Raceman Napisano 16 Listopad 2007 Autor Zgłoszenie Share Napisano 16 Listopad 2007 Oglądałem kolekcję KNEISSLa na 07/08 tam druga slalomka to prawdziwy estremalny funcarver!!!!!!!! A więc fun nie umarł!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Boogie Napisano 16 Listopad 2007 Zgłoszenie Share Napisano 16 Listopad 2007 fun tak jak rock never die!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Raceman Napisano 4 Grudzień 2007 Autor Zgłoszenie Share Napisano 4 Grudzień 2007 Czy ktos z Was jeździł na RTC lub CTR ? ( taka szwajcarska firma która robi narty stricte funowe!!!!)( cholera wkradły sie wątpliwości co do nazwy firmy ewentualnie mnie poprawcie!) pozdr Marcin PS . Pan Panie Jacku powinien wiedzieć o co chodzi... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Homar Napisano 3 Styczeń 2008 Zgłoszenie Share Napisano 3 Styczeń 2008 Czy ktos z Was jeździł na RTC lub CTR ? ( taka szwajcarska firma która robi narty stricte funowe!!!!)( cholera wkradły sie wątpliwości co do nazwy firmy ewentualnie mnie poprawcie!) pozdr Marcin PS . Pan Panie Jacku powinien wiedzieć o co chodzi... RTC - (ready to carve) to nieduża szwajcarska firma, jedyna na swiecie firma która wytwarza wyłącznie FunCarvery ponoc wspaniałe pięć modeli zbudowane (ręcznie) technologią sandwich ponoć "dzieki zastosowaniu bardzo płaskich dziobów i sporej szerokosci pod stopą konstruktorom udało sie zaprojektować bardzo stabilne narty o długiej krawędzi "kontaktowej". Na nartach montowane są również zaprojektowane do potrzeb carvingu, płyty Hangla". Modele '68 i '58 są przeznaczone specjalnie dla zawodników Fis carving cup a reszta '48,'38 i '28 przeznaczone są do jazdy "rekreacyjnej" :eek: :eek: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mysiauek Napisano 3 Styczeń 2008 Zgłoszenie Share Napisano 3 Styczeń 2008 Z tego morał, że jak człowiek chce "zabawnej" nartki to tylko manufaktury jak wspomniane RTC, oraz ZAG,Lacroix itp Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jarek Napisano 4 Styczeń 2008 Zgłoszenie Share Napisano 4 Styczeń 2008 eee nie jest tak zle wrecz przeciwnie kompensacja powoduje ze nie ma takich przeciazen ... Raczej sie z tym nie zgadzam, jak jezdzisz ciagle fun to pewnie masz odpowiednio nogi wycwiczone i moze tego nie czujesz. To jest tak jak jazda na slalomkach i gigantkach, dla mnie np 10 razy z Kasprowego na slalomkach daje po nogach a na gigantkach luzik BTW co to jest kompensacja Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Raceman Napisano 5 Styczeń 2008 Autor Zgłoszenie Share Napisano 5 Styczeń 2008 Homuś tez mam ten NTN ale chodziło mi czy ktoś jeżdził na tym sprzęcie! Pozdr Marcin Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Homar Napisano 7 Styczeń 2008 Zgłoszenie Share Napisano 7 Styczeń 2008 Marcin to bodajże było ze Ski magazynu, a masz jakiś cennik do tego wydaje mi sie ze jak to ręczna robota co cena też odpowiednia no i w polsce chyba nie do kupienia ?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Raceman Napisano 8 Styczeń 2008 Autor Zgłoszenie Share Napisano 8 Styczeń 2008 Też mi sie tak wydaje , jak już ktoś robi ręcznie nartę to będzie też kosztowała jak małe arcydzieło. Np. cena ręcznego przygotowania nart do zawodów przez profesjonalnego serwismena , nie wiem ile ale pewnie odpowiednio wysoka 200-300zł? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość to ja Napisano 8 Styczeń 2008 Zgłoszenie Share Napisano 8 Styczeń 2008 Też mi sie tak wydaje , jak już ktoś robi ręcznie nartę to będzie też kosztowała jak małe arcydzieło. Np. cena ręcznego przygotowania nart do zawodów przez profesjonalnego serwismena , nie wiem ile ale pewnie odpowiednio wysoka 200-300zł? Trochę wypadłem z obiegu, ale myślę, że nie. Zrobienie krawędzi w narcie nie jeżdżonej po parkingu (chyba takie są do zawodów) to nie problem. Cenę podbiją jedynie smary fluorowe, jeśli delikwent postanowi sobie nartę takim pociągnąć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Raceman Napisano 8 Styczeń 2008 Autor Zgłoszenie Share Napisano 8 Styczeń 2008 Niby tak ale nikt nie będzie kasował 5 zł za h przy nartach ( jak chcesz zrobić dobrze to min 2,5h i dłużej ) tylko więcej więc myślę że te 200 zł by trzeba było dać. Pozdr Marcin Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ambro Napisano 8 Styczeń 2008 Zgłoszenie Share Napisano 8 Styczeń 2008 Ja ostatnio dałem nowe narty do serwisu żeby zrobili mi porządnie na ciepło ślizgi i zamontowali wiązania i za całość poszło 60zł. Uważam że te 200zł to spokojnie za takie zrobienie dech od A do Z. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Homar Napisano 8 Styczeń 2008 Zgłoszenie Share Napisano 8 Styczeń 2008 Marcin nie wiem może tam gdzies na totalnym południu w górach goscie sobie cenami rzucają jakimi chca u mnie to kosztuje 100 zł - smary fluorowe i robota ręczna wsumie to jesli chodzi o ostrzenie to maszyna porafi to zrobić lepiej od człowieka a smary to róznie bywa z trafialnoscią wiec nie wiem czy jest sens tak robic narty w sezonie ale przed zawodami je smaruje jakimś smarkiem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
nexcom Napisano 9 Styczeń 2008 Zgłoszenie Share Napisano 9 Styczeń 2008 Raczej sie z tym nie zgadzam, jak jezdzisz ciagle fun to pewnie masz odpowiednio nogi wycwiczone i moze tego nie czujesz. ..... BTW co to jest kompensacja hej jarku, temat rzeka , kurde obiecuje sobie ze napisze kiedys artykul o tym ale ciegle nie ma czasu swoja droga rozwijalem kiedys mocno ten watek na innym konkurencyjnym forum wiec nie bardzo moge podawac linka (z szacunku do regulaminu i JC) ... ale ... wlasnie taka "ksiazkowa" kompensacja zostala stworzona po to zebys napierdzielał caly dzien i nie czul zmeczenia, co kryje sie juz w samym slowie kompensowac czyli rownowazyc - a chodzi i sily dzialajace na narciarza w trakcje jazdy a dokladnie sile odsrodkowa i naprawde dziala latwo i szybko nie przychodzi przestawienie sie na ta technike dlatego jest malo popularna (no i zalecana razczej na perfekcyjnie przygotowane stoki z czym nie zawsze mamy do czynienia ), jednak przy "ostrym" funie wchodzimy w temat "turbo kompensacji" i tu fakt nogi potrafia wejsc do d..... po paru mocnych kopnieciach kompensacyjnych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Raceman Napisano 9 Styczeń 2008 Autor Zgłoszenie Share Napisano 9 Styczeń 2008 Właśnie , czytam sobie jak to chłopaki funuja sobie cały dzień i mam takie gały!!! Przy mocnym przyłożeniu i wyjściu z niego i następne przyłożenie wyjście i tak 10....20.. razy, jak się stanie to nogi galareta "delirka". Myślałem że to ja takie słabe nogi mam. A tak na marginesie to najlepiej funuje się na świeżym, uratrakowanym sniegu , gorzej jak jest beton . Przy glebie można sobie ała zrobić... Pozdr Marcin Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
nexcom Napisano 9 Styczeń 2008 Zgłoszenie Share Napisano 9 Styczeń 2008 Myślałem że to ja takie słabe nogi mam. A tak na marginesie to najlepiej funuje się na świeżym, uratrakowanym sniegu , gorzej jak jest beton . Przy glebie można sobie ała zrobić... Pozdr Marcin no to wyobraz sobie teraz goscia po 2 grypach w przeciagu miesiaca który wczoraj skonczyl brac antybiotyk /shit/ ten to dopiero ma slabe nogi ... albo nie ma ich wcale ps ten gosc to ja tak swiezy sztruks to podstawa z betoniku 2sezony temu mialem taka ladna "maseczke" przez pare tygodni od podbrodka do kosci policzkowej i najsmieszniejsze to ze w amoku zachwytu jazda nie poczulem ze cos jest nie tak .... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Homar Napisano 9 Styczeń 2008 Zgłoszenie Share Napisano 9 Styczeń 2008 tak swiezy sztruks to podstawa z betoniku 2sezony temu mialem taka ladna "maseczke" przez pare tygodni od podbrodka do kosci policzkowej i najsmieszniejsze to ze w amoku zachwytu jazda nie poczulem ze cos jest nie tak .... Nex to zrobiłes body na policzku ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ambro Napisano 9 Styczeń 2008 Zgłoszenie Share Napisano 9 Styczeń 2008 To już nie tylko body carving - to już jest face carving czyli w połączeniu full carving Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
nexcom Napisano 9 Styczeń 2008 Zgłoszenie Share Napisano 9 Styczeń 2008 hehehe dobre dobre można tak to określić ale nie polecam za dużo głupich pytań już po wszystkim ... i tłumacz później każdemu że nie potrafisz jeździć na nartach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Raceman Napisano 10 Styczeń 2008 Autor Zgłoszenie Share Napisano 10 Styczeń 2008 Nex no uważaj choc trochę na siebie! Dopowiem że jak ktoś ma wysoką płytę to , przy niewielkich nierównościach , snieżnych zwałach jedzie się o wiele spokojniej ( płyty oferowane przez producentów w setach w dzisiejszych czasach niewystarczają tak na dobrą sprawę do funowania). pzdr Marcin Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
nexcom Napisano 10 Styczeń 2008 Zgłoszenie Share Napisano 10 Styczeń 2008 ....... płyty oferowane przez producentów w setach w dzisiejszych czasach niewystarczają tak na dobrą sprawę do funowania). pzdr Marcin i dlatego tak długo nie mogłem sie przekonac do RX-fire bo tam z płyta nic wiele nie można podziałać zeby nie stracic jej wlasciwosci ... w radarc-u wyprobowalem ze 3rodzaje plyt gdzie laczna wysokosc od sniegu do buta byla miedzy 7 a 11 cm rozsadek i najlepsze wrazanie mialem przy 8cm przy 11 po calym dniu jezdzenia po wypieciu nart mialem wrazenie ze mam "luzy w kolanach" ze sie" rozklekotały " wiec troszke mnie to przestraszylo, zreszta kraza opinie ze wysokie plyty sa "kontuzjogenne" ja tam nie wiem jak faktycznie jest ale zdecydowanie plyta jest potrzebna ... teraz przyzwyczailem sie do plyty w rxfire i jest wystarczajaca - moze troszke trzeba bylo technike zmienic - zalamujac kat ulozenia nog i odstawiajac biodro bardziej ,a tak swoja droga moze o czyms nie wiem i jest juz jakas plyta do rxfire? ps. troche poza watkiem pytanie > czy w dniach 29,30(nie pamietam ktory ale chyba 30) grudnia 2007 ktoś był z Was w Krynicy na Slotwinach i jezdzil "u Ryby" po lewej stronie tego podwojnego orczyka w pomaranczowej (fluoro) kurtce i czarnych spodniach? i robil wykladki > i robil to bardzo dobrze - chetnie pogadalbym z nim i nawiazal kontakt - chcialem podjechac ale byly takie kolejki do wyciagow ze zawsze mijalismy sie , jezeli jest tu ta osoba prosze o kontakt na priv dziekuje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Raceman Napisano 10 Styczeń 2008 Autor Zgłoszenie Share Napisano 10 Styczeń 2008 Nex pewnie zaszło tzw "zerkanie na gościa" zachodzi wtedy jak ktoś jezdzi dobrze i tak się zastanawiasz , jeżdzi tak jak ja czy może troche lepiej... . A co do wysokosci płyt , opinia że są kontuzjogenne rozgłaszają ludzie którzy niedorośli do dosiadania takowych. Oczywiście wszystko w granicach rozsądku ( wysokość płyty) jeżdziłem na 80mm z tyłu i 72mm z przodu, nie miałem okazji dosiadać 10 cm. Pozdr Marcin Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
nexcom Napisano 10 Styczeń 2008 Zgłoszenie Share Napisano 10 Styczeń 2008 .... "zerkanie na gościa" zachodzi wtedy jak ktoś jezdzi dobrze i tak się zastanawiasz , jeżdzi tak jak ja czy może troche lepiej... . jezdzil lepiej i mam tego swiadomosc pozdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Raceman Napisano 10 Styczeń 2008 Autor Zgłoszenie Share Napisano 10 Styczeń 2008 Jesli chodzi o płyty do nart to mozna jeszcze zastosować taki wariant że kupujesz gołe dechy i dokręcasz co się komu podoba ( podkład kolejowy), wtedy można dźwignąć jak wysoko kto chce. pzdr Marcin Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SB Napisano 10 Styczeń 2008 Zgłoszenie Share Napisano 10 Styczeń 2008 Można nawet podkład kolejowy na stojąco przykręcić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.