniowane w słowniku języka polskiego PWN i nic tam nie ma o obraźliwości a jedynie o pogardzie, którą mam prawo wyrażać.

Mam ogromne pretensje do Pracowni o Tobołów. Jakieś inne znasz przykłady kiedy przynajmniej częściowo nie mają racji? Nikt inwestorowi tak bogatemu w takim terenie nie bronił inwestować zgodnie z prawem. W normalnym kraju górna część już dawno powinna być rozebrana na koszt inwestora. Tylko u nas legalizuje się tego typu samowole z myślą, że jakoś to będzie. Żeby nie było to nic do stacji nie mam a tylko powinny być na wszystko papiery. 

[Zagronie]

Dziękuję za informacje.

Coś mnie napadło, by jeszcze coś poprawić w mojej jeździe. Nie to ma żadnego praktycznego uzasadnienia, biorąc pod uwagę tereny po jakich się teraz poruszam.  

Lubię bardzo narty, już choćby z powodu bardzo intensywnych ćwiczeń fizycznych(zjazd w dół). W dodatku często w pięknym otoczeniu i powyżej  warstwy podinweryjnej, która blokuje skutecznie wszelkie wyziewy naszej cywilizacji.  Samo zjeżdżanie w dół  jest dla mnie bardzo nudne, jeśli mu nie towarzyszy pewien element rywalizacji, lub jakieś wyzwanie połączone z podniesieniem poprzeczki. To drugie  zabija nudę.  Stąd ciagłą praca nad soba. 

Bardzo lubię puste i równe stoki. Jeżdżę tylko dla  siebie. Dla własnego egoizmu.  Ale przecież jest trudno w takich warunkach  dostrzeć coś niewłaściwego w swojej technice. Stąd potrzeba obserwatora. Chyba się wybiorę na ten Groń. Może ktoś do mnie zagadnie. Może ja też się ośmielę poprosić o parę słów szczerej ale i fachowej krytyki.  Taki obserwator byłby bezcenny.

Zagronie

[Cosworth240]

3 godziny temu, Author napisał:

Mam ogromne pretensje do Pracowni o Tobołów. Jakieś inne znasz przykłady kiedy przynajmniej częściowo nie mają racji? Nikt inwestorowi tak bogatemu w takim terenie nie bronił inwestować zgodnie z prawem. W normalnym kraju górna część już dawno powinna być rozebrana na koszt inwestora. Tylko u nas legalizuje się tego typu samowole z myślą, że jakoś to będzie. Żeby nie było to nic do stacji nie mam a tylko powinny być na wszystko papiery. 

Pracownia chyba tez wielkiej racji przy budowie S7 na odcinku obwodnicy Skarżyska Kamiennej nie miała. Droga powstała w zasadniczo pierwotnym kształcie, tylko całość opóźniła sie o kilka lat. Sady zdaje sie racji Pracowni w tej sprawie nie przyznały. Uważam, ze ochrona przyrody to ważna rzecz i generalnie dobrze, ze ktoś próbuje ja chronić, ale mam bardzo mieszane odczucia co do działań Pracowni i własne przemyślenia co do prawdziwych motywów ich działań. Zostawię to jednak dla siebie, bo być może zbyt ostro gdzieś tam we własnej głowie ich oceniam.

Co do Czarnego Gronia - ok inwestor dał ciała, bo zbudował coś nie mając pozwolenia. Dostał je - jak rozumiem - post factum, gdy wyciąg juz stał. Gdyby był bardziej cierpliwy problemu nie byłoby wcale. Z drugiej strony uważam, ze na cholerę rozbierać wyciąg w momencie, w którym las juz i tak wycięto, naśnieżanie i tak zrobiono. Koparki swoje zrobiły i To wszystko juz tam stoi. W tej sytuacji dla mnie bardziej celowa jest wysoka kara finansowa, tak żeby wyszło na to, ze takie zabawy z prawem po prostu gospodarczo sa nieopłacalne. Rozbiórka jest moim zdaniem po prostu głupia i o to mam pretensje do Pracowni. Przyrody sie w ten sposób i tak nie odzyska.

[Mitek]

10 godzin temu, Author napisał:

Mam ogromne pretensje do Pracowni o Tobołów. Jakieś inne znasz przykłady kiedy przynajmniej częściowo nie mają racji? Nikt inwestorowi tak bogatemu w takim terenie nie bronił inwestować zgodnie z prawem. W normalnym kraju górna część już dawno powinna być rozebrana na koszt inwestora. Tylko u nas legalizuje się tego typu samowole z myślą, że jakoś to będzie. Żeby nie było to nic do stacji nie mam a tylko powinny być na wszystko papiery. 

Cześć

Nie jestem od analizowania szczegółów działań pracowni, natomiast nie jest to firma służąca sprawie Ochrony Przyrody. Ciekaw jestem gdzie była pracownia jak budowano trasę ze Zbójnickiej Kopy - największy skandal w kwestii inwestycji narciarskich w naszym kraju

Wcześniej Ślusarczyk oprotestowywał plany zmian w COSie zgadza się?

Obecne działania wobec Czarnego Gronia to zwykła zawistna głupota nie mają nic wspólnego z ochrona czegokolwiek, z tego punktu widzenia są nawet nielogiczne.

Pozdrowienia

 

Edytowane 16 Styczeń 2020 przez Mitek

[Hextor]

No dobra wiadomo że eko-terrorysci to podłe typy każdy wie. Ale mnie zastanawia ile taka procedura legalizacyjna może potrwać. Jest szansa żeby w tym sezonie ruszyło czy się będzie ciągnąc latami?

[Author]

17 godzin temu, Cosworth240 napisał:

Co do Czarnego Gronia - ok inwestor dał ciała, bo zbudował coś nie mając pozwolenia. Dostał je - jak rozumiem - post factum, gdy wyciąg juz stał. Gdyby był bardziej cierpliwy problemu nie byłoby wcale. Z drugiej strony uważam, ze na cholerę rozbierać wyciąg w momencie, w którym las juz i tak wycięto, naśnieżanie i tak zrobiono. Koparki swoje zrobiły i To wszystko juz tam stoi. W tej sytuacji dla mnie bardziej celowa jest wysoka kara finansowa, tak żeby wyszło na to, ze takie zabawy z prawem po prostu gospodarczo sa nieopłacalne. Rozbiórka jest moim zdaniem po prostu głupia i o to mam pretensje do Pracowni. Przyrody sie w ten sposób i tak nie odzyska.

W jaki sposób chcesz nanieść tą karę? Jak to wyliczyć by bogaty oberwał tak samo po kieszeni jak inwestor biedniejszy. Nakaz rozbiórki idzie w parze z doprowadzeniem do stanu z przed inwestycji czyli nasadzeniem nowego lasu. To są wystarczające koszty finansowe i czasowe by nikomu nie chciało się w ten sposób pogrywać. Potężna kara finansowa z automatu to osobny temat. Chcesz legalizować w lesie taką samą patologię jaką mamy w inwestycjach miejskich. Ile jest przykładów demolki obiektów historycznych, zabytkowych bo kary są tak małe, że opłaca się je wliczyć w koszty inwestycji? W Krakowie swego czasu podpalono zabytkowe wille drewniane na Matecznym by dziś inwestor budował tam biurowiec. Gdzie indziej wyburzono zabytkowy fort i tak można by bez końca. Zniszczenie polany Krowiarki i postawienie tam tego betonowego czegoś to samo. A to też miało być rozebrane. Inwestor na Czarnym Groniu nie miał zgody na kolej na Leskowiec. Na resztę miał tylko miał również jak to wielu bogatych w d...e czekanie i sądził, że mu się uda i jeszcze będą go przepraszać. Srogo się zatem przejechał na takim myśleniu. 

9 godzin temu, Mitek napisał:

Nie jestem od analizowania szczegółów działań pracowni, natomiast nie jest to firma służąca sprawie Ochrony Przyrody. Ciekaw jestem gdzie była pracownia jak budowano trasę ze Zbójnickiej Kopy - największy skandal w kwestii inwestycji narciarskich w naszym kraju

Wcześniej Ślusarczyk oprotestowywał plany zmian w COSie zgadza się?

Obecne działania wobec Czarnego Gronia to zwykła zawistna głupota nie mają nic wspólnego z ochrona czegokolwiek, z tego punktu widzenia są nawet nielogiczne.

No dobra ale chyba wiesz ile takich "Zbójeckich Kop" by było w innych miejscach gdyby nie ta pracownia. Ja mogę się zapytać gdzie byli w trakcie nadal trwającej dewastacji Beskidów. Ale przychodzi otrzeżwienie z pytaniem czy oni mają się wszystkim zajmować? Niech zadziała kto inny. 

Jasne, że obecnie to mściwa akcja i to mam im za złe jak dokładnie to samo w Gorcach na Tobołowie. Zwróciłem tylko uwagę, że są przypadki gdzie mają sporo racji. 

Edytowane 16 Styczeń 2020 przez Author

[Cosworth240]

Nie neguję ich racji w wielu sprawach, co nie zmienia faktu, ze odnoszę wrażenie, dodatkowo poparte rozstrzygnięciami sądów, ze były sprawy w których racji nie mieli. Ja z nimi i im podobnymi organizacjami mam problem taki, ze ich działania mające chronić przyrodę polegają przede wszystkim a może nawet tylko i wyłącznie na blokowaniu różnorakich inwestycji. Brakuje mi działań aktywnie wspierających ochronę przyrody lub edukujące społeczeństwo. Takie WWF organizuje błękitne patrole, finansuje programy mające przywrócić populacje rysia itp. Tymczasem - moze ich niesprawiedliwie oceniam - ale Pracownia - tego typu działań raczej w ogóle nie prowadzi.

[shuger]

13 godzin temu, Mitek napisał:

Ciekaw jestem gdzie była pracownia jak budowano trasę ze Zbójnickiej Kopy - największy skandal w kwestii inwestycji narciarskich w naszym kraju

I z tym się czesciowo zgadzam. Gdzie były przede wszystkim instytucje panstwowe!!!!! gdy wydawano zgody?????

Inwestycja na Kopę w takiej formie nie dość ze nie racjonalna narciarsko to jeszcze z nieodwracalną dewastacją pięknego zbocza. Z czasem takie podciecie zbocza moze takze powodować efekty osuwiskowe.

Natomiast na Czarnym Groniu sprawa jest czysta. Kolej wybudowano bez wszystkich zezwoleń i ekspertyz. Tu państwo na etapie projektowania zdało egzamin i nie wydało zgody "na piękne oczy". Natomiast teraz to jest paranoja bo albo rozbiórka albo ogromna kara finansowa taka aby odstraszyć na przyszlosc... Teraz państwo a raczej sąd się kompromituje stojąc w rozkroku.

Edytowane 16 Styczeń 2020 przez shuger

[Cosworth240]

18 minut temu, shuger napisał:

I z tym się czesciowo zgadzam. Gdzie były przede wszystkim instytucje panstwowe!!!!! gdy wydawano zgody?????

Inwestycja na Kopę w takiej formie nie dość ze nie racjonalna narciarsko to jeszcze z nieodwracalną dewastacją pięknego zbocza. Z czasem takie podciecie zbocza moze takze powodować efekty osuwiskowe.

Natomiast na Czarnym Groniu sprawa jest czysta. Kolej wybudowano bez wszystkich zezwoleń i ekspertyz. Tu państwo na etapie projektowania zdało egzamin i nie wydało zgody "na piękne oczy". Natomiast teraz to jest paranoja bo albo rozbiórka albo ogromna kara finansowa taka aby odstraszyć na przyszlosc... Teraz państwo a raczej sąd się kompromituje stojąc w rozkroku.

Sprawa Czarnego Gronia jest tak zagmatwana - a naprawdę próbowałem sie w to raz wgryźć - ze z tego co rozumiem, oni otrzymali właściwe decyzje, tylko juz po wykonaniu inwestycji. Tym samym Państwo wyraziło zgodę na ta inwestycje, tylko po tym jak inwestor juz to postawił. Inna sprawa, ze nie wiem czy te decyzje sie uostatecznily kiedykolwiek, czy w końcowym rozrachunku padły. Próbowałem sie w to wgryźć i zrozumieć, ale nie ułatwiały tez tego oświadczenia obu stron, w których sobie zarzucano wzajemne dezinformowanie społeczeństwa co do wyników tych wieloletnich postępowań.

Przyznam szczerze, ze dla mnie to ułożenie tych kolei niejako na krzyż było jakoś nie bardzo zrozumiałe, ale to juz zupełnie inny temat. Ciekawy jestem co z planami rozbudowy ośrodka, bo wiem ze niezależnie od problemu pt. doppelmayr do rozebrania, tam mialy iść procedury naprzód dotyczące nowych wyciagow. Nawet słyszałem taka opinie, ze prędzej wybudowane zostaną nowe koleje niz rozwiaze sie sprawa rozbiorki/legalizacji tej feralnej kanapy.

[Mitek]

16 minut temu, Cosworth240 napisał:

Sprawa Czarnego Gronia jest tak zagmatwana - a naprawdę próbowałem sie w to raz wgryźć - ze z tego co rozumiem, oni otrzymali właściwe decyzje, tylko juz po wykonaniu inwestycji. Tym samym Państwo wyraziło zgodę na ta inwestycje, tylko po tym jak inwestor juz to postawił. Inna sprawa, ze nie wiem czy te decyzje sie uostatecznily kiedykolwiek, czy w końcowym rozrachunku padły. Próbowałem sie w to wgryźć i zrozumieć, ale nie ułatwiały tez tego oświadczenia obu stron, w których sobie zarzucano wzajemne dezinformowanie społeczeństwa co do wyników tych wieloletnich postępowań.

Przyznam szczerze, ze dla mnie to ułożenie tych kolei niejako na krzyż było jakoś nie bardzo zrozumiałe, ale to juz zupełnie inny temat. Ciekawy jestem co z planami rozbudowy ośrodka, bo wiem ze niezależnie od problemu pt. doppelmayr do rozebrania, tam mialy iść procedury naprzód dotyczące nowych wyciagow. Nawet słyszałem taka opinie, ze prędzej wybudowane zostaną nowe koleje niz rozwiaze sie sprawa rozbiorki/legalizacji tej feralnej kanapy.

Cześć

Nie do końca. Procedury zostały dochowane w sensie zebrania dokumentacji i przekazania do urzędów. Dostali informację, że wszystko jest w porządku i decyzja jest pozytywna ale nie dostali jeszcze decyzji do ręki. Na tej podstawie zakontraktowali wyciąg ale jeszcze nic nie wybudowali. I to był zasadniczy błąd bo później okazało się, że zgody nie dotarły a wyciąg przyjechał i nie mieli wyjścia.

Plany ośrodka widziałem wspaniałe - Szczyrk się chowa - ale z pewnością nie będą realizowane w najbliższej przyszłości.

Pozdrowienia

Edytowane 16 Styczeń 2020 przez Mitek

[surfing]

30 minut temu, Mitek napisał:

Plany ośrodka widziałem wspaniałe - Szczyrk się chowa

Dowcipniś z Ciebie, na razie to marzą o połączeniu parkingu z górną kanapą

Ci panowie pilnują rezerwatu  więc miejsca na rozbudowę niewiele

 

[Zibi28]

13 godzin temu, Author napisał:

W jaki sposób chcesz nanieść tą karę? Jak to wyliczyć by bogaty oberwał tak samo po kieszeni jak inwestor biedniejszy.

 

[Mitek]

Cześć

A widziałeś te plany Surfingu? Pewnie nie. Największa w Polsce ilość wyciągów krzesełkowych i gondolowych obsługująca jeden zwarty rejon. Jedyna w Polsce gondola przerzucona nad doliną łącząca szczyty itd. Zaręczam Ci, że były naprawdę ambitne ale już raczej nie będą realizowane w najbliższej przyszłości.

Pozdrowienia

Edytowane 17 Styczeń 2020 przez Mitek

[shuger]

1 godzinę temu, Mitek napisał:

Zaręczam Ci, że były naprawdę ambitne ale już raczej nie będą realizowane w najbliższej przyszłości.

I bardzo dobrze. Nie to miejsce. Nie ta wysokość. Nie ten inwestor.

[surfing]

1 godzinę temu, Mitek napisał:

A widziałeś te plany Surfingu?

Widzieć nie widziałem ale kiedyś  w  Rzykach miałem okazję porozmawiać z osobą co uczestniczyła w planowaniu.

Pewne jest że bez względu na ilość wyciągów z doliny Pracicy nie zrobi się nawet drugiej Białki, a Ty 250m różnicy poziomów Czarnego Gronia chcesz porównać do 600m  Szczyrku.

Prawda jest taka że jakby Pan Sławomir od samego początku swoich inwestycji narciarskich przeznaczył odpowiedni procent  dla ekoterorystów to by siedzieli cicho jak w Szczyrku, ale On jest wojownikiem i chwała mu za to.

Ps.

Mam nadzieję że żartowałeś o Coli, naprawdę lepiej wypić piwo.

Skład Coli Zero

woda,
dwutlenek węgla
barwnik E150d,
kwas fosforowy,
substancje słodzące – cyklaminiany, acesulfam K, aspartam,
naturalne aromaty – w tym kofeina,
regulator kwasowości – cytryniany sodu
Zawiera źródło fenyloalaniny.

[Mitek]

Godzinę temu, surfing napisał:

Widzieć nie widziałem ale kiedyś  w  Rzykach miałem okazję porozmawiać z osobą co uczestniczyła w planowaniu.

Pewne jest że bez względu na ilość wyciągów z doliny Pracicy nie zrobi się nawet drugiej Białki, a Ty 250m różnicy poziomów Czarnego Gronia chcesz porównać do 600m  Szczyrku.

Prawda jest taka że jakby Pan Sławomir od samego początku swoich inwestycji narciarskich przeznaczył odpowiedni procent  dla ekoterorystów to by siedzieli cicho jak w Szczyrku, ale On jest wojownikiem i chwała mu za to.

Ps.

Mam nadzieję że żartowałeś o Coli, naprawdę lepiej wypić piwo.

Skład Coli Zero

woda,
dwutlenek węgla
barwnik E150d,
kwas fosforowy,
substancje słodzące – cyklaminiany, acesulfam K, aspartam,
naturalne aromaty – w tym kofeina,
regulator kwasowości – cytryniany sodu
Zawiera źródło fenyloalaniny.

Cześć

Rację Pan masz!

Co napojów to bardzo lubię piwo ale niestety zawiera alkohol, który w pewnych sytuacjach uniemożliwia prawidłowe funkcjonowanie (nawet - co częste - jak się komuś wydaje, ze jest absolutnie trzeźwy przecież) i w związku z tym normalnie piję Colę a zero żeby nie tyć. Że to jest syf to wiem, ale co tak naprawdę nie jest...? Jakbym analizował etykiety na produktach to bym nic nie jadł i nie pił.

A Lecha nie lubię rzeczywiście. Mój faworyt to Namysłów.

Pozdrowienia serdeczne

[Cosworth240]

2 godziny temu, shuger napisał:

I bardzo dobrze. Nie to miejsce. Nie ta wysokość. Nie ten inwestor.

Mimo faktu, że narty lubię i chciałbym na nich jeździć w możliwie fajnie rozbudowanych ON i kibicuję nowym planom inwestycyjnym, to mam nieodparte wrażenie, że tym razem @shuger masz rację. Z wyjątkiem osoby inwestora - OK przeskrobał w sprawie kanapy, ale uważam że w jego ośrodkach widać dobre pomysły. 

Edytowane 17 Styczeń 2020 przez Cosworth240

[Hextor]

Czemu uważacie, że to złe miejsce? Przewyższenie większe niż w Białce, dość blisko Krakowa jeszcze bliżej Wadowic czy Andrychowa. Jak zbudują S52 to będzie dobry dojazd z Kra i ze Śląska. A co do wysokości to chyba też nie jest źle, udało im się dość szybko otworzyć sezon, a ta zima jest wyjątkowo słaba.

[shuger]

Godzinę temu, Hextor napisał:

Czemu uważacie, że to złe miejsce? Przewyższenie większe niż w Białce, dość blisko Krakowa jeszcze bliżej Wadowic czy Andrychowa. Jak zbudują S52 to będzie dobry dojazd z Kra i ze Śląska. A co do wysokości to chyba też nie jest źle, udało im się dość szybko otworzyć sezon, a ta zima jest wyjątkowo słaba.

Nisko, więc konieczność śnieżenia non stop.

Wody brak.

Teren zalesiony.

Teraz moim zdaniem jeśli warto gdzieś intensywnie inwestować to tylko Kasprowy i Pilsko.

[Author]

8 godzin temu, surfing napisał:

Prawda jest taka że jakby Pan Sławomir od samego początku swoich inwestycji narciarskich przeznaczył odpowiedni procent  dla ekoterorystów to by siedzieli cicho jak w Szczyrku, ale On jest wojownikiem i chwała mu za to.

Ci ekoterroryści zablokowali wiele inwestycji z grubym portfelem gdzie nikt wojownikiem nie był. To jest dość cyniczne i chamskie tego typu podejście tym bardziej, że został "poświęcony" rejon Skrzycznego. Z drugiej strony czy Wam się wydaje, że nasze góry to jakaś pustynia którą zamieszkują półgłówki, których jedynym celem jest "dobro wspólne" w postaci wyciągów? O niczym innym nie marzą. Tu też mieszkają ludzie z innymi poglądami i stanowczo przeciwni tego typu inwestycjom. Kolejna kwestia to czy Wam się wydaje, że po tych naszych górach nie chodzą ludzie, którzy cokolwiek mają wspólnego z kwestą naukową, prawną, polityczną, ... podejmujący decyzję. Rozumiem, że w RDOŚ robią ludzie co nigdy w terenie nie byli albo są zafascynowani jakimś konkretnym rejonem. Naprawdę ciekawe podejście tylko tak niecelne, że aż szkoda dalej pisać. 

W omawianym rejonie powinien powstać kiedyś podobny stok i to wszystko. Wspomniany projekt swoim rozmachem był mało poważny i to jest bardzo delikatne określenie. Nikomu taki ośrodek o tej wielkości nie jest już potrzebny. Swoją drogą to naprawdę zabawne, że są osoby widzące zło w Szczyrku w wylesionej okolicy a podobna dewastacja w Małym już pasuje. Bez komentarza. 

 

Edytowane 17 Styczeń 2020 przez Author

[shuger]

6 godzin temu, Cosworth240 napisał:

Mimo faktu, że narty lubię i chciałbym na nich jeździć w możliwie fajnie rozbudowanych ON i kibicuję nowym planom inwestycyjnym, to mam nieodparte wrażenie, że tym razem @shuger masz rację. Z wyjątkiem osoby inwestora - OK przeskrobał w sprawie kanapy, ale uważam że w jego ośrodkach widać dobre pomysły. 

Jakości nasnieżania, kolei i przygotowania tras nie da się Pingwinowi odmówić to fakt.

Z czego nasniezanie to jest najważniejszy atut ich podejścia. Systemy automatyczne, armaty z najwyższej półki, na wysięgnikach i do tego dostępność wody lub zbiorniki. TMR przy nich to kompletny amator...

No ale przez kretactwo jest juz skreślony w okolicy... raz zniszczonej reputacji się nie da odbudować. Tutaj są w 1 lidze razem z SMR...

[Hextor]

4 godziny temu, shuger napisał:

Nisko, więc konieczność śnieżenia non stop.

Wody brak.

Teren zalesiony.

Teraz moim zdaniem jeśli warto gdzieś intensywnie inwestować to tylko Kasprowy i Pilsko.

Nie bądź śmieszny. Jedna ciepła zima i od razu że tylko powyżej 1200 ma sens inwestowanie w narty... Jak właściciel uważa, że mu się opłaca inwestować w naśnieżanie niżej, to znaczy że się opłaca i już. Nawet takie Podstolice czy Siepraw dały radę otworzyć się przed świętami, a to pagórki po 300 mnpm.

[shuger]

16 minut temu, Hextor napisał:

Nie bądź śmieszny. Jedna ciepła zima i od razu że tylko powyżej 1200 ma sens inwestowanie w narty... Jak właściciel uważa, że mu się opłaca inwestować w naśnieżanie niżej, to znaczy że się opłaca i już. Nawet takie Podstolice czy Siepraw dały radę otworzyć się przed świętami, a to pagórki po 300 mnpm.

Łączkę kilkuset metrową to jeszcze można naśnieżyć od podstaw ale przykład Szczyrku zaprojektowanego na DOśnieżanie okazał się kompletną klapą i udowodnił że utrzymanie większego ośrodka w takich warunkach jest niezwykle kosztowne. A na kolejną dewastację środowiska żeby puścić wyciągi narciarskie 2 miesiące zgody społecznej ani tych tak krytykowanych organizacji ekologicznych nie będzie. I dobrze.

[Hextor]

41 minut temu, shuger napisał:

Łączkę kilkuset metrową to jeszcze można naśnieżyć od podstaw ale przykład Szczyrku zaprojektowanego na DOśnieżanie okazał się kompletną klapą i udowodnił że utrzymanie większego ośrodka w takich warunkach jest niezwykle kosztowne. A na kolejną dewastację środowiska żeby puścić wyciągi narciarskie 2 miesiące zgody społecznej ani tych tak krytykowanych organizacji ekologicznych nie będzie. I dobrze.

I co te 5 milionów narciarzy i snowboardzistow ma jeździć na Pilsku i Kasprowym? I to jeszcze na tym starym złomie (z lat 60 na Kasprowym i 80 na Pilsku)? Jak sobie to wyobrażasz? To że w Szczyrku zrobili słabe naśnieżanie to żadnen argument. Jak widać w Kasinie czy na Groniu potrafią naśnieżyć stok w parę zimnych nocy i mieć długi sezon. Co więcej nawet jak by sezon trwał dwa miesiące, ale było by sporo chętnych żeby złaplacic tyle żeby interes się opłacał to trzeba inwestować i tyle. I tak przez te dwa miesiące skorzystalo by więcej ludzi niż przez cały rok przyjdzie tam pieszo.

[Author]

5 mln narciarzy ma już gdzie jeżdzić obecnie. Wiele stacji ma słabe obłożenie a w tygodniu wożą powietrze. Nawet w ferie jest słabo. Tacy to są narciarze... Reszta jeżdzi w ciepłe kraje, na Słowację, Czechy, Alpy... Dalsza dyskusja w tej kwestii jest pozbawiona jakiegokolwiek sensu. Niech sobie ktoś z ciekawości rozłoży mapę Polski i zaznaczy wszystkie ośrodki od Karkonoszy po Bieszczady i zastanowi ile czasu by mu zajęło by odwiedzić przynajmniej połowę. Proponuję @Hextor byś ruszył w teren poza zimą i policzył ilu ludzi jest tylko na samym odcinku szlaku od kompleksu hotelowego na Kocierskiej przez Łamaną Skałę po schronisko na Groniu JP2. Wielu ludzi nie życzy sobie już tego typu inwestycji. W tym coraz więcej miejscowych. Możesz się złościć, zaciskać pięści i snuć fantazyjne wizje "bo trzeba inwestować na 2 miesiące". Otóż już nie trzeba i warto uszanować taki pogląd. Jak można w ogóle obecnie snuć takie plany? Część miejscówek powinno się unowocześnić, a część nieco rozbudować i to wszystko. Zrobić jeszcze jedną trasę na Groniu, marzą mi się Koninki, na Mosornym jest przygotowany już teren pod łatwiejszy, dłuższy stok a PKL na razie nic z tym nie robi. Są inne przykłady. 

A teraz warto też sobie uświadomić ilu ludzi w górach jest szczęśliwych z obecnej zimy. Nie ma odśnieżania, dojedzie się autem do większości nawet wysoko położonych domów, spore oszczędności w ogrzewaniu i cała masa innych plusów. Narty? 3/4 Limanowszczyzny, omawianego rejonu, rejon Myślenicki, Jordanowski ma firmy i buduje obecnie od wielu już lat biurowce, bloki, domy czy drogi w Krakowie. Majster co mi robił instalację stwierdził, że on w zwłaszcza w weekendy chce wrócić z roboty i mieć spokój a nie żeby mu 100m od domu na%$$@ła muzyka a w okna waliły lampy. Do tego to samo robiły armatki i marnowały wodę której on czasem w lecie i jesienią ma mało. Więc konkludując jak napisał słusznie @shuger nikt dla uciechy bardzo wąskiej grupki ludzi nie będzie dewastował kolejnych miejsc.