thunder Napisano 25 Listopad 2007 Zgłoszenie Share Napisano 25 Listopad 2007 Pierwsze pytanie jakie nasuwa się po nabyciu kasku: w kominiarce czy bez? jak tak to w jakiej? Piszcie swoje doświadczenia i subiektywne opinie. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
1973marcin Napisano 25 Listopad 2007 Zgłoszenie Share Napisano 25 Listopad 2007 lepiej w niż bez, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Homar Napisano 25 Listopad 2007 Zgłoszenie Share Napisano 25 Listopad 2007 leeepiej bez niż zzzz ja zasuwałem w kominiarce pare lat temu i najbardziej denerwowała mnie ta skorupa ktora tworzy sie na twarzy od oddychania... , jak jest baaardzo zimno to zakładam maske a przy normalnych warunach dobry krem na ryja i jazda Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
hotrok Napisano 25 Listopad 2007 Zgłoszenie Share Napisano 25 Listopad 2007 Nawet w duze mrozy w kasku mi cieplo, i chodzi glownie o twarz, ktora wtedy cierpi najbardziej. I tu zgadzam sie z Homarem, maska zakladana na twarz jest wedlug mnie dobrym rozwiazaniem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SB Napisano 25 Listopad 2007 Zgłoszenie Share Napisano 25 Listopad 2007 A ja kasku jeszcze nie kupiłem, niestety żadna firma na kwadratowy łeb nie robi, a kominairkę to już postanowione kupię napewno, wczoraj o tym już pisałem tutaj: http://www.skionline.pl/forum/showthread.php?t=5782&page=3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
JC Napisano 25 Listopad 2007 Zgłoszenie Share Napisano 25 Listopad 2007 Maska Reusch Pierwsze pytanie jakie nasuwa się po nabyciu kasku: w kominiarce czy bez? jak tak to w jakiej? Piszcie swoje doświadczenia i subiektywne opinie. Pozdrawiam Ja używam maski Reusch. Na Tuxie było -17 i silny wiatr. Maska zdała egzamin na 5 z +! Otwory wentylacyjne nie pozwalają na tworzenie się sopli czy szronu w okolicy nosa czy ust. Polecam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ARI Napisano 25 Listopad 2007 Zgłoszenie Share Napisano 25 Listopad 2007 Do tego roku jeżdziłem bez - jednak jak na lodowcu było - naście i wiatr to w przerwie zjazdowej pierwsze kroki skierowałem do sklepu i kupiłem "Mamuta" - rewelacjaaaaaaa :-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Homar Napisano 25 Listopad 2007 Zgłoszenie Share Napisano 25 Listopad 2007 przy -25 na Tuxie tego roku bez maski ani rusz ja nie posiadałem to golf zakładałem aż na nos a twarz i tak odmrożona ;D odrazu po powrocie zakupiłem nowa bo stara była za mała, kominiarka jest o tyle gorsza od maski że żeby ją ubrac to trzeba sciagac kask a jak Ci przesiąknie w okolicach ust... to znowu sciagasz kask itd a maske rozpinasz z tyłu i już Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
thunder Napisano 25 Listopad 2007 Autor Zgłoszenie Share Napisano 25 Listopad 2007 Reusch Ja używam maski Reusch. Na Tuxie było -17 i silny wiatr. Maska zdała egzamin na 5 z +! Otwory wentylacyjne nie pozwalają na tworzenie się sopli czy szronu w okolicy nosa czy ust. Polecam http://www.larix.home.pl/index.php?producent=Reusch&sezon=zima&id_modelu=2450 Coś jak to ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.