Gość pax53 Napisano 25 Wrzesień 2007 Zgłoszenie Share Napisano 25 Wrzesień 2007 Witam serdecznie wszystkich fanów białego szaleństwa:)....zaczynam dość intensywnie przywracać kondycję fizyczną przed sezonem zimowym...rowerek w domu,bieganie poranne,przysiady,pompeczki i takie tam:)...ale kilka dni temu schodząc po schodach,poczułem "zgrzyty" w kolanach i miarowe "strzelanie"...w sumie nie przeszkadza mi to(nie odczuwam bólu)..jeszcze!,ale to coś nowego,nie wiem czy zacząłem trochę za ciężko ćwiczyć,czy może starzeje się)...w końcu 40-stka na karku..co z tym zrobić według Was?...iść do lekarza?,a może są jakieś specyfiki na to?...pozdrawiam Paweł Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
JC Napisano 25 Wrzesień 2007 Zgłoszenie Share Napisano 25 Wrzesień 2007 coś w kolanach? No cóż ... ten wiek ... (sam też tak jak Ty dorastam)! Swego czasu miałem podobne objawy, troszkę pobolewało, coś przeskakiwało, jak się przyłożyło rękę i ruszyło kolanem to czuć było "pracę" kości. Mój znajomy lekarz, narciarz, podotykał, oglądnął i powiedział ... coś na temat wieku I tak jak Ty trochę "pojechałem" z obciążeniem kolan, to był etap fascynacji funem! Ale, żeby nie było polecam wizytę u lekarza, bo bez kolan to będzie Ci ciężko pojeździć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość pax53 Napisano 25 Wrzesień 2007 Zgłoszenie Share Napisano 25 Wrzesień 2007 coś w kolanach? dzieki dobry człowieku,za radę,bo juz myslałem że jestem trochę egzotyczny z tym kolanem:)))...pozdrawiam Paweł Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rpm8 Napisano 26 Wrzesień 2007 Zgłoszenie Share Napisano 26 Wrzesień 2007 coś w kolanach? No, to moze byc coś poważniejszego (nie życzę ci tego, żeby była pełna jasność- wystarczy, że ja mam problemy). Byc może masz zmiany zwyrodnieniowe, niewielkie odpryski czy osteofity( tak się to chyba mądrze nazywa), które tak jak piasek w łożysku dorbniejszy czy grubszy (to już dużo gorzej) szoruje między powierzchniami stawu i rzepki. Efekty tego działania można sobie łatwo wyobrazić, powierzchnie trące czyli chrząstka mogą się zniszczyć, a chrząstka sie nie odbudowuje! Ja miałem niestety lub raczej stety zabieg artroskopii, gdzie mi tam trochę poczyścili z odprysków kolanko i dokładnie zdiagnozowali. potem były zastrzyki dostawowe ze specyfiku, który ja nazywam potocznie smarem i w efekcie w kolanie już tak nie "chrobocze". Na narty mogę jechać, ale bez szaleństw. Polecam wizytę u lekarza, który ma USG nie musi to być od razu do zabiegu, ale lepiej wiedzieć wcześniej niż później Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość pax53 Napisano 26 Wrzesień 2007 Zgłoszenie Share Napisano 26 Wrzesień 2007 coś w kolanach? dzieki rpm8,już właśnie dzis się zapisałem do ortopedy-chirurga i jutro będę trochę madrzejszy...wielkie dzięki za słowa potuchy:))) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
JC Napisano 26 Wrzesień 2007 Zgłoszenie Share Napisano 26 Wrzesień 2007 coś w kolanach? To napisz proszę co Cię dopadło! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość pax53 Napisano 28 Wrzesień 2007 Zgłoszenie Share Napisano 28 Wrzesień 2007 coś w kolanach? no juz jestem po wizycie u lekarza...i co sie okazalo,po USG lewej nogi....NIC!..to znaczy nic groznego,poprostu za mocno dorzucilem do pieca i musze rozsadniej rozkladac cwiczenia i brac duzo witaminy C,D3,wapn...i to wszystko:)))dzieki za slowa wsparcia Pawel Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rpm8 Napisano 28 Wrzesień 2007 Zgłoszenie Share Napisano 28 Wrzesień 2007 coś w kolanach? No to chyba niepotrzebnie cię wystraszyłem, ale jestem ostatnio b. przeczulony jeśli chodzi o kolana. Pozdrawiam i życzę udanych szusów.... Spoko, spoko jeszcze trochę trzeba poczekać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Raceman Napisano 5 Październik 2007 Zgłoszenie Share Napisano 5 Październik 2007 Panowie powiedzmy tak że Przykład łożysku musi być smar bo sie zatrze w kolanach to jest to samo jezeli nie ma płynów smarujących w kolanie to zgrzyta i trzaska a to jest objaw złego odrzywiania Mój kolega lekarz wiecie co mi przepisał golonko i rosoły z kurzych nóżek bo tam sa te składniki smarujące rzepkę i te części i to DZIAŁA polecam a np.bedąc na nartach parę dni jak coś sie robi z kolanem to tłusty boczek byłem sceptyczny do tego aż spróbowałem i działa i sobie chwalę pozdro Barti Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jack_2 Napisano 5 Październik 2007 Zgłoszenie Share Napisano 5 Październik 2007 Też niestety poznałem już ten temat (też "wiek" jak niektórzy z kolegów:) ). Generalnie za radą znajomego ortopedy pomogły ćwiczenia które jak najbardziej obciążały mięśnie a jak najmniej stawy (czyli w praktyce żadnych biegów, skoków i czegokolwiek z milionami wstrząsów a za to rowerek, orbitrek nawet bardzo intensywnie jak trzeba etc) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Keszelski Napisano 5 Październik 2007 Zgłoszenie Share Napisano 5 Październik 2007 Mam podobny problem. Dostałem zastrzyki smarujące, jeżdżę na rowerze, ale nie zawsze mam czas na jazdę, no i nie zawsze jest pogoda na rower. Może podpowiecie jakie są dobre ćwiczenia "do domu", aby usprawnić nogi po kontuzji stawu kolanowego. A ponieważ to noga lewa, i ze względu na moją praworęczność, lewa noga w sposób naturalny zawsze była słabsza, więc teraz jest sporo do odrobienia. Zwłaszcza, ze wiek juz nie taki, gdzie się mięśnie łatwo odbudowują. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość pax53 Napisano 7 Październik 2007 Zgłoszenie Share Napisano 7 Październik 2007 Witam Cię Keszelski...oczywiscie rower stacjonarny w domu z małym obciążeniem ustawiony,bo ważne jest nie obciążenie lecz długość jazdy....lepiej "pojezdzić" 30-40 minut z średnim obciążeniem niz 15 minut z dużym....jesli masz mozliwość spokojnej podróży po schodach,oczywiście nie na 10 pietro,tylko np.2-3 pietro...jesli nie możesz korzystać z siłki bo tam sa mozliwości pracy nóg na maszynach to w domu możesz jeszcze na początek delikatnie np.przez tydzień 3 serie po 15 przysiadów,ale żeby nie obciązac kolan za mocno to nie pełne przysiady max.90 stopni...w miarę postepów zwiekszyc serie i dostosować do aktualnego stanu kondycji...zajechać sie mozna łatwo,ale potem zmeczenie, zakwasy zniechęcają to regularnych ćwiczeń...najważniesze to regularność i dyscyplina,a potem....tylko deski i śnieg...pozdrawiam Paweł P.S ja mam 39 lat i ostatnio mocno ćwicze i z dnia na dzień czuje że nie jest tak ze mną żle...)) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Keszelski Napisano 8 Październik 2007 Zgłoszenie Share Napisano 8 Październik 2007 Pax53, dzięki za porady i otuchę. Staram się ćwiczyć, najgorzej jest z regularnością tych ćwiczeń, a to już problem głownie samodyscypliny. Cwiczę m.in przysiady tak jak pisałeś niepełne przysiady w seriach również z niewielką sztangą. Pełnego przysiadu (takiego głębokiego przykucnięcia) nie jestem w stanie zrobić, i to mnie martwi czy kiedykolwiek go jeszcze zrobię. Poćwiczymy, zobaczymy. Godziny prawdy nadejdą ze śniegiem Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SKIer Napisano 8 Październik 2007 Zgłoszenie Share Napisano 8 Październik 2007 Do regeneracji stawów, chrząstek i "smarowania" bardzo dobry jest KOLAGEN. Jest to produkt na bazie kolagenu i żelatyny. Za ok 50pln można kupić puszkę tego specyfiku w sklepie z odżywkami dla kulturystów (najlepszy o smaku poziomkowym) Polecam, mi pomogło jak zepsułem sobie łokieć podczas wspinaczki, po 3-tygodniach był jak nowy i do dzisiaj nie mam już z nim problemów. Na kolana też pomadga!! Pozdrawiam Michał Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
parówa Napisano 9 Październik 2007 Zgłoszenie Share Napisano 9 Październik 2007 No a ja słyszałem że rosołki i tym podobne rzeczy to się przepisuje starym babciom jako placebo !!! A co do goloneczki i boczku na nartach to najlepiej służą jako podkładzik do "oliwienia" . I jestem jak najbardziej za !!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Homar Napisano 9 Październik 2007 Zgłoszenie Share Napisano 9 Październik 2007 a kazdy dobrze wie ze po nartach naoliwic trzeba zeby nie skrzypiało Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
parówa Napisano 9 Październik 2007 Zgłoszenie Share Napisano 9 Październik 2007 A tak na poważnie to polecam wszelkie preparaty zawierające GLUKOZAMINE. Co do ćwiczeń to najlepiej poradzić się rehabilitanta. Bo same ćwiczenia na rowerku, przysiady itp. mogą nie wystarczyć. Do wzmacniania mięśni bez przeciążania stawu najlepsze są ćwiczenia izometryczne. Być może przed, lub po ćwiczeniach trzeba schłodzić staw (krioterapia), można stosować elektrostymulację mięśni, laser..... i jeszcze długo tak wyliczać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Raceman Napisano 11 Październik 2007 Zgłoszenie Share Napisano 11 Październik 2007 Parówa a masz inne kości niż te stare babcie????? a golonko to wiesz z czym sie wiąże hahahaha z setą Pozdro Barti Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
parówa Napisano 11 Październik 2007 Zgłoszenie Share Napisano 11 Październik 2007 Przecież napisałem wyraźnie, że babciom daje się rosołki jako PLACEBO - a jak to zbyt trudne słowo to wpisz w google. A jak twoje kości niczym się nie różnią od starych zwyrodniałych kości starszych babuszek to już Ci serdecznie współczuję.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Raceman Napisano 12 Październik 2007 Zgłoszenie Share Napisano 12 Październik 2007 Zal mi Ciebie................ pozdro Barti Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
andi at Napisano 12 Październik 2007 Zgłoszenie Share Napisano 12 Październik 2007 na stok i zaraz sie polepszy(mysle tez o jakies wisniowce 3czy 4 to ideal hihihi) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.