Les 2 Alpes

[wojgoc]

Proszę o opinię o ośrodku Les 2 Alpes - planuje wyjazd rodzinny 11 -18.01.25

[Victor]

2 godziny temu, wojgoc napisał:

Proszę o opinię o ośrodku Les 2 Alpes - planuje wyjazd rodzinny 11 -18.01.25

 Cześć

Powinno być luźniej w tym terminie bo sylwestrowy klimat bym odradzał a tak Benelux I GB już wrócą do domu oby tylko opad był dobry. 

tu masz coś więcej 
https://www.skiforum.pl/topic/61822-les-2-alpes-fr/

Pozdro

 

[wojgoc]

Dzięki wielkie

[Jeeb]

2 godziny temu, wojgoc napisał:

Dzięki wielkie

i rozumiem że po tym doradztwie ekspertów ze skiforum zmieniłeś destynację

[ski89]

Panowie jak to jest z tym nocowaniem i przebywaniem powyżej jakiejś wysokości? Jak zadbać o odpowiednie dotlenienie? Na chyba 7-8 wyjazdów w Alpy zdarzyły mi się 3 takie wyjazdy gdzie nocowałem na wysokości 1300-1500 mpnm i czułem się kiepsko. Co ciekawe albo ustępowało po 1 dniu, albo trzymało cały wyjazd 5 dni. Różnie to bywało i nie zawsze mnie to łapało.

[wojgoc]

32 minuty temu, Jeeb napisał:

i rozumiem że po tym doradztwie ekspertów ze skiforum zmieniłeś destynację

Nie zmieniłem. Gorzej, bo kwatera na 6 osób zarezerwowana na 1600mnpm.

A Ty jakie masz doświadczenia z tym ośrodkiem?

[pawelb91]

Działaj wysoko, śpij nisko.
Znane powiedzenie.

Osobiście nigdy nie spałem na wyjeździe wyżej niż 1350m n.p.m., ale nie celowo tylko po prostu tak wyszło.
Lubie jeździć na wyższych alpejskich wysokościach, nie miałem nigdy problemu (np. wiosną Pitztal przez 8 dni i jazda całymi dniami między 2700-3440m n.p.m. a spałem około 1200m n.p.m.)

Może uda się kiedyś zanocować gdzieś na wysokości powyżej 2000m np. w jakimś Tignes lub Cervini. 

[marcinn]

To ja też wtrącę swoje trzy grosze 

Uważam że to zależy wyłącznie od uwarunkowań genetycznych każdego człowieka. Ja osobiście i moja rodzina nie odczuwsmy żadnych dolegliwości z wysokością. Od wczoraj śpimy na 2800 zero problemów.Wcześniej tez  pomieszkiwaliśmy w Val Thores na 2409 i też bez problemów aczkolwiek znajomi co z nami byli przez pierwsze 2-3 dni mieli bóle głowy tudzież lekkie problemy i nie najlepiej się czuli

[Jeeb]

2 godziny temu, wojgoc napisał:

A Ty jakie masz doświadczenia z tym ośrodkiem?

moje są bardzo dobre, ostatnio byłem w kwietniu 2023,

ze względu na odległość pojechałem na 2 tygodnie, ani dnia się nie nudziłem i fantastycznie pojeździłem.

Fakt że nigdy nie byłem tam ani w grudniu ani w styczniu ale wiem z relacji znajomych,

że czasami bywa problem ze śniegiem w dolnych partiach ośrodka i trzeba jeździć na białych dywanikach sztucznego.

[Jeeb]

1 godzinę temu, marcinn napisał:

Ja osobiście i moja rodzina nie odczuwsmy żadnych dolegliwośc

supermeni jednym słowem,

moja rada:

po przybyciu do takiego ośrodka należy dużo pić

[wojgoc]

26 minut temu, Jeeb napisał:

…moja rada:

po przybyciu do takiego ośrodka należy dużo pić

mowa o winie😁

[Jeeb]

3 minuty temu, wojgoc napisał:

mowa o winie😁

raczej coś izotonicznego - najlepsze piwo

[Victor]

17 godzin temu, wojgoc napisał:

Dzięki wielkie

Jeżeli jedziesz z Brukseli to zrób miejsce w baku na tankowanie w Luksemburgu na wjeździe masz BP i tam tankuj z racji lepszego jakościowo paliwa na wyjeździe jest Aral ciut gorzej w znaczeniu mniej przejedziesz na nim 😉 bramki w FR to 55€ w jedną stronę . Napisałeś,że wyjazd rodzinny więc jeżeli są dzieciaki to będą zachwycone bo po nartowaniu jest masa miejsca na sanki,jabłuszka i takie tam,są zewnetrzne  lodowiska,place zabaw i stok w centrum podświetlony także można i wieczorem coś nartowac jedynie sprawdzaj na stronie L2A w który dzień jest aktywny bo nie w każdy. Ceny w knajpach turystyczne w marketach ciut drożej jak w BE. Ogólnie jeżeli będzie dobry opad to zajebista miejscówka ja napewno tam kiedyś wrócę . Co do spania na wysokości to jak pisał Marcin bardzo indywidualny klimat.
A u góry bardzo zimno-bardzo ! Dobre rękawiczki dzieciakom zabierz ! Bo trasy są super szerokie po obu stronach ale na orczyku pizga strasznie 😉 a widoczki bajkowe .
 

pozdro

[Jeeb]

nie wiedziałem że kolega z Bruxeli jedzie, jeśli tak to tym bardziej ośrodek jest warty polecenia

[wojgoc]

@Victor,

wyjazd rodzinny ale dzieciaki już na tyle dorosłe, że jadą ze swoimi partnerami😁 z różnych stron Europy.

Ta miejscowka jest o tyle dobra, że można dolecieć/ dojechać do Grenoble i w miarę szybko przetransportować się na miejsce.

My jedziemy z Bru przez Lux gdzie zatankuje, choć od covida ceny paliwa w Lux są czasem wyższe niż Bru, Liege czy Antwerpia.

Popatrzę jeszcze za noclegiem niżej niż 1600mnpm, choć nie ma zbyt dużo miejscówek z 3 sypialniami.

Zastanawiam się jeszcze nad wyjazdem w piątek i noclegiem w okolicach Nancy - Dijon.

Edytowane 12 godzin temu przez wojgoc

[Victor]

22 minuty temu, wojgoc napisał:

@Victor,

wyjazd rodzinny ale dzieciaki już na tyle dorosłe, że jadą ze swoimi partnerami😁 z różnych stron Europy.

Ta miejscowka jest o tyle dobra, że można dolecieć/ dojechać do Grenoble i w miarę szybko przetransportować się na miejsce.

My jedziemy z Bru przez Lux gdzie zatankuje, choć od covida ceny paliwa w Lux są czasem wyższe niż Bru, Liege czy Antwerpia.

Popatrzę jeszcze za noclegiem niżej niż 1600mnpm, choć nie ma zbyt dużo miejscówek z 3 sypialniami.

Zastanawiam się jeszcze nad wyjazdem w piątek i noclegiem w okolicach Nancy - Dijon.

Cześć 

Duże czy małe bez znaczenia 😅 zabawy wieczorne wskazane dla urozmaicenia 😉 człowiek nie tylko nartami żyje 😁

 

…co do spania po drodze-jest sens? Przecież Dijon to max 4 godziny jazdy! Osobiście wystartowałbym rano i wieczorem jesteś na miejscu spokojnej jazdy a jak masz zmiennika to już totalny luzik . 

Dla mnie osobiście mieszkanie w sercu ośrodka to przewaga Francuzów nad całą resztą a infrastruktura nie ma takiego znaczenia bo i tak jestem na wakacjach wiec rozkoszowanie miejscem to cała kwintesencja . Wysokość mieszkania również osobiście bez znaczenia bo całkiem dobrze ją znoszę -wręcz służy mi . Najważniejsze w takich miejscach,że dojeżdżanie codzienne jest zbędne ! Ski-in ski-out!
Choć muszę przyznać że wjazd kolejka na stok w takim Jungfrau jest fantastycznym przeżyciem ale to inne klimaty. 
 

Kilka fotek 😉 bo ON jest super ! 

[Jeeb]

2 godziny temu, wojgoc napisał:

opatrzę jeszcze za noclegiem niżej niż 1600mnpm, choć nie ma zbyt dużo miejscówek z 3 sypialniami.

moim zdaniem to zupełnie bez sensu - jechać do Francji i dojeżdżać autem do wyciągów

spanie na 1600 nie robi żadnych problemów

Nocowałem tutaj - blisko do krzeseł Diable,

https://pl.ski-france.com/teren-narciarski-deux-alpes/deux-alpes/ours-blanc/#booking-form

na nartach da się zjechać pod sam dom jedynie trzeba odpiąć narty i przenieść na drugą stronę ulicy

 

[Victor]

16 minut temu, Jeeb napisał:

moim zdaniem to zupełnie bez sensu - jechać do Francji i dojeżdżać autem do wyciągów

Dokładnie tak ! 
 

Tak na szybko Airbnb i pierwsza chata na 6 osób za 250€ za głowę tydzień-przy wyciągu …

Niestety nie da się linku wstawić . Także chwilę poszperaj na Airbnb i znajdziesz  coś taniej 😉

[wojgoc]

Dzięki koledzy za linki😁.

Te moje zarezerwowane mieszkanko jest w centrum, z dojazdem ze stoku na deskach ( jeśli będzie śnieg😁) ma prawie 80m2, 3 sypialnie więc, jak na standardy francuskie, ogrom przestrzeni.

[fafek]

@Victor Zamiast szukać na bookingu, czy airbnb w takim typowym turnusie (sobota-sobota), to się kupuje po prostu przez stronę ośrodka:

les2alpes.com (konkretnie to booking.les2alpes.com). Na szybko, to 6os kwatery w tym terminie zaczynają się od 600e, 8os od 900e (co by były 3 sypialnie).

Do tego jakieś drobne opłaty (taksa itp), do 1500e się nie zbliżysz 😆 A w pakiecie będzie jakaś zniżka na skipassy

 

No i również uważam, że mieszkanie gdziekolwiek poza ośrodkiem nie ma zupełnie sensu

Edytowane 5 godzin temu przez fafek

[wojgoc]

Koledzy - temat kwatery mam ogarnięty, troszkę się wystraszyłem, że są problemy oddechowe na 1600, ale nie zamierzam zmieniać kwatery.

skipassy kupimy przez stronę les2alpes, bo mają rabaty dla takiej grupy jak nasza

[zaj]

W dniu 16.11.2024 o 17:05, ski89 napisał:

Panowie jak to jest z tym nocowaniem i przebywaniem powyżej jakiejś wysokości? Jak zadbać o odpowiednie dotlenienie? Na chyba 7-8 wyjazdów w Alpy zdarzyły mi się 3 takie wyjazdy gdzie nocowałem na wysokości 1300-1500 mpnm i czułem się kiepsko. Co ciekawe albo ustępowało po 1 dniu, albo trzymało cały wyjazd 5 dni. Różnie to bywało i nie zawsze mnie to łapało.

Zle samopoczucie na Tego typu wysokościach to kwestia meteopatii a nie problemów z aklimatyzacją i chorobą wysokościową. Są ludzie cierpiący od zwykłych spadków ciśnienia pozostając na nizinnej wysokości.

jesli wiesz lub obawiasz się złego samopoczucia po przyjeździe do wysoko położonego „resortu” proponuje pić dużo wody zwłaszcza w dniu przyjazdu i dzień po oraz nie przesadzić z wysiłkiem na dużej intensywności za to sporo lekkiego ruchu. W wyższych górach oznacza to dużo spokojnych spacerów za to bez forsownych biegów czy noszenia dużych ciężarów. Na wyjeździe narciarskim chyba należałoby po prostu wybierać pierwszego dnia spokojną jazdę po niezbyt trudnych trasach, dodatkowy odpoczynek w trakcie jazdy i wieczorem spokojna regeneracja zamiast imprezy. W następnych dniach dostosowuje intensywność wysiłku do samopoczucia 

trudno mi sobie wyobrazić problemy mieszkając na 1600. W zeszłym sezonie w Tignes na 2100 czułem się świetnie. Ale pamiętam wjazd kolejka na Klein Matternhorn (prawie 3900) i długi spacer korytarzem wykutym w skale - wszyscy byli lekko trzaśnięci.

Edytowane 4 godziny temu przez zaj

[Jeeb]

1 godzinę temu, zaj napisał:

trudno mi sobie wyobrazić problemy mieszkając na 1600. W zeszłym sezonie w Tignes na 2100 czułem się świetnie. Ale pamiętam wjazd kolejka na Klein Matternhorn (prawie 3900) i długi spacer korytarzem wykutym w skale - wszyscy byli lekko trzaśnięci.

im człowiek starszy tym lepiej znosi wysokość,

30 lat temu jechałem nocować na 1800 to miałem przez 2 dni ból głowy,

w ostatnich latach nocuję na 2600 - litr napoju izotonicznego do kolacji i rano budzę się jak skowronek

[ski89]

18 minut temu, Jeeb napisał:

im człowiek starszy tym lepiej znosi wysokość,

30 lat temu jechałem nocować na 1800 to miałem przez 2 dni ból głowy,

w ostatnich latach nocuję na 2600 - litr napoju izotonicznego do kolacji i rano budzę się jak skowronek

Właśnie coś konkretnego polecacie, żeby zniwelować te problemy z rzadszym powietrzem? Woda zwykła, izotoniki, elektrolity czy piwo?

[zaj]

1 godzinę temu, ski89 napisał:

Właśnie coś konkretnego polecacie, żeby zniwelować te problemy z rzadszym powietrzem? Woda zwykła, izotoniki, elektrolity czy piwo?

Dużo wody, izotoniki na dodatek nie zaszkodzą. Z piwem bym uważał- tzn jedno pewnie nie będzie miało wpływu ale więcej bym nie zalecał