Jeeb Napisano 17 Wrzesień Zgłoszenie Share Napisano 17 Wrzesień 46 minut temu, Jeeb napisał: jak miałem lat 13 i ważyłem nie więcej jak 50 kilo to prawidłowo dobrana długość narty wynosiła 190 cm nawet mam fotkę - super narta była 6 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lexi Napisano 17 Wrzesień Zgłoszenie Share Napisano 17 Wrzesień Godzinę temu, Jeeb napisał: nawet mam fotkę - super narta była Jan..ale nie powiesz chyba że ludzie tyle żyją.. 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marekbtl Napisano 17 Wrzesień Zgłoszenie Share Napisano 17 Wrzesień 1 minutę temu, Lexi napisał: Jan..ale nie powiesz chyba że ludzie tyle żyją.. Przecież to nie On - z kijkami ????? To wkrętka. pozdro 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lexi Napisano 17 Wrzesień Zgłoszenie Share Napisano 17 Wrzesień Viktor nie filozofuje tylko pisze z doświadczenia - kupił w zeszłym sezonie nartę zbyt krotką (bo był dobry "dil") a teraz czeka aż mu syn do niej dorośnie - a jakby nie był pazerny na te "marki" to by dołożył pare i miałby na lata.. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gabrik Napisano 17 Wrzesień Zgłoszenie Share Napisano 17 Wrzesień 3 godziny temu, Victor napisał: Pawle, tu nie ma oparcia o własne preferencje chyba że uważasz że strzeliła mi woda sodowa i uważam już swój poziom za dobry to gratuluję dobrego humoru. Droga daleka i wiem gdzie jestem. Ale…. Narciarstwo nie jest tanie-sprzęt nie jest tani a jeżeli tak to trzeba dobrze przemyśleć temat bo nie sztuka kupować co sezon czy dwa ( chyba,że w skarbonce się nie mieści ) tylko inwestować w siebie z głową . Kolega ma X5 teraz kupi znowu coś krótkiego bo się boi a nie powinien jeżeli określa swój poziom na 6 forumowe i po sezonie lub max następnym znowu będzie szukał kolejnej narty . To kosztuje ! Po co dorabiać sprzedawców ?! Osobiście doradziłbym olej wszystko kup sklep SL i będzie z tobą na lata ! pozdro Nie podejrzewam Cię o wodę sodową . Czytając wysuwam raczej wniosek, że jesteś w grupie opowiadającej się za SL. Wiem natomiast jak różne jest podejście nawet w środowisku instruktorów do tego zagadnienia. Kolega tutaj żadnych celów, ani też swojego poziomu punktowo nie określał (aczkolwiek i tak jest to bardzo subiektywne te samoocenianie). Dlatego staram się raczej kierować go do bardziej świadomego szukania nart, niż kierunkowania go na model. Tzn jeśli będzie wiedział co i dlaczego, będzie mu łatwiej zrobić rachunek sumienia i przyznać przed sobą co mu potrzebne. Dam Ci przykład bardzo bliskiej mi osoby. Mimo, że namówiła mnie do nartowania, to jest moim zupełnym przeciwieństwem i absolutnie nie jest zainteresowana poprawianiem swojej jazdy. Natomiast chce mieć swoje narty. Z racji, że w ogóle w temat się nie angażuje, poprosił abym ja wziął ciężar wyboru na siebie, choć z drugiej strony był jasny komunikat "narty absolutnie nie mogą mieć 175 cm" , a ma 92 kg i 178 wzrostu. I jak podszedłem? A tak, że kupiłem mu wczoraj narty, które sprawdzą się gdy tylko będzie nadal na nich driftował, ale też gdy da się namówić na uczenie się, także się dobrze spiszą. Tylko, że ja o tej osobie wiem wszystko, łącznie z tym jaki alkohol mu szkodzi . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marekbtl Napisano 17 Wrzesień Zgłoszenie Share Napisano 17 Wrzesień W dniu 16.09.2024 o 15:41, daffyx napisał: Dziękuje za radę. Nie oczekuje gotowej odpowiedzi bo wiem że jest to niemożliwe. Potrzebuje raczej nart łatwych w prowadzeniu , nie zależy mi na biciu rekordów prędkości , umiejętności raczej średnie , trasy czerwone nie stanowią dla mnie większego problemu (pewnie nie wygląda to jeszcze zbyt dobrze) aczkolwiek w moich starych X5 przy wyższych prędkościach odczuwalne są wibracje na dziobie narty, które odbiera mi trochę pewności. Szukam nary stabilnej dlatego rozważam narty z revoschokiem ale nie wiem czy warto za do dopłacać jeśli jeżdżę raczej spokojnie , rekreacyjnie czy wpływa to jakoś istotnie na stabilność. (może ktoś jeździł) Zastanawia się też czy pomiędzy nartą która ma pod butem 70 a nartą 80 jest jakaś istotna różnica w "wyporności " na rozjeżdżonym stoku oraz jak ta szerokość (80 względem 70) wpływa na dynamikę skrętów. Wiem że nie uzyskam to gotowych odpowiedzi ale chcę mieć troszkę rozeznania i jakiś plan na co powinienem zwrócić uwagę. Najbliżej jest mi (też cenowo) do Q6 ale czy ten model mogę uznać za w miarę uniwersalny zarówno na lód jak i rozjeżdżony stok? Znajomy poszedł do sklepu kompletnie nieprzygotowany do tematu i mam wrażenie że sprzedawca wcisnął mu to czego chciał się pozbyć i tego chciałem właśnie uniknąć. Cze Z nartami podobnie jak z samochodem, na wszystkich jeździ się podobnie, kwestia przyzwyczajenia i adaptacji. Nie ma łatwych jak i trudnych. Może jakieś skrajne przypadki - a tu głównie przygotowanie narty gra rolę niż sama narta. Oczywiście jak w motoryzacji do danego samochodu trzeba się przyzwyczaić. Hamulce, sprzęgło, czy jest nad czy podsterowny, granica przyczepności, gabaryt etc. Standardowy samochód, nie F1 czy stary Jelcz bez wspomagania i z luzem na kierownicy 2 obroty. Dobrze jeżdżący narciarze dość szybko się adoptują do danej narty. Początkujący zazwyczaj potrzebują więcej czasu. Wszelkie bajery w nartach są zwykle nieodczuwalne dla przeciętnego początkującego amatora. Stabilności dodaje długość. To jest odczuwalne. Szukaj narty z drewnianym rdzeniem (z wyjątkiem jakichś cudów jak ultra lekka karuba itp) i 1 blachą. Titanal najlepiej absorbuje drgania (standardowa warstwa - nie jakiś stabilizer), jeszcze nic lepszego nie wymyślili. A przede wszystkim to ucz się jeździć. Wyporność o której piszesz to przede wszystkim potrzebna do jazdy poza trasowej i to nie te wartości jak 80mm pod butem. Na trasy w zupełności wystarcza na początek 72-75mm. Ja uważam, że to wartość która nie muli narty, a jednocześnie narty nie łapią każdej nierówności. Zarówno X jak i Q będą dobre oby tylko Q nie było zbyt szerokie. Nie szukaj najtańszych modeli, bo z reguły tylko maja ładne malowanie. Początki juz za Tobą. Następny etap. Na rozjeżdżony stok i lód potrzebne są umiejętności. Same narty nie załatwią sprawy. Mogą pomóc w nauce ale same jeździć nie będą. pozdro 2 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Michas222k Napisano 17 Wrzesień Zgłoszenie Share Napisano 17 Wrzesień 36 minut temu, gabrik napisał: A tak, że kupiłem mu wczoraj narty, które sprawdzą się gdy tylko będzie nadal na nich driftował, ale też gdy da się namówić na uczenie się, także się dobrze spiszą. Tylko, że ja o tej osobie wiem wszystko, łącznie z tym jaki alkohol mu szkodzi . Co kupiłeś? Jakbym miał zgadywać to slalomka 165 lub hybryda 170. Niestety nie znam twojej filozofii nauki jazdy. Byłem blisko??? 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Victor Napisano 17 Wrzesień Zgłoszenie Share Napisano 17 Wrzesień 1 godzinę temu, gabrik napisał: w grupie opowiadającej się za SL Tak,bo to czysta kalkulacja i świetny kompromis . Kiedyś przed zakupem pierwszej narty analizowałem forum. Jakie narty mają dobrze jeżdżący? A no jedni mają GS, drudzy hybrydę inni coś szerokiego pod butem w klimat OFF kolejni maję je wszystkie ale każdy z nich ma SL co więcej katuje je do końca żywota i kupuje następną 😉 Z mojej perspektywy uważam,że słusznie postąpiłem . Na GS nie byłem i nie jestem gotowy a hybrydę i tak kupiłbym za krótką . Czego się bałem na początku ( czego większość się boi) -długości a przecież SL to narta krótka! Czyli z głowy jeden problem na starcie odpada . Czy obawiałem się szerokości pod butem,ba skrętności -NIE! Bo i tak nic nie umiałem więc czy szuram SL czy czymkolwiek ze średniego czy niższego sprzętu sklepowego to i tak szuram ale czym dalej to perspektywa już inna i od pewnego pułapu(szkolenie)-zaczynam łapać więcej i tu znowu wraca temat narty SL(ale już ja mam i kupować nie muszę ). Ekonomicznie i praktycznie SL to słuszny wybór i nie ma co się bać tej narty. Ostatnio miałem propozycję sklepowej S9 za 1700zł i takich ofert trzeba szukać! A później jeździć jeździć i jeszcze raz jeździć ! pozdro 1 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jeeb Napisano 17 Wrzesień Zgłoszenie Share Napisano 17 Wrzesień Godzinę temu, Victor napisał: Kiedyś przed zakupem pierwszej narty analizowałem forum. Jakie narty mają dobrze jeżdżący? a wymień dobrze jeżdżących na forach narciarskich 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jeeb Napisano 17 Wrzesień Zgłoszenie Share Napisano 17 Wrzesień 4 godziny temu, Lexi napisał: chyba że ludzie tyle żyją. luty 1972 jeszcze w Szczyrku nie mieli armat 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marekbtl Napisano 17 Wrzesień Zgłoszenie Share Napisano 17 Wrzesień 19 minut temu, Jeeb napisał: luty 1972 jeszcze w Szczyrku nie mieli armat Że śniegiem jak było na załączonym przez Ciebie obrazku, tak jest do dnia dzisiejszego😉. pozdro 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gabrik Napisano 17 Wrzesień Zgłoszenie Share Napisano 17 Wrzesień 1 godzinę temu, Victor napisał: Tak,bo to czysta kalkulacja i świetny kompromis . Kiedyś przed zakupem pierwszej narty analizowałem forum. Jakie narty mają dobrze jeżdżący? A no jedni mają GS, drudzy hybrydę inni coś szerokiego pod butem w klimat OFF kolejni maję je wszystkie ale każdy z nich ma SL co więcej katuje je do końca żywota i kupuje następną 😉 Z mojej perspektywy uważam,że słusznie postąpiłem . Na GS nie byłem i nie jestem gotowy a hybrydę i tak kupiłbym za krótką . Czego się bałem na początku ( czego większość się boi) -długości a przecież SL to narta krótka! Czyli z głowy jeden problem na starcie odpada . Czy obawiałem się szerokości pod butem,ba skrętności -NIE! Bo i tak nic nie umiałem więc czy szuram SL czy czymkolwiek ze średniego czy niższego sprzętu sklepowego to i tak szuram ale czym dalej to perspektywa już inna i od pewnego pułapu(szkolenie)-zaczynam łapać więcej i tu znowu wraca temat narty SL(ale już ja mam i kupować nie muszę ). Ekonomicznie i praktycznie SL to słuszny wybór i nie ma co się bać tej narty. Ostatnio miałem propozycję sklepowej S9 za 1700zł i takich ofert trzeba szukać! A później jeździć jeździć i jeszcze raz jeździć ! pozdro Ja całkowicie szanuję Twój wybór i pogląd. Tym bardziej, że zaznaczyłeś "Z mojej perspektywy..." Dlatego uważam, że każdy powinien do tej swojej perspektywy dążyć, po drodze bazując (najlepiej na sprawdzonych) autorytetach. Krótka/długa jednak pojęcie nadal względne i tutaj stawiam kropkę, bo powinien do akcji wkroczyć ktoś z odpowiednią wiedzą praktyczną, teoretyczną, jednym słowem fachowiec przez duże F. Mógłbym dawać przykłady zdań trenerów/instruktorów, tylko nie ma to totalnego sensu w tym wątku. Kolega ma dwa wyjścia, albo znaleźć F i posłuchać, albo bazować na dotychczasowych doświadczeniach i wiedzy, która jest do zdobycia i podjąć autonomiczną decyzję. Natomiast wiem, że wszedł na forum, bo ma wyobrażenie, że tu znajdzie F, a nie obrażając nikogo, na jakiej podstawie chce go wybrać? ...ale każdy zaczynał gdzieś szukać. Tu zgadzam się z Wiesławem... 1 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Victor Napisano 17 Wrzesień Zgłoszenie Share Napisano 17 Wrzesień 28 minut temu, Jeeb napisał: a wymień dobrze jeżdżących na forach narciarskich Znam jednego dobrze jeżdżącego na forach -Jan z Josephsdorf 😜 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gabrik Napisano 17 Wrzesień Zgłoszenie Share Napisano 17 Wrzesień 3 godziny temu, Michas222k napisał: Co kupiłeś? Jakbym miał zgadywać to slalomka 165 lub hybryda 170. Niestety nie znam twojej filozofii nauki jazdy. Byłem blisko??? Można powiedzieć bingo, z jedną wyraźną korektą. Ja mam swoją filozofię nauczania, a bardziej coachingu, lecz w innej dyscyplinie (co oczywiście bardzo pomaga także w nartach), ale w nauce jazdy na nartach, szeroko rozumianej, to staram się jedynie trzymać autorytetów, bo nie jestem żadnym expertem, tylko zapaleńcem i fascynatem tej aktywności. Atomic G 8 168 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Victor Napisano 17 Wrzesień Zgłoszenie Share Napisano 17 Wrzesień 4 minuty temu, gabrik napisał: Ja całkowicie szanuję Twój wybór i pogląd. Tym bardziej, że zaznaczyłeś "Z mojej perspektywy..." Dlatego uważam, że każdy powinien do tej swojej perspektywy dążyć, po drodze bazując (najlepiej na sprawdzonych) autorytetach. Krótka/długa jednak pojęcie nadal względne i tutaj stawiam kropkę, bo powinien do akcji wkroczyć ktoś z odpowiednią wiedzą praktyczną, teoretyczną, jednym słowem fachowiec przez duże F. Mógłbym dawać przykłady zdań trenerów/instruktorów, tylko nie ma to totalnego sensu w tym wątku. Kolega ma dwa wyjścia, albo znaleźć F i posłuchać, albo bazować na dotychczasowych doświadczeniach i wiedzy, która jest do zdobycia i podjąć autonomiczną decyzję. Natomiast wiem, że wszedł na forum, bo ma wyobrażenie, że tu znajdzie F, a nie obrażając nikogo, na jakiej podstawie chce go wybrać? ...ale każdy zaczynał gdzieś szukać. Tu zgadzam się z Wiesławem... Tekst Wiesława to mistrzostwo ! Czytałem 👌 Miód i malina Również polecam każdemu . Dzięki,że nawiązujesz do tego jakże bardzo wartościowego tekstu. Na koniec napiszę tak 😜 Gastronomię dzielimy na sztukę kulinarną ( kuch.japońska=SL 🥳) i zwykłe gotowanie 😉czyli w narciarstwie to cała reszta z szurania 🤣 pozdro serdeczne 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gabrik Napisano 18 Wrzesień Zgłoszenie Share Napisano 18 Wrzesień 9 godzin temu, Victor napisał: Tekst Wiesława to mistrzostwo ! Czytałem 👌 Miód i malina Również polecam każdemu . Dzięki,że nawiązujesz do tego jakże bardzo wartościowego tekstu. Na koniec napiszę tak 😜 Gastronomię dzielimy na sztukę kulinarną ( kuch.japońska=SL 🥳) i zwykłe gotowanie 😉czyli w narciarstwie to cała reszta z szurania 🤣 pozdro serdeczne To jednak zripostuję 😉, jako "wychowywany" od niemal początku mojej przygody, na oszukanym GS (2 cm powyżej wzrostu)...są jeszcze pierogi mojej teściowej, czyli gotowanie może zwykłe, ale z niezwykłym skutkiem = GS, a może nawet SG 😁 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lexi Napisano 18 Wrzesień Zgłoszenie Share Napisano 18 Wrzesień 10 godzin temu, Victor napisał: dzielimy ..to dzielcie... kiedyś Was do kuchni może wpuszczą i zobaczycie jak bigos może być potrawą wykwintną... 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marekbtl Napisano 18 Wrzesień Zgłoszenie Share Napisano 18 Wrzesień 10 godzin temu, Victor napisał: Gastronomię dzielimy na sztukę kulinarną ( kuch.japońska=SL 🥳) i zwykłe gotowanie 😉czyli w narciarstwie to cała reszta z szurania 🤣 Pawełku Mam nadzieję jak już w końcu poznasz sztukę kulinarną z całego świata i zostaniesz ekspertem, to w końcu kiedyś nauczysz się gotować prosto i smacznie czego Ci z całego serca życzę . Mnie jednak po dzień dzisiejszy w pamięci tkwi smak Babcinej Śliwcorki i kotleta z kością, ziemniaczków z cebulką i kapusty zasmażanej z boczkiem niż Grasica z knajpy z gwiazdką MIchelin'a. pozdro 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Victor Napisano 18 Wrzesień Zgłoszenie Share Napisano 18 Wrzesień Godzinę temu, marekbtl napisał: Pawełku Mam nadzieję jak już w końcu poznasz sztukę kulinarną z całego świata i zostaniesz ekspertem, to w końcu kiedyś nauczysz się gotować prosto i smacznie czego Ci z całego serca życzę . Mnie jednak po dzień dzisiejszy w pamięci tkwi smak Babcinej Śliwcorki i kotleta z kością, ziemniaczków z cebulką i kapusty zasmażanej z boczkiem niż Grasica z knajpy z gwiazdką MIchelin'a. pozdro Cześć Poznawanie smaków to nieodłączna część naszego życia 🤷♂️ ale z całym szacunkiem do tego całego świata smaków tylko kuchnia japońska to sztuka kulinarna sama w sobie a reszta niestety brutalnie to zwykłe gotowanie-gwiazdka tego czy owego nic tu nie zmienia . pozdro Ale smaków z rana zrobiliście 🙃😡 @Lexi smaczny bigosik powiadasz 🤔 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lexi Napisano 18 Wrzesień Zgłoszenie Share Napisano 18 Wrzesień 1 godzinę temu, Victor napisał: Cześć Poznawanie smaków to nieodłączna część naszego życia 🤷♂️ ale z całym szacunkiem do tego całego świata smaków tylko kuchnia japońska to sztuka kulinarna sama w sobie a reszta niestety brutalnie to zwykłe gotowanie-gwiazdka tego czy owego nic tu nie zmienia . pozdro Ale smaków z rana zrobiliście 🙃😡 @Lexi smaczny bigosik powiadasz 🤔 Już Cie widzę jak wchodzisz do swojego kumpla w Chochołowie do knajpy i zamiast golonka zamawiasz suszi... ciekawe ile byś ch.. nachwytał 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marekbtl Napisano 18 Wrzesień Zgłoszenie Share Napisano 18 Wrzesień 20 minut temu, Lexi napisał: Już Cie widzę jak wchodzisz do swojego kumpla w Chochołowie do knajpy i zamiast golonka zamawiasz suszi... ciekawe ile byś ch.. nachwytał Dostałby Gołąbki po nasemu. pozdro 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Victor Napisano 18 Wrzesień Zgłoszenie Share Napisano 18 Wrzesień 3 godziny temu, Lexi napisał: Już Cie widzę jak wchodzisz do swojego kumpla w Chochołowie do knajpy i zamiast golonka zamawiasz suszi... ciekawe ile byś ch.. nachwytał 😋 golonko z kapustą zasmażaną mmm chrzanem i zupą chmielową mmm ! Bije się w pierś … 😆 Nie Chochołów tylko Kościelisko lokal warty odwiedzenia. Pyszna Polska kuchnia trzeba szczerze przyznać.. Pozdro 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marekbtl Napisano 18 Wrzesień Zgłoszenie Share Napisano 18 Wrzesień 15 godzin temu, Lexi napisał: ..to dzielcie... kiedyś Was do kuchni może wpuszczą i zobaczycie jak bigos może być potrawą wykwintną... Albo Twój makaron z Moltka, kurczak tylko „zepsuł” jego smak. Takie proste jak GS, smak niezapomniany. Osobiście nie jadłem lepszego, a makaronu nie lubię specjalnie. pozdro 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lexi Napisano 19 Wrzesień Zgłoszenie Share Napisano 19 Wrzesień 8 godzin temu, marekbtl napisał: Albo Twój makaron z Moltka, kurczak tylko „zepsuł” jego smak. Takie proste jak GS, smak niezapomniany. Osobiście nie jadłem lepszego, a makaronu nie lubię specjalnie. pozdro Prosta receptura - dobry makaron ..dobre wino .. dobre towarzystwo.. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
daffyx Napisano 19 Wrzesień Autor Zgłoszenie Share Napisano 19 Wrzesień Dzięki wszystkim , jeszcze raz za rady. Wszystkie wezmę po uwagę , porozmawiam jeszcze w sklepie i na pewno coś wybiorę , zwłaszcza że mam już kilka typów. Mam natomiast jeszcze jedno pytanie dodatkowe. Każdy kiedyś "uzbrajał się " w sprzęt narciarskie. Jak to wygląda na podstawie waszych obserwacji i doświadczeń. Czy zakładając że narty chcę kupić na nadchodzący sezon jest szansa na większe przeceny , czy to już jest najlepszy okres na zakup sprzętu narciarskiego? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.