artMario Napisano 17 Październik 2007 Zgłoszenie Share Napisano 17 Październik 2007 Witam serdecznie, ten temat pewnie pojawiał się wielokrotnie na forum nawet dzisiaj czytałem, że kask jest konieczny. Widzę, że mało osób jeździ z takim zabezpiczeniem ja też źle się czuję w skorupie choć jestem motocyklistą. Dodam, że nie jeżdżę wyczynowo ale ciągle się waham co do zakupu. W sobotę jestem wstępnie umówiony do przymiarki. Kupować? Jeśli tak to cokolwiek czy wypas. Cokolwiek oznacza bez szyby i łączności. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Raceman Napisano 17 Październik 2007 Zgłoszenie Share Napisano 17 Październik 2007 Przedewszystkim kask to twoje bezpieczeństwo i sie niezastanawiaj tyko KUPUJ tez miałem mieszane uczucia do kasku bo głowa wielka sie wydaje bo Ci troszke niepasuje bo to bo tamto ale 4 sezony jeżdze w kasku i sobie chwale .Oczywiscie nie kupuj badziewia za 50 zł tylko cos lepszego bo to kupujesz nie na jeden sezon tylko na kilka.(tez jestem motocyklistą i to powinieneś lekko znieśc kwestia poryzwyczajenia) ps.kupuj nie zastanawiaj sie pozdro Barti:D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marianos Napisano 18 Październik 2007 Zgłoszenie Share Napisano 18 Październik 2007 kask to Twoje bezpieczeństwo. Co Ty na to stoisz sobie w kolejce u nas niestety to norma i nagle wpada koleś co to nie może sie zatrzymać. Stuk puk główkami i co ???? Myślę że kask to bezpieczeństwo nawet nie przy wyczynie. Pozdro i miłych przymiarek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
JC Napisano 18 Październik 2007 Zgłoszenie Share Napisano 18 Październik 2007 Kupuj!!!!!!!!!!!!!!! Ja mam wiaderko, tzn duży kask i mam w .... to co inni na ten temat myślą. Liczy się to, że czacha jest bezpieczna! I jeszcze jedno (już chyba kiedyś to pisałem), byłem światkiem jak kask uratował życie i ... dalej już chyba nie muszę tłumaczyć! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SB Napisano 18 Październik 2007 Zgłoszenie Share Napisano 18 Październik 2007 No ja idąc za ciosem dzisiaj wylądowałem w BB inters. i oczywiście standart jak cosik się mi spodoba to jest najdroższe: złapałem za takiego co mi wpadł w oko zakładam na lep leży jakby pod nią był robiony, sciągam szukam metki iiiiiii... jest.... 585 zł. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
JC Napisano 18 Październik 2007 Zgłoszenie Share Napisano 18 Październik 2007 Eeeee, bo to z przeceny! ... no a zdradź tajemnicę ... kupiłeś? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SB Napisano 18 Październik 2007 Zgłoszenie Share Napisano 18 Październik 2007 No.....nie, poczekam aż będzie tegoroczna kolekcja co będę w zeszłorocznym jeździł . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
witek52 Napisano 19 Październik 2007 Zgłoszenie Share Napisano 19 Październik 2007 A ja mierzyłem taki: też mi pasował, a kosztował jedyne 1300,- Ale to też model ubiegłoroczny:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
artMario Napisano 19 Październik 2007 Autor Zgłoszenie Share Napisano 19 Październik 2007 Rzeczywiście im dalej w las tym gorzej, jest tego towaru cała masa, firm modeli, różnych różnistych. Jutro kupuję ale jeszcze nie wiem co. Robi się fajna moda na bezpieczeństwo, moje dzieciaki jeżdżą w kaskach od pierwszego razu. Ja dojrzewałem ładnych parę lat. Pewnie dlatego, że nawet gogle krępują mi ruchy i dynię też mam ogromną. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
adamzawodowiec Napisano 19 Październik 2007 Zgłoszenie Share Napisano 19 Październik 2007 Moim zdaniem kask to tak jak w aucie fotelik dla dziecka i pasy dla doroslych niewazny jaki ale ma byc i powinien byc obowiazkowy Jeszcze jedno – ludzie, którzy zaczynają jazdę (uczą się) wg. mnie powinni być bezwzględnie w kaskach tym bardziej, że wbrew zdrowemu rozsądkowi znaczna część uczących się robi to na stoku, na którym jeżdżą wszyscy. Nie podnoszę kwestii dzieci, bo nie wyobrażam sobie by ktoś normalny swoje dziecko wysłał na stok bez kasku. Myślę, że dobrze by było gdyby w wypożyczalniach sprzęt był udostępniany wraz z obowiązkowym kaskiem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Boogie Napisano 19 Październik 2007 Zgłoszenie Share Napisano 19 Październik 2007 to jest jak z kaskiem na motor:) im tańszy tym gorszy bo gorsze materiały- ale to to chyba wie każdy:) tez nie jeździłem w kasku ale od paru sezonów jeżdze i mowie Ci kask to podstawa pare razy mnie uratował Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SB Napisano 19 Październik 2007 Zgłoszenie Share Napisano 19 Październik 2007 Problem z kaskiem? Dlaczego go jeszcze niemam: to wszystko co piszecie o bespieczeńswie itd, to do tego mnie nie trzeba przekonywać, bo ja to wszystko wiem. Mam zresztą parkę mikrusów(5 i 9 lat) i niewyobrażam sobie i oni sami też żeby wyszli na stok bez kasku. Niewidzę też problemu gdy mam go na głowie, a czy w nim wyglądam tak czy siak, to mam to w d....e. Prblem dopiero widzę po zdjęciu kasku bo wtedy to jest kolejny grat do pilnowania, bo do kieszeni się już nie zmieści jak czapka(nawet z pomponem). Ktoś tu kiedyś napisał jeszcze o kasku, niepamiętam kto, że jest mu w nim ciepło i sucho - też przekonywujący element tym razem praktyczny, bo przeważnie podawane są tu walory kasku od strony bezpieczeństwa, a te praktyczne są już pomijane. Dlatego też wnoszę teraz o ukierunkowanie dyskusji o kasku tym razem pod kontem walorów praktycznych. JC już w sumie zaczoł że w lecie ziemniaki ze sklepu nosi, a w międzyczasie dziecią za nocnik służy, czt tak jakoś?/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
alfredoo Napisano 19 Październik 2007 Zgłoszenie Share Napisano 19 Październik 2007 Kask bywa bardzo przydatny juz pare raz uratowal mi zycie. Narty noszone sa najczesciej na ramieniu poziomo. Idzie sobie taki i nagle obraca sie do tylu za jakas pierdola, koszac swoimi nartami tych co obok bogu ducha winni ida do wyciagu. Jakos tak wychodzilo ze na wysokosci mojej glowy. kask to dobra rzecz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fanatyk Napisano 19 Październik 2007 Zgłoszenie Share Napisano 19 Październik 2007 Dlaczego go jeszcze niemam: to wszystko co piszecie o bespieczeńswie itd, to do tego mnie nie trzeba przekonywać, bo ja to wszystko wiem. Mam zresztą parkę mikrusów(5 i 9 lat) i niewyobrażam sobie i oni sami też żeby wyszli na stok bez kasku. Niewidzę też problemu gdy mam go na głowie, a czy w nim wyglądam tak czy siak, to mam to w d....e. Prblem dopiero widzę po zdjęciu kasku bo wtedy to jest kolejny grat do pilnowania, bo do kieszeni się już nie zmieści jak czapka(nawet z pomponem). Ktoś tu kiedyś napisał jeszcze o kasku, niepamiętam kto, że jest mu w nim ciepło i sucho - też przekonywujący element tym razem praktyczny, bo przeważnie podawane są tu walory kasku od strony bezpieczeństwa, a te praktyczne są już pomijane. Dlatego też wnoszę teraz o ukierunkowanie dyskusji o kasku tym razem pod kontem walorów praktycznych. JC już w sumie zaczoł że w lecie ziemniaki ze sklepu nosi, a w międzyczasie dziecią za nocnik służy, czt tak jakoś?/ Właśnie! Praktycznie.... Ja też nie mogę dobrać kasku przed lustrem. Ślizgam się już 15 rok i zawsze w czapie, ale bez. Zakładałem na makówkę kilka kasków w Delcie i Inter dziewczyna się ze mnie śmiała. Jak to jest z higieną przecież łepetyna się poci, raz jest zimno, a raz słońce i bardzo ciepło. Widziałem, że w duże mrozy zakłada się pod kask kominiarę (czy należy brać poprawkę w tym wypadku na większą skorupę), a może jest ciepło i kupując coś lepszego nie trzeba,,,, Kurde temat rzeka........ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SKIer Napisano 19 Październik 2007 Zgłoszenie Share Napisano 19 Październik 2007 Powiem tak: kask dobra rzecz! Też byłem sceptycznie nastawiony do kasku, a jak w sklepie przymierzałem to poprostu nie mogłem na siebie patrzeć ale jak już komuś zależy na estetyce to jak sie założy do kasku gogle już tak śmiesznie sie nie wygląda Ponadto na stoku raczej nie patrzy się na ludzi w kaskach jak na jakiś odmieńców i w rzeczywistości wcale to śmiesznie nie wygląda. Sprawa następna to komfort użytkowania. I tu zalet kasku można wymieniać wiele: jest w nim ciepło i nie marzną uszy (nawet przy -15 stopniach jeździłem bez kominiary i było komfortowo), jak ma wentylację to się głowa nie poci, jak się gogle podciągnie na "czoło" to nie parują, nie przemaka na śniegu jak czapka, a wdrodze do wyciągu służy mi jako dodatkowa kieszeń czy siatka na rękawiczki i gogle. O bezpieczeństwie już było to nie będę już się powtarzał.... A wracając jeszcze do wyglądu to jak ktoś baaardzo chce się lansować na naszych ukochanych krupówkach to polecam jednak kapelusz Pozdr Michał Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
hotrok Napisano 19 Październik 2007 Zgłoszenie Share Napisano 19 Październik 2007 Do osob noszacych sie z zamiarem kupna/mierzacych kaski: mierzcie kaski z goglami, bo dopiero wtedy kask wyglada na glowie dobrze. Juz kilka oso przekonalem do kupna kasku wlasnie w ten sposob. Sam kask na naszej makowie wyglada po prostu wielgachnie i niektorzy nie moga tego zaakceptowac. Zakladajac gogle wszystko uklada sie w calosc:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
andy-w Napisano 19 Październik 2007 Zgłoszenie Share Napisano 19 Październik 2007 W kasku jeżdżę już 4 lata (na początku w całym twardym, później z miękkimi uszami co bardzo pomaga przy telefonowaniu na postoju lub na wyciągu i lepiej sprawdza sie przy okularach korekcyjnych). Raz próbowałem w słoneczny dzień jeździć w czapce ,ale się już nie da - wieje przez nią i jakoś tak pusto na głowie. Jeżeli chodzi o wygląd to dopiero w kasku wygląda się na stoku "zawodowo". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SB Napisano 19 Październik 2007 Zgłoszenie Share Napisano 19 Październik 2007 No właśnie , jeśli chodzi o ten wygląd to w Bielskim Inters. przy kaskach nie ma lustra- przypadek, czy premedytacja. I jeszcze jedno jak sami gornek na głowę zawdziejemy to HAHAHAH, a jak kogoś(Obca osoba) na stoku w kasku widzimy to Nie śmieszy, - zauważyliście ciś takiego?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Homar Napisano 19 Październik 2007 Zgłoszenie Share Napisano 19 Październik 2007 Ja sie nigdy nie smiałem z kasku a jezdze w nim od 7 lat jakos tak. Moj stary dobry Sh+ jest niezniszczalny choc juz cały podrapany to i tak bede go nosił dopuki sie nie rozpadnie. Jak tak czytam te wasze wypowiedzi to ja jestem jakis inny zawsze chciałem jezdzic w kasku i zawsze mi sie podobał, a co do funkcjonalnosci to ja nie potrafie jezdzic w czapce na nartach jest mi przeokropnie zimno i jak jade to jest taki swist ze nie wiem co sie dookoła dzieje i kazdemu i zawsze powtarzam jak tylko sie zapyta czy sie przydaje i czy sobie kupowac kask to odpowiedz jest jedna kupuj !! , 100 razy sie nie przyda a za 101 juz tak i co wtedy ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
aklim Napisano 20 Październik 2007 Zgłoszenie Share Napisano 20 Październik 2007 ja kupiłem kask , klika lat temu, po tym jak moja głowa stanęła na drodze orczyka - a konkretnie tego czegoś metalowego do czego zwija sie linka . To był najlepszy argument , nikt już nic nie musiał mi tłumaczyc , że kask to bezpieczeństwo itp., itd.. I tak zostało do dzisiaj . I po tych kliku latach nartowania z "opancerzoną" głową ( a jestem tylko amatorem , żadne tam ściganie się na poważnie ) , nie wyobrażam sobie jazdy bez kasku. Ps tylko żony nie mogę przekonać - no ale wiadomo - fryz jest najważniejszy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wojtus81 Napisano 20 Październik 2007 Zgłoszenie Share Napisano 20 Październik 2007 Ja tez sie przymierzam do kupna kasku lecz w tym temacie jestem calkowicie zielony nie mam pojecia jakie maja moec parametry i wogole na co patzrec przedewszystkim Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SB Napisano 20 Październik 2007 Zgłoszenie Share Napisano 20 Październik 2007 No właśnie kaskowcy( w dobrym tego słowa znaczeniu), a najchętniej zwrócił bym się tu do tej damskiej części szanownego forum, ale niestety jest takowej tutaj jak na lekarstwo, ażeby nie powiedzieć ze raczej jej nie ma wcale. Jak jest z tą fryzurą, ja jak już się tu przyznaję bez bicia w kasku do tej pory nie jeżdżę, ale jeśli chodzi o fryzurę to przecież gorzej niż po czapce to być nie może. A bez czapki to się da jeździć,to się zdarza raz na jakiś czas: słońce 14 stopni:mad: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
artMario Napisano 20 Październik 2007 Autor Zgłoszenie Share Napisano 20 Październik 2007 Kaski dla pań mają z tyłu wycięcie na kucyk. Acha, ja dzisiaj kupiłem kask. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Boogie Napisano 31 Październik 2007 Zgłoszenie Share Napisano 31 Październik 2007 SB jak kupisz kask to sie pochwal:P a co do kaskow ja tam jeżdze od 4 lat w moim szkocie:P (scott jak by co:P) niema gardy a palnik chroni dobrze pare razy mi baniaka uratowal wiec jest ok:) kask narciarski to tak jak na motor kask za 45 i za 800 łączy nazwa.. tylko nazwa i to samo jest z kaskami na narty Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SB Napisano 31 Październik 2007 Zgłoszenie Share Napisano 31 Październik 2007 Przymiarki już były poważne, i nawet żonie w sklepie z nienacka nocnika na głowę nasadziłem, myślałem że się będzie szarpać jak pies co mu pierwszy raz kaganiec nałożyli, a tu nawet nie. Nie powiedziała co prwwda że od dawna o nim marzy ale widzę że nie będzie problemu. Lecz narazie czekamy aż pokaże się nowa kolekcja z UVEXa bo to co ze starej jest dostępne to nie ma w czym wybierać, a mamy informację(z I ręki) że dopiero są na etapie rozsyłki do sklepów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.