Polska - warunki narciarskie 21/22

[pawelb91]

Miejsce wczorajszej lawiny w pobliżu trasy Gąsienicowej na Kasprowym Wierchu...

 

https://24tp.pl/n/90897

Edytowane 30 Styczeń 2022 przez pawelb91

[Jusik2002]

49 minut temu, WojtekM napisał:

Nie pisałem nawet o samych trasach, tylko łącznie trasy plus miasto. Ogólnie miejscówka.

Szczyrk, wiadomo, dziura z jedną ulicą. Trochę lepiej w Wiśle, ale szału też nie ma.

Oj chlopie juz chyba starczy twojej kompromitacji. Widać,  że dla Ciebie Krynica to centrum sterowania światem tylko tam pi nartach nawet nie można iść na basen..  Krynica to taka sama dziura jak i wg Ciebie Szczyrk oraz Wisła. Ale argumentów brakło to przeszłości się na miasteczko 🙈 Krynicy jedyny plus to mikroklimat a reszta jest bita na głowę przez Szczyrk, Wisle, Ustron. 

Edytowane 30 Styczeń 2022 przez Jusik2002

[wielofish]

13 minut temu, Jusik2002 napisał:

Oj chlopie juz chyba starczy twojej kompromitacji. Widać,  że dla Ciebie Krynica to centrum sterowania światem tylko tam pi nartach nawet nie można iść na basen..  Krynica to taka sama dziura jak i wg Ciebie Szczyrk oraz Wisła. Ale argumentów brakło to przeszłości się na miasteczko 🙈 Krynicy jedyny plus to mikroklimat a reszta jest bita na głowę przez Szczyrk, Wisle, Ustron. 

Trochę poziom tej wymiany spada. Wydaje mi się, że mam znacznie więcej obiektywizmu. Nie można pisać o Szczyrku tak źle, choć nie jest to bardzo urokliwe miejsce. Krynica pod względem architektury, historii bije na głowę, ale ostatnio raczej rozwija się mało atrakcyjnie. Zdecydowanie wolę wieczorem się przejść po Krynicy, choć w Wiśle też można zrobić fajny spacer, a ukształtowanie i wiele miejsc Bielska Białej też uwielbiam.

Proszę ograniczajmy tak skrajne wypowiedzi, bo bardzo są powodowane emocjami chyba, które tu niezbyt są na miejscu.

Edytowane 30 Styczeń 2022 przez wielofish

[Ratrak]

Z narciarskich miejscowości w PL myślę, że Szczyrk pod względem "jakości" i układu zabudowań, ulic i innych udogodnień śmiało może plasować się na szarym końcu. Często brak chodników, jeśli gdzieś akurat są to zalegają na nich tony śniegu z drogi, smog i śmierdzące powietrze, jeden wielki bałagan. Zimą, poza nartami i górami ta miejscowość nie ma żadnej wartości.

Edytowane 30 Styczeń 2022 przez Ratrak

[koliber]

6 godzin temu, WojtekM napisał:

No i to ładne miasto a nie taka dziura jak Szczyrk.

Z tym się również zgadzam. Jedna, zakorkowana ulica, wśród której spotkać można zabite dechami chałupy, choć nie brakuje i klimatycznych knajpek/pensjonatów, ale to raczej bliżej centrum, tzn. tak mniej więcej do dolnej stacji kolei na Skrzyczne. Dalej w kierunku Czyrnej, to już Szczyrk nie przypomina turystycznej miejscowości.

Aczkolwiek narciarsko jednak te 8km tras na Jaworzynie, plasuje ją mniej więcej na równi z Czarną Górą, Szrenicą, czy Korbielowem. Szczyrk to jednak inna liga - podobnie jak Chopok w Słowacji, czy Szpindl w Czechach, po prostu ośrodki TMR nokautują konkurencję. Nie dość, że widoki lepsze niż w Krynicy (wyżej), wyprzęgane i miękkie kanapy (na Jaworzynie są albo wolne krzesła, albo gondola, ew. talerzyki), no i tras ponad 20km.

Gdyby Krynica była połączona, to wtedy może byłaby na równi ze Szczyrkiem, gdyby doszedł jeszcze ten 1km trasy łącznikowej (jak za dawnych lat).

[Rybba7]

55 minut temu, koliber napisał:

Z tym się również zgadzam. Jedna, zakorkowana ulica, wśród której spotkać można zabite dechami chałupy, choć nie brakuje i klimatycznych knajpek/pensjonatów, ale to raczej bliżej centrum, tzn. tak mniej więcej do dolnej stacji kolei na Skrzyczne. Dalej w kierunku Czyrnej, to już Szczyrk nie przypomina turystycznej miejscowości.

Aczkolwiek narciarsko jednak te 8km tras na Jaworzynie, plasuje ją mniej więcej na równi z Czarną Górą, Szrenicą, czy Korbielowem. Szczyrk to jednak inna liga - podobnie jak Chopok w Słowacji, czy Szpindl w Czechach, po prostu ośrodki TMR nokautują konkurencję. Nie dość, że widoki lepsze niż w Krynicy (wyżej), wyprzęgane i miękkie kanapy (na Jaworzynie są albo wolne krzesła, albo gondola, ew. talerzyki), no i tras ponad 20km.

Gdyby Krynica była połączona, to wtedy może byłaby na równi ze Szczyrkiem, gdyby doszedł jeszcze ten 1km trasy łącznikowej (jak za dawnych lat).

Z ciekawości o jakim łączniku mowa, bo ja nie w temacie?

[Przemekc1]

Do połączenia ze Slotwinami potrzeba jednego orczyka. Gdyby jeszcze na slotwinach się dogadali to powstałby konkretny jak na nasze warunki ośrodek Jaworzyna-Slotwiny-Azoty

[Jusik2002]

3 godziny temu, WojtekM napisał:

Nie pisałem nawet o samych trasach, tylko łącznie trasy plus miasto. Ogólnie miejscówka.

Szczyrk, wiadomo, dziura z jedną ulicą. Trochę lepiej w Wiśle, ale szału też nie ma.

A powiedz mi co jest więcej w Krynicy oprócz parku zdrojowego i okolicy pijalni  ??? Przecież to też tylko jedna ulica...Jak jadą na ferie i jest korek od slotwin do okolic jaworzyny to można się nawet w zdrojowym zer...ac od smogu...

[Przemekc1]

Godzinę temu, Jusik2002 napisał:

A powiedz mi co jest więcej w Krynicy oprócz parku zdrojowego i okolicy pijalni  ??? Przecież to też tylko jedna ulica...Jak jadą na ferie i jest korek od slotwin do okolic jaworzyny to można się nawet w zdrojowym zer...ac od smogu...

Użyj Google, zaskakująca ignorancja. Ja rozumiem, ze narciarsko można dyskutować co jest lepsze i pewnie Szczyrk wygrywa, ale porównywanie Szczyrku jako miejscowości do Krynicy to jest nieporozumienie. 

[Miru]

59 minut temu, Jusik2002 napisał:

A powiedz mi co jest więcej w Krynicy oprócz parku zdrojowego i okolicy pijalni  ??? Przecież to też tylko jedna ulica...Jak jadą na ferie i jest korek od slotwin do okolic jaworzyny to można się nawet w zdrojowym zer...ac od smogu...

Klimat uzdrowiska z zabudową pensjonatową XIX wieku, jedna z pierwszych kolei górskich szynowych z 1937 roku na górę Parkową obecnie modernizowaną, wieża widokowa w koronach drzew, sankostrady-ślizgi oraz prawdziwa w lesie (ok 2 km), fajny park narciarski dla dzieci DIMBO, kuligi, kryte duże lodowisko, odkryte lodowisko, tężnia solankowa, jaskinia solna, Muzeum Zabawek "Bajka", wody mineralne (Jan, Józef, Zuber, Słotwinka, Mieczysław, Tadeusz), rajskie ślizgawki, fajne restauracje, SPA ogólnodostępne w wielu hotelach itd...

[wielofish]

4 godziny temu, koliber napisał:

Z tym się również zgadzam. Jedna, zakorkowana ulica, wśród której spotkać można zabite dechami chałupy, choć nie brakuje i klimatycznych knajpek/pensjonatów, ale to raczej bliżej centrum, tzn. tak mniej więcej do dolnej stacji kolei na Skrzyczne. Dalej w kierunku Czyrnej, to już Szczyrk nie przypomina turystycznej miejscowości.

Aczkolwiek narciarsko jednak te 8km tras na Jaworzynie, plasuje ją mniej więcej na równi z Czarną Górą, Szrenicą, czy Korbielowem. Szczyrk to jednak inna liga - podobnie jak Chopok w Słowacji, czy Szpindl w Czechach, po prostu ośrodki TMR nokautują konkurencję. Nie dość, że widoki lepsze niż w Krynicy (wyżej), wyprzęgane i miękkie kanapy (na Jaworzynie są albo wolne krzesła, albo gondola, ew. talerzyki), no i tras ponad 20km.

Chopok też ostatnio rzadko powala. Jak byłem jakieś 3 tygodnie temu to jeździłem na 2 trasach 31+31a oraz 1a (a raczej chciałem, bo wyciąg do 1a nie działał w tygodniu z uwagi na małą ilość ludzi, a dojeżdżanie do niej przez wyciąg do 11 był super upierdliwy, a 11 nie lubię, poza ostatnią ścianką). 32 i 7 nieprzygotowane (to też polityka - liczą na aurę). 33 fajna, ale rzadko tam jest widoczność, tym razem jednak wiatr totalnie zniechęcał - bardzo nierówno, dużo nawianego śniegu, a do fajnej 33a trzeba się dostać dwoma gondolami.

Dlatego ja poza Alpami wybieram Jaworzynę. Trasy 5,  6,  2a + 2, 4 (będzie) - tam jest konkret. Pierwsze 3 do dobrej zabawy o solidnym nachyleniu. Pozostałe 2 idealne do nauki nowych elementów techniki.

[Narciarz ze Śląska]

8 godzin temu, marekbtl napisał:

Cześć

Z karnetami to masz rację, dlatego Białka i okolice przyciągają tłumy - mnogość stacji w niedalekiej odległości na 1 karnecie, zawsze można (dzięki wszechobecnym kamerkom) zmienić stację na mniej zapchaną. W Krynicy są nieśmiałe próby wspólnego karnetu, ale póki co to tylko 3 stacje, ale to już coś, Arena ma swoją politykę, której się trzyma, sezonówka - petarda oferta - tylko stacje rozsiane po całej Polsce. Górki faktycznie nie do porównania - ale Krynica ma swój urok i alternatywne stacje blisko siebie, ponadto (przynajmniej dla nas) przewidywalny czas dojazdu, po skończeniu remontu w NS z Krk ok 2 h - ważne przy 1 dniowych wypadach - no i nie jest tak oblegana jak inne kurorty narciarskie (póki co - ale co raz więcej ludzi tam przyjeżdża).

Szczyrk to świetna stacja no i sezonówka w dechę. Wiele stacji w Europie ale ta rodzima stacja nie dla nas - oblegana przez ogromną śląską aglomerację. Może jakbym w B-B mieszkał lub okolicy - pewnie to byłby najlepszy wybór.

pozdrawiam

Ja mam blisko (ok. 80 km, 1h 15 min jazdy), dlatego korzystam przed sezonem, w sezonie wieczorem i po sezonie.

Co do karnetów: zrobił 1 wspólny Zieleniec i... ruszył z popularnością do przodu z kopyta!

[Jusik2002]

Godzinę temu, Przemekc1 napisał:

Użyj Google, zaskakująca ignorancja. Ja rozumiem, ze narciarsko można dyskutować co jest lepsze i pewnie Szczyrk wygrywa, ale porównywanie Szczyrku jako miejscowości do Krynicy to jest nieporozumienie. 

Kolego,jestem w Krynicy regularnie co rok od 10 lat. Park zdrojowy super, zamknięty teren od Hotelu President do Starej Pijalni super. A reszta to też jedna ulica...  Nie róbcie z tego miasta nie wiadomo czego... Zabudowa szczególnie ta nowa jest cudowna.... Wszystko to co wymieniliście  jest też w Szczyrku czy Wisle. A narciarsko to Krynica nie ma się co równać do Szczyrku i doliny Ustron-Wisla-Istebna.

[WojtekM]

2 godziny temu, Miru napisał:

Klimat uzdrowiska z zabudową pensjonatową XIX wieku, jedna z pierwszych kolei górskich szynowych z 1937 roku na górę Parkową obecnie modernizowaną, wieża widokowa w koronach drzew, sankostrady-ślizgi oraz prawdziwa w lesie (ok 2 km), fajny park narciarski dla dzieci DIMBO, kuligi, kryte duże lodowisko, odkryte lodowisko, tężnia solankowa, jaskinia solna, Muzeum Zabawek "Bajka", wody mineralne (Jan, Józef, Zuber, Słotwinka, Mieczysław, Tadeusz), rajskie ślizgawki, fajne restauracje, SPA ogólnodostępne w wielu hotelach itd...

Muzeum Nikifora, duża mofeta w Tyliczu. No i to miasto Kiepury.

[Jusik2002]

14 minut temu, WojtekM napisał:

Muzeum Nikifora, duża mofeta w Tyliczu. No i to miasto Kiepury.

Taaa piękne to sanatorium Kiepury, jeszcze piękniejszy chyba nigdy nie odebrany Hotel Victoria czy jak go tam zwa, poniżej niedokończone apartamenty, a obok wyzej jeszcze bardziej nie wykończone. Dalej jak jedziemy w prawo to piękny rozkopany plac. I główna ulicą niezwykle malownicza z piękna architektura 😂 Ludzie drodzy Krynica była piękna ale już dawno to zatracila. Już nie wspomnę jaka była cudowna jak było forum gospodarcze. Te piękne pawilony i rozkopana zieleń 😅.  I ta kolejka na Parkowa nie czynna chyba od 3 lat. 

[Jeeb]

Godzinę temu, Jusik2002 napisał:

Nie róbcie z tego miasta nie wiadomo czego... Zabudowa szczególnie ta nowa jest cudowna.... Wszystko to co wymieniliście  jest też w Szczyrku czy Wisle. A narciarsko to Krynica nie ma się co równać do Szczyrku i doliny Ustron-Wisla-Istebna.

i tak nic nie przebije czaru Zakopanego i Krupówek - tego nie ma ani w Garmisch ani w Ischgl ani w Chamonix

[Jusik2002]

26 minut temu, Jeeb napisał:

i tak nic nie przebije czaru Zakopanego i Krupówek - tego nie ma ani w Garmisch ani w Ischgl ani w Chamonix

A to już wiocha totalna wiec tego nikt nie przebije.... ale 🤣

[Hextor]

Dzisiaj w Tyliczu na bieżąco i bez kolejnek. Być może wynika to z zamieci śnieżnej. 

Co ciekawe jest tam śniegu co najmniej do kolan, a w Nowym Sączu dosłownie 0.

[laryzbyszko]

11 godzin temu, pawelb91 napisał:

Miejsce wczorajszej lawiny w pobliżu trasy Gąsienicowej na Kasprowym Wierchu...

Tuż przy wyciągu, ale jednak poza ścieżką/szlakiem... A o lawinach schodzących dokładnie w tym miejscu wspominają chyba na wszystkich kursach lawinowych w Tatrach. Bardzo zdradliwe miejsce, bo wygląda niepozornie. Z tego co czytałem, to ofiara miała plecak z ABS - biorąc pod uwagę wielkość lawiny dziwi, że nie "zadziałał".

[srwer]

Odnośnie gorzkich żali co rozlały się na forum, jako kontuzjowany użytkownik prosiłbym skupić się strikte na warunkach, co otwarte i jakość śmigania. A kto jaki ośrodek wybiera jego sprawa. Napisać raz swoje zdanie i styko. Mnie mimo iż sezon już raczej mam zamknięty interesuje mnie jak wyglądają obecnie warunki na stokach bo warto byc na bieżąco a reszte każdy sam zobaczy jak pojedzie. Osobiście byłem na jaworzynie i w karpaczu, świeradowie, szklarskiej, często w wiśle, ustroniu i szczyrku i zakopanem i z autopsji poznałem ośrodki jak i okolice i mam swoje doświadczenia. Raz napisać i styko.

[moruniek]

Słotwiny Arena teraz.

[marcinn]

Czantoria z rana 

 

[czesio]

W dniu 30.01.2022 o 10:00, Narciarz ze Śląska napisał:

Ja bardzo przepraszam, pewne rzeczy rozumiem, też aby sobie pojeździć na okrągło jeżdżę np. do Wisły wieczorami, ale tu jedno drobne porównanie, więc muszę (sam się sobie dziwię) Szczyrk dziś obronić:

 

SŁOTWINY wyciąg = 688 m długości, 161 m różnicy poziomów

SZCZYRK, dajmy na to oblegana gondola (czasem 10 min. stania) = 1488 m długości, 410 m różnicy poziomów = to dwa razy tyle długości i trzy razy tyle góry!

CZANTORIA = 1606 m długości, 463 m różnicy poziomów = i to jest GÓRA!

 

Sorry, ale porównujesz PAGÓREK z GÓRĄ, to jak Klepki do Cieńkowa.

Już nawet Złoty Groń w Istebnej ma lepsze liczby.

PS. Nie neguję dobrej infrastruktury, świetnej reklamy oraz popularności Słotwin Areny. Ale już pobliskie Słotwiny mają wyciąg dłuższy i większą różnicę poziomów.

Jaworzyna 465 m dyferu, a 5tka lepsza od bieńkuli.

[Jusik2002]

21 minut temu, czesio napisał:

Jaworzyna 465 m dyferu, a 5tka lepsza od bieńkuli.

FIS Skrzyczne- Szczyrk 720 m różnicy. Coś jeszcze ? No tak rzadko czynny w całości to do Dolin 430 m. A 5tka na Jaworzynie nawet nie ma co sie do tego nawet umywać....  

[Jeeb]

13 minut temu, Jusik2002 napisał:

720 m różnicy

ale to z podchodzeniem

zestawienie tras:

https://skiracecenter.pl/info/najtrudniejsze-trasy-narciarskie-w-polsce/