Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

Płyty!


Raceman

Rekomendowane odpowiedzi

  • 2 weeks later...

witam :)

hehee jak czytam to sam sie do siebie smieje :) bo tez mialem takiego chopla z plytami jakies 3 sezony temu przykrecalem i sprawdzalem co sie tylko dalo doszlo nawet do tego ze w ektremalnym momencie mialem 11cm (but-snieg) i moje odczucua sa takie :

standardowa czy to fis czy flowlex to za malo , w sumie tylko dla tego zmienilem RXFIRE-y

7-8 cm optymalnie

przy 11 po calym dniu funowania nie wiem jak to ująć ale mialem wrazenie po zdjeciu nart i zalozeniu normalnych butów że mam "luzy" w kolanach uczucie "rozklekotania" wystraszylem sie prawde mowiac i w tym samym dniu zdemontowalem te plyty

co do plyt uwazam ze jednak najlepsze sa z tworzywa (waga) dokladalem tez plyty z wycietymi laserem srodkami z "sztabek" metalu (zeby zmniejszyc wage) pozniej (i chyba najlepsze do "kombinacji") były puste profile aluminiowe tak - te same z ktorych robi sie okna :D o tyle dobre ze w miare lekkie i puste i proste w obrobce i montazu - jednak wagowo tez wiele do zyczenia pozostawiają wszystko jest pieknie ladnie przy dobrych warunkach ale jak masz kopny snieg ciezki i mokry to zaczynaja sie cyrki

obecnie dolozylem do FISowskiej 23mm tyrolli z tworzywa - praktycznie nie wplynelo na wage a jest dokladnie 77mm

sl.jpg

pozdrawiam i udanych eksperymentów z płytami

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Płyty "na wynos"

Witam,

Mam taki problem: Zazwyczaj wypożyczam narty (głównie Austria i Włochy) więc nie mam swojej pary. Jeżdżę już ładnych parę lat a do 3 carvingowo (funcarving).

Niestety z racji mojego wzrostu (193) mam dość duży rozmiar buta (co za tym idzie szeroką skorupę) - 45. To z kolei powoduje, że wybutowanie zdarza mi się nader często a przy trochę rozmokniętym śniegu praktycznie jazda carvingowa odpada :(

Oczywiście najlepiej jest założyć płytę i po kłopocie...no właśnie ale skoro ja wypożyczam sprzęt to muszę mieć płytę "przenośną" :)

Zakładając, że najczęściej wypożyczam Atomiki SL10 (na ogół są dostępne wszędzie) czy jest w ogóle możliwość kupienia płyty, którą mógłbym przykręcić po wypożyczeniu nart i odkręcić przed ich oddaniem?

Jeżeli coś takiego wchodzi w grę to jaka to powinna być płyta i gdzie ją kupić?

Ewentualnie mogę spróbować na jakiś innych nartkach w których takie rozwiązanie byłby możliwe (dostępność płyty, łatwość montażu...).

Z góry dzięki za pomoc :)

Marcin

P.S. Raczej zakup nart to dla mnie osteteczność ze względu na kłopoty z transportem...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Te klocki są z profili Alu mają 30 mm wysokosci

m.in takie właśnie stosowałem /opis powyżej :)

i są lżejsze od jakichkolwiek płyt z tworzywa

od kiedy :eek: .... :] tu muszę Cie trochę poprawić bo moje doświadczenia wskazują zupełnie co innego ...

a na dowód trochę fizyki :

ciężar właściwy aluminum to 2,7 g/cm3

jeżeli chodzi o tworzywa sztuczne to różnie ale najbardziej popularne :

polietylen 0,92-0,97 g/cm3

polipropylen 0,90-0,91 g/cm3

polichlorek winylu 1,35-1,46 g/cm3

polistyren 1,05 g/cm3

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 months later...

Dla zainteresowanych majsterkowiczów :D

Odgrzewam temat bo przy porządkach świątecznych znalazłem te płyty o których pisałem powyżej patent sprawdzony polecam.

Jedynie co to zwracam uwage na "zaślepione" przody i tyły wersja v1.0 płyt miała pustą przestrzeń ale to powodowało że wchodził tam i "zbijał" sie śnieg co dodatkowo wpływało na mase całości , w wersji v1.1 dolny profil został przycięty dalej i zakrzywiony zagięty tak aby zaślepić otwór.

Tu wykonane są otwory pod konkretne wiązanie ale łatwość obróbki takiego profilu powoduje że można założyć to praktycznie do wszystkiego.

Udanych eksperymentów i podzielcie sie swoimi ewentualnymi unowocześnieniami :)

pozdrawiam , smacznego jajka

fotki :

plyty11.jpg

plyty22.jpg

plyty33.jpg

plyty44.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

i tu własnie nie moge sie z tą jedna rzeczą zgodzić z SB dla mnie ta narta nie nadaje sie na rozjeźdzony i ryżowy stok robi sie ciężka co prawda tnie pieknie ale czuć "balast" tak jabyśmy nagle jadąc na 2ce wrzucili 5 i chcieli dalej przyśpieszać , nie wiem moze to brak moich umiejetnosci w takich warunkach to powoduje ale tak to odczuwam.

A nie wydaje Ci się że właśnie z powodu tych domajstrowanych płyt możesz pogarszać właściwości jezdne narty i to może być powodem gorszego prowadzenia się nary w określonych warunkach.

W sumie dokładasz tam coś co ani fabrycznie, ani opcjonalnie w tych nartach nie występuje, tu też można by to porównać do samochodu który wyjechał z fabryki na 16 calowych kołach i zamienimy mu te koła na 18 calowe, a skoro ten samochód fabrycznie ma koła 16 calowe to znaczy że konstruktor uznał że takie są najbardziej optymalne do tego modelu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A nie wydaje Ci się że właśnie z powodu tych domajstrowanych płyt możesz pogarszać właściwości jezdne narty i to może być powodem gorszego prowadzenia się nary w określonych warunkach.

W sumie dokładasz tam coś co ani fabrycznie, ani opcjonalnie w tych nartach nie występuje, tu też można by to porównać do samochodu który wyjechał z fabryki na 16 calowych kołach i zamienimy mu te koła na 18 calowe, a skoro ten samochód fabrycznie ma koła 16 calowe to znaczy że konstruktor uznał że takie są najbardziej optymalne do tego modelu.

nie nie SB spokojnie taki hardcorowiec nie jestem :D te płyty nie wylądowały na SL zresztą nawet na wygląd było by to porażką :D > w SL-kach mam tyroliie supercarv 23mm tą co powyżej na zdjeciach > to zresztą fotka z tch SL+FIS+TYROLIA .

Te gnatki aluminiowe miałem w RADARC-ach na fabrycznym boosterze i jak już kiedyś opisywałem ekperymenty odbywały sie na płytach alu od 2-5cm gdzie łączna wartość podniesienia w ekstremalnym momencie wynosiła 11cm i to był prawdziwy hardcore po dniu jazdy jak "zszedłem" na ziemie to po 1wsze dziwnie sie czułem a po drugie miałem wrażenie że mam "luzy" w kolanach i to mnie z lekka wystraszyło dlatego przyjąłem mniej radyklalne rozwiązanie gdzie wyskokość snieg but była 8cm

ale to tez historia .

Wstawiłem to jako ciekawostke z "lat dziecinstwa" ;)

teraz już wiem że dobrą techniką można takie braki nadrabiać

choć mimo wszystko coś w psychice zostało i stąd ta tyrollia 23mm :)

pozdrawiam

ps. SB nie podważam twoich wniosków to była moja subiektywna ocena po sezonie użytkowania przy konkretnych warunkach których ja generalnie nie lubię i staram się ich unikać jak ognia , poza tym na to składa sie na pewno wiecej rzeczy od już wspomnianej techniki przez kwestie podejscia do warunków terenowych/pogodowych jak i nawet warunków fizycznych narciarza który na nich jedzie, ja do "byqów" nie należe (70kg) i to też może być kwestia dociążenia jej.Dla mnie SL-ka w slalomie i funie jest perfect przy gorszych warunkach RXFIRE był uniwesalniejszy dlatego żeby sie nie "nudzić" i męczyć przy gorszych warunkach mam dynastara promodel freestyle a ostatni dołączyłył do nich rtc48 tak dla zabawy :)

Edytowane przez nexcom
ps.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

SB nie podważam twoich wniosków to była moja subiektywna ocena po sezonie użytkowania przy konkretnych warunkach których ja generalnie nie lubię i staram się ich unikać jak ognia

Osz kurde... też nie zrozumiałeś... mnie nie chodziło o obalenie Twojej teorii na temat prowadzenia się tych nart w gorszych warunkach, tylko chodziło mi raczej o znalezienie przyczyny dlaczego mamy 2 odmienne stanowiska :).

A nie wydaje Ci się że ta płyta tyrolii też może w jakiś sposób zmieniać charakterystykę narty??

np: przesztywniać ją pod butem??

Edytowane przez SB
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Osz kurde... też nie zrozumiałeś... mnie nie chodziło o obalenie Twojej teorii na temat prowadzenia się tych nart w gorszych warunkach, tylko chodziło mi raczej o znalezienie przyczyny dlaczego mamy 2 odmienne stanowiska :).

no to sie ciesze :)

A nie wydaje Ci się że ta płyta tyrolii też może w jakiś sposób zmieniać charakterystykę narty??

np: przesztywniać ją pod butem??

myśle ze nie bo nie wychodzi poza obszar tej oryginalnej FIS która jest na całej długości sztywna i w jednym plastrze a tyrolia jest w 2ch "kawałkach" nawet otwory sa w tych samych miejsach wiec to tak jabyś pod wiązanie wstawił tulejki dystansujące. Co innego faktycznie w FIRE-ach czy WC SC gdzie był jeszcze flowflex i tu napewno to zmieniałoby charakterystyke.

Ale mogę sie myslic :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ta płyta nie zdaje egzaminu.Tylko tłumacze zdaje na nartach przy jeździe jest ok tylko na kołyskach rozjeżdzaja sie dziury w narcie bo nie jeźdzą na prowadzeniach tylko są na stałe :(

ps wyskoka płyta w kopnym sniegu i miekiej bryji chodzi super!!!!!!!!!!!!!!!!

RACECARVERR dawaj po polsku bo nie jarze :D

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Odgrzewam temat bo przy porządkach świątecznych znalazłem te płyty o których pisałem powyżej patent sprawdzony polecam.

Jedynie co to zwracam uwage na "zaślepione" przody i tyły wersja v1.0 płyt miała pustą przestrzeń ale to powodowało że wchodził tam i "zbijał" sie śnieg co dodatkowo wpływało na mase całości , w wersji v1.1 dolny profil został przycięty dalej i zakrzywiony zagięty tak aby zaślepić otwór.

Tu wykonane są otwory pod konkretne wiązanie ale łatwość obróbki takiego profilu powoduje że można założyć to praktycznie do wszystkiego.

Jak miała byc funkcja tej konstrukcji? Płyta zoastała wymyslona po to aby amortyzować dragnia, poowdować lepsze przenoszenie siłe itd.

Idea tej sztaby jest Mi cięzka do zobrazowania - prosze o pomoc?

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Jak miała byc funkcja tej konstrukcji? Płyta zoastała wymyslona po to aby amortyzować dragnia, poowdować lepsze przenoszenie siłe itd.

Idea tej sztaby jest Mi cięzka do zobrazowania - prosze o pomoc?

Pozdrawiam

Jak dla mnie to:

1. Wyższa pozycja (nie zaczepi butem)

2. Lepsze przenoszenie sił..

3. Dociążenie nart ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Jak miała byc funkcja tej konstrukcji? Płyta zoastała wymyslona po to aby amortyzować dragnia, poowdować lepsze przenoszenie siłe itd.

Idea tej sztaby jest Mi cięzka do zobrazowania - prosze o pomoc?

Pozdrawiam

Nex po prostu mieszka niedaleko Kęt, a w Kętach są Zakłady Metali Lekkich i sklep przyfabryczny z profilami aluminiowymi:D.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam, sorki za opóźnienia w odp. ale czas świąt :)

od początku , Panowie wróćmy do źródeł tego postu > RACEMAN zapytał przecież:

cytuje : Na jakich wysokich płytach jeżdziliście i jakie wrażenia z jazdy?

i prosze przeczytajcie dalsze wątki o wysokościach, materiałach , kombinacjach i już macie odpowiedz na stawiane pytania.

Podsumuje :

1. podniesienie buta dla bezpieczeństwa

2. zwiększenie sił oddziaływania na nartę

3. poprawa mechaniki narty w skręcie

Warto czytać wątek w całości a nie po łebkach wtedy jest pełny obraz tego co ktoś chciał przekazać a w skrócie mój post o płytach nr1 był umieszczony jako "ciekawostka" co w 1zdaniu skomentowałem smiechem i odpowiedz po wypowiedzi Homar-a(pozdrawiam) w temacie "recznie" robionych płyt jak to okreslił metalowych (później doszliśmy do porozumienia że chodziło o alu).

Tak jak pisałem miałem taki okres że płyty zmieniałem po każdym wyjeździe na narty - jakieś tłumaczenie braków technicznych trzeba było sobie znaleść ;)

a tak poważnie (dzieki uprzejmości zaprzyjaźnionego serwisu) miałem tą możliwość że troszke tego potestowałem od typowych prostych plastikowych 9 11 13 23 mm przez metalowe polipropylenowe alu gumowe i inne wynalazki zarówno firmowe "uniwersalne"vist hagel sportul tyrolia a także oryginalne motion salomona, pilot volkla czy fischerowskie >booster, flowflex , fis i ich mieszanki oraz właśnie takie dziwolągi jak zademonstrowałem.

Jak już wspomniałem miało to miejsce jakiś czas temu i chyba nie potrzebnie wymieszały się informacje fis+ tyrolia a kwestia klocków alu (to 2 różne tematy).

I tu panowie nie zapędzajmy sie w kozi róg post numer 2 był informacją uzupełniającą po ich odnaleznieniu w garażu po 2 latach > jako info do czego desperat jest zdolny , był to jakiś rozdział w mojej historii nartowania który już sie zakończył ale był dość jak widzicie śmieszny i oryginalny wiec pomyślałem że bedzie to jakaś ciekawostka dla chcących eksperymentować.

Tyle kwestia wyjaśnień a teraz aspekty techniczne .

amortyzować drgania , lepsze przenoszenie siły .... taaaaa ...

ładnie brzmi jako hasło reklamowe w folderze i chwyt reklamowy mający przyciągnąć w następnym sezonie klietnów (min dot. flowflex)

to co powyżej może i jest prawdą ale na ile to jest odczuwalne każdy z Was sam stwierdzi,poza tym co lepiej przenosi siłe jak nie sztywne połącznie? aby zredukować ew "drgania" podkładałem na całej powierzchni styku płyty z nartą gumę grubości 1,2 mm takiej jak z dętki ale raczej z myślą aby ewentualne nierówności nie niszczyły narty.Przenoszenie siły idealne > to tak jak w sztywnym sportowym zawieszeniu a nie rodzinnym kombi ;).

Pewnie że nie wskazane jest usztywnianie środka narty aby mogła wygiąć sie na całej długości co zapewnia to prawidłową mechanikę narty w skręcie. Zestaw wiązanie + but usztywniają nartę w jej środkowej części. But jest jak by nie było bardzo sztywny. Zastosowanie płyty odpowiednio mocowanej powoduje zachowanie elastyczności narty w całej długości.To teoria min systemów flowflex pilot motion itp stosowane do konkretnych nart i konkretnych wiązań > ale co ma zrobić narciarz nie posiadający innej możliwości ? stosuje uniwersalna lub sam wykonuje :) jak porównywałem gotowce vist i inne to czasem miałem wrażenie że te "kombinowane" śą lepsze bo bardziej przystosowane pod konkretne rozwiązania.

Fajnym rozwiązaniem nie powiem (uniwesalnym) był sportul :

sportul.jpg

bo mocowanie płyty było bliżej środka narty niż oryginalnie wiązań

Ale to wszystko piedrodły ...

Dla mnie płyty mają duuużo większe i bardziej odczuwalne zadanie (punkt 1wszy - bezpieczenstwo) a mianowicie podnieść narciarza a dokładnie zwiększyć odległość snieg-but (jak już też o tym pisałem) zabieg ten został mocno zaakcentowany właśnie wśród funujących.

Dlaczego ? odp. jest bardzo prosta > przy radykalnym pochyleniu ciała względem stoku czesto dochodził do tzw. wybutowania czyli kontaktu buta ze śniegiem co kończy sie różnie albo upadkiem albo co najwyżej odpięciem klamer dolnych co mnie osobiście bardzo często sie zdażało zwl. w salomonach które nie miały "nosków" zapobiegących temu.

Oczywiście pomijam tu kontakt na życzenie czyli np bodycarving gdzie wybutowania nie da sie uniknąć.

Po latach i rozmowach z wieloma "ikonami" funcarvingu wiem że nie ma sensu stosować bardzo wysokich płyt bo to znowu rodziło kontuzje min. mocno uświadomiła mnie w tym temacie p.Małgosia Naróć z Akademi Carvingu (za co bardzo dziekuje).Poziom optymalny to ok 7-8cm śnieg-but.

butzplyta.jpg

Proszę porównajcie odległość między nartą a piętką buta bez płyty (prawa strona) i z płytą (lewa strona). Efekt; działając z taką samą siłą na nartę z płytą pod butem działamy mocniej. Ale możemy to samo powiedzieć inaczej: aby osiągnąć taki sam skutek oddziaływania na nartę z płytą musimy użyć mniejszej siły. A to znaczy, że łatwiej, lżej nam kierować nartami oraz uzyskać większy kąt pochylenia wzgledem stoku. Tak naprawdę obojętnie jaką techniką jeździmy.

w miekiej i kopnym śniegu oczywiście poprawia pod warunkiem że nie bedzie to płyta jak opisywałem w wersji 1,0 ;) gdzie otwarte fronty powodowały "zbijanie" sie tam śniegu i mocny wzrost wagi co wpływało na szybkość zmian krawędzi oraz sił które musieliśmy użyć aby zmienić krawędź.

to tak na szybko jak coś sobie przypomne to dopisze ...

Zdrowych wesołych :) dla Wszystkich

pozdrawiam

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Naxcom - dzięki, fajnie napisane.

Wydaje Mi się jednak, że pierwotnie podstawowa funkcja płyyty to było tłuminie drgań. Przypomij sobie np. Dynaflexa, który praktycznie był tylko do tego przeznaczony i mysle, że o ile tłumił o tyle pogarszał kwetsie przekazu siły - dobre porównanie z rajdówkami.

Co do podniesienia to mysle, że to funkcja, która stała się podstawową jak piszesz, znacznie później. Doprowadziło to zreszta do róznych przegietych konstrukcji w typie przedstawionej poniżej.

Dla Mnie mimo wszytsko funkcja tłumiąca pozostaje podstawowa chyba ze względu na fakt iz wielokrotnie sprawdziłem jak to działa. Dobra płyta była w stanie podnieść predkośc jakzdy na tym smaym stoku o 30-40 %. Nie wiem jaby to wyglądało teraz bo dawno nie miłąem okazji porównac jazdy na nartach z płyta i bez ale myslę, że róznica jest.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak zgadzam sie z Tobą w 100% tylko jak już pewnie zauważyłeś jestem troche "wypatrzony" i wszystkie moje wypowiedzi są zawsze z punktu widzenia funcarvingu :) i automatycznie wszystkie odczucia doznania możliwości zarówno techniczne jak i sprzętowe są definiowane pod tym kątem - co zawsze (subiektywnie) podkreślam w wypowiedziach.

pozdrawiam :) i "bezpiecznych" cm pod nogą życzę wszystkim amatorom płyt :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


Booking.com


www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...