Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

Przez Szwajcarię do Francji - cło i jego zwrot


ziele_37

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich. 

Zwracam się do Was z pytaniem na które póki co nie znalazłem nigdzie odpowiedzi.

Od kilku lat jeździmy ze znajomymi na snowboard do Francji. Wyjeżdżamy z okolic Łodzi, jedziemy przez Niemcy. Chociaż krótsza trasa to trasa przez Szwajcarię to zawsze jedziemy trochę w koło przez Besancon i Bourg - en Breese. Omijamy Szwajcarię z tego względu że zabieramy z Polski jedzenie i alkohol a do Szwajcarii można wwieźć 1 kg mięsa i 1 l alkoholu ( > 18 % ) na osobę. Jak się domyślacie zawsze przekraczamy te limity dlatego też nie jeździmy przez Szwajcarię.

Czy jeździ ktoś może w podobny sposób i jednak wybiera trasę przez Szwajcarię? Z tego co się orientuję to cło które płacimy przy wjeździe w przypadku przejazdu przez ten kraj jest przy wyjeździe oddawane. 

Jeżeli tak jest to jak wygląda takie opłacenie cła?

1. Czy robimy to wcześniej przez internet czy na granicy?

2. Jak wygląda taka kontrola?

3. Czy można płacić w euro czy tylko we frankach?

4. Czy oddana kwota może być w euro czy tylko we frankach?

5. Czy można płacić kartą?

6. Czy można odzyskać zwrot na kartę?

 

Proszę o odpowiedź i pozdrawiam:)

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sorry,

34 minuty temu, ziele_37 napisał:

Omijamy Szwajcarię z tego względu że zabieramy z Polski jedzenie i alkohol a do Szwajcarii można wwieźć 1 kg mięsa i 1 l alkoholu ( > 18 % ) na osobę. Jak się domyślacie zawsze przekraczamy te limity dlatego też nie jeździmy przez Szwajcarię.

…. czytam i jestem zdumiony pytaniem,-pytasz! o zwrot cła o kiełbasę czy %? 
 

Chłopie,jedż do Szczyrku lub gdziekolwiek ale błazenadę zostaw w chałupie 

świat oszalał,brak mi słów ! Wychodzę 

image.png

  • Confused 2
  • Downvote 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 minut temu, Victor napisał:

…. czytam i jestem zdumiony pytaniem,-pytasz! o zwrot cła o kiełbasę czy %? 
 

Chłopie,jedż do Szczyrku lub gdziekolwiek ale błazenadę zostaw w chałupie 

świat oszalał,brak mi słów ! Wychodzę 

Typowa pomoc na polskim forum. Jak czegoś nie wiem to pytam, tak to działa, a jak nie znasz odpowiedzi to się nie odzywaj i jedź do Szczyrku jeść kiełbasę.

Mówimy tutaj o kwocie około 250 franków, 1230 zł to kwota dla której warto napisać post  forum i dowiedzieć się jak to funkcjonuje skoro nie miałem z tym do czynienia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, Victor napisał:

skrzynkę wódy i prosiaka  a pyta o zwrot cła . 

A to się zgadza :)

Chcę dowiedzieć się jak zapłacić cło za skrzynkę wódki i prosiaka oraz czy przy wyjeździe z kraju dwie godziny później to cło odzyskam. 

Mam nadzieję że na tym forum są bardziej kompetentni i przyjaźni użytkownicy niż stary wyjadacz Victor.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Victor napisał:

 Forum narciarskie kolego a nie o prosiakach i wódzie . Ale już nie wnikam może jakaś głowa z doświadczeniem  odpisze  na twoje pytanie . 

Zgadzam się z Tobą ale chyba napisałem post w dziale zatytułowanym

,,Samochodem na narty

 Tanie tankowanie

Jak przygotować auto, jak dojechać, jak przewozić narty, opony, łańcuchy, opłaty, dojazd, informacje, porady

 

6k odpowiedzi "

Ja nie pytam o to w dziale ,,jakie kupić narty" albo ,,czy w Szczyrku jest fajnie " tylko w dziale ,,samochodem na narty - porady, opłaty i informacje" . Myślę że moje pytanie wpisuje się w te kryteria.

Swoją drogą nie wydaje mi się że jesteśmy jedynymi ludźmi w Polsce którzy na urlop do Francji zabiorą sobie swój alkohol czy mięso, które we Francji jest droższe niż u nas. Lubimy sami sobie gotować i a nie płacić za posiłki w knajpach, które też nie wszędzie są pod nosem. Druga sprawa to wychodzi nas to dużo taniej a nie każdego stać na knajpy. A i jeżeli o alkohol chodzi to jeszcze nikt nie odmówił mi łyka z mojej piersiówki na wyciągu :)

29 minut temu, Victor napisał:

który jedzie na narty zabierając skrzynkę wódy i prosiaka

Swoją wypowiedzią zrobiłeś ze mnie trochę alkoholika i pijaka, którymi na pewno nie jestem, a i ten ,,prosiak" i ,,kiełbasa" też nie do końca się zgadzają z tym co zabieramy ze sobą. Chociaż nie ukrywam że kiełbaska do jajecznicy na śniadanie we Francji bardzo mi odpowiada:)

 

No cóż tak jak wspomniałem, mam nadzieję że na forum znajdą się bardziej życzliwi użytkownicy którzy będą potrafili coś doradzić i rozwiać moje wątpliwości. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, ziele_37 napisał:

Proszę o odpowiedź i pozdrawiam:)

Wszystko zależy od tego na kogo trafisz na granicy.

Najbardziej prawdopodobne jest że gdy zażądasz odprawy tranzytowej celnik odeśle Cię do którejś z agencji celnej gdzie uruchomią Ci procedure T2 a ci nie wezmą od Ciebie żadnego zabezpieczenia celnego gdyż sami je zapewniają (chyba że celnik zadecyduje inaczej). Natomiast opłaty za wystawienie dokumentów bedą kosztować pewnie z 200 euro ( w zależności od ilości pozycji / kodów - nie ma znaczenia czy żarcia jest karton czy kontener)... acha - niektóre agencje nie odprawiają alkoholu i papierosów..:)

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Victor napisał:

 Forum narciarskie kolego a nie o prosiakach i wódzie . Ale już nie wnikam może jakaś głowa z doświadczeniem  odpisze  na twoje pytanie . 

Chyba kolega Viktor swoją przygodę narciarską kojarzy z powiatową górką.  Bardzo konkretne pytanie, ZIELU.

Osoby chcące pojeździć powyżej 2500m, poza podpowiednim przygotowaniem, muszą się mierzyć z wyzwaniami dojazdu. 

Dołączam się do pytania. Bo przejazd przez Szwajcarię do Francji jest najbardziej optymalny kosztowo. Ale prawo Szwajcarskie praktycznie na równi traktuje przewóz mięsa,  jak i narkotyków.  Specyficzny kraj. Kraj w którym również najlepiej pod względem Alp lądować 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Victor napisał:

 Forum narciarskie kolego a nie o prosiakach i wódzie . Ale już nie wnikam może jakaś głowa z doświadczeniem  odpisze  na twoje pytanie . 

Kolega Viktor swoją przygodę kojarzy chyba z powiatową górką. 

Przyłączam się do pytania. Francja to najtańsze 2500m+. Szwajcaria, najbardziej ekonomiczny przejazd.

Ale, ryzyko straszne z własnym prowiantem. Mięso,  to podobne kary jak za narkotyki. 

Można na Polaka (może się uda), ale co gdyby ...

  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, Spiochu napisał:

Kolejny deskarz przybyl z odsiecza. Nawet specjalnie konto zalozyl. ;)

Snb i tak jest wolniejszy od nart, podwojny gaz nie pomoze. ;)

Jak chcecie chlac to jedzcie do Livigno. Tania wodka na miejscu.

Kolejny co nie ma pojęcia o sprawie ale musi się wypowiedzieć nie na temat.... ehh chłopaki.... kiedy Wy zrozumiecie że forum służy do pomagania innym a nie do szydzenia z nich i obrażania?

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Lexi napisał:

Wszystko zależy od tego na kogo trafisz na granicy.

Najbardziej prawdopodobne jest że gdy zażądasz odprawy tranzytowej celnik odeśle Cię do którejś z agencji celnej gdzie uruchomią Ci procedure T2 a ci nie wezmą od Ciebie żadnego zabezpieczenia celnego gdyż sami je zapewniają (chyba że celnik zadecyduje inaczej). Natomiast opłaty za wystawienie dokumentów bedą kosztować pewnie z 200 euro ( w zależności od ilości pozycji / kodów - nie ma znaczenia czy żarcia jest karton czy kontener)... acha - niektóre agencje nie odprawiają alkoholu i papierosów..:)

Lexi, słyszałeś może o aplikacji QuickZoll ? Służy do wyliczenia wysokości cła i opłacenia wcześniej z poziomu aplikacji. Na razie tyle się dowiedziałem. Tak jak pisałem, wyliczyło mi 250 franków do zapłaty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, ziele_37 napisał:

Lexi, słyszałeś może o aplikacji QuickZoll ? Służy do wyliczenia wysokości cła i opłacenia wcześniej z poziomu aplikacji. Na razie tyle się dowiedziałem. Tak jak pisałem, wyliczyło mi 250 franków do zapłaty.

Nie, nie słyszałem ale teraz mówisz o zapłaceniu cła wwozowego a wcześniej pytałeś o odprawę celną warunkową (czyli taką która cie zobowiązuje do wywiezienia towaru który wwiozłeś). Cło do zapłaty niekoniecznie musi być takie same jak kaucja gwarancyjna którą wyznaczy celnik a od którego naliczona bywa opłata- może być dużo wyższe. Urzędnik zarabia w ten sposób pieniądze dla państwa...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Powiem szczerze że nie mam pojęcia jak to działa. Nie wiem czy musielibyśmy zapłacić cło czy kaucję. Z tego co zrozumiałem czytając artykuł pod niżej podanym linkiem przy wyjeździe ze Szwajcarii otrzymamy zwrot całej zapłaconej kaucji.

https://www.bazg.admin.ch/bazg/en/home/information-individuals/travel-and-purchases--allowances-and-duty-free-limit/transit-through-switzerland.html

All goods brought into Switzerland are subject to duty. If you only transit through Switzerland with personal goods, you generally have to pay a deposit to cover the duty on entry, but it will be refunded when you leave the country.

 

You have to pay a deposit for alcoholic beverages, tobacco products and foodstuffs that exceed the duty-free allowances, as well as for personal goods worth a total of more than CHF 5,000. This deposit will be refunded to you by the customs office of exit if you re-export all of the goods within the set timeframe (time required for transit).

On entry, the border customs office issues a transit receipt and collects a flat-rate deposit equivalent to approximately 10% of the value of the goods. If the deposit is paid in cash (CHF, EUR, USD, GBP), it will always be refunded in CHF (Swiss francs). It can also be paid by credit card; the sum is credited to the same credit card upon re-exportation.

You must leave Switzerland via a manned border crossing in order for the exportation of the goods to be confirmed and for your deposit to be refunded. The detailed opening hours are available in the list of customs offices.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, Lexi napisał:

..jak przewóz miliona innych produktów ...są konsekwentni i tyle.

Ciekawie kiedy skończy sie  kreowanie za granicą wizerunku Polaka-dziada......

Jak widać, po komentarzach, sami o sobie jesteśmy dziadowania winni.

A napisz kolego jak Twoje doświadczenia z przekraczaniem granic. Osobówki, widziałem zwykle, że bez kontroli puszczają.

Zauważyłem, że busy kontrolowane są częściej. Na niektórych granicach (np Litwa) jest to niemal pewne 

W tym sezonie rozważam taką opcję. Przy obecnych kosztach paliwa ... dwie osobówki vs. Wynajęty bus, wydaje się ekonomiczniejszym i praktyczniejszym rozwiązaniem 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jechałem do Szwajcarii na narty w marcu 2021 - środek pandemii, wszędzie w Europie cyrki, na granicy austriackiej ludzie w kombinezonach, jakby właśnie przygotowywali się do usuwania skutków katastrofy elektrowni jądrowej, pytali nas gdzie jedziemy (jak tranzytem to ok, jak nie to na kwarantannę)... Za to na granicy szwajcarskiej - Szwajcarów w ogóle nie interesowało skąd ani dokąd jedziemy w kontekście Covida, jedyne co ich interesowało to czy przewozimy MIĘSO - przetrzepali nam bagażnik w poszukiwaniu tegoż mięsa! Znaleźli dwie paczki kabanosów (tyle mieliśmy, często bierzemy kabanosy na wyjazdy bo świetnie się sprawdzają jako przekąski), ale było to poniżej limitu więc nas puścili. Alkoholu nie przewoziliśmy, ale nawet o niego nie pytali, byli zafiksowani na tym MIĘSIE. Cała sytuacja była dość kuriozalna. Być może wynikało to z tego, że był mały ruch na granicy i się nudzili, ale myślę, że polska rejestracja miała wpływ na wytypowanie nas do kontroli. Wiem, że to jest wyciąganie wniosku na podstawie jednego przypadku, ale biorąc to pod uwagę odradzam próbę przejazdu na zasadzie "może się uda".

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, jacekk napisał:

 Być może wynikało to z tego, że był mały ruch na granicy i się nudzili, ale myślę, że polska rejestracja miała wpływ na wytypowanie nas do kontroli. Wiem, że to jest wyciąganie wniosku na podstawie jednego przypadku, ale biorąc to pod uwagę odradzam próbę przejazdu na zasadzie "może się uda".

W czasach przed covidowych wielokrotnie przekraczaliśmy granicę Szwajcarii, zawsze na polskich blachach. Do Saas Fee zawsze busem i bez kontroli, Livino wielokrotnie i zatrzymywali auta z Austrii, Niemiec nas nigdy. To samo Samnaun, przepraszam raz busem jechaliśmy i nas zatrzymali, ale zaglądnęli tylko do bagażnika bez przeszukiwania dokładnego... z tego wnioskuję, że nie jesteśmy jakąś szczególną nacją do kontrolowania na granicach.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...