Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

Jakie narty po opadach śniegu?


fanatyk

Rekomendowane odpowiedzi

6 minut temu, Jeeb napisał:

Narta sportowa przeznaczona jest dla sportowców przygotowujących się i startujących w zawodach a rzeczywistość widzę na stokach narciarskich i nikomu narta sportowa nie jest potrzebna.

Przyda się tez na pusty i twardy stok z rana. Ale jazda na Full swing.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 9.04.2022 o 15:16, Lexi napisał:

i oczywiście Volkl Deacon 84 - wersja z metalem i oczywiście wersja  V.Verks - na temat tej drugiej chciałem coś wyciągnąć z @JC ale nabrał wody w usta co odczytałem że co prawda "lokował produkt" ale nie koniecznie te narty są warte tej kasy jaka trzeba za nie położyć ;)

Nie wiem jak wersja v-Werks ewoluowała w czasie ale jeździłem na pierwszym modelu sprzedawanym za jakieś kosmiczne pieniądze. I była to zdecydowanie najgorsza narta jaką miałem na nogach. Fatalnie tłumiąca drgania i w związku z tym niepewna w jeździe. W dłuższym użytkowaniu okazała się jeszcze gorsza, kolegom co je nieopatrznie kupili po prostu się rozsypała. Z rdzenia powypadały jakieś plastiki i pianki.

  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 9.04.2022 o 15:16, Lexi napisał:

Kusi mnie wiosenne nartowanie i w związku z tym zastanawiam sie czym zastąpić moje Atomic AM które kolega zaanektował w zeszłym roku (oddałem bez żalu).

Na celowniku są narty AM (ale raczej front) do jazdy rano po równym stoku i potem po kartoflisku mniejszym lub większym (puch sobie darujmy).

A więc:

Salomon Force Bold - 

 

Jakieś uwagi/typy.... ?

B.dobra narta na cały dzień dla dobrego narciarza..

Przy 177 cm  i 84 pod butem pięknie wycina średnie i długie skrętu,na sztruks i kartofliska.

No i teraz można ją nabyć leki używaną  za powiedzmy przyzwoite pieniądze 💰.

 

IMG_20220412_081255.jpg

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, mig12345 napisał:

Widocznie jestem sportowcem niestartujacym w zawodach. Dziekuje za uswiadomienie mi tego. 

Masz taką a nie inną wizję narciarstwa. Moja jest na przykład 100% odwrotna. I nie chodzi mi tu o skitury i skialp. Bo w każdym ON potrafię znaleźć prawie nieograniczone możliwości freeridowe (czasem z 15 min podejściem) i dlatego te wychwalane narty sportowe uważam za zbędne graty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, Jeeb napisał:

Narta sportowa przeznaczona jest dla sportowców przygotowujących się i startujących w zawodach a rzeczywistość widzę na stokach narciarskich i nikomu narta sportowa nie jest potrzebna.

Okazuje się więc, że  jestem sportowcem nie startujacym w zawodach. Dziękuję za uświadomienie mi tego, bo sam nigdy  bym na to nie wpadł....

A to nikomu, to ryzykowne. Nawet w Wisle widze co rano min kilka osob ktorym taka narta jest niezbedna. Wystarczy nauczyć się trochę jeździć. 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, Jeeb napisał:

to takie będą dobre ?

 

IMG_1875.thumb.JPG.715fefe2d28a4c7731f2a851fe9bf550.JPG

Sądzę, że jesteś w stanie sobie wyobrazić inną nartę sportowa niż zjazdowa? Ta próba zdyskredytowania argumentu o "fajności" nart sportowych raczej naciągana. Miałeś okazję pojeździć na slalomowej komórce? Bo ja miałem kilkakrotnie, za każdym razem banan na twarzy i zero obaw, że narta za trudna, pozwalała na wszystko, a całkiem sporo jazdę skrętem ślizgowym, nie tylko karwing, więc pełna uniwersalność. Od razu się przyznam, że nie jeździłem na komórkowej narcie gigantowej jeszcze. Nie było okazji, a z chęcią bym spróbował. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

44 minuty temu, Chertan napisał:

Od razu się przyznam, że nie jeździłem na komórkowej narcie gigantowej jeszcze. Nie było okazji, a z chęcią bym spróbował. 

Polecam pojeździć na takiej w fajnych warunkach z dużą swobodą przestrzenną. To moja podstawowa narta na dobre warunki i widoczność, zarówno na alpejskie stoki jak i wybrane polskie z dobrym nachyleniem i przestrzenią na stoku.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Wujot napisał:

Masz taką a nie inną wizję narciarstwa. Moja jest na przykład 100% odwrotna. I nie chodzi mi tu o skitury i skialp. Bo w każdym ON potrafię znaleźć prawie nieograniczone możliwości freeridowe (czasem z 15 min podejściem) i dlatego te wychwalane narty sportowe uważam za zbędne graty.

I to mi się podoba. Dla każdego coś miłego. Ja podobnie uważam sprzęt skiturowy za niepotrzebny dla mnie złom. Ale chętnie spotkam się gdzieś na miękkim, blisko trasy... 😉

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, mig12345 napisał:

I to mi się podoba. Dla każdego coś miłego. Ja podobnie uważam sprzęt skiturowy za niepotrzebny dla mnie złom. Ale chętnie spotkam się gdzieś na miękkim, blisko trasy... 😉

Dla mnie narty to środek do znalezienia się w pięknych okolicznościach. Im dalej od ludzi, im wyżej, im więcej nieskażonej przestrzeni tym lepiej. ON były niezbędne aby opanować jazdę terenową w wystarczającym zakresie.  Przy odpowiednim zaparciu można tam sporo się nauczyć, szczególnie gdy warunki są trudniejsze. Bo to co można spotkać później  w trochę wyższych górach, gdzie operują silniejsze wiatry, to jest zupełnie inna liga. 

W każdym razie cyzelowanie bioderek i rywalizacja na boiskowym podwórku, przypomina mi sytuację miejskiego skwerku z bieżnią i ławeczkami, z jego hałasem, tłokiem i sztucznością, w sytuacji gdzie obok są nieskażone piękne rozległe góry.  Ale jeśli ganianie w kółko na tym skwerku, z poszukiwaniem niedoścignionego ideału narty sportowej jest tym co Ci sprawia radość to... żyję tą Twoją radością!

Zrozumieć nie potrafię, ale akceptuję.

  • Like 2
  • Confused 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, marcinn napisał:

B.dobra narta na cały dzień dla dobrego narciarza..

Przy 177 cm  i 84 pod butem pięknie wycina średnie i długie skrętu,na sztruks i kartofliska.

No i teraz można ją nabyć leki używaną  za powiedzmy przyzwoite pieniądze 💰.

 

IMG_20220412_081255.jpg

Rozważam Bolda i TI.80... naczytałem sie ( i tutaj i na jakimś amerykańskim forum) ze do Bolda trzeba mieć "końskie nogi" - ja już nie mam, stąd pomysł na TI80...budowa ta sama a narta nieco szybsza może być z boku na bok i z mniejszym zapotrzebowaniem na energie. Oczywiście wszystkie opinie są subiektywne i tak je trzeba traktować bo często ktoś stawia ocenę ale nie spowiada sie jak jezdzi czy ile wazy.

Koncepcja jest u mnie taka ze rano i tak jazda jest na czymś innym (hybryda albo SL), 2~3 godziny do oporu i do domu.

Narta am ma być uzupełnieniem na dłuższe wypady gdzie zostaje na stoku dłużej i w różnych warunkach (zwykle nie w lepszych) i wtedy już relaks bo i sił brak i parcia na "wyczyn" jakby mniej ;).. 

A Ty chcesz sie pozbyć Bolda.. nie odpowiada Ci?

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, Lexi napisał:

Rozważam Bolda i TI.80... naczytałem sie ( i tutaj i na jakimś amerykańskim forum) ze do Bolda trzeba mieć "końskie nogi" - ja już nie mam, stąd pomysł na TI80...budowa ta sama a narta nieco szybsza może być z boku na bok i z mniejszym zapotrzebowaniem na energie. Oczywiście wszystkie opinie są subiektywne i tak je trzeba traktować bo często ktoś stawia ocenę ale nie spowiada sie jak jezdzi czy ile wazy.

Koncepcja jest u mnie taka ze rano i tak jazda jest na czymś innym (hybryda albo SL), 2~3 godziny do oporu i do domu.

Narta am ma być uzupełnieniem na dłuższe wypady gdzie zostaje na stoku dłużej i w różnych warunkach (zwykle nie w lepszych) i wtedy już relaks bo i sił brak i parcia na "wyczyn" jakby mniej ;).. 

A Ty chcesz sie pozbyć Bolda.. nie odpowiada Ci?

No coś Ty, pozbyć 😀

 

Edytowane przez marcinn
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Wujot napisał:

Dla mnie narty to środek do znalezienia się w pięknych okolicznościach. Im dalej od ludzi, im wyżej, im więcej nieskażonej przestrzeni tym lepiej. ON były niezbędne aby opanować jazdę terenową w wystarczającym zakresie.  Przy odpowiednim zaparciu można tam sporo się nauczyć, szczególnie gdy warunki są trudniejsze. Bo to co można spotkać później  w trochę wyższych górach, gdzie operują silniejsze wiatry, to jest zupełnie inna liga. 

W każdym razie cyzelowanie bioderek i rywalizacja na boiskowym podwórku, przypomina mi sytuację miejskiego skwerku z bieżnią i ławeczkami, z jego hałasem, tłokiem i sztucznością, w sytuacji gdzie obok są nieskażone piękne rozległe góry.  Ale jeśli ganianie w kółko na tym skwerku, z poszukiwaniem niedoścignionego ideału narty sportowej jest tym co Ci sprawia radość to... żyję tą Twoją radością!

Zrozumieć nie potrafię, ale akceptuję.

Ale jednak najpierw przed skiturami trochę czasu trzeba spędzić na stoku w różnych warunkach i część osób właśnie to czyni (większość z nich pewnie nie opuści ON bo jakby się tak stało to ciężko wy było znaleźć piękne okoliczności przyrody bez tłumów) 

  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

39 minut temu, brachol napisał:

Ale jednak najpierw przed skiturami trochę czasu trzeba spędzić na stoku w różnych warunkach i część osób właśnie to czyni

Jest też grupa osób odwrotnie podchodząca do tego. Tragicznie słaby styl zjazdu, walka o dojechanie, tacy wolą podchodzić i się ścigać pod górę, a zjeżdżają z konieczności bez frajdy... 

Zdecydowanie złe podejście.

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Lexi napisał:

Rozważam Bolda i TI.80... naczytałem sie ( i tutaj i na jakimś amerykańskim forum) ze do Bolda trzeba mieć "końskie nogi" - ja już nie mam, stąd pomysł na TI80...budowa ta sama a narta nieco szybsza może być z boku na bok i z mniejszym zapotrzebowaniem na energie. Oczywiście wszystkie opinie są subiektywne i tak je trzeba traktować bo często ktoś stawia ocenę ale nie spowiada sie jak jezdzi czy ile wazy.

Miałem okazję może ze 2 h pojeździć na Salomon Force Bold I raczej byłem zaskoczony na plus uniwersalnością i zwinnością narty, a jednocześnie czołgową stabilnością. Więc nie powiedziałbym, że wymaga nie wiadomo jak mocnych nóg. Po przesiadce ze slalomki sprawiała nieco twarde wrażenie, ale po krótkiej adaptacji okazała się wszechstronna, mimo niemałej szerokości. Tak subiektywnie, rzecz jasna.

  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, pawelb91 napisał:

Jest też grupa osób odwrotnie podchodząca do tego. Tragicznie słaby styl zjazdu, walka o dojechanie, tacy wolą podchodzić i się ścigać pod górę, a zjeżdżają z konieczności bez frajdy... 

Zdecydowanie złe podejście.

Podejście dobre, tylko zjazd słaby :) 

PS

Z tego powodu moja wielka kariera skiturowa nie rozwinęła się za bardzo jak do tej pory, na stoku jeszcze muszę trochę poćwiczyć.

  • Like 1
  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, pawelb91 napisał:

est też grupa osób odwrotnie podchodząca do tego. Tragicznie słaby styl zjazdu, walka o dojechanie, tacy wolą podchodzić i się ścigać pod górę, a zjeżdżają z konieczności bez frajdy... 

Zdecydowanie złe podejście.

To jest patent na to żeby krzesła nie musiały puste wracać ....:)

  • Haha 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Chertan napisał:

Miałem okazję może ze 2 h pojeździć na Salomon Force Bold I raczej byłem zaskoczony na plus uniwersalnością i zwinnością narty, a jednocześnie czołgową stabilnością. Więc nie powiedziałbym, że wymaga nie wiadomo jak mocnych nóg. Po przesiadce ze slalomki sprawiała nieco twarde wrażenie, ale po krótkiej adaptacji okazała się wszechstronna, mimo niemałej szerokości. Tak subiektywnie, rzecz jasna.

Dzięki...mam w takim razie punkt odniesienia - mamy tą samą slalomkę.

Ile ważysz orientacyjnie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, pawelb91 napisał:

Jest też grupa osób odwrotnie podchodząca do tego. Tragicznie słaby styl zjazdu, walka o dojechanie, tacy wolą podchodzić i się ścigać pod górę, a zjeżdżają z konieczności bez frajdy... 

Zdecydowanie złe podejście.

No co ty podejście meczy. A skiturowcy stanie maja dobre wiec walczyć nie musza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, pawelb91 napisał:

Jest też grupa osób odwrotnie podchodząca do tego. Tragicznie słaby styl zjazdu, walka o dojechanie, tacy wolą podchodzić i się ścigać pod górę, a zjeżdżają z konieczności bez frajdy... 

Paweł powoli dojrzewa do skiturów, bo z zaciekawieniem ich obserwuje.  Zapraszamy :) 

Zarówno w grupie zjazdowców, jaki i skiturowców jest spora część słabo jeżdżących, ale głównie to dzięki nim kręci się biznes narciarski, dla zjazdowców budowane są wyciągi i bary, a w skiturach poczyniono w ostatnich latach ogromny postęp w sprzęcie.

Ps. Tym słabym to podchodzenie też specjalnie nie wychodzi.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, Wujot napisał:

Dla mnie narty to środek do znalezienia się w pięknych okolicznościach. Im dalej od ludzi, im wyżej, im więcej nieskażonej przestrzeni tym lepiej. ON były niezbędne aby opanować jazdę terenową w wystarczającym zakresie.  Przy odpowiednim zaparciu można tam sporo się nauczyć, szczególnie gdy warunki są trudniejsze. Bo to co można spotkać później  w trochę wyższych górach, gdzie operują silniejsze wiatry, to jest zupełnie inna liga. 

W każdym razie cyzelowanie bioderek i rywalizacja na boiskowym podwórku, przypomina mi sytuację miejskiego skwerku z bieżnią i ławeczkami, z jego hałasem, tłokiem i sztucznością, w sytuacji gdzie obok są nieskażone piękne rozległe góry.  Ale jeśli ganianie w kółko na tym skwerku, z poszukiwaniem niedoścignionego ideału narty sportowej jest tym co Ci sprawia radość to... żyję tą Twoją radością!

Zrozumieć nie potrafię, ale akceptuję.

Chyba nigdy nie jechałeś dynamicznie na nartach, bo zupełnie nie ogarniasz o co chodzi.

W jeździe carvingowej, źródłem frajdy jest odczuwanie przeciążeń, a także zbliżanie się do granic fizycznych i psychicznych możliwości.

Przeciętne narciarstwo na stoku można porównać do jazdy autem po zatłoczonym parkingu. Tu sprzęt jest nieważny i służy głównie do lansu, bo zsuwać się można na wszystkim.  Jednak gdy jedzie się dynamicznie na krawędzi i/lub na tyczkach, to tak jakby na tym parkingu postawić tor kartingowy. Wtedy wrażenia są nieporównywalne. Potrzebny też dedykowany sprzęt, a każde opóźnenie lub utrata przyczepnosci to ogromny minus. Dlatego potrzebna jest slalomka, lub gigantka, a cała reszta kolekcji do niczego się nie nadaje.

Skitur to bardziej turystyka, tu chodzi o obcowanie z naturą, widokami itd. Zupeie inna dyscplina W skialp jesteś juz nieco bliżej bo też jest adrenalina i przekraczanie własnych granic, ale dalej nie ma takich przeciążeń. Musiałbyś jeździć jak zawodnicy z filmów żeby wygenerować takie siły poza trasą, jak amator na sztruksie.

13 godzin temu, Wujot napisał:

Bo w każdym ON potrafię znaleźć prawie nieograniczone możliwości freeridowe (czasem z 15 min podejściem) i dlatego te wychwalane narty sportowe uważam za zbędne graty.

Zapomniałeś tylko dodać, że na rowerze. W PL poza trasą, najczęściej nie ma śniegu. Jak już spadnie to jest 100 narciarzy na m2 lasu obok wyciągu.

W tym sezonie spędziłem trochę ponad 20 dni na nartach w PL. Nie byłem na Pilsku i Kasprowym, więc mozliwości freeridu były bliskie zeru. Za to przez 80% czasu moglem cieszyć się jazdą na krawędzi. Jakie zatem miałembym wziąć narty jak nie SL/GS? Jak akurat spadnie puch, to na tych SL, też można w nim szaleć.

Edytowane przez Spiochu
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


Booking.com


www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...