Stubai

[WojtekM]

Hej,

Czy dla wizyty na Stubaiu najlepszą bazą wypadową jest Neustift im Stubaital?

[waldek71]

Lodowiec jest na końcu doliny, a Neustift jest największym z miast w drodze na lodowiec od zjazdu z autostrady. Za Neustift jest jeszcze kilka mniejszych miejscowości. Ja mieszkałem n.p. w Gasteig, ale to w sumie niewiele bliżej. W Neustift jest większa baza noclegowa.

[waldek71]

Uzupełnienie: zależy czy jedziesz w sezonie czy poza nim. Jeżeli w sezonie, lepiej być mniej więcej w środku doliny żeby poza lodowcem mieć dostęp do Schlick, Elfer i innych. W październiku, listopadzie i od kwietnia wygodniej być bliżej lodowca.

[WojtekM]

11 godzin temu, waldek71 napisał:

zależy czy jedziesz w sezonie czy poza nim

Drugi tydzień stycznia.

[Krakus81]

W dniu 17.08.2024 o 23:14, WojtekM napisał:

Hej,

Czy dla wizyty na Stubaiu najlepszą bazą wypadową jest Neustift im Stubaital?

ta jak poprzednicy pisali za Neustift jest jeszcze kilka mniejszych miejscowości, które skrócą CI podróży o kilka minut (może 10 minut max) na lodowiec. Dla jednych to mało, dla innych dużo. Ale ogólnie dosyć dłużyło mi się jeżdżenie z Neustift na parking pod lodowcem. Wg mnie wybierz wg atrakcyjności obiektu noclegowego, a nie kieruj się na konkretną miejscowością. 

W Neustift masz bardzo dużo hoteli, apartamentów, itp. Są tam sklepy i ogólnie udogodnienia miejskie, jak jedziesz w styczniu to koniecznie odwiedź Schlick 2000. I wtedy bycie jak najbliżej lodowca nie jest jakimś jednoznacznym plusem. 

 

[WojtekM]

Ogólnie Stubai wart odwiedzenia? Jakiego typu są tam trasy? Szerokie, wąskie kichy, strome, łagodne, czy wszystkiego po trochę?

[Wujot]

37 minut temu, WojtekM napisał:

Ogólnie Stubai wart odwiedzenia? Jakiego typu są tam trasy? Szerokie, wąskie kichy, strome, łagodne, czy wszystkiego po trochę?

Zależy kiedy. Na początku sezonu może być (do wyboru inne lodowce - kwestia ile jest otwarte gdzie indziej). Pod koniec sezonu (maj) bardzo dobra (a może nawet wtedy najlepsza) opcja. W sezonie - nie wiem po co? Jakby nie patrzeć w tym czasie będą w pełni otwarte świetne ośrodki. W dodatku można sobie łatwo je łączyć a Stubai co najwyżej z, takim sobie Schlickiem 2000. W środku sezonu dla mnie Stubai to pogranicze 2 i 3 ligi. 

[Jeeb]

4 godziny temu, WojtekM napisał:

Ogólnie Stubai wart odwiedzenia? Jakiego typu są tam trasy? Szerokie, wąskie kichy, strome, łagodne, czy wszystkiego po trochę?

zawsze warto jeśli jeszcze nie byłeś, raz spałem tam w Dresdner Hütte i jest to genialne miejsce

[waldek71]

W dniu 18.08.2024 o 19:59, WojtekM napisał:

Drugi tydzień stycznia.

To już jest sezon, jest masa innych możliwości. Jeżeli ma to być lodowiec, to lepszym wyborem jest już Tux z powodu bliskości niższych i dużych ośrodków w Zillertal. A jeżeli chodzi o narciarskie zalety Stubaia to cóż, z reguły jeździ się tam z powodzeniem przed- i po sezonie. Wyjazdy grupowe, klubowe, tyczkowe etc. Poza sezonem właśnie tacy ludzie tam jeżdżą, rzadziej spotyka się „cywilnych” narciarzy🙂.

[MarioJ]

7 godzin temu, Jeeb napisał:

zawsze warto jeśli jeszcze nie byłeś, raz spałem tam w Dresdner Hütte i jest to genialne miejsce

Generalnie spanie w Alpach zimą (w sensie gdzieś wyżej , przy stokach) jest genialnym doznaniem.

[Jeeb]

31 minut temu, MarioJ napisał:

Generalnie spanie w Alpach zimą (w sensie gdzieś wyżej , przy stokach) jest genialnym doznaniem.

tym bardziej jak ktoś nie lubi przebierać butów na parkingu

[Krakus81]

13 godzin temu, WojtekM napisał:

Ogólnie Stubai wart odwiedzenia? Jakiego typu są tam trasy? Szerokie, wąskie kichy, strome, łagodne, czy wszystkiego po trochę?

moim zdaniem warto. Piękne widoki, tras wszystkiego po trochu, masz łagodne szerokie, łagodne średnio-strome i długie kiszki. Nie wiem jak jest z tą gondolą na górze (co przez ruch lodowca słup się przechylił) czy ją już uruchomili ? Ja jak byłem w listopadzie 2022 r. to nie działała, to trochę utrudniało komunikację w ośrodku. 

Jak jedziesz w sezonie to połącz pobyt ze Schlickiem. Dodatkowo w sezonie przez to, że niskopienne ośrodki są otwarte, to tam może być mniej ludzi, bo ludzi odstrasza: trudność/czas w dojeździe autem + gondolą, itp. Mi ogólnie ponad godzinę zajmowało wyjazd z Hotelu w Neuschtift do wyjścia z budynku gondoli na Gamsgarten. 

Jak byłem w listopadzie, to było dosyć twardo. Dosyć to bardzo delikatne słowo, ale w styczniu, czy na wiosnę to zawsze tam jest inaczej. 

Ja jednak bym pojechał drugi raz. Dodatkowym plusem jest to, że dla dzieci do lat 10 jest tam skipass za free. Dla rodzin z takimi dziećmi to bajka. Jak liczyłem w zeszłym roku, to karnet w Stubai wychodził lepiej, niż w Białce Tatrzańskiej (mówią o rodzinie 2 + 2). 

 

 

Edytowane 20 Sierpień przez Krakus81

[zając]

Ja byłam w maju i nie zachwyciłam się, było miękko i relatywnie dużo ludzi jak na tę porę roku (polska majówka). Może te odczucia to kwestia akurat słabej pogody, ale w styczniu zdecydowanie wolałabym Zillertal albo nawet Kitzsteinhorn z Kaprun-Zell am See i Skicircus Saalbach Hinterglemm Leogang Fieberbrunn.

[Krakus81]

1 godzinę temu, zając napisał:

Ja byłam w maju i nie zachwyciłam się, było miękko i relatywnie dużo ludzi jak na tę porę roku (polska majówka). Może te odczucia to kwestia akurat słabej pogody, ale w styczniu zdecydowanie wolałabym Zillertal albo nawet Kitzsteinhorn z Kaprun-Zell am See i Skicircus Saalbach Hinterglemm Leogang Fieberbrunn.

Pewnie pogoda miała wpływ na Twoje odczucia. Wtedy pewnie lepiej byłoby być na Kaunertalu lub Pitztalu bo wyżej. Zillertall także chyba trochę wyżej. 

Zillertal ma stromsze trasy, a jednak Stubai ma bardziej zróżnicowane. Tak samo Skucircus, tam zresztą dodatkowo w ostatnich latach różnie bywa ze śniegiem, trzeba to brać niestety pod uwagę. 

Ja w kwietniu byłem w Kaprun, też było miękko i miliony ludzi. 

W Kaprun byłem 3 x. 1 x na majówce, to bardziej było leżakowanie, niż jeźdzenie, 1 x w ostatnim tygodniu listopada - do godz. 11 dało się jeździć później masakra i odsypy po kolana, także tysiące ludzi (lepiej się zrobiło jak na ostatni dzień otworzyli ośrodki niskopienne w okolicy) i teraz w kwietniu. Niestety także jazda była do 11, bo później już za miękko, odsypy, muldy i tysiące ludzi itp. 

Edytowane 20 Sierpień przez Krakus81

[zając]

2 godziny temu, Krakus81 napisał:

Pewnie pogoda miała wpływ na Twoje odczucia. Wtedy pewnie lepiej byłoby być na Kaunertalu lub Pitztalu bo wyżej. Zillertall także chyba trochę wyżej. 

 

Tak, pogoda daje zdecydowanie odmienne odczucia z jazdy akurat w majówkę już wszędzie niż dotarł, im dalej, tym gorsza pogoda była.
Może na Stubai kiedyś wrócimy, ale pojedziemy "na pogodę".

[WojtekM]

9 godzin temu, waldek71 napisał:

lepszym wyborem jest już Tux

Byłem w Zillertal. Chcę zobaczyć inną dolinę, taką, której nie widziałem.

[WojtekM]

Dodatkowo zimy bywają teraz różne nawet w Alpach. Wolę więc planować wyjazdy do wyżej położonych ośrodków. Chyba Stubai + Schlick wystarczą na 5 dni jeżdżenia.

[Jeeb]

58 minut temu, WojtekM napisał:

inną dolinę, taką, której nie widziałem.

to może Ischgl, Arlberg albo Serfaus ?

[Wujot]

1 godzinę temu, Jeeb napisał:

to może Ischgl, Arlberg albo Serfaus ?

Dokładnie, przy czym bardziej pierwsze dwa (ale SFL też jest kapitalny). Poza tym SHL + Fieberbrunn, Kitzbuhel, No w sumie to jeszcze 4Berge i Flachau. Stubai w tym czasie to bardzo ubogi krewny.

[Jeeb]

24 minuty temu, Wujot napisał:

Poza tym SHL + Fieberbrunn, Kitzbuhel, No w sumie to jeszcze 4Berge i Flachau

ale niskie góry tam są

Ja bym jeszcze dodał obowiązek każdego szanującego się narciarza - Zell am See i Kaprun

[WojtekM]

W niektórych wymienionych przez Was ośrodkach byłem, do niektórych mi się nie śpieszy (niski Kitzbuhel). Jestem konsekwentny - jadę do Stubaital, chyba, że pojawi się jakiś extras, który zmieni moją decyzję.

[Jeeb]

32 minuty temu, WojtekM napisał:

jadę do Stubaital,

no czyli jednak pomogliśmy w wyborze  🙂

kilka lat temu spałem z kumplami tutaj

https://bioholzhaus-haslinger.jimdosite.com/appartements/

i byłem zadowolony choć trzeba było rano pakować się do auta

[Jeeb]

37 minut temu, WojtekM napisał:

W niektórych wymienionych przez Was ośrodkach byłem

przy tego typu pytaniach warto by było wyliczyć w stopce wszystkie destynycje, w których już byliśmy coby koledzy niepotrzebnie nie krwawili sobie palców stukając w klawiaturę  🙂 

[WojtekM]

27 minut temu, Jeeb napisał:

przy tego typu pytaniach warto by było wyliczyć w stopce wszystkie destynycje, w których już byliśmy coby koledzy niepotrzebnie nie krwawili sobie palców stukając w klawiaturę  🙂 

Ja nie pytałem, czy mam tam jechać. Pytałem, czy najlepszą bazą jest Neustift 🙂

[Krakus81]

12 godzin temu, WojtekM napisał:

W niektórych wymienionych przez Was ośrodkach byłem, do niektórych mi się nie śpieszy (niski Kitzbuhel). Jestem konsekwentny - jadę do Stubaital, chyba, że pojawi się jakiś extras, który zmieni moją decyzję.

Mi bardziej leży Stubai, niż Kitzsteinhorn. Ale to pewnie kwestia gustu, a przede wszystkim jaka się gdzie losowo trafi pogoda. Też jak obieram sobie kierunki wyjazdowe, to też się ich trzymam. W tym roku chce odwiedzić ostatni z lodowców narciarskich w Austrii na którym nie jeździłem, czyli Kaunertall.