Val Gardena teraz

[lski@interia.pl]

Pozdrowienia z Val Gardeny. Udałem się tu, by jutro wziąć udział w Gardenissimie, najdłuższym na świecie gigancie. Niestety musiano go przełożyć na niedzielę że względu na opady śniegu. Do apartamentu dojechałem tylko walizą na kółkach,którą musiałem wciągnąć na górę, to po niej ślady, a nie po kołach auta. I ciągle pada, płatki wielkości herbatnika... 

[MarioJ]

I to jest narciarstwo.

Ja się wybieram jeszcze w Tatry, może coś w Alpach również.

Nie ma czasu na podsumowania, trzeba działać. 😁

 

[sstar]

5 godzin temu, MarioJ napisał:

I to jest narciarstwo.

Ja się wybieram jeszcze w Tatry, może coś w Alpach również.

Nie ma czasu na podsumowania, trzeba działać. 😁

 

Podsumować można zamiast krytykować jak i tak się teraz nie jeździ. Gratulacje Zbyszku. Autem tam nie można? Łańcuchy masz? Ważne, ze dojechałeś szczęśliwie, jak podróż?

Edytowane 1 Kwiecień 2022 przez sstar

[lski@interia.pl]

2 godziny temu, sstar napisał:

Podsumować można zamiast krytykować jak i tak się teraz nie jeździ. Gratulacje Zbyszku. Autem tam nie można? Łańcuchy masz? Ważne, ze dojechałeś szczęśliwie, jak podróż?

Łańcuchów nie wożę ideowo, bo nienawidzę zakładania. Po publicznych dojazd ok, pan drogi do appt. nie odśnieża przy takich opadach, dziś i jutro prawie 0,5m.Wolę zostawić auto przy publicznej i zejść 100 m,zwłaszcza w dzień zawodów. Gdyby w nocy napadało, stromizna jest spora, oglądanie trasy od 6 do 7 rano i byłoby po zawodach... 

Edytowane 1 Kwiecień 2022 przez lski@interia.pl

[Bumer]

Powodzenia Zbychu!

 

[sstar]

12 godzin temu, lski@interia.pl napisał:

Łańcuchów nie wożę ideowo, bo nienawidzę zakładania. Po publicznych dojazd ok, pan drogi do appt. nie odśnieża przy takich opadach, dziś i jutro prawie 0,5m.Wolę zostawić auto przy publicznej i zejść 100 m,zwłaszcza w dzień zawodów. Gdyby w nocy napadało, stromizna jest spora, oglądanie trasy od 6 do 7 rano i byłoby po zawodach... 

powodzenia życzę. Mi łańcuchy się przydały raz dojazd w Harrachovie do hotelu, a ważne było by podjechać pod drzwi, a drugi raz droga przez las w szklarskiej taki skrót, bez łańcuchów bym nie ruszył, wiec czasem się przydają, mam samozaciskowe, szybko się zaklada, choć jest zabawa, wiec rozumiem.

[marcinn]

35 minut temu, sstar napisał:

powodzenia życzę. Mi łańcuchy się przydały raz dojazd w Harrachovie do hotelu, a ważne było by podjechać pod drzwi, a drugi raz droga przez las w szklarskiej taki skrót, bez łańcuchów bym nie ruszył, wiec czasem się przydają, mam samozaciskowe, szybko się zaklada, choć jest zabawa, wiec rozumiem.

A ja zdecydowanie wolę quattro 😁

Powodzenia Zbyszku 👌

 

 

 

Edytowane 2 Kwiecień 2022 przez marcinn

[Lexi]

46 minut temu, sstar napisał:

powodzenia życzę. Mi łańcuchy się przydały raz dojazd w Harrachovie do hotelu, a ważne było by podjechać pod drzwi, a drugi raz droga przez las w szklarskiej taki skrót, bez łańcuchów bym nie ruszył, wiec czasem się przydają, mam samozaciskowe, szybko się zaklada, choć jest zabawa, wiec rozumiem.

Opcja atomowa - spuszczenie powietrza z kół (tam gdzie napęd) żeby zwiększyć powierzchnię styku bieżnika z podłożem - spuszczamy jak sie da biorąc pod uwagę ze trzeba jeszcze dojechać gdzieś (no chyba ze pompka jedt na pokładzie)......... sprawdzony patent ..

Jest jeszcze takie coś (mam w vanie podobne plastiki- szybki patent do lekkich pojazdów) 

 

[lski@interia.pl]

5 godzin temu, marcinn napisał:

A ja zdecydowanie wolę quattro 😁

Powodzenia Zbyszku 👌

Ja też lubię quattro, mam w domu stare z blokadą, ale tego nachylenia po śniegu by nie sforsowalo, pomijając fakt, że całe 1200 km przed podjazdem wygodniej i taniej było przejechać C5.... 

 

 

 

Edytowane 2 Kwiecień 2022 przez lski@interia.pl

[lski@interia.pl]

Na Seceda, gdzie zawody, spadło 70 cm. Organizatorzy walczą rozpaczliwie, by trasę przygotować , ostatecznie Innerhofer i Vinatzer nie deklarowali się na freeride... A pół godziny przed moim wyjazdem z PL wysłali mi maila o przesunięciu, można było o dzień później wyjechać, gdyby się sprawdzało pocztę... 

[sstar]

2 minuty temu, lski@interia.pl napisał:

Na Seceda, gdzie zawody, spadło 70 cm. Organizatorzy walczą rozpaczliwie, by trasę przygotować , ostatecznie Innerhofer i Vinatzer nie deklarowali się na freeride... A pół godziny przed moim wyjazdem z PL wysłali mi maila o przesunięciu, można było o dzień później wyjechać, gdyby się sprawdzało pocztę... 

jeździłeś dzisiaj free?

[lski@interia.pl]

54 minuty temu, sstar napisał:

jeździłeś dzisiaj free?

Chwilę jeździłem, ale prawie żadnego kontrastu, nic nie widać, a zwały śniegu wokół - poddałem się... 

Edytowane 2 Kwiecień 2022 przez lski@interia.pl

[Lexi]

21 minut temu, lski@interia.pl napisał:

Chwilę jeździłem, ale prawie żadnego kontrastu, nic nie widać, a zwały śniegu wokół - poddałem się... 

No nie gadaj ze nie masz jakichś super magicznych gogli..... jeśli takie istnieją (w co watpię mocno)..

[grimson]

8 godzin temu, marcinn napisał:

A ja zdecydowanie wolę quattro 😁

Powodzenia Zbyszku 👌

 

 

 

Stałe quattro a nie wynalazki jak haldex robi robotę na białym.

[marcinn]

Teraz, grimson napisał:

Stałe quattro a nie wynalazki jak haldex robi robotę na białym.

Dokładnie,plus do tego allroad

[sstar]

Zostało pół godziny do startu

https://www.gardenissima.eu/en/home.html

[brachol]

16 godzin temu, marcinn napisał:

Dokładnie,plus do tego allroad

Wygląda na to, że nie zdążył kupić przed wyjazdem i dlatego na butach z walizką cisnął.

[lski@interia.pl]

Same dziwy w trakcie tego, nie pierwszego przecież pobytu. I na zasypanej ulicy Val Gardeny, o małym spadku poprzecznym i podłużnym, Belg przede mną co próbował ruszyć do przodu, auto jechało w bok, na przeciwny pas.Nie pomogłem mu, bo dopiero w domu rozszyfrowałem genezę zjawiska. I na trasie zawodów, gdzie potrafili skompresować 80 cm śniegu w beton, pracując całą noc, w przeciwieństwie do reszty tras, obrazu nędzy i rozpaczy... 

Edytowane 3 Kwiecień 2022 przez lski@interia.pl

[San28]

17 minut temu, lski@interia.pl napisał:

 

Czy dobrze poznaję, że ten z prawej (na zdjęciu) to Christof Innerhofer? Niestety, drugiego nie kojarzę...

Kto wygrał i ilu zawodników startowało?

Pozdrawiam i gratuluję występu.

[lski@interia.pl]

1 godzinę temu, San28 napisał:

Czy dobrze poznaję, że ten z prawej (na zdjęciu) to Christof Innerhofer? Niestety, drugiego nie kojarzę...

Kto wygrał i ilu zawodników startowało?

Pozdrawiam i gratuluję występu.

Zgadza się, co roku wygrywa generalkę i 5 tys. euro, startował też Żampa i Vinatzer. A trzeci na zdjęciu to mój kolega Marek, który wygrał w tym roku wszystko na MPa, a tu był trzeci w naszej grupie wiekowej, pełnej dobrych Austriaków, Włochów i Szwajcarów...