Gdzię do Austrii w terminie 20.02 - 26.02.23

[mifilim]

W dniu 21.12.2022 o 13:26, cyniczny napisał:

W tym okresie wybierałbym małe ośrodki, z tym, że w małym pojedynczym możesz deko się wynudzić stąd może miejsce i skipass obejmujący kilka ośrodków jak np. topskipass + kwatera w okolicy Lienzu.

Masz wtedy do dyspozycji w promieniu 30-40 km kilka ośrodków:

- w samym Lienzu dwa ośrodki Hochstein i Zettersfeld (37km tras)

- Matrei/Kals (44 km)

- Sillian (22km)

- St Jakob im Defereggental (23km)

- Obertillach (15km)

i 60km do Nassfeld (110km)

Wszystko na jednym skipassie.

Jak widac spokojnie jeden dzień w każdym ośrodku i wyjazd mega ciekawy lub jak się w którymś spodoba bardziej to zostać na dłużej:-)

Sam miałem taki pomysł prawie zrealizowany, bo miałem kwaterke w Lienzu i taki był plan, niestety pierwszego dnia uszkodziłem kolano (własnie w Lienzu) i pozostałych ośrodków już nie odzwiedziłem. Ale co się odwlecze....

 

Dokładnie taki jest mój plan na 15.01 -22.01. Bez Nassfeld bo juz byłem. Jaki polecacie rozkład jazdy ? Gdzie warto 2 dni? 

- Lienz - Hochstein i Zettersfeld (37km tras)

- Matrei/Kals (44 km)

- Sillian (22km)

- St Jakob im Defereggental (23km)

- Obertillach (15km)

[Wujot]

7 minut temu, mifilim napisał:

Dokładnie taki jest mój plan na 15.01 -22.01. Bez Nassfeld bo juz byłem. Jaki polecacie rozkład jazdy ? Gdzie warto 2 dni?

Patrząc trasowo 

- Lienz - Hochstein i Zettersfeld (37km tras) Hochstein - 1,5 trasy - absolutnie warto nawet na cały dzień, Zettersfeld - NIE

- Matrei/Kals (44 km) - nie będę oryginalny - dwa dni

- Sillian (22km) - OK - dwa dni

- St Jakob im Defereggental (23km) - OK - jeden dzień

- Obertillach (15km) - szkoda czasu

patrząc pozatrasowo

Sillian - dwa dni, St jakob - dwa dni, Matrei - 2 dni

 

[mifilim]

W dniu 31.12.2022 o 01:25, Wujot napisał:

 

No i to jest konkretna odpowiedź. Dzięki. 👍

PS

W związku z okolicznościami przyrody pojawia się też w backupie opcja Mölltaler Gletscher

Edytowane 2 Styczeń 2023 przez mifilim

[p.e.t.e]

16 minut temu, mifilim napisał:

No i to jest konkretna odpowiedź. Dzięki. 👍

PS

W związku z okolicznościami przyrody pojawia się też w backupie opcja Mölltaler Gletscher

Ja byłem kilka lat temu w Ost Tirolu na święta BN. Wówczas ze śniegiem też było słabo. Mieszkaliśmy pomiędzy Lienz i Matrei. 3 dni jeździlismy w St. Jakob bo tam ze śniegiem było najlepiej, trenowała tam także kadra Chorwacji. Od tamtej pory orczyk na sam szczyt został zamieniony na wyprzęganą kanapę, więc ośrodek wygląda jeszcze lepiej. 1 dzień jeździliśmy w Matrei ponieważ połączenie z Kals nie działało ze względu na ubytki śniegu, gdyby trasy od Kals działały to warto tam spędzić nawet więcej niż 2 dni, w Kals także powstała nowa kanapa i trasa. Po 1 dniu jeździliśmy w Silian- zjazd do doliny nie działał i trzeba było wracać gondolą, trasy i widoki na górze bardzo przyjemne: 1 dzień w Zettersfeld ( Hochstein był z dużymi ubytkami śniegu szczególnie od połowy do dołu i nie działał).  Gdyby warunki były dobre to wybrałbym- 3 dni Matrei/Kals, 2 dni St. Jakob, 1 dzień Silian, można przyjąć, że pozatrasowo nie jeżdżę

[Wujot]

W dniu 2.01.2023 o 11:29, p.e.t.e napisał:

 Od tamtej pory orczyk na sam szczyt został zamieniony na wyprzęganą kanapę, więc ośrodek wygląda jeszcze lepiej. 

To jest "oczekiwana" zmiana bo stamtąd są kapitalne zjazd offpiste do dna doliny. Po przedłużeniu stacji końcowej jest tam teren nie do zajeżdżenia i genialny w konfiguracji. Minusem jest bardzo długi powrót (bo zaczyna się znów z parkingu), jakkolwiek w pięknych okolicznościach. Czyli jeden cykl to pewnie z godzinę wychodzi. Ale i tak warto.

[drk]

Też szukam w tym okresie i mam podobne preferencje. Raczej padnie na Nassfeld, Gerlitzen i Tarvisio  ponieważ tam prawie pod sam ośrodek  jest dojazd autostradą. Pierwotnie miało być Schladming ale wtedy region Styria ma ferie, a to jest ich rejon. 

[wojgoc]

termin 18-25.02 to tydzień ferii w Danii, Belgii, połowy Holandii, części Austrii, Bawarii i kilku innych landach niemieckich- wszędzie będzie tłoczno

[jaro_89]

Włączę się do tematu. Jako że już w tym roku jesteśmy po feriach, zaczynamy rozglądać się na przyszły rok. Wychodzę z założenia, że lepiej poświęcić więcej czasu na konkretny temat i za wczasu coś ogarnąć niż potem brać "co popadnie". Szukam ciekawej i niedrogiej miejscówki, stosunkowo niedaleko ze Śląska: Karyntia lub Salzburgerland. Wyjazd rodzinny: Ja z Synem ogarniamy trasy jak leci, żona niebieskie trasy, córki 4 i 7 lat, młodsza stawia pierwsze kroki na nartach, starsza powoli się uczy( 2lata ograniczenia w związku z chorobą zahamowały rozwój) . Dojazd do 30km do ośrodka jest akceptowalny. Proszę o poradę i jak ma ktoś jakiś konkretny nocleg to będę wdzięczny🙏🙏

[Jeeb]

52 minuty temu, jaro_89 napisał:

Dojazd do 30km do ośrodka jest akceptowalny.

to znaczy że dziennie zmarnujesz na dojazd i powrót z parkowaniem i przebieraniem ponad 2 godziny.

 

[jaro_89]

14 minut temu, Jeeb napisał:

to znaczy że dziennie zmarnujesz na dojazd i powrót z parkowaniem i przebieraniem ponad 2 godziny.

 

Oczywiście, czym bliżej tym lepiej, aczkolwiek akceptuję dojazdy wzamian za dobrą miejscówkę

[Jeeb]

40 minut temu, jaro_89 napisał:

Oczywiście, czym bliżej tym lepiej, aczkolwiek akceptuję dojazdy wzamian za dobrą miejscówkę

napisz jak najszybciej prośbę o ofertę, byłem kilka lat temu i mieli polskie kucharki, które świetnie gotowały.

Standard prosty ale czysto i ciepło. Do wyciągu zjedziesz trasą biegową w 10 minut odpychając się kijkami, powrót prywatną trasą pod sam dom

https://www.jugendhotel-saalbach.at/saalbach-jugend-hotel/zimmer-hinterglemm-hotel

 

[dorsz_pitery]

@Jeeb - w drugim kolejnym wątku sugerujesz komuś Saalbach-Hinterglemm, gdy ktoś ma w składzie osoby początkujące lub stawiające pierwsze kroki na nartach. Może jestem specyficzny, ale wg mnie to nie jest ośrodek dla początkujących, podobnie jak nie jest nim np. St. Anton. 

@jaro_89- w przyszłym roku wpadacie już z terminem ferii w pierwszą połowę lutego, a więc wysoki sezon w Alpach, musicie się nastawić, że będzie bardziej gęsto niż w styczniu (który jest najlepszym terminem feryjnym, niestety tylko raz na 3 lata). Ośrodki typu Saalbach, Solden, St. Anton i reszta większych będą w tym okresie zalane szarańczą. Jeżeli Wam to nie przeszkadza, to szukałbym czegoś maksymalnie średniej wielkości i mniej popularnego, może Katschberg z przyległościami ? Chociaż tam też nie ma zbyt sensownej oferty dla początkujących. 

 

[Jeeb]

21 minut temu, dorsz_pitery napisał:

Może jestem specyficzny, ale wg mnie to nie jest ośrodek dla początkujących, podobnie jak nie jest nim np. St. Anton. 

tam z każdej góry masz co najmniej jedną niebieską trasę a w samym Hinterglemm na dole stoki do nauki dzieci i pełno szkółek dla na wszystkich poziomach zaawansowania

[Greg]

2 godziny temu, Jeeb napisał:

to znaczy że dziennie zmarnujesz na dojazd i powrót z parkowaniem i przebieraniem ponad 2 godziny.

To samo chciałem koledze napisać..... I do tego małe dzieciaki - będą miały dość na samym starcie.  W takim układzie rodzinnym, praktycznie każdy ośrodek, byle mieszkać pod wyciągiem. Żadnych dojazdów, czy skibusów.  Nie odrzucaj tzw. małych - i tak zdeklasują wszystkie Szczyrki itp. 

Taki wyjazd wymusza dopasowanie przede wszystkim do najmłodszych. Rano musisz mieć możliwość do zabawy na nartach z maluchami. Jest potężna różnica pomiędzy cztero, a siedmiolatką.  Z małą najprawdopodobniej po 2-3 godzinach trzeba będzie pójść na sanki, potem może spać, a starsza np. o 13tej zakomunikuje, że koniec ;). Musicie mieć blisko kwaterę na wszelkie wypadki, a któryś rodzic ze starszym konkretnie pojeździ sobie po południu do zamknięcia stoków. Takie są realia, chyba, że bierzecie ze sobą babcię

29 minut temu, dorsz_pitery napisał:

może Katschberg

Raczej  nie dla przedszkolaków..... Na dole jest chyba jeden talerzyk, u góry czerwono/czarno.

[Jeeb]

11 minut temu, Greg napisał:

że bierzecie ze sobą babcię

gorzej jak babcia też będzie chciała jeździć na nartach

Z moimi maluchami zawsze tak jeździłem by nocleg był na stoku, nawet jeśli trzeba było na początku urlopu znacznie dalej jechać

NP coś takiego

 

Edytowane 31 Styczeń 2023 przez Jeeb

[Jeeb]

tam wnusia stawiała pierwsze kroki

 

[maxi69king]

22 godziny temu, wojgoc napisał:

termin 18-25.02 to tydzień ferii w Danii, Belgii, połowy Holandii, części Austrii, Bawarii i kilku innych landach niemieckich- wszędzie będzie tłoczno

Mając na uwadze powyższe, myślicie że termin 11.02-18.02 to dobry termin na nartowanie w Saalbach Hinterglemm / Leogang / Fieberbrunn ? Czy nadal należy spodziewać się tłumów ? Z drugiej strony ośrodek rozległy i ludzie mają się gdzie rozjechać...

[tanova]

7 minut temu, maxi69king napisał:

Mając na uwadze powyższe, myślicie że termin 11.02-18.02 to dobry termin na nartowanie w Saalbach Hinterglemm / Leogang / Fieberbrunn ? Czy nadal należy spodziewać się tłumów ? Z drugiej strony ośrodek rozległy i ludzie mają się gdzie rozjechać...

Luty to zasadniczo szczyt sezonu, ale ja też wtedy jeżdżę, bo nie mam alternatywy z terminem. Ludzi jest raz więcej, raz mniej - taki urok, zawsze się znajdzie jakaś część ośrodka, gdzie nie ma tłumów, albo jakaś mniejsza i mniej obłożona stacja na tym samym skipassie.

Gorzej jest chyba tylko w okresie od Bożego Narodzenia do Trzech Króli. 

[wojgoc]

Godzinę temu, maxi69king napisał:

Mając na uwadze powyższe, myślicie że termin 11.02-18.02 to dobry termin na nartowanie w Saalbach Hinterglemm / Leogang / Fieberbrunn ? Czy nadal należy spodziewać się tłumów ? Z drugiej strony ośrodek rozległy i ludzie mają się gdzie rozjechać...

lepszy niź 18-25.02

[Wolfshill]

Cześć,

w sobotę ruszamy na tydzień na narty, rodzina 2 + 2, dzieci 8 i 5 lat po kilku godzinach szkolenia z instruktorem (już jeżdżą) z zamiarem dalszego szkolenia w Austrii, rodzice jeżdzący 3/5. Hotel chcemy zarezerwować bezpośrednio przed wyjazdem, więc jeszcze możemy zmienić kierunek.

Podobały mi się propozycyje typu Schlamding, rozważałem Bad Kleinkirchen ale widzę że tutaj nie polecany, może Katschberg albo Nassfeld. Odległość ma znaczenie dlatego raczej Karyntia. Z tego co czytam powyżej, to powinniśmy być zadowoleni z każdego ośrodka, ale sprawdzam też prognozy i w przyszłym tygodniu w wielu miejscach ma być w ciągu dnia nawet powyżej 5 stopni. Czy to znaczy, że śnieg na stokach będzie się już mocno topił? Nie mam doświadczenia z taką pogodą na nartach.
Czy w związku z tym warto poszukać czegoś wyżej? Będę bardzo wdzięczny za porady bardziej doświadczonych forumowiczów.

[drk]

20 godzin temu, Wolfshill napisał:

Cześć,

w sobotę ruszamy na tydzień na narty, rodzina 2 + 2, dzieci 8 i 5 lat po kilku godzinach szkolenia z instruktorem (już jeżdżą) z zamiarem dalszego szkolenia w Austrii, rodzice jeżdzący 3/5. Hotel chcemy zarezerwować bezpośrednio przed wyjazdem, więc jeszcze możemy zmienić kierunek.

Podobały mi się propozycyje typu Schlamding, rozważałem Bad Kleinkirchen ale widzę że tutaj nie polecany, może Katschberg albo Nassfeld. Odległość ma znaczenie dlatego raczej Karyntia. Z tego co czytam powyżej, to powinniśmy być zadowoleni z każdego ośrodka, ale sprawdzam też prognozy i w przyszłym tygodniu w wielu miejscach ma być w ciągu dnia nawet powyżej 5 stopni. Czy to znaczy, że śnieg na stokach będzie się już mocno topił? Nie mam doświadczenia z taką pogodą na nartach.
Czy w związku z tym warto poszukać czegoś wyżej? Będę bardzo wdzięczny za porady bardziej doświadczonych forumowiczów.

Wiec tak. Jadę do Nassfeld w kolejnym tygodniu i też mnie martwią prognozy pogody, raz byłem jak było ciepło i była masakra. A po drugie w tym terminie cała zachodnia Austria ma ferie włącznie z Karyntią więc Nassfeld bym odrzucił. BK ze wszystkich powodów bym odrzucił. Katschberg jest najwyżej położony i będą dobre warunki, ale tam też ferie. Zostaje Schladming.
Poniżej zrzut ekranu z terminami ferii w Austrii.

[tanova]

Myślę, że martwicie się trochę na zapas - w całej Karyntii mieszka około 500 tys. ludzi - to tyle ile u nas w jednym mieście wojewódzkim. Generalnie zachodnia Austria jest słabo zaludniona - połowa ludności tego kraju mieszka w Wiedniu i okolicach, więc ferie dla miejscowych będzie można ewentualnie zauważyć po jakichś treningach dla juniorów z miejscowych klubów. Więcej ludzi w ferie może będzie w ośrodkach w pobliżu Villach i Klagenfurtu (pewnie na Gerlitzen Alpe), a tak to raczej nie sądzę.

Temperatura +5 stopni w najcieplejszym momencie dnia oznacza, że na stokach z południową i zachodnią ekspozycją i na zjeździe do doliny po południu będzie trochę muld. I tyle. I bardzo dobrze, że nie będzie dużych mrozów, bo ponoć w Nassfeld w ramach oszczędności nie ma w tym sezonie podgrzewania kanap, więc przynajmniej cztery litery nie zmarzną, o ile będzie na plusie.

[drk]

Cieszy mnie Twój optymizm 🙂

 

 

[tanova]

3 minuty temu, drk napisał:

Cieszy mnie Twój optymizm 🙂

Bajka - piękne wiosenne nartowanie się Wam zapowiada! Trzeba wcześnie wstawać, żeby być na otwarcie wyciągu, zabrać szersze pod butem narty i dobry krem z filtrem.

[wojtekly]

On 1/31/2023 at 10:40 PM, Jeeb said:

tam z każdej góry masz co najmniej jedną niebieską trasę a w samym Hinterglemm na dole stoki do nauki dzieci i pełno szkółek dla na wszystkich poziomach zaawansowania

Te niebieskie to mocno naciągane, szczególnie po południu w ciepły dzień większość tych niebieskich tras może stanowić spore wyzwanie dla początkujących. Prawie każda niebieska ma jakieś przełamanie i ściankę w typie trasy nr 6 w Białce.