Rękawice Level - Test

[JC]

Zainteresowanych zachęcam do lektury testu rękawic Level Race

http://www.skionline.pl/sprzet/?ids=&co=przeczytaj&id_newsa=1396

[nexcom]

level dla wybrańców

to że LEVEL robi rękawice dobre to wiem od dawna ,zajeżdżam model sprzed 2 lat "katująć" je nonstop funowo i jeszcze pewnie ten sezon na upartego bym pojeździł tylko jest jeden mały problem . Dostepność i podejście dystrybutora - totalna porażka w zeszłym sezonie próbowałem zakupić dla żony i odpuściłem bo poprostu nie było gdzie w tym sezonie już widzę że jest podobnie - szczątkowe ilosci i modele w intersporcie może ktoś zna na śląsku jakiś punkt gdzie można przyjść obejrzeć przymierzyć chętnie sie o takim dowiem.Kiedys o ile dobrze pamietam nawet watek o tym był (level-dystrybutor) ... ps. 2lata temu kupilem z przypadku w sklepie ktorego juz nie ma , na allegro tez kiepsko

ps2. pozdrawiam JC , chyba sie nie obrazil za uwagi ?

[JC]

Dlaczego miałbym się obrażać? Każda opinia klienta jest ważna! Jeżeli masz takie odczucia to pisz! Ja osobiście mogę przekazać Twoje i innych osób uwagi dystrybutorowi Levela!

[hotrok]

Zgadzam s z Nexcomem. Slaba dystrybucja i tym samym dostepnosc:( . W zeszlym sezonie zmienialem rekawice i podobla mi sie Level ale nigdzie go nie moglem zanlezc no i wybor padl na Reusch'a. Rekawice tej firmy spokojnie moglem przymierzyc, poogladac itp.

[Boogie]

popieram poluje na nie prawie od roku i zadnego sensownego modelu ani sklepu gdzie by były, JC czy LEVEL nie jest na trasie z BB do szczyrku??

[Homar]

http://www.skionline.pl/sprzet/?ids=&co=kolekcje_rekawice&id_grupy=2352 a widział ktos z was gdzies ten model ?? Jest bardzo ciekawy i ładny moim zdaniem (przynajmniej na fotce) tylko ciekaw jestem jak z ceną ?

[zoraw]

ja osobiscie jezdze w Tiger Pro i jestem naprawde zadowolony, sa wyjatkowo cieple, a co do ochraniaczy raczej nie mam zastrzezen

[jarek]

niektore modele Levela sa ze skory kangurzej, ta skora jest bardzo miekka i przyjemna w dotyku ale nie jest tak trwala jak krowia, warto zwrocic na to uwage

[mysiauek]

A ja bardzo lubię takie rękawice :

http://www.skionline.pl/sprzet/?co=kolekcje_rekawice&id_grupy=2351&id_modelu=786

Mam podobne z reuscha 3 sezon i sa boskie.

Nie za gorące w cieple dni i nie za zimne w te naprawdę zimowe.

Plus kolejny: lekkość.

I jeszcze jeden: napisy/naklejki od środka rekawicy mają niesamowitą przyczepnośc

[jarek]

... a ja mam takie ale dosyc szybko sie zniszczyly http://www.skionline.pl/sprzet/?co=kolekcje_rekawice&id_grupy=1038&id_modelu=371 chociaz byly bardzo fajne jak byly nowe

[1970]

To ja dorzucę od siebie.

Nie znam dystrybutora Level nie mam pojęcia kto nim jest.

Myślę, że ta firma chciałaby sprzedawać więcej ale sklepy nie mają ochoty brać dobrych a co za tym idzie drogich produktów.

A jak już da się przekonać kogoś w sklepie to towar na sklep biorą ale tylko w komis z zastrzeżeniem, że towar będzie mógł zostać zwrócony.

Którego dystrybutora stać na rozdawnictwo?

Dla tego jest taka nuda w sklepach ze sprzętem zimowym.

Stare oklepane marki.

Zero świeżego powiewu.

Dla tego Komperdell szuka dystrybutora i co z tego, że znajdzie jak sklepy czyli sieć sprzedaży nie będzie zainteresowana współpracą.

Intersport ma również gdzieś poszerzenie swojej oferty bo ma własne marki na których dużo więcej zarabia bo szyje sam w ..............!

Jest takie fajne powiedzenie dla właścicieli sklepów.

„Daj Panie szansę klientowi w wyborze”

[jarek]

To ja dorzucę od siebie.

Nie znam dystrybutora Level nie mam pojęcia kto nim jest.

Myślę, że ta firma chciałaby sprzedawać więcej ale sklepy nie mają ochoty brać dobrych a co za tym idzie drogich produktów.

A jak już da się przekonać kogoś w sklepie to towar na sklep biorą ale tylko w komis z zastrzeżeniem, że towar będzie mógł zostać zwrócony.

Którego dystrybutora stać na rozdawnictwo?

Dla tego jest taka nuda w sklepach ze sprzętem zimowym.

Stare oklepane marki.

Zero świeżego powiewu.

Dla tego Komperdell szuka dystrybutora i co z tego, że znajdzie jak sklepy czyli sieć sprzedaży nie będzie zainteresowana współpracą.

Intersport ma również gdzieś poszerzenie swojej oferty bo ma własne marki na których dużo więcej zarabia bo szyje sam w ..............!

Jest takie fajne powiedzenie dla właścicieli sklepów.

„Daj Panie szansę klientowi w wyborze”

... a ja mysle troche inaczej, mysle ze to wlasnie czesto dystrybutorzy czesc asortymentu olewaja i koncentruja sie tylko na masowce, nie zalezy im na konkretnym kliencie, tylko na kliencie masowym ktory szybko sie sprzedaje, mam konkretne doswiadczenia ale nie chce wymieniac firm

[1970]

... a ja mysle troche inaczej, mysle ze to wlasnie czesto dystrybutorzy czesc asortymentu olewaja i koncentruja sie tylko na masowce, nie zalezy im na konkretnym kliencie, tylko na kliencie masowym ktory szybko sie sprzedaje, mam konkretne doswiadczenia ale nie chce wymieniac firm

Ja uważam, że każdy z nas ma odrobinę racji ale wystarczy zadać pytanie na forum, kto jest w stanie zapłacić za np. dobre rękawice 500zł.

To obawiam się, że będą to jednostki.

A czasami warto zapłacić dużo więcej za dobry markowy produkt bo lepiej i na dłużej Ci wystarczy.

[jarek]

Ja uważam, że każdy z nas ma odrobinę racji ale wystarczy zadać pytanie na forum, kto jest w stanie zapłacić za np. dobre rękawice 500zł.

To obawiam się, że będą to jednostki.

A czasami warto zapłacić dużo więcej za dobry markowy produkt bo lepiej i na dłużej Ci wystarczy.

... bo w Polsce takich rekawic nie oplaca sie kupowac, sprzedawcy ida w zaparte i zadaja tzw ceny zalecanej przez producenta (zadnych upustow), ja rekawice kupuje w USA i nawet jak zaplace VAT, clo i przesylke to mam taniej

[1970]

... bo w Polsce takich rekawic nie oplaca sie kupowac, sprzedawcy ida w zaparte i zadaja tzw ceny zalecanej przez producenta (zadnych upustow), ja rekawice kupuje w USA i nawet jak zaplace VAT, clo i przesylke to mam taniej

A ty będąc producentem jakiegokolwiek produktu, który sprzedawałbyś tylko w całej europie chciałbyś, żeby w każdym kraju była różna cena.

Przecież doprowadziłoby to do bankructwa firm, które sprzedawałby twój produkt w wielu państwach europy a i w efekcie końcowym Ciebie jako producenta bo nikt od Ciebie już by nic nie kupował.

Dla mnie takie pilnowanie cen jest akurat ok.

My już mamy to w genach dbać o cudzy rynek tylko nie o swój własny a w konsekwencji wykańczamy się na własne życzenie dla teoretycznie tańszego zakupu.

Bo gdzie tu oszczędność jak zabraknie nam kasy do zakupów bo nie będziemy mieli pracy i za co kupować towarów.

[jarek]

A ty będąc producentem jakiegokolwiek produktu, który sprzedawałbyś tylko w całej europie chciałbyś, żeby w każdym kraju była różna cena.

Przecież doprowadziłoby to do bankructwa firm, które sprzedawałby twój produkt w wielu państwach europy a i w efekcie końcowym Ciebie jako producenta bo nikt od Ciebie już by nic nie kupował.

Dla mnie takie pilnowanie cen jest akurat ok.

My już mamy to w genach dbać o cudzy rynek tylko nie o swój własny a w konsekwencji wykańczamy się na własne życzenie dla teoretycznie tańszego zakupu.

Bo gdzie tu oszczędność jak zabraknie nam kasy do zakupów bo nie będziemy mieli pracy i za co kupować towarów.

... nie wszystko zakumalem ale odpowien na to co zakumalem .

Cene musi regulowac rynek a ewentualny upadek firmy jest elementem dzialania rynku (moze niestety odczuje to niedlugo na wlasnej skorze ). Wiem ze kazdy dystrybutor chcialby w danym panstwie ustalac wlasna polityke cenowa. W EU najczesciej jest tak ze dana marka zajmuje sie tylko jeden krajowy dystrybutor ktory ma wylacznosc, to jest ograniczenie konkurencji. Na poczatku roku kupilem pewna rzecz w UK za rownowartosc ok 3k zl, w Polsce dystrybutor ustalil cene dwa razy wyzsza :eek: :eek: :eek: i po tej cenie mieli towar sprzedawcy w calym kraju. Czy ja mam placic 2x wiecej dla tego zeby utrzymac miejsce pracy w polskim sklepie a glownie zapewnic wiekszy zysk sprzedawcy czy dystrybutorowi ktory moze pieniadze lokuje za granica albo wydaje na samochod produkcji zachodniej?

Przyklad z rynku rowerowego. Jedyny dystrybutor czesci Shimano w Polsce prazez dlugi czas dyktowal bardzo wysokie ceny, podczas gdy za nasza zachodnia granica to samo kosztowalo conajmniej 30% taniej :eek: w efekcie powstal "dziki" import i sprzedaz poza dystrybutorem (wszystko oczywiscie legalnie, rejestrowana dzialnosc VAT itd) w znacznie nizszych cenach. To doprowadzilo w koncu do tego ze dystrybutor musial obnizyc ceny. ... gdyby wszyscy "grzecznie" kupowali tylko od krajowego dystrybutora to ceny by sie nie zmienily a dystrybutor moze zbudowal by jeszcze jeden dom w Polsce a moze we Francji albo w Kanadzie, a moze kupilby Ferrari, jaka jest gwarancja ze te pieniadze zostaja w Polsce??? zadna

Edytowane 14 Sierpień 2009 przez jarek

[1970]

... nie wszystko zakumalem ale odpowien na to co zakumalem .

Cene musi regulowac rynek a ewentualny upadek firmy jest elementem dzialania rynku (moze niestety odczuje to niedlugo na wlasnej skorze ). Wiem ze kazdy dystrybutor chcialby w danym panstwie ustalac wlasna polityke cenowa. W EU najczesciej jest tak ze dana marka zajmuje sie tylko jeden krajowy dystrybutor ktory ma wylacznosc, to jest ograniczenie konkurencji. Na poczatku roku kupilem pewna rzecz w UK za rownowartosc ok 3k zl, w Polsce dystrybutor ustalil cene dwa razy wyzsza :eek: :eek: :eek: i po tej cenie mieli towar sprzedawcy w calym kraju. Czy ja mam placic 2x wiecej dla tego zeby utrzymac miejsce pracy w polskim sklepie a glownie zapewnic wiekszy zysk sprzedawcy czy dystrybutorowi ktory moze pieniadze lokuje za granica albo wydaje na samochod produkcji zachodniej?

Przyklad z rynku rowerowego. Jedyny dystrybutor czesci Shimano w Polsce prazez dlugi czas dyktowal bardzo wysokie ceny, podczas gdy za nasza zachodnia granica to samo kosztowalo conajmniej 30% taniej :eek: w efekcie powstal "dziki" import i sprzedaz poza dystrybutorem (wszystko oczywiscie legalnie, rejestrowana dzialnosc VAT itd) w znacznie nizszych cenach. To doprowadzilo w koncu do tego ze dystrybutor musial obnizyc ceny. ... gdyby wszyscy "grzecznie" kupowali tylko od krajowego dystrybutora to ceny by sie nie zmienily a dystrybutor moze zbudowal by jeszcze jeden dom w Polsce a moze we Francji albo w Kanadzie, a moze kupilby Ferrari, jaka jest gwarancja ze te pieniadze zostaja w Polsce??? zadna

Gwarancja?

Taka sama jak Ci którzy sprowadzali taniej z zagranicy. Jaką mamy pewność, że oni płacą podatki i nie budują kolejnego domu w kraju albo we Francji.

A jak kupują auto i tankują paliwo to teoretycznie płacą jakiś podatek w paliwie.

Co innego jak firma chce kroić klientów.

Ale nie wszyscy od razu idą po bandzie!

Ja bym bardzo chciał mieć wpływ na cenę swoich produktów bo na pewno byłbym tańszy niż w starej UE ale nie mogę to co mam zrobić obrazić się na producenta czy na klienta a może na państwo, że mam wysokie koszty utrzymania itd.

Co robie?

Budzę się rano i zaczynam pracować bo co innego mi pozostaje?

[jarek]

Gwarancja?

Taka sama jak Ci którzy sprowadzali taniej z zagranicy. Jaką mamy pewność, że oni płacą podatki i nie budują kolejnego domu w kraju albo we Francji.

A jak kupują auto i tankują paliwo to teoretycznie płacą jakiś podatek w paliwie.

Co innego jak firma chce kroić klientów.

Ale nie wszyscy od razu idą po bandzie!

Ja bym bardzo chciał mieć wpływ na cenę swoich produktów bo na pewno byłbym tańszy niż w starej UE ale nie mogę to co mam zrobić obrazić się na producenta czy na klienta a może na państwo, że mam wysokie koszty utrzymania itd.

Co robie?

Budzę się rano i zaczynam pracować bo co innego mi pozostaje?

... troche sie rozmijamy w dyskusji, a ja juz stracilem impet