lokiec3 Napisano 4 Grudzień 2007 Zgłoszenie Share Napisano 4 Grudzień 2007 Normalnie jestem dziś od rana załamany. Jutro wyjazd do Soelden tylko na trzy dni nartowania. Pogoda do kitu, przechodzi front i nie zapowiada się do końca tygodnia na poprawę. Dziś działa tylko 7 wyciągów. A tak liczyłem na piękne widoki i kilooooometry tras. Ludzie pomóżta, dajta na mszę albo modlijta się intensywnie za pogodę. Wszystkim zaangażowanym duchowo w poprawę pogody z góry dziękuję. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SB Napisano 4 Grudzień 2007 Zgłoszenie Share Napisano 4 Grudzień 2007 JC dzisiaj pojechał do Austrii, więc pogoda napewno się ustabilizuje!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lokiec3 Napisano 4 Grudzień 2007 Autor Zgłoszenie Share Napisano 4 Grudzień 2007 Gdzie pojechał JC dzisiaj pojechał do Austrii, więc pogoda napewno się ustabilizuje!! A gdzie Jacka będzie można spotkać? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fikol Napisano 4 Grudzień 2007 Zgłoszenie Share Napisano 4 Grudzień 2007 SPOKO będzie GIT !!!!!!!!!! TRZYMAM KCIUKI ZA POGODĘ DLA WAS !!!! a jak nie to skoczycie do aquapark Längenfeld i GITARA PS a ilu ludków na tym forum chciałoby mieć takie problemy.....hoho Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lokiec3 Napisano 4 Grudzień 2007 Autor Zgłoszenie Share Napisano 4 Grudzień 2007 dzięki SPOKO będzie GIT !!!!!!!!!! TRZYMAM KCIUKI ZA POGODĘ DLA WAS !!!! a jak nie to skoczycie do aquapark Längenfeld i GITARA PS a ilu ludków na tym forum chciałoby mieć takie problemy.....hoho Jak to miło czytać tak życzliwe posty. Dzięki za słowa otuchy. Pozdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lokiec3 Napisano 5 Grudzień 2007 Autor Zgłoszenie Share Napisano 5 Grudzień 2007 jestem spakowany Jestem już spakowany, za dwie godziny start. 1200 km na dwóch kierowców i witaj Soelden. Fajnie ze będe w Austrii w tym samym czasie co JC, pogoda już sie klaruje, słoneczko wychodzi, wyciągi na lodowcach dziś uruchomili. Jeżeli pogoda i warunki dopiszą to następny wyjazd według kalendarza JC. On jest jakoś naznaczony, medium czy cóś. Pozdrawiam. PS Po powrocie obowiązkowo krótka relacja. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lokiec3 Napisano 10 Grudzień 2007 Autor Zgłoszenie Share Napisano 10 Grudzień 2007 No i wróciłem z Soelden Jak obiecałem tak robię - krótki opis wrażeń. Po pierwsze muszę sie przyznać, że Alpy to pierwszy raz widziałem i powiem krótko. Nigdy nie mów nigdy, ale z własnej nieprzymuszonej woli to ja w polskie góry chyba nie pojadę. Zeszły rok Zakopane 3 dni 900 zł wszystkie wydatki, Soelden 3 dni 1300 zł, bez żadnego sknerstwa. Miałem chęć na obiad w knajpie to go jadłem itp. Sam dojazd 1400 km, nocleg w Langenfeld i karnet to koszt 870 zł. Ilości tras nie będę opisywał są mapy w internecie - w każdym razie jest ich sporo przejechaliśmy wszystko co otwarte. Przygotowanie tras - czwartek super bo pogoda była ładna, piątek, sobota nie nadążali ze względu na opady śniegu, ale w trudniejszych warunkach to i technikę poćwiczyć nieźle można. Byliśmy fajną ekipą gdzie wszyscy prezentowali ten sam poziom umiejętności więc jazda zbiorowa była przednia nogi skatowane do bólu, ale jeden z moich towarzyszy mawiał: "dla przyjemności tu nie przyjechaliśmy" i jazda na dół. Polecam wszystkim to miejsce. Jeżeli ktoś był w lepszych ośrodkach proszę o namiary i opinie. Trza plan na następny wyjazd ułożyć. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fikol Napisano 10 Grudzień 2007 Zgłoszenie Share Napisano 10 Grudzień 2007 Jeżeli ktoś był w lepszych ośrodkach proszę o namiary i opinie. Trza plan na następny wyjazd ułożyć. Pozdrawiam. Hmmmm... bardzo wysoko porzeczka zawieszona nie powiem: zjechać sobie z 3000 na 1300 + 2 lodowce to nie ma takich cudów w Austrii więcej... - ja wiem może LAAX ale to już Szwajcaria, we Francji/Włoszech też się kilka "lepszych" znajdzie tylko po co tak daleko jechać...???? Ale jeśli ma być blisko i w Austrii to w ciemno GASTEINTAL BAJKOWE DOLOMITY też trudno pominąć - mój ulubiony ośrodek to ORTISEI Gratuluje pogrzebania Zakopanego - lepiej późno niż później Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lokiec3 Napisano 11 Grudzień 2007 Autor Zgłoszenie Share Napisano 11 Grudzień 2007 Gastein Hmmmm... bardzo wysoko porzeczka zawieszona nie powiem: zjechać sobie z 3000 na 1300 + 2 lodowce to nie ma takich cudów w Austrii więcej... - ja wiem może LAAX ale to już Szwajcaria, we Francji/Włoszech też się kilka "lepszych" znajdzie tylko po co tak daleko jechać...???? Ale jeśli ma być blisko i w Austrii to w ciemno GASTEINTAL BAJKOWE DOLOMITY też trudno pominąć - mój ulubiony ośrodek to ORTISEI Gratuluje pogrzebania Zakopanego - lepiej późno niż później Gastein mnie kusi w lutym bo chciałem tam jechać z rodziną ze względu na termy (moi nie jeżdżą żona nie może syn za mały 3 lata). Po moim powrocie doszliśmy z moją wspaniałą druga połową, że jak syn będzie ze mną śmigał to będziemy wszyscy razem jeździć a teraz to szkoda na to kasy marnować. Lepiej jak ja sam zaliczę parę wypadów w góry a mój skarb sama w ciepłe kraje bo lubi sie smażyć. I niech się stanie według słowa twego odpowiedziałem szczęśliwy. A co do poprzeczki to był ze mną koleś, który trochę w Alpach bywał i mówił, że pod MTBlanc to jest troszkę lepiej. Z taką ekipą więc trza montować następny "kawalerski" wypad w Alpy może faktycznie Gastein pozostanie w kręgu naszych zainteresowań. Pytanie mam ile czasu przed wyjazdem będziemy musieli cóś zarezerwować (to będzie wysoki sezon)???? A żony w ciepłe kraje............... No od rana piszę niczym powieściopisarz. Pozdrawiam..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fikol Napisano 11 Grudzień 2007 Zgłoszenie Share Napisano 11 Grudzień 2007 No tak - CHAMONIX czy dokładniej Grands Montets - jak najbardziej wszystko OK tylko dojechać tam to może być czasami bardzo bardzo trudne - do takich wojaży dobra była zeszła zima - nie jestem ekspertem od francuskich ośrodków - owszem byłem widziałem pojeździłem ale wszystkiego razem to niecałe może 2 tygodnie łącznie z doliną Aosty - są tu duuużo lepsi fachowcy od tych regionów - dlatego się pytałem po co tak daleko jechać - może zamiast autkiem pomykać to lepiej na nartkach jednak gdzieś bliżej a naprawdę jest gdzie czy to AUSTRIA (Krippenstein, Saalbach, Kitzbuhel, Obertauern, Ischgl, St. Anton-Lech-Zurs, Fiss, Zillertall, Nassfeld, SKI-AMADE czy nawet takie Seefeld albo objechać tyrolskie lodowce... hoho) Włoska wyliczanka może być podobnie długa... Dolomity obowiązkowo do zaliczenia... Szwajcaria LAAX, ST. Moritz że wymienię tylko te co bliżej... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lokiec3 Napisano 12 Grudzień 2007 Autor Zgłoszenie Share Napisano 12 Grudzień 2007 No tak - CHAMONIX czy dokładniej Grands Montets - jak najbardziej wszystko OK tylko dojechać tam to może być czasami bardzo bardzo trudne - do takich wojaży dobra była zeszła zima - nie jestem ekspertem od francuskich ośrodków - owszem byłem widziałem pojeździłem ale wszystkiego razem to niecałe może 2 tygodnie łącznie z doliną Aosty - są tu duuużo lepsi fachowcy od tych regionów - dlatego się pytałem po co tak daleko jechać - może zamiast autkiem pomykać to lepiej na nartkach jednak gdzieś bliżej a naprawdę jest gdzie czy to AUSTRIA (Krippenstein, Saalbach, Kitzbuhel, Obertauern, Ischgl, St. Anton-Lech-Zurs, Fiss, Zillertall, Nassfeld, SKI-AMADE czy nawet takie Seefeld albo objechać tyrolskie lodowce... hoho) Włoska wyliczanka może być podobnie długa... Dolomity obowiązkowo do zaliczenia... Szwajcaria LAAX, ST. Moritz że wymienię tylko te co bliżej... No to "roboty" mamy na ładnych kilka sezonów. Chyba jeszcze w tym sezonie jak wszystko dobrze pójdzie to Gastein. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MB Napisano 12 Grudzień 2007 Zgłoszenie Share Napisano 12 Grudzień 2007 Po pierwsze muszę sie przyznać, że Alpy to pierwszy raz widziałem i powiem krótko. Nigdy nie mów nigdy, ale z własnej nieprzymuszonej woli to ja w polskie góry chyba nie pojadę. no uśmiałem się serdecznie,bez grzechu i do syta:D fajne jest to zachłyśnięcie widokiem Alpejskich szczytów i grani o trasach ich przygotowaniu i całej infrastrukturze nie wspomnę. a w polskie góry pojedziesz.... ,oj pojedziesz bo ciągle w Alpach to sie nie da no chyba ,że ktoś ma czas i kasiure. a Zokopane i tak pęka w szwach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lokiec3 Napisano 12 Grudzień 2007 Autor Zgłoszenie Share Napisano 12 Grudzień 2007 Święte słowa no uśmiałem się serdecznie,bez grzechu i do syta:D fajne jest to zachłyśnięcie widokiem Alpejskich szczytów i grani o trasach ich przygotowaniu i całej infrastrukturze nie wspomnę. a w polskie góry pojedziesz.... ,oj pojedziesz bo ciągle w Alpach to sie nie da no chyba ,że ktoś ma czas i kasiure. a Zokopane i tak pęka w szwach Zgadzam sie w 100%. Nigdy nie mów nigdy. Chyba, że w totka wygram to se pensjonat w Alpach kupię i już mnie w polskich górach nie zobaczycie (na nartach). Co do Zakopanego i polskich gór to są to ładne miejsca, tylko ludzie tam nas narciarzy goszczący i obsługujący do d.py. W Alpach w nosie mają jakieś tam świstaki i inne dyrdymały. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fikol Napisano 12 Grudzień 2007 Zgłoszenie Share Napisano 12 Grudzień 2007 a w polskie góry pojedziesz.... ,oj pojedziesz bo ciągle w Alpach to sie nie da no chyba ,że ktoś ma czas i kasiure. No cóż - ja mam zupełnie inne zdanie... da się i to spokojnie - jestem tego przykładem mimo że czasu mam tyle co wszyscy (26 dni urlopu) a szacownego forum nawet nie chcę rozśmieszać wysokością moich zarobków bo i bez tego niektórzy mają dobry humor... O właśnie dzisiaj otrzymałem karnet Salzburg Super Ski Card na sezon 07/08 - za ten wynalazek zapłaciłem 484,50 E - w tym sezonie wstępnie planuje 5 wyjazdów w Alpy czyli wyjdzie około 52 dni na nartkach czyli jakieś a niech tam 35 złotych + oczywiste koszty stałe ale i tak w sumie razem żadnen dramat Jeżdżę na nartach od 1978 czyli prawie 3/4 swojego życia - wiele widziałem i przeżyłem i serce mi się w plastereczki kraje jak widzę to co widzę (mówię o marnowaniu potencjału naszych przepięknych gór) i ani myślę na stare lata jeździć jakby za karę... od czasu do czasu pojawiam się na zawodach organizowanych w PL na które wysyła mnie moja firma... ostatnio Zakopane, Szczyrk to teraz chyba czas na Korbielów to sobie patrze jak to wygląda... no rozpacz po prostu... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
aklim Napisano 12 Grudzień 2007 Zgłoszenie Share Napisano 12 Grudzień 2007 No cóż - ja mam zupełnie inne zdanie... da się i to spokojnie - jestem tego przykładem mimo że czasu mam tyle co wszyscy (26 dni urlopu) a szacownego forum nawet nie chcę rozśmieszać wysokością moich zarobków bo i bez tego niektórzy mają dobry humor... O właśnie dzisiaj otrzymałem karnet Salzburg Super Ski Card na sezon 07/08 - za ten wynalazek zapłaciłem 484,50 E - w tym sezonie wstępnie planuje 5 wyjazdów w Alpy czyli wyjdzie około 52 dni... czegoś tu nie rozumię - jak 26 dni urlopu przełożyć na 52 dni na nartach, nawet jak wliczymy w to weekendy i swięta:rolleyes: a jeszcze dodam , że musisz mieć fajową pracę , skoro masz tyle wolnego i możesz ten czas poswięcić na nartowanie w Alpach!!! i jeszcze masz kasę na to:) pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fikol Napisano 12 Grudzień 2007 Zgłoszenie Share Napisano 12 Grudzień 2007 Faktycznie zagalopowałem się - z rozmachu wliczyłem jeszcze zaległy urlop - nie da rady w rzeczy samej z 26 dni urlopu wykombinować 52 dni a tylko co najwyżej 46 :o Dzięki za sprowadzenie z obłoków na ziemie A na pracę faktycznie nie narzekam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SB Napisano 12 Grudzień 2007 Zgłoszenie Share Napisano 12 Grudzień 2007 No to wychodzi na to ze niepotrzebnie ten karnet kupiłeś Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fikol Napisano 12 Grudzień 2007 Zgłoszenie Share Napisano 12 Grudzień 2007 No nie - na szczęście urlop jest: zaległy i przyszły do wykorzystania - tylko TEORIA że sobie można tanio ponartować w Austrii się SYPŁA Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.