tymon_tm Napisano 7 Listopad 2002 Zgłoszenie Share Napisano 7 Listopad 2002 Witojcie. And now for something completely different, jak mawiali pewni Brytyjczycy. Chodzi o kwestię przygotowania fizycznego (nie wiem jak to fachowo nazwać) narciarzy z gatunku "alpejski". A mianowicie. Osobiscie i prywatnie trenuję, jeśli to nie za duże słowo, kolarstwo szosowe. Przy okazji wywiadu z kimstam na Eurosporcie usłyszałem że doskonałym uzupełnieniem treningu jest, oczywiscie w zimie, narciarstwo biegowe - generalnie chodzi o to że pracuja mniej-więcej te same mięśnie - z wyjątkiem tych co się tyczą rąk bo ich to raczej kolarz używa ino do podpórki. Jestem więc ciekaw jak to się wszystko odnosi do treningu narciarza alpejskiego, "homo carvingus"? Żeby było jasniej - jaki wpływ ma owy kolarsko-biegowy trening na przygotowania formy pod narciarstwo alpejskie, a jeśli zachodzi jakis konflikt (bo np. kolarze ponoć słabymi są biegaczami - ale tymi od bieżni) to jakie metody treningu są wskazane dla alpejczyków?? pozdrav Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ignacy Napisano 8 Listopad 2002 Zgłoszenie Share Napisano 8 Listopad 2002 kondycha bracia! Jak Ty na prawde trenujesz to kolarstwo - jesli chodzi o sama kondyche - to polecam jako przygotowanie do sezonu piwo, miekka sofe, telewizor i oklady z mlodej piersi ) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
HiPhoto Napisano 9 Listopad 2002 Zgłoszenie Share Napisano 9 Listopad 2002 kondycha bracia! Piszę się, ale tylko na to ostatnie ;-) BTW: The best example shots was made by our Forumcompagnion Pingwinek Poz, HiPhoto Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość axelcarver Napisano 11 Listopad 2002 Zgłoszenie Share Napisano 11 Listopad 2002 kondycha bracia! nio wiec ja po zapoznaniu sie z tresca dywagacji o drzewkach i kulturze slowa pisanego postaram sie jakos "normalnie" odpowiedziec. dla mnie najlepszy sposob przygotowania do sezonu to bieganie :-)) i to raczej tylko w jednymj kierunku - POD GORE koniecznie :-))- jak dla mnei to jest calkiem skuteczna forma treningu, /rowerek tez jest dobry ale temu musialbym za duzo czasu poswiecic/ daje i kondycje i powera :-) wiecc pozdrawiam biegajaco przygotowany do sezonu yaaroo p.s.polecam bieganie na kobyla albo na stozek no i oczywiscie biegowo marszowe wejscie na czantorie tez jest fajne-(p.s.- po ostatnij probie wyszlo ze jeszce nie jst wszystko dobrze wiec trzeba dalej cwiczyc:-)) i w dodatku od razu jest punkt odniesienia - jak sie wbiegnie rowno z kolejka to wiadomo ze jest dobrze :-)) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
JJK Napisano 12 Listopad 2002 Zgłoszenie Share Napisano 12 Listopad 2002 kondycha bracia! To ciekawe, bo mialem okazje uczestniczyc swego czasu w wykladzie gosca z katowickiego AWF i tam sie dowiedzialem, ze bieganie owszem, ale w DOL! Schodzenie po schodach, polprzysiady (a nie pelne przysiady), wbieganie na drzewo itd. Powyzsze czynnosci dobrze symuluja prace miesnii nog jaka ma miejsce przy uprawianiu narciarstwa - bieganie pod gore - akurat trenuje ruch dokladnie przeciwny. Nie mam przy sobie notatek wiec nie podepre sie fachowym slownictwem. Nie mniej kondyche masz na pewno jak kon, no i zreszta jak juz wbiegniesz na ten stozek to potem pewnie z niego zbiegasz (bo orczykiem chyba ciezko zjechac) Pozdrawiam Jacek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość axelcarver Napisano 12 Listopad 2002 Zgłoszenie Share Napisano 12 Listopad 2002 kondycha bracia! nio - masz racje brzmi logicznie ale ja nie lubie biegac w dol - to mne nie cieszy wiec wole biegac pod gore - poza tym biorac pod uwage ewentualna mozliwosc zakosmania sie - wpole wywracac sie pod gore niestety nie mam zadnej wiedzy teoretycznej na ten temat ale z moich obserwacji i doswiadczen empirycznych wyniaka ze ludzie na nartkach nie aja problemow z "zejsciem w dol" kiedy maja zrobic - natomiast trudnosci konkretne pojawiaja sie keidy maja sie podniesc - tu najczesciej mozna zaobserwowac prace nei tylko miesni nog ale ogonie rownierz konczyn gornych poszukujacych jakiegos punktu zaczepienia lub nieudolnie wbijajacych kijek :-) popularne jest rownierz podczas zwiekszonej predkosci odchylenie do tylu /przyjecie pozycji skrajnei odchylonej :-))/ po przejechaniu nierownosci - garbu na przyklad i niemoznosc powrocenia do pozycji zrownowazonej :-))) jak to sie konczy hehe hehe - gleba polaczona z efektownym slizgiem na plecach bez zachowania kontroli nad nartkami :-))))) pozdro yaaroo jak juz jestm na stozku to na dol lapie stopa :-))) - czekam na ratrac:-))) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
firefox Napisano 11 Grudzień 2002 Zgłoszenie Share Napisano 11 Grudzień 2002 kondycha bracia! Ja tylko jedno pytanko gdzie trzeba stanac zeby zlapac tego ratraca ?? :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi