dobór nart do 1k pln - mężczyzna chcący się rozwijać

Veru · 19 Luty 2023

cześć, trochę o mnie:

1. Płeć - mężczyzna

2. Wiek - 40 lat

3. Waga - ok 80

4. Wzrost - 175 cm

5. Na nartach jeżdżę od - 10 lat, ok 1 tydzień w sezonie

6. Moje umiejętności określam na - chyba 6 - załączam filmiki

7. Moje buty to - Tecnica Ten.2 100 Rt

8. Teraz jeżdżę na nartach/model - Rossignol Zenith Z3 oversize, https://www.skionline.pl/sprzet/narty,09-10,rossignol,zenith-z3-0-oversize,3846.html

9. Preferuję styl jazdy (długim/krótkim skrętem, rekreacyjną, sportową, po przygotowanych stokach, poza trasami, jestem początkujący) - na krawędziach, krótkim/średnim skrętem po przygotowanych stokach

10. Upatrzyłem sobie narty - ??

11. Mój budżet na narty to około - 1000 zł - wg mnie mało jeżdżę i nie wiem czy jest sens wydawać więcej pieniędzy.

chciałbym się dalej rozwijać i jeździć coraz lepiej.

moją naukę zacząłem (i dalej na nich jeżdżę) na Rossignol Zenith Z3 oversize. myślę, że czas na zmianę. tym bardziej, że ostatnio jeździłem na:

1) Volkl Racetiger SL (https://www.skionline.pl/sprzet/narty,21-22,voelkl,racetiger-sl,13223.html) i było rewelacyjnie (chociaż trochę mnie wywalało na tył nart)

2) SALOMON S/RACE LTD 68 (https://ski-park.com.pl/product/narty-salomon-s-race-ltd-68/) - jazda zbliżona do zenith'ów

nie lubię zbyt dużych prędkości, więc na bardziej wymagających trasach nie zawsze mogę jeździć na krawędziach i "ratuję" się technikami szuranymi. dlatego pomyślałem, że powinienem mieć jakieś narty o małym promieniu skrętu (dlatego testowałem racetigera SL) - nie wiem czy to dobry tok rozumowania.

co byście doradzili, tak żeby narta mnie nie ograniczała a wręcz pomagała rozwijać. do jazdy na polskich trasach.

z góry dzięki!

marekbtl · 21 Luty 2023

Cze

Poszukaj i kup pierwszą SL sklepową w długości 165cm. Narty będziesz miał na lata. Masz parametry identyczne jak ja, tylko sporo młodszy jesteś. Jesteś kumaty, a błędy techniczne wyeliminujesz, kwestia objeżdżenia. Tylko trzeba dobrze poszukać, to może być problemem, bo budżet troszkę mały. Ale zdarzają się okazję. Jak nie masz ciśnienia, poczekaj na koniec sezonu.

pozdrawiam

Veru · 21 Luty 2023

Widzę, że zapomniałem dodać, że narty mogą być używane. Jak słusznie zauważyłeś @marekbtl budżet nieżyt duży.

marekbtl · 21 Luty 2023

2 minuty temu, Veru napisał:

Widzę, że zapomniałem dodać, że narty mogą być używane. Jak słusznie zauważyłeś @marekbtl budżet nieżyt duży.

Tak, mogą być używane - ale tu trudno będzie w tej cenie coś przyzwoitego wyszukać. Ja ostatnio znalazłem nowe Nordica SLR za 1800 - warto się zastanowić, dozbierać i dopłacić, szczególnie że będziesz je długo użytkował. Używki - tez dobra opcja. A le tu będzie trudniej.

powodzenia

Veru · 8 Marzec 2023

hej,

pociągnę ten temat jeszcze, chociaż widzę małe zainteresowanie.

w związku z moimi brakami technicznymi zastanawiam się (zapatrzony w filmiki z YT) nad kupnem snowblade'ów/skiblade'ów.

mają mały promień skrętu i są przeznaczone na cięższe warunki śniegowe na stoku i poza nim. wszyscy twierdzą, że dają dużo przyjemności z jazdy.

tak jak napisałem wyżej chciałbym się dalej rozwijać, ale jestem trochę już zniechęcony tym, że nie mogę przeskoczyć na wyższy poziom - niestety nie mogę trafić na odpowiedniego instruktora, który dotrze do mnie i objaśni mi tajniki jazdy.

chciałbym w końcu poczuć frajdę z jazdy (jak na razie to króluje samokrytyka odnośnie moich braków gdy nie radzę sobie z prędkością i stromiznami).

jednak tu pojawia się problem, bo ciężko o jakiś w miarę sensowny sprzęt używany. wszystko jest raczej już leciwa.

myślałem o czymś o dł. 120-130cm z promieniem skrętu ok 8m.

czy ktoś ma doświadczenie z takim sprzętem i może coś polecić?

czy pchać się z takie wynalazki?

czy ewentualnie krótkie narty z innej grupy np.: all mountain, freeride itd by się nadawały, czy będą zbyt "miękkie"?

z góry dzięki za info.

Marxx74 · 8 Marzec 2023

1) skąd jesteś? Wtedy może podpowiem konkretnie

2) patrząc na matę na której zdarza mi się szkolić to szacun, nie jest idealnie ale znacznie znacznie powyżej średniej

3) w Twoim budżecie, w dobrym outlecie sensowne używki kupisz dwie. Nie wyklepany zestaw pierwszych sklepowych SL/GS da dużo radości a przy 10 dniach na stoku dużo krawędzi na 2-3 sezony nie potrzebujesz

4) nie ciupaj tych dłoni do ciała - nic nie daje, źle wygląda i ogólnie bez sensu (film ze stoku)

5) inne drobiazgi pomijam

Pozdrawiam,

M.

Veru · 8 Marzec 2023

@Marxx74

ad. 1) Brzesko - woj. Małopolskie

ad. 2) dziękuję. gdyby ktoś był zainteresowany to taka mata jest w Krakowie

ad. 3) właśnie tylko nie wiem jaki rodzaj nart kupić ...

ad. 4) ręce na biodrach to było akurat w ramach jakiegoś ćwiczenia, żeby bardziej pochylać ciało do przodu - nie wiem czy wyszło tak jak powinno być

pozdr.

Marxx74 · 8 Marzec 2023

1) nie pomogę (zaprzyjaźniony outlet w okolicach Waw)

2) na matach szkołę w Waw I jeszcze raz powtórzę, że na tle osób z którymi pracuję idzie Ci fajnie

3) pierwsze sklepowe SL+GS - reszta to marketing na poziomie który Cię obecnie interesuje. Zadbaj o serwis i będzie dobrze

4) zmylily mnie te kijki i ułożenie rąk - teraz widzę, że to jakaś forma jazdy z rękoma na biodrach. Dziwna, ale nie oceniam, może miało to jakiś cel w łańcuszku ćwiczeń. Trochę chaos na nogach - odciążenie/dociążenie zmienia szerokość, niepotrzebnie w tym ćwiczeniu i na takim stoku.

M.

Veru · 8 Marzec 2023

@Marxx74 dzięki za wypowiedź.

ad. 3) mógłbyś rozwinąć temat odnośnie GS?

SL - rozumiem (chyba) - krótki skręt i większe panowanie nad prędkością jeśli wykorzystam potencjał narty i zrobię ciasny zakręt,

GS - ???

ad. 4) z tymi nogami, to nie wiem jak wypatrzyłeś, ale szacun znasz kogoś z Małopolski, kto by mnie ogarnął lub filmiki instruktażowe, żebym sam spróbował?

Marxx74 · 8 Marzec 2023

Skręca narciarz a nie narta - krótki skręt na GS to nie magia. A skoro budżetowo można to ogarnąć warto mieć SL I GS, tym bardziej że mówimy o kastrowanych sklepówkach.

Co do nóg - to widać na pierwszy rzut oka. Składasz obrazki nie rozumiejąc skąd, dokąd i po co. Ten sam błąd pojawia się na macie - poćwicz przy barierce i ustaw sobie naturalną szerokość. Zabawa w cięty na macie fajnie wygląda na filmie ale nie przekłada się na jazdę na śniegu (no może kondycja zostanie) bo jest dziwną mieszanką ciętego i ślizgowego - na własny użytek zabawy na macie (które polecam) nazywam maciarstwem.

Szukasz solidnej dawki techniki na Podhalu ? Np. Sławek Lassak (tylko pisz a nie dzwoń, później zrozumiesz dlaczego).

M.