Loviisa-chan Napisano 5 Maj 2009 Zgłoszenie Share Napisano 5 Maj 2009 (edytowane) mała czantoria- duża stożek i na doł albo w strone szczyrku na małe skrzyczne duże skrzyczne i na doł To był chyba żart ? Raz przy podejściu na Stożek wyprzedziło mnie dwóch kolesi z rowerami na plecach a ja ledwo dawałam, co za hańba :eek: A co do dopiero jakbym miała tam z rowerem zasuwać, i to jeszcze czerwona trasa, haha, dobre A przejechane mam może z 10 km, jak dotąd kilka razy po lasach naokoło Tychów, do Wyr i Lędzin ; ) Edytowane 5 Maj 2009 przez Loviisa-chan Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pablo_duch Napisano 5 Maj 2009 Zgłoszenie Share Napisano 5 Maj 2009 ja obecnie mam jakies 30km przejechane na rowerze,teren mieszany miejski-spalanie 1,5litra primawery,na rolkach okolo 10km -spalanie- litr wody -zurzycie-wykrecone porzadnie dwie skarpetki i koszulka:D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
JC Napisano 5 Maj 2009 Zgłoszenie Share Napisano 5 Maj 2009 A przejechane mam może z 10 km, jak dotąd kilka razy po lasach naokoło Tychów, do Wyr i Lędzin ; ) Blisko masz do Goczałkowic. Bardzo przyjemne są trasy wokół jeziora Goczałkowickiego. Polecam przed atakiem na Beskidy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Boogie Napisano 5 Maj 2009 Zgłoszenie Share Napisano 5 Maj 2009 To był chyba żart ? Raz przy podejściu na Stożek wyprzedziło mnie dwóch kolesi z rowerami na plecach a ja ledwo dawałam, co za hańba :eek: A co do dopiero jakbym miała tam z rowerem zasuwać, i to jeszcze czerwona trasa, haha, dobre A przejechane mam może z 10 km, jak dotąd kilka razy po lasach naokoło Tychów, do Wyr i Lędzin ; ) Hehe nie no to jest fajna traska po prostu camel bag dopinasz mocniej na klatce zeby serce nie wyskoczyło i jazda Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
juice Napisano 5 Maj 2009 Zgłoszenie Share Napisano 5 Maj 2009 ... no to ile macie przejechane, ja na razie ok 0,5kkm, 100% w terenie Na razie delikatnie, bedzie jakies 30 km pogorkach, zniszczone asfalty i szutry. Ale challange na tez sezon to bedzie jak sie zdecyduje i wyjade (przynajmniej w zdecydowanej wiekszosc, mimimum podprowadzania) na Wielka Sowe, gdzie sobie wydreptalem w ostatnia nd z rodzinka. Szczegolnie ze "dojazdowka" rowerem tam i z powrotem to bedzie jakies 35 km tez po gorkach tylko bardziej cywilizowanych Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Loviisa-chan Napisano 5 Maj 2009 Zgłoszenie Share Napisano 5 Maj 2009 Hehe nie no to jest fajna traska po prostu camel bag dopinasz mocniej na klatce zeby serce nie wyskoczyło i jazda Padłabym po 5 minutach, zgon na miejscu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dziatwa Napisano 5 Maj 2009 Zgłoszenie Share Napisano 5 Maj 2009 Turbacz i zjazd do Nowego Targu. Z Wisły kiedyś na Baranią Gorę wjeżdrzaliśmy ale dobrze nie pamiętam, chyba było ciężko i trudny zjazd. . turbacz i barania tez miło wspominam ale to nie trasy na rozgrzewkę choć nie trzeba sie pchac od razu na sama góre, wystarczy czesc trasy. miłe na początki sa okolice gór świetokrzyskich lub jura krak-czech. Macie tam blizej niz ja:( ... no to ile macie przejechane, ja na razie ok 0,5kkm, 100% w terenie Jarek ale 0,5kkm czy 0,5km? bo ta jedna literka robi spora różnice:D ja jeżdze cały rok, gdzie sie da i od maja śrendia tygodniowa z zimowej 60 wzrasta do 100-200km bo zamiast nart w góry zabieram rower. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mihumor Napisano 5 Maj 2009 Zgłoszenie Share Napisano 5 Maj 2009 Zgadza sie, to są już średnie traski i wymagają trochę kondycji. Ale Tobołów z Koninek jest całkiem spoko, albo Turbacz z Obidowej. A Jura na rower jest bardzo ok, tem więcej jeździłem niż w Beskidach - zwłaszcza w częsci między Krakowem a Olkuszem. To jest bardziej rower dla ludzi bo krótsze podjazdy więc większa zmienność i dzieje sie, co nie znaczy, że zawsze łatwo.Ogólnie okolice pod Krakowem na rower są znakomite, nie trzeba jakoś daleko sie wybierać - dlatego mam też skromne doświadczenia w Beskidach. Z domu w 5 min na rowerze jestem już w dolinkach jurajskich. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
johnny_narciarz Napisano 5 Maj 2009 Zgłoszenie Share Napisano 5 Maj 2009 (edytowane) Parę tras po Beskidach. Ponieważ widzę zainteresowanie jazdą rowerem po Beskidach,podaję 25 propozycji w wielkim skrócie z mojego starego przewodnika. Jeśli ktoś chce opis bardziej szczegółowy którejś,dajcie znak. 1.B-B Olszówka -> Dębowiec -> Szyndzielnia(jest opcja szybsza bez zaliczenia Dębowca) -> Klimczok -> Błatnia(jest też opcja zjazdu do Szczyrku,bądź na Przeł.Karkoszczonka zamiast Błatniej) -> zjazd do Grodźca,bądź Jaworza Nałęże(możliwy powrót do początku),ewentualnie Brennej. 2.Szczyrk -> Skrzyczne -> Malinowska Skała(ewentualnie zjazd do Żywca Lipowej) ->Przeł. Salmopolska -> Kotarz(w opcji zjazd do Szczyrku) -> Hyrca ->Przeł.Karkoszczonka -> Klimczok(w opcji zjazd do Szczyrku,bądź Brennej) -> powrót do Szczyrku. Jak widać,w niektórych przypadkach da się połączyć co poniektóre... 3.Lipowa-Ostre -> Skrzyczne -> Malinowska Skała(w opcji zjazd do Szczyrku) -> Zielony Kopiec(w opcji przeł.Salmopolska) -> Magurka Wiślańska(opcja zjazd do Wisły) -> Barania Góra -> Kamesznica Złatna(opcja zjazd do Wisły) -> Milówka -> Radziechowy -> powrót Lipowa-Ostre(opcja Żywiec) 4.Wisła Uzdrowisko -> Wisła Czarne -> Przysłop(opcje przeł.Szarcula,Stecówka) -> Barania Góra(opcja Kamesznica Złatna) -> Cieńków bądź Malinka (opcja dalej na Skrzyczne,Malinowska Skała,Zielony Kopiec) -> Wisła Nowa Osada -> Wisła Uzdrowisko 5.Wisła Uzdrowisko -> Wisła Nowa Osada -> Przeł.Salmopolska -> Trzy Kopce -> Równica -> Ustroń. 6.Wisła Uzdrowisko -> Przeł.Kubalonka -> Stożek(opcja zjazd do Istebnej) -> Przeł.Beskidek(przez Cieślar,Soszów,ewentualnie zjazd do Wisły Uzdrowisko) -> Czantoria Wlk. -> Mała Czantoria(opcja zjazd do Wisły) -> schr.pod Tułem(opcja zjazd do Ustronia) -> Ustroń(opcja zjazd do Goleszowa) -> Wisła Uzdrowisko. 7.Wisła -> Przeł.Kubalonka -> Pietraszonka -> Koczy Zamek(opcja zjazd do Kamesznicy) -> Laliki(opcję:zjazd do Istebnej bądź Milówki) -> Jaworzynka(opcja zjazd do Zwardonia) -> Jasnowice(opcja Istebna) -> Istebna(opcja Stożek) -> Przeł.Kubalonka -> Wisła. 8.Zwardoń -> WLK.Racza -> Przegibek - schr. ->Rycerka Kolonia -> Rycerka Dolna -> Zwardoń. 9.Rajcza -> Rycerka Dolna -> Przegibek - schr. -> Rycerzowa -> Przeł.pod Mładą Horą -> Rajcza. 10.Ujsoły -> Glinka -> Krawców Wierch -> czarny szlak na Rysiankę -> schr.na Rysiance -> Ujsoły. 11.Węgierska Górka -> Żabnica Skałka -> Suchy Groń -> Słowianka -> Abrahamów -> Węgierska Górka. 12.Węgierska Górka -> Żabnica Skałka -> Hala Boracza -> Hala Redykalna -> Hala Rysianka -> Złatna Huta -> Ujsoły -> Rajcza -> Węgierska Górka. 13.Jeleśnia Rynek -> Korbielów -> Hala Miziowa -> Palenica -> Hala Rysianka -> Sopotnia Wielka Wodospad -> Jeleśnia Rynek. 14.Wilkowice -> Magurka Wilkowicka -> Przeł.Przegibek Gaiki(opcja Bielsko-B,dalej Wilkowice) -> Hrobacza Łąka -> Międzybrodzie Bialskie -> Przeł.Przegibek -> Bielsko-B -> Wilkowice. 15.Porąbka -> Przeł.Kocierska -> Łamana Skała(opcja zjazd do Andrychowa) -> Gibasy -> Ściszków Groń(opcja przez las do Żywca) -> Kocierz Górny Przeł.Kocierska(opcja zjazd do Żywca) -> Kocierz -> Żar ->Międzybrodzie Żywieckie -> Porąbka. 16.Andrychów -> Rzyki Jagódki -> Leskowiec -> Targoszów -> Krzeszów -> Sucha Beskidzka. 17.Żywiec -> Rychwałdek -> Ślemień -> Marcoki -> Gachowizna -> Baków -> Jeleśnia -> Żywiec. 18.Koszarawa Cicha -> Lachów Groń -> Jałowiec -> SST"Pod Solniskiem" -> Hucisko PKP -> Pewel Wielka -> SST na Lasku -> Koszarawa Cicha. 19.Sucha Beskidzka -> Stryszawa - Przeł.Przysłop -> Zawoja Wełcza -> Przeł.Klekociny -> Jałowiec(opcja Koszarawa) -> Przeł.Kolędówki(opcja Lachowice SST "Pod Solniskiem") -> Przeł.Przysłop -> Sucha Beskidzka. 20.Myślenice -> Pasmo Barnasiówki -> Sułkowice -> Lanckorona -> Przeł.Sanguszki(opcja Kalwaria Zebrzydowska) -> szlakiem czerwonym do Babica(parę opcji przez Budzów,Sucha Beskidzka,Bieńkówka) -> Trzebuńska Góra -> Myślenice. 21.Maków Podhalański -> Piątkowa -> Koskowa Góra(opcja Budzów) -> Jaworzyny -> Tokarnia(opcja Kotoń i dalej Pcim) -> Skomielna Czarna -> Wieprzec -> Maków Podhalański(opcja Osielec). 22.Jabłonka -> Odrowąż -> Bukowina(opcja zjazd do Nowego Targu) -> Przeł.Spytkowicka(opcja Raba Wyżna) -> Zubrzyca Górna Skansen -> Leśnictwo Stańcowa -> Jabłonka. 23.Łopuszna -> Frydman -> Zamek Niedzicki -> Kacwin -> Przeł. Trybska -> Przełom Białki -> Łopuszna. 24.Pyzówka -> Obidowa -> Stare Wierchy(opcja przez Rabkę,bądź zjazd do Nowego Targu) -> Turbacz schr.(parę opcji dojazdu do Rzeki Dol.Kamienicy,Gorc,Przeł.Knurowska) -> Kowaniec(opcja przez Bukowinę Miejską) -> Nowy Targ. 25.Krościenko -> Tylmanowa -> Ocotnica Dolna -> Przeł.Knurowska -> Lubań(opcja przez Knurów do Krościenka) -> Krościenko. Trudność trasy najlepiej określić na podstawie mapy turystycznej Beskidów,tam będzie widać po "słojach" jakie i gdzie jest nachylenie.Będą tam też pokazane szlaki,które ułatwią odnalezienie właściwej drogi. Napisałem to w wielkim skrócie,bo przepisanie wszystkiego zajęło by mi chyba tydzień... Jak coś,zwasze mogę trochę lepiej opisać którąś traskę. Edytowane 7 Maj 2009 przez johnny_narciarz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jarek Napisano 6 Maj 2009 Zgłoszenie Share Napisano 6 Maj 2009 Jarek ale 0,5kkm czy 0,5km? bo ta jedna literka robi spora różnice:D kkm oczywiscie ... w sezonie zwykle robilem 2-4kkm w terenie, nie jest to jakis wielki wynik ale jezdze na tyle ile mi czas pozwala no a teraz jeszcze sruby musze wozic Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jarek Napisano 10 Czerwiec 2009 Zgłoszenie Share Napisano 10 Czerwiec 2009 ... no to ile Wam juz km stuknelo na liczniku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tomasz2309 Napisano 10 Czerwiec 2009 Zgłoszenie Share Napisano 10 Czerwiec 2009 Witam, W uzupełnieniu tras rowerowych po Beskidach polecam wyjazd z Brennej na Kotarz - od roku jest możliwy wjazd szutrową drogą od Brennej Hołcyny - bez schodzenia z rowerka w czasie ok. godziny z Brennej Centrum wyjażdża się na 974m npm; a tam widokowa polana Kotarska, i możliwość przejazdu grzbietami: w lewo w kierunku przełęczy Karkoszczonka, i np. Szczyrk, lub w prawo w kierunku przełączy Salmopolskiej, lub Grabowa i Stary Gron, lub... wariantów sporo, i wiele możliwości zjazdów do Brennej, Szczyrku lub Wisły (od łatwych do naprawdę wymagających). Część z tych tras to zimowe warianty na biegówki lub ski-toury - polecam Pozdrawiam Tomek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Torres Napisano 11 Czerwiec 2009 Zgłoszenie Share Napisano 11 Czerwiec 2009 ... no to ile Wam juz km stuknelo na liczniku 753 km dzisiaj 57.27km Witam, W uzupełnieniu tras rowerowych po Beskidach polecam wyjazd z Brennej na Kotarz - od roku jest możliwy wjazd szutrową drogą od Brennej Hołcyny - bez schodzenia z rowerka w czasie ok. godziny z Brennej Centrum wyjażdża się na 974m npm; a tam widokowa polana Kotarska, i możliwość przejazdu grzbietami: w lewo w kierunku przełęczy Karkoszczonka, i np. Szczyrk, lub w prawo w kierunku przełączy Salmopolskiej, lub Grabowa i Stary Gron, lub... wariantów sporo, i wiele możliwości zjazdów do Brennej, Szczyrku lub Wisły (od łatwych do naprawdę wymagających). Kiedyś jeździłem po Brennej i okolicach na szosówce - teraz jak się podszkolę (kondycja) to na pewno tam zawitam Za starych czasów wjeżdżałem w Górkach Wlk. w kierunku na Błatnią(przez Zebrzydka,Łazek,Czupel,Mały Cisowy,Wlk.Cisową) do schroniska a potem zjazd do Brennej Centrum. Na rowerze Romet coś tam (pierwsze górale) ważył chyba ze 100 kg :eek: pozdr.Torres Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
johnny_narciarz Napisano 11 Czerwiec 2009 Zgłoszenie Share Napisano 11 Czerwiec 2009 ... Za starych czasów wjeżdżałem w Górkach Wlk. w kierunku na Błatnią(przez Zebrzydka,Łazek,Czupel,Mały Cisowy,Wlk.Cisową) do schroniska a potem zjazd do Brennej Centrum. Na rowerze Romet coś tam (pierwsze górale) ważył chyba ze 100 kg :eek: pozdr.Torres A ja od drugiej strony - wyjazd na Szyndzielnię przez Dębowiec,później Klimczok i dalej na Błatnią.Zjazd do Jaworza i powrót do B-B.To była moja ulubiona trasa,liczyła ponad 50 km,czasami jeszcze później jechałem na Przegibek i Błonia... Muszę powrócić na stare szlaki! Tak swoją drogą rower to najlepsza "energetycznie maszyna" - podczas jazdy,zwłaszcza po górach,pracują wszystkie mięśnie,więc na pewno intensywne jeżdżenie świetnie przygotuje do sezonu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tomasz2309 Napisano 12 Czerwiec 2009 Zgłoszenie Share Napisano 12 Czerwiec 2009 A słyszeliście o "Rowerowej Brennej"? - cykl imprez rowerowych w dniach 04-05 lipca: - EMTB Enduro Trophy, - 8h na okrągło, - Downhill na Starym Groniu (tym samym, na którym jutro jeździmy na Grasski) Więcej o imprezach na: http://www.dh-zone.com/news/955.html, http://www.horizonfive.com/, http://www.brenna.org.pl/rowerowa_brenna-2109.html Zeszłoroczną trasę "8h na okrągło" organizatorzy nazywają "esencją Beskidów". A w tym roku ma być jeszcze lepiej:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jarek Napisano 18 Sierpień 2009 Zgłoszenie Share Napisano 18 Sierpień 2009 ... no jak tam leci krecenie ja dopiero przekroczylem 2k spodziewalem sie ze bedzie lepiej ale ze wzgledu na dosyc mokry lipiec nie wykonam chyba planu bo jezdze tylko w terenie i jak jest duze bloto to nie jezde Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bończa Napisano 18 Sierpień 2009 Zgłoszenie Share Napisano 18 Sierpień 2009 U mnie kręcenie w tym sezonie stało się przyjemnością/koniecznością. Rower stał się najlepszym środkiem komunikacji "we wsi":). Nie wiem ile km najechałem, ale, że ciągle z góry i pod górę, więc trening trwa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kemyR Napisano 24 Sierpień 2009 Zgłoszenie Share Napisano 24 Sierpień 2009 ... no jak tam leci krecenie ja dopiero przekroczylem 2k spodziewalem sie ze bedzie lepiej ale ze wzgledu na dosyc mokry lipiec nie wykonam chyba planu bo jezdze tylko w terenie i jak jest duze bloto to nie jezde "Wykonanie planu" to jaki wg ciebie dystans na sezon ? ja mam ponad 2k na razie,ciagle rosnie i uwazam to za nienajgorszy wynik,biorac pod uwage ze asfalt to tylko dojazdowki do terenu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jarek Napisano 24 Sierpień 2009 Zgłoszenie Share Napisano 24 Sierpień 2009 "Wykonanie planu" to jaki wg ciebie dystans na sezon ? ja mam ponad 2k na razie,ciagle rosnie i uwazam to za nienajgorszy wynik,biorac pod uwage ze asfalt to tylko dojazdowki do terenu. ... dla mnie plan to 4k do konca wrzesnia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kemyR Napisano 28 Sierpień 2009 Zgłoszenie Share Napisano 28 Sierpień 2009 a to mi wystarczy 4k do konca sezonu,czyli przypuszczam ze do konca listopada Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Bode Napisano 9 Grudzień 2009 Zgłoszenie Share Napisano 9 Grudzień 2009 2k, 4k, co to za skala ? Jeżdżę Downhill więc w odległościach się nie orientuję Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ROCH Napisano 12 Grudzień 2009 Zgłoszenie Share Napisano 12 Grudzień 2009 myślę, że 2k=2 000 km, a 4k=4 000 km Swoją drogą 4 tys. to tak konkretnie już jest. Jeśli w terenie to w ogóle. W mieście to treningi tylko na szosie i raz na czas wypad w góry i rower XC. No a zimą trenażer - megahit w polsacie i wio! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Delo Napisano 12 Grudzień 2009 Zgłoszenie Share Napisano 12 Grudzień 2009 No to ja dorzuce, 6,5 k xc od marca do grudnia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kemyR Napisano 16 Grudzień 2009 Zgłoszenie Share Napisano 16 Grudzień 2009 Ja niestety musialem poprzestac na 2200km juz we wrzesniu.. mialem malego dzwona i zlamalem zebro. 2 miesiace z glowy i sezon w d... na szczescie lada dzien bedzie mozna zalozyc plastikowe kierpce na nogi,dopiac do nich deski i jaazdaaa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lupus Napisano 19 Grudzień 2009 Zgłoszenie Share Napisano 19 Grudzień 2009 Bieganie moi mili jest niezdrowe. Nadwyręża stawy kolanowe i skokowe. A rower sam miód. Nawet jak jak musisz go wnieść na własnym barku na górę np. przez dwie godziny. Bogowie pili ambrozję. Można też jeździć na rowerze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.