Hintertux - na okrągło, cały rok.

[marionen]

3 godziny temu, MarioJ napisał:

@marionen Rozkładanie tych płacht to musi być trudna operacja. Sporo powierzchni, robi wrażenie.

Wiesz jak to robią ?

 

Wszystko tak ja Paweł napisał a na Hintertuxie brzegi plandek są zgrzewane palnikami tak jak papa dachowa. Na brzegach jeszcze wszystko palikują. Przykryte jest na Hintertuxie 24 hektary lodowca, z czego 7 hektarów to trasy narciarskie. Austriacki rząd coś dopłaca za te prace, nie wiem jednak ile.

[marionen]

17 minut temu, zając napisał:

Ale ciapkowato - chyba mnie nie ciągnie w tych temperaturach na narty, wolę rowerek albo piesze tuptanie.

Z rana jeszcze tak ciapowato nie jest. Można wszystko połączyć. Narty z rana później rower i tuptanie. Faktem jest, że lipiec jest w tym roku bardzo ciepły na lodowcu. Teraz na szczycie plus 10, na Fernerhaus +13. W tej chwili burza. Za parę dni w nocy temperatury spadną trochę poniżej 0 i pewnie będzie z rana twardo...

[Jeeb]

18 godzin temu, Lexi napisał:

Himalajach jest wystaczający syf

gdzie konkretnie ? byłeś ? co widziałeś ?

[Jeeb]

W dniu 18.07.2024 o 08:48, marionen napisał:

Obie formy (halowe i naturalne górskie) narciarstwa mają swoje wady i zalety. Ważne by się koncentrować na zaletach, odrzucając jakieś wady czy niedogodności...

u mnie w środku lata same zalety, 20 minut dojazd, 10 min przebieranko ,  2-3 godzinki jazdy w idealnych warunkach i do domu

[marionen]

Dzisiaj udany dzień pogodowy i narciarski. christMimo oodatniej  temperatury z rana twardo.

Mnie kusiła jednak inna trasa, latem lubię pojeździć między gondolami, mało osób się tam wybiera... trzeba pokonać trawersem odcinek nad górną stacją gondoli i obok rozłożonych zabezpieczających lodowiec płacht dojechać do grzędy. Dalej już w dół, kierunek na Fernerhaus. 

Fajny odcinek do przeskoków...

Niestety nie da się zjechać na raz, trzeba ściągać narty i 20-30 m przejść po kamieniach

Dalej fajny zjazd

Trzeba tylko zmieścić się między szczelinami i wyjechać na trasę nr 3

Piątka koło 12 w niezłym stanie

natomiast lotnisko nie bardzo do jazdy. Mimo to dzień udany

No i najważniejsze, udało się spotkać, coś zjechać i pogadać (plus piwko) w knajpie z @christof, @przemo_narciarz i Marianem. Jutro planowana powtórka. Dzięki za spotkanie.

Pozdrawiam.

 

[Lexi]

1 godzinę temu, Jeeb napisał:

gdzie konkretnie ? byłeś ? co widziałeś ?

Konkretnie okolice ME -fotki widziałem - zresztą nie trzeba być geniuszem żeby się domyślić że skoro do szczytu jest kolejka ludzi to oni wszyscy po drodze muszą trochę naśmiecić i muszą też załatwiać swoje potrzeby fizjologiczne ... to nie spłynie z deszczem tylko zamarza i tam jest...

Ale czekaj.. byłem też pare razy - co prawda samolotem ale widok wschodu słońca zapierający dech - jak lecisz na 10..11 km npm to góry masz na wyciągnięcie ręki.

[przemo_narciarz]

Dzisiaj pogoda siadła ale pomiędzy gondolami da się fajnie pojeździć.

Teraz ciśniemy na łorcki zobaczyć.

[przemo_narciarz]

[przemo_narciarz]

[przemo_narciarz]

.

Edytowane 20 Lipiec przez przemo_narciarz

[przemo_narciarz]

Niedziela bajkowa. Z rana sztruks, lotnisko nawet prawie ze śniegiem. Zjazd od szczytu do dołu super do 10. Teraz już bardziej miękko ale frajda ba maxa. 

Orczyk podwójny po drugiej stronie szczytu miękko ale lepiej niż w poprzednich dniach.

8 nie ruszona po wczorajszych tyczkach, zamarznięta na kamień tak jak były tory. Stracikrm tam masę siły żeby zjechać.

[przemo_narciarz]

Ogólnie podsumowując szybki wyjazd na Tuxa. Było super - jak zawsze w lecie na Tuxie.

Allllleeee.... trzeba jednoznacznie zaznaczyć, że to super to jest dla takich bardziej skrzywionych nartami, którzy potrafią jeździć w naprawdę ciężkich / miejscami ekstremalnych warunkach. Stanowczo odradzam takich wyjazdów z małymi dziećmi i osób słabo jeżdżących. Zdarzają się często krzywe ratrakowania, dziury, potoki na trasie, szczeliny lodowcowe. 

Nie piszę tego, żeby kogoś straszyć, po prostu tak jest i kropka. Natomiast tak jak pisałem wyżej, było super. Mi tam czasami wystarczy 2m pasek śniegu, a na Tuxie akurat śniegu jest pod dostatkiem, jak nie ma śniegu to jest lód po którym też można nieźle grzać. 

My zawsze od wyjazdów letnich mamy jedne wymagania, ma być super koleżeński wyjazd. Bez spiny, bez mocnych oczekiwań. Po nartach pifko wspólny czas i chill. Przy takich założeniach każdy będzie zadowolony.

Ważna sprawa ośrodek dla narciarzy czynny 8:15 - 13:30. Później tylko ruch pieszy, i ogólnie wszyscy to respektują.

 

 

Edytowane 22 Lipiec przez przemo_narciarz

[przemo_narciarz]

Jeszcze jedna rzecz, @marionen pisał o free mniej więcej pod środkową gondolą. Dzień po jego jeżdżeniu obok trasy, przy wyjeździe z free. Powstał potężny krater!!!!! głębokość ok 5m, średnica co najmniej 10m, z rwącym potokiem wewnątrz!!! Jak to zobaczyliśmy z gondoli to aż mi nogi zmiękły, bo już nie raz robiliśmy bardzo "głupie rzeczy" poza trasami w lecie. Jednak to nie są żarty, stwierdziliśmy że jednak nie warto ryzykować. I byliśmy już " prawie😅 grzeczni".

[przemo_narciarz]

[christof]

Dzieki za super wyjazd @przemo_narciarz i za ponowne spotkanie @marionen. 

A tu typowy dzien na Tuxie w Lipcu

[MarioJ]

W dniu 22.07.2024 o 09:45, przemo_narciarz napisał:

Jeszcze jedna rzecz, @marionen pisał o free mniej więcej pod środkową gondolą. Dzień po jego jeżdżeniu obok trasy, przy wyjeździe z free. Powstał potężny krater!!!!! głębokość ok 5m, średnica co najmniej 10m, z rwącym potokiem wewnątrz!!! Jak to zobaczyliśmy z gondoli to aż mi nogi zmiękły, bo już nie raz robiliśmy bardzo "głupie rzeczy" poza trasami w lecie. Jednak to nie są żarty, stwierdziliśmy że jednak nie warto ryzykować. I byliśmy już " prawie😅 grzeczni".

To mieliście szczęście. A limit szczęścia w górach jest skończony.

Lodowiec latem (bez pokrywy śnieżnej na mostkach) i lodowiec zimą/wiosną przykryty grubą warstwą śniegu, to dwie różne powierzchnie, różna wytrzymałość na narciarza.

Freeride po takim lodowcu latem przy dodatniej temperaturze uznaje się raczej za bardzo ryzykowna działanie.

 

[przemo_narciarz]

9 godzin temu, christof napisał:

Dzieki za super wyjazd @przemo_narciarz i za ponowne spotkanie @marionen. 

A tu typowy dzien na Tuxie w Lipcu

Jak widać tylko picie i żarcie. Jeden zjazd dla fotek

[marcinn]

17 godzin temu, przemo_narciarz napisał:

Jak widać tylko picie i żarcie. Jeden zjazd dla fotek

Grunt że był fan