Gruzja,Goderdzi

[lski@interia.pl]

Mój znajomy od lat,Gruzin dobrze mówiący po polsku,organizuje jazdę w mało znanym,a łatwo osiągalnym z Batumi ośrodku Goderdzi w Adżarii.Byłem tam kilka razy,ale tylko wiosną i latem,na  początku maja jechałem przełęczą przez 3 metrowy tunel śnieżny .Wygląda,że szczególnie freeridowcy znajdą się tam ...

Resztę możecie poczytać...https://www.facebook.com/profile.php?id=100071090723451

Edytowane 30 Listopad 2022 przez lski@interia.pl

[Gerald]

8 godzin temu, lski@interia.pl napisał:

Mój znajomy od lat,Gruzin dobrze mówiący po polsku,organizuje jazdę w mało znanym,a łatwo osiągalnym z Batumi ośrodku Goderdzi w Adżarii.Byłem tam kilka razy,ale tylko wiosną i latem,na  początku maja jechałem przełęczą przez 3 metrowy tunel śnieżny .Wygląda,że szczególnie freeridowcy znajdą się tam ...

Resztę możecie poczytać...https://www.facebook.com/profile.php?id=100071090723451

Tam są dalej tylko 2 wyciągi?

[lski@interia.pl]

Poczytaj link,wyglada,że już są 4...

[Gerald]

19 godzin temu, lski@interia.pl napisał:

Poczytaj link,wyglada,że już są 4...

Jeśli się nic nie zmieniło to tam są dwa ultrakrótkie talerzyki (więc ich bym nie liczył) + gondola + jedno krzesło.

Jest to relatywnie bardzo mało. Nie na tyle żeby opłacało się tam jechać. Niestety, szkoda że gruzini przystopowali z rozwojem ośrodków.

Wydaje mi się że lepiej jechać do Bakuriani, Mestii czy nie wspominając już o Gudauri.

[lski@interia.pl]

2 godziny temu, Gerald napisał:

Jeśli się nic nie zmieniło to tam są dwa ultrakrótkie talerzyki (więc ich bym nie liczył) + gondola + jedno krzesło.

Jest to relatywnie bardzo mało. Nie na tyle żeby opłacało się tam jechać. Niestety, szkoda że gruzini przystopowali z rozwojem ośrodków.

Wydaje mi się że lepiej jechać do Bakuriani, Mestii czy nie wspominając już o Gudauri.

Gdyby była grupa,myślałbym o skisafari,połączyć ze 3 z tych ośrodków w tygodniu.Bakari ma busa 4x4.Poza tym Gruzja to fascynujący ,mimo westernizacji ,kraj ,gdzie poza nartami jest co zwiedzać i poznawać,zwłaszcza dla ludzi bywających dotąd tylko w Alpach.My obaj wschód poznawaliśmy wielokrotnie,więc nacisk na narty,ale dla nowicjuszy...

Edytowane 1 Grudzień 2022 przez lski@interia.pl

[Gerald]

W dniu 1.12.2022 o 18:22, lski@interia.pl napisał:

My obaj wschód poznawaliśmy wielokrotnie,więc nacisk na narty,ale dla nowicjuszy...

Pamiętam Twoją relację z północnego Kaukazu. Z jednej strony niesamowicie się cieszę że udało mi się zobaczyć kilka północnokaukaskich republik, z drugiej żałuję że tak krótko byłem w Dagestanie. 

[lski@interia.pl]

28 minut temu, Gerald napisał:

Pamiętam Twoją relację z północnego Kaukazu. Z jednej strony niesamowicie się cieszę że udało mi się zobaczyć kilka północnokaukaskich republik, z drugiej żałuję że tak krótko byłem w Dagestanie. 

...a ja żałuję,że niewielkie są szanse na powrót tam w przewidywalnej przyszłości...