Ostrzenie nart czy warto dla początkującego

[Chojrak]

Witam,

 

Jestem początkującym( mam za sobą 2 dni jazdy) i zakupiłem jakis czas temu uzywane narty, które według pracownika stoku są konieczne do naostrzenia oraz nawoskowania Z drugiej strony osoba która ma za sobą ponad 20 sezonów jazdy uważa, że jak na mój poziom( czyli total 0 umiejętności  ) nie jest to konieczne i w sumie po nawoskowaniu mogę osiągać duże prędkości co może mi to przeszkadzać, bo rzeczywiście mam troche stracha jak zaczynam sie rozpędzać zbyt mocno.. Jak uważacie ? 

 

Pozdrawiam

[tankowiec]

Chciałbym osobiście "łba" który poleca nie serwisować sprzętu :).

 

Co do twojego pytania. To narty do serwisu i ew. po zwrot kasy o tego "łba". Gdyby pracownik serwisu po obejrzeniu nart stwierdził by "panie kto panu to tak s.perdolił".

Krok drugi to wynajęcie instruktora i rozpoczęcie nauki.

[wolcjusz]

Początkujący czy nie, narty mają być naostrzone i nasmarowane, kropka. Swoją drogą sam w tym sezonie przypadkowo trafiłem na niezłego magika od serwisu i do tej pory nie mogę wyjść z podziwu jaka kosmiczna jest różnica w jeździe w momencie kiedy narty są naprawdę porządnie naostrzone przez fachowca, a nie po prostu przeciągnięte po maszynie "na sztukę".

[DziadekT]

Nie musisz ostrzyć. Wystarczy jeśli będziesz jeździł wyłącznie po kopnym śniegu. W każdym razie unikaj twardych lub rozjeżdżonych stoków 😁

[tankowiec]

Serio? Początkujący narciarz i rada:

W dniu 11.03.2022 o 15:35, DziadekT napisał:

Wystarczy jeśli będziesz jeździł wyłącznie po kopnym śniegu.

 

[sstar]

W dniu 11.03.2022 o 15:35, DziadekT napisał:

Nie musisz ostrzyć. Wystarczy jeśli będziesz jeździł wyłącznie po kopnym śniegu. W każdym razie unikaj twardych lub rozjeżdżonych stoków 😁

Dodać trzeba ze prosto na płaskiej narcie.

[grimson]

W dniu 11.03.2022 o 01:46, Chojrak napisał:

Witam,

 

Jestem początkującym( mam za sobą 2 dni jazdy) i zakupiłem jakis czas temu uzywane narty, które według pracownika stoku są konieczne do naostrzenia oraz nawoskowania Z drugiej strony osoba która ma za sobą ponad 20 sezonów jazdy uważa, że jak na mój poziom( czyli total 0 umiejętności  ) nie jest to konieczne i w sumie po nawoskowaniu mogę osiągać duże prędkości co może mi to przeszkadzać, bo rzeczywiście mam troche stracha jak zaczynam sie rozpędzać zbyt mocno.. Jak uważacie ? 

 

Pozdrawiam

Z nartami jak z oponami. Musi być bieżnik i odpowiednie ciśnienie.

[DziadekT]

On 3/13/2022 at 10:02 AM, tankowiec said:

Serio? Początkujący narciarz i rada:

 

Oczywiście, że nie serio. Choć z drugiej strony, kiedy byłem bardzo początkujący, jeździłem tylko po kopnym śniegu (w mojej okolicy nikt wtedy nie marzył o przygotowanych stokach) i tylko na krechę. Często na nartach bez żadnych krawędzi, bo i po co. Kiedy jednak pojawiła się możliwość wyboru, polubiłem twardy śnieg i ostre krawędzie

[tankowiec]

Tak wiem. Kurła kiedyś to się do rodzinę do "malucha" pakowało. I dawaj przez pół Polski na wakacje do Juraty.

 

Na całe szczęście świat poszedł do przodu. I przygody z narciarstwem nie trzeba zaczynać od górki za domem :).

[Marxx74]

To jak z goleniem ..

Marynarz goli się raz w tygodniu.

Podoficer goli się codziennie.

Oficer jest ogolony.

I tyle na temat serwisu nart.

M.

[sstar]

13 godzin temu, Marxx74 napisał:

To jak z goleniem ..

Marynarz goli się raz w tygodniu.

Podoficer goli się codziennie.

Oficer jest ogolony.

I tyle na temat serwisu nart.

M.

Wreszcie zrozumiałem czemu tak rzadko ostrze...

No ale często zmieniam, a par milion... nie no z 8.

[Marxx74]

@sstar .. jak ostre to co za różnica .. ja obecnie tylko trzy plus różne wynalazki od czasu do czasu .. a Curex 7 plus Junior chyba 4 i Małżonka szczęśliwie tylko 3  .. na pilniki schodzi wiecej niż na narty

M.