hucu Napisano 25 Październik 2007 Zgłoszenie Share Napisano 25 Październik 2007 Będąc dzisiaj w go sporcie... nie,nie robie tam zakupów(lubię posluchać ''fachowych''porad tam sprzedających) znalazłem narty Volkl unlimited at2 wyprodukowaną w Chinach!!!Nie mogłem uwierzyć więc sprawdziłem w googlach.Volkl ma tam fabrykę od 2005 roku:confused: Co prawda robia tam narty z niskiej i sredniej półki- podobno, ale nie oto chodzi.Czy myślicie ,że ta drogą podążą nastepni? Czy będziemy skazani w przyszłości nawet na chińskie deski?:eek: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
hucu Napisano 25 Październik 2007 Autor Zgłoszenie Share Napisano 25 Październik 2007 Zapomniałem wrzucić linka http://snowheads.com/ski-forum/viewtopic.php?t=3650 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Homar Napisano 25 Październik 2007 Zgłoszenie Share Napisano 25 Październik 2007 sporo marek ma tam fabryki ale narty z tamtad ida do makro i innych marketów ciekaw jestem tylko jak długo... tylko tam ;( Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
hucu Napisano 25 Październik 2007 Autor Zgłoszenie Share Napisano 25 Październik 2007 No właśnie ...jak długo. Może trzeba sobie kupić kilka par i trzymać na czarną godzine. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Homar Napisano 25 Październik 2007 Zgłoszenie Share Napisano 25 Październik 2007 jak dojdzie do tego to narty produkowane w europie beda kosztowały 100% wiecej... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość pax53 Napisano 26 Październik 2007 Zgłoszenie Share Napisano 26 Październik 2007 niestety nikt nie zatrzyma globalizacji:(...Mercedes też produkuje w Chinach.cały sprzęt rtv-agd z małymi wyjątkami jest produkowany u żołtych,komórki z Finlandii też!!!...i praktycznie cała markowa odzież,z ta róznicą że dany producent na dany rynek produkuje na lepszej taśmie w Chinach,a na rynek np.polski na słabszej taśmie,czyli nie koniecznie trzyma wymiarówkę i jakość wykonania nie jest tak precyzyjna jak na rynek zachodni...ot cała filozofia...nartami też nie ma co się przejmować,bo sklepy nawet markowe chcąc konkurować z GS,IS itp. będą też kupować chinszczyznę...mamy globalną wioskę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Homar Napisano 26 Październik 2007 Zgłoszenie Share Napisano 26 Październik 2007 Takie jest zycie pogon za hajsem sprawia ze pracownicy chca wiecej zarabiac to i firma musi wiecej zarobic, produkujac taniej a gdzie sie produkuje taniej oczywiscie w chinach ;/ miejmy nadzieje ze chinszczyzna narciarska to odległe czasy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SB Napisano 26 Październik 2007 Zgłoszenie Share Napisano 26 Październik 2007 Wiecie co: Nie piszcie takich pierdołów. Był kto z tego forum w Chinach widział te taśmy lepsze i gorsze? O nic się nie rozchodzi tylko i wyłącznie o żółte tanie rączki, a technologię dostarcza producent który to firmuje. I generalnie nie ma to wpływu na jakość wykonania, więc ja niweidzę przeciwskazań`żebym jeździł na Fischerach z chińskiej fabryki, co nie znaczy że kupił bym Ssang Junga czy jak ta k....a(auto) się nazywa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
hotrok Napisano 26 Październik 2007 Zgłoszenie Share Napisano 26 Październik 2007 Tak szczerze mowiac dla przecietnego, niedzielnego narciarza to gdzie narty sa produkowane nie ma wiekszego znaczenia. Mnostwo osob patrzy jednak na cene! A wiec to, ze kupia taniej np w Makro ma znaczeniei, natomiast to, ze sprzet jest 'made in China' ma mniejsze znaczenie. Sadze, ze i tak topowe modele beda produkowane w Europie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość pax53 Napisano 26 Październik 2007 Zgłoszenie Share Napisano 26 Październik 2007 ja mam dobrego kumpla który ze wspólnikiem handluje na stadione dziesieciolecia i on 2-3 razy do roku jedzie do Chin lub Tajlandii i zamawia 2 kontenery np bluzek polo ala Lacoste i płaci za sztukę w przeliczeniu 3 $ i to jest na polski rynek, a Arabowie z Tunezji,Egiptu itp zamawiaja u żółtych też Lacoste za 5-7 $ (jest lepiej wykonana) a żabojady orginały sprzedają za 90 Euro (cena na lotnisku w Wiedniu)...i nie wiem jaki jest obieg tej odzieży po Europie,ale ceny sa rózne w zalezności od rynków i finalnej sprzedaży.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dzidzia Napisano 27 Październik 2007 Zgłoszenie Share Napisano 27 Październik 2007 moje volkle byly zrobione w niemczech..2 pary Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jawy88 Napisano 27 Październik 2007 Zgłoszenie Share Napisano 27 Październik 2007 Wiecie co: Nie piszcie takich pierdołów. Był kto z tego forum w Chinach widział te taśmy lepsze i gorsze? O nic się nie rozchodzi tylko i wyłącznie o żółte tanie rączki, a technologię dostarcza producent który to firmuje. I generalnie nie ma to wpływu na jakość wykonania, więc ja niweidzę przeciwskazań`żebym jeździł na Fischerach z chińskiej fabryki, co nie znaczy że kupił bym Ssang Junga czy jak ta k....a(auto) się nazywa technologia to zamalo zeby cos dobrego produkowac widocznie siedzisz gdzies w biurze i niemasz pojecia jaki wplyw ma czynnik ludzki na produkcje(kazda nawet cudowna maszyne musi ktos ustawic ,zaprogramowac , serwisowac i od tego zalezy jakosc nie od tego kto siedzi na tasmie ) chinczyczy poki co moga produkowac zabawki i ubrania.. spyder z allegro 24euro.. http://www.made-in-china.com/showroom/gxd511/product-detailTofmpDrOjGUx/China-Spyder-Jacket-for-Men.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Homar Napisano 27 Październik 2007 Zgłoszenie Share Napisano 27 Październik 2007 NO ale pająk jest to sie liczy . A co do temata to ponoc nawet Racetigery sa z chin, a plakietki made in cos tam mozna sobie wsadzic w d***. Przykladowo mam zmywarke znanej firmy na Am.... no i jest na niej dziarski napis made in germany a majster co przyszedl do montowania mowi ze to jest pic na wode bo montowane sa w ... slonecznej itali Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SB Napisano 27 Październik 2007 Zgłoszenie Share Napisano 27 Październik 2007 technologia to zamalo zeby cos dobrego produkowac widocznie siedzisz gdzies w biurze i niemasz pojecia jaki wplyw ma czynnik ludzki na produkcje(kazda nawet cudowna maszyne musi ktos ustawic ,zaprogramowac , serwisowac i od tego zalezy jakosc nie od tego kto siedzi na tasmie ) chinczyczy poki co moga produkowac zabawki i ubrania.. spyder z allegro 24euro.. Nie nie siędze w biurze i nie mam pojęcia tak jak i Ty nie masz pojęca co w chinach się poczeło a co nie ale wiem jedno że przy nowoczesnych liniach produkcyjnych to człowiek jest małym dodatkiem. A spayder za 24e jest robiony na tej samej lini co ten za 500. Choć przyznam że takiego za 24 nie widziałem, ale widziałem VPHENIXA za 3000 zł z metką made in china, bardzo pożądnie odszyty, z membramą 40000mm. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mysiauek Napisano 28 Październik 2007 Zgłoszenie Share Napisano 28 Październik 2007 HA A ja pamiętam, jak na początku lat 90tych ojciec kupował mi narty na targu u ruskich. Piękne Fischery Rdzeń drewniany - sam sprawdziłem rok po zakupie Miałem także od nich Rossignole. A teraz cóż daleko szukać za szafą : Salomon X-Wing 10 - Made in Romania Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Homar Napisano 28 Październik 2007 Zgłoszenie Share Napisano 28 Październik 2007 HA A ja pamiętam, jak na początku lat 90tych ojciec kupował mi narty na targu u ruskich. Piękne Fischery Rdzeń drewniany - sam sprawdziłem rok po zakupie Miałem także od nich Rossignole. A teraz cóż daleko szukać za szafą : Salomon X-Wing 10 - Made in Romania Mysiu jak tak daje pójdzie to będziemy sie cieszyc ze to jest Rumunia a nie Bangladesz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
hotrok Napisano 28 Październik 2007 Zgłoszenie Share Napisano 28 Październik 2007 A mi to zwisa czy made in China czy made in Germany jezeli nie ma roznicy w jakosci:rolleyes: Jezeli na chinskich volklach bedzie sie jezdzilo tak jak na niemieckich to jakie to ma znaczenie?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Homar Napisano 28 Październik 2007 Zgłoszenie Share Napisano 28 Październik 2007 Hotrok masz racje ale chodzi nam tu o to ze koszt wyprodukowania nart spada... a ich koszt w sklepie rosnie jesli jest to dokładnie to samo to mi to nie bedzie przeszkadzac Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
hotrok Napisano 28 Październik 2007 Zgłoszenie Share Napisano 28 Październik 2007 Business is business. Mniejsze koszty produkcji+taka sama, albo nawet wieksza cena detaliczna=wiekszy zysk. Zwroccie uwage jak strasznie napompowane sa tzw. sugerowane ceny detaliczne:mad: A potem cyk myk i promocja -40% Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Homar Napisano 28 Październik 2007 Zgłoszenie Share Napisano 28 Październik 2007 No wiec własnie dlatego piszemy ze to ma znaczenie bo chiny to masówa a jak masowa to i jakosc gorsza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
hucu Napisano 28 Październik 2007 Autor Zgłoszenie Share Napisano 28 Październik 2007 No i proszę jaka piękna dyskusja sie rozwinęła.Jasne , że jeżeli trzymamy wszystkie standardy i normy jakości to powinno być ok.Zastanawia mnie też sprawa wszystkich komponentów uzywanych do produkcji.Byc może juz teraz są one importowane z krajów ''innych''. Polityka i strategia kazdej firmy jest jednak tajemnicą.Oczywiscie,ze nikt(no prawie nikt) nie zaryzykuje utraty rynku z powodu nagłego obnizenia jokości produktu.Ale stopniowe zmiany sa na porzadku dziennym.Tak czy inaczej jestem zwolennikiem produkcji nart w Europie.Tradycja jest bardzo ważna a i niejednokrotnie kluczowa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Homar Napisano 28 Październik 2007 Zgłoszenie Share Napisano 28 Październik 2007 Zastanawia mnie to kiedy dojdzie do tego ze drewno przy budowie nart wogole nie bedzie wykorzystywane, juz teraz producenci szukają nowych materiałów np. Fischer AMC jest zbudowany z jakis tam włókienek widziałem przekrój smisznie to wyglada bo puste w srodku ale ja nie chce takich nowosci wole inny kierunek mianowicie drewienko w srodku, jak hucu napisał tradycja musi byc a moze by tak bobic sie wypowiedział :> ?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Raceman Napisano 29 Październik 2007 Zgłoszenie Share Napisano 29 Październik 2007 Panowie a myślicie że gdzie fischery robia na ukrainie i co są złe (może) za rdzeń drewniany sie odpowiednio płaci za byle dupstwo jest cena inna i tak jest z wszystkim np.głosniki Ton..l to przciez robia do phil..a tylko walą swoje napisy i tak sie to wokół kręci pozdr Barti:D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Homar Napisano 29 Październik 2007 Zgłoszenie Share Napisano 29 Październik 2007 Fischer na ukrainie robi podobno only biegówki a poza tym ukraina rumunia ;d co za roznica byle w europie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość to ja Napisano 30 Październik 2007 Zgłoszenie Share Napisano 30 Październik 2007 Jak się umie to na wietnamskich też się pojeździ. Co chyba widać na zdjęciu obok. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.