tosia Napisano 19 Grudzień 2007 Zgłoszenie Share Napisano 19 Grudzień 2007 witam, na początku grudnia skorzystałam z usług jednego z warszawskich serwisów narciarskich. Poszłam tam, ponieważ na www znalazłam info, ze oferują serwis reczny. Po poprzednim wyjezdzie chcialam nartki jedynie "podostrzyć". W efekcie odebrałam sprzet: A. ostrzony na maszynie (pan powiedzial, ze tego wymagały), B. na ktorym niestety nie dało się jeździć. Ponowny serwis wykonałam po pierwszym dniu na nartach we Włoszech. Pomysłałam więc, ze warto byłoby, gdybyśmy dzielili się info na temat serwisów, z których usług korzystać nie należy. Chetnie też skorzystam z info na temat serwisów polecanych. Co Wy na to? T. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość bobic Napisano 19 Grudzień 2007 Zgłoszenie Share Napisano 19 Grudzień 2007 No to podawaj nazwę, by ktoś się nie nadział przez przypadek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
alfredoo Napisano 19 Grudzień 2007 Zgłoszenie Share Napisano 19 Grudzień 2007 witam, na początku grudnia skorzystałam z usług jednego z warszawskich serwisów narciarskich. Poszłam tam, ponieważ na www znalazłam info, ze oferują serwis reczny. Po poprzednim wyjezdzie chcialam nartki jedynie "podostrzyć". W efekcie odebrałam sprzet: A. ostrzony na maszynie (pan powiedzial, ze tego wymagały), B. na ktorym niestety nie dało się jeździć. Ponowny serwis wykonałam po pierwszym dniu na nartach we Włoszech. Pomysłałam więc, ze warto byłoby, gdybyśmy dzielili się info na temat serwisów, z których usług korzystać nie należy. Chetnie też skorzystam z info na temat serwisów polecanych. Co Wy na to? T. A. Ktos na narty popatrzyl pozniej zmienil usluge - blad B. "na ktorym nie dalo sie jezdzic" Co to znaczy? narty mialy poprzeczne rowki, czy moze krawedzie zostaly zaokraglone? Dlaczego we Wloszech przyjeto narty do serwisu? Musiala odbyc sie jakas rozmowa. Na razie dalas za malo informacji aby od razu po servisie sie przejechac Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tosia Napisano 19 Grudzień 2007 Autor Zgłoszenie Share Napisano 19 Grudzień 2007 Kąta krawędzi nie mierzyłam, ale jak zaczelam jezdzić (po super przygotowanych trasach), to narty nie chciały wspołpracować. Znacie chyba to uczucie, kiedy każda narta ciagnie w swoją stronę? We Włoszech serwisu ręcznego dokonał znajomy, wyposażony w pilniki i inne potrzebne do tego sprzęta. Przed listopadowym wyjazdem narty ostrzylam w intersporcie i bylo ok. W grudniu oddałam do punktu przy al. Solidarności w wwie. Nie polecam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SB Napisano 19 Grudzień 2007 Zgłoszenie Share Napisano 19 Grudzień 2007 No właśnie co to znaczy nie dało się jeździć: Jedn z naszych młodych forumowiczów napiszę kto to WITUŚ naostrzył sobie nartki w szczyrku ręcznie(87 stopni) a że to było 2 sezony temu, a jeździ na nartach od 3 sezonów więc wtedy był jeszcze w fazie osoby początkującej i poprostu nie umiał zapanować nad momentalnie łapiącymi krawędziami więc pojechał spowrotem do szczyrku i gość w serwisie gratisowo ku zadowoleniu klijenta poprostu stępił pilnikiem krawędzie. A że serwisów świadczących usługi miernej jakości jest pod dostatkiem to wiadomo w takim Szczyrku kto ma pilnik/świeczka/żelazko to ma ski servis. Jednak zdarzają się wyjątki nawet w Szczyrku: to Fischer Demo Station ostatnio gdy tam byłem widziałem jak buty czy narciarskie czy te no.... do tego parapetu wiecie o co chodzi po wypożyczeniu poddawane są dezynfekcji chemicznej..... gdzie tak jeszcze robią?: ja nie widziałem:confused: O i nawet artykuł na jednym z portali o serwisie Romka rajby znalazłem tu macie linka:http://www.skionline.pl/sprzet/?ids=&co=newsy&id_newsa=4789 i adres strony Fischer Demo Station: http://www.rajbiski.szczyrk.pl/ Może JC tego nie wytnie:D Ktoś pisał(w koment. pod artykułem) że budynek serwisu mały w rzeczywistości jest większy niż na foto wyszedł, a przedewszystkim pod spodem w dolnej kondygnacji jest obszerne pomieszczenie warsztatowe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
alfredoo Napisano 19 Grudzień 2007 Zgłoszenie Share Napisano 19 Grudzień 2007 Kąta krawędzi nie mierzyłam, ale jak zaczelam jezdzić (po super przygotowanych trasach), to narty nie chciały wspołpracować. Znacie chyba to uczucie, kiedy każda narta ciagnie w swoją stronę? We Włoszech serwisu ręcznego dokonał znajomy, wyposażony w pilniki i inne potrzebne do tego sprzęta. Przed listopadowym wyjazdem narty ostrzylam w intersporcie i bylo ok. W grudniu oddałam do punktu przy al. Solidarności w wwie. Nie polecam. Idac za Conan - Doylem /tworca s.Holmsa/ domniemuje/dobrze?/ ze: w listopadzei to zrobili tylko lekka kosmetyke nart. Przed grudniowym wyjazdem narty naostrzyli, a kolega we wloszech "przytepil" krawedzie aby Ci sie lepiej jezdzilo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość bobic Napisano 19 Grudzień 2007 Zgłoszenie Share Napisano 19 Grudzień 2007 to narty nie chciały wspołpracować. Znacie chyba to uczucie, kiedy każda narta ciagnie w swoją stronę? Wystarczy, ze maszyna naostrzyla krawedz od poczatku do konca i juz kapa - narta nie jedzie. Moze nie stępili ci na czubach oraz na koncach nart krawędzi ? Ja myślę, że tak było. Co się tyczy FDS, to chyba wielkosc pomieszczenia nie ma nic do jakosci uslug. U Rajbiego narty serwisuje chyba drugi sezon i zawsze bylem zadowlony. Nikt tak w Szczyrku nie robi nart. Nawet Mysyłajek, czy jak mu tam, który juz jest przeszłością. Nawet mafia z Silveretty. Wiadomo rowniez, że nikt z centralnej Polski nie bedzie jezdzil do Szczyrku nart ostrzyc, wiadomo też, ze wielu narciarzy w tym roku ominie Szczyrk, ze wzgledu na zatarczki, z ktorymi burmistrz nie umie sobie poradzic. Panie Wojtku - a moze by tak wytoczyc jakies wieksze dziala ? JC, moze zrobmy cos, by pomoc odpanstwowic wyciagi w Szczyrku, by z muzeum stal sie znow najwieksza stacja narciarska w Polsce ? Moze petycja, podpisy, moze wspolna blokada S1 w Bielsku na zjezdzie na Cieszyn - moze to cos pomoze ? Cholera, sie rozpisalem ... Ale co, zle pisze ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tosia Napisano 19 Grudzień 2007 Autor Zgłoszenie Share Napisano 19 Grudzień 2007 Ok, temat dyskusyjny. Jasne że to może kwestia umiejetnosci oraz płci (żenska w wiekszości woli oddac do serwisu i oczekuje , że dostanie sprzet gotowy do jezdzenia). Niemniej jednak, mimo, ze jezdze lat kilka, w zeszłym roku b. intensywnie, a w tym sezonie juz dwa tygodniowe wypady narciarskie udało mi się zrobić, to takiego uczucia po założeniu nart serwisowanych jeszcze nie zaznałam. A w Szczyrku i okolicach wybor dobrych serwisów na pewno wiekszy niz u nas. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
JC Napisano 19 Grudzień 2007 Zgłoszenie Share Napisano 19 Grudzień 2007 Co to znaczy? narty mialy poprzeczne rowki, czy moze krawedzie zostaly zaokraglone? Wierz mi, jak narty zostaną źle zrobione na maszynie to nie da się na nich jeździć. Wiem z doświadczenia. Swego czasu dałem narty na nowiutka maszynę znanej firmy, do znajomego serwisu i ... dobrze że w Alpach zawsze mam ze sobą kilka par nart bo ... piiii Źle była nałożona struktura, wychodziła na krawędzie, kąty krawędzi były inne miejsca w każdym miejscu - tragedia. Po powrocie zawiozłem narty do Trzyńca w Czechach i przywróciłem im dawna świetność. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość bobic Napisano 19 Grudzień 2007 Zgłoszenie Share Napisano 19 Grudzień 2007 JC powiedz smialo: Intersport w Bielsku i maszyna Montany ? :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MB Napisano 19 Grudzień 2007 Zgłoszenie Share Napisano 19 Grudzień 2007 Moze petycja, podpisy, moze wspolna blokada S1 w Bielsku na zjezdzie na Cieszyn - moze to cos pomoze ? Cholera, sie rozpisalem ... Ale co, zle pisze ? Oj,dobrze piszesz!!! Jestem za! Już dziś udostępniam swój "nieco" większy samochód i myślę,że SB nie odmówi swojego i już droga do "raju narciarskiego" zablokowana. Potem trochę mięsa armatniego w postaci naszych person i.......już S1 stoi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
JC Napisano 19 Grudzień 2007 Zgłoszenie Share Napisano 19 Grudzień 2007 JC powiedz smialo: Intersport w Bielsku i maszyna Montany ? :D Nie, to nie w Intersporcie, ale blisko Bielska Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
alfredoo Napisano 19 Grudzień 2007 Zgłoszenie Share Napisano 19 Grudzień 2007 Wierz mi, jak narty zostaną źle zrobione na maszynie to nie da się na nich jeździć. Wiem z doświadczenia. Swego czasu dałem narty na nowiutka maszynę znanej firmy, do znajomego serwisu i ... dobrze że w Alpach zawsze mam ze sobą kilka par nart bo ... piiii Źle była nałożona struktura, wychodziła na krawędzie, kąty krawędzi były inne miejsca w każdym miejscu - tragedia. Po powrocie zawiozłem narty do Trzyńca w Czechach i przywróciłem im dawna świetność. Nie wierze, ze narty moga byc tak zrobione. To nie popatrzyles przy odbiorze? Ponadto podajesz przyklad co nie moze byc reprezentatywny dla tematu. Przecholowales JC:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość berry Napisano 19 Grudzień 2007 Zgłoszenie Share Napisano 19 Grudzień 2007 A może nie piszmy gdzie nie serwisować, ale co zostało zrobione tak, że nam nie odpowiadało. Podam przykład: w Korbielowie jest serwis, chyba jeden z pierwszych o ile nie pierwszy pod Pilskiem, tuż przed mostkiem, którym idziemy w kierunku kas, po lewej stronie. Bardzo chwalony i solidny, większość okolicznych serwisantów wyraża się o nim pochlebnie i ja również tam często oddawałem swoje narty i narty moich klientów. no i pewnego razu odebrałem wiele par nart, w tym swoje i dopiero na stoku zobaczyłem, że na ślizgu pod butem jest... długa dziura, tzn. ślizg w moich 10.20 był czarny a pod butem ktoś (pewnie uczeń serwisant) zdarł ową czarną powłokę ukazując strukturę znajdującą się pod spodem... No i co zrobić z takim serwisem ? Nie polecać go ? Jeśli zaś będziemy opisywać jedynie fakty dotyczące danego serwisu to ewentualni czytający, ewentualny trzeci/czwarty opis zbliżonej (negatywnej) treści będą mogli rozpocząć omijanie takiego serwisu. Unikniemy wówczas dyskusji nt. czy zawinił serwis, czy niedoświadczenie klienta... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
koval Napisano 20 Grudzień 2007 Zgłoszenie Share Napisano 20 Grudzień 2007 Maszyny w Intersportach firmy Montana to w przewadze zabytki (Kraków, Bielsko, Katowice w innych nie byłem) Żadna z tych maszyn nie nadaje sie naprawy nart mocno taliowanych (szerszych niż 10cm) Ale pomijając maszyny to warto się chwile zastanowić gdzie lepiej oddać swój drogocenny sprzęt. Czy do superwyposażonego serwisu Decathlonu w ręce "profesjonalistów" po 2 dniowych szkoleniach czy do małego serwisu z pracownikiem (często właścicielem) pasjonatem nart, człowiekiem który zwykle tylko tym się zajmuje i który każdego klienta traktuje jak należy. Niestety widać że Polacy nadal wolą zakupy marketowe: ziemniaki, papier toaletowy, narty, serwis narciarski... itd. Najlepiej pod jednym dachem bo szkoda czasu. I żeby była jasność - NIE prowadzę serwisu narciarskiego ale nie cierpie wszelkiego typu marketów (to widać ?) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ARI Napisano 20 Grudzień 2007 Zgłoszenie Share Napisano 20 Grudzień 2007 Odwrócę pytanie - który serwis byście polecili w okolicach Katowic - do Szczyrku czy Bielska nie mam na razie jakość po drodze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wojtus81 Napisano 20 Grudzień 2007 Zgłoszenie Share Napisano 20 Grudzień 2007 moge polecic serwis na placu wolnosci w summit Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ARI Napisano 22 Grudzień 2007 Zgłoszenie Share Napisano 22 Grudzień 2007 Dzięki, Wpadnę do nich zaraz po świętach. A tak przy okazji - Wesołych Świąt i Szczęśliwego Nowego roku 2008 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.