Czy sezon narciarski 21/22 będzie choć w małym stopniu normalny ?

[tankowiec]

5 minut temu, sstar napisał:

Mała śmiertelność to zapewne wynik jako takiej zaszczepialnosci plus okresu wakacyjnego, dodaj co chcesz…

Raczej z jego stopniowej mutacji. Wzrasta zjadliwość spada natomiast śmiertelność.

[Sławek Nikt]

W dniu 10.08.2021 o 21:22, tankowiec napisał:

Ajwaj. Mnie bardziej nurtują ceny karnetów. I w ogóle przyszłość narciarstwa po wprowadzeniu nowego zielonego ładu :). Fit for 55'

Ceny karnetów pozostaną chyba na takim samym poziomie nawet pomimo fit for bo żond już wie, że kolejna fala atakuje i wprowadza ograniczenia, także dla nie zaszczepionych, więc prawdopodobnie będzie mniej ludzi na stokach ..., chyba, że zrezygnują z wolności wyboru w imię polatania na nartkach ... Zarazem doczekaliśmy się dzielenia ludzi na tych "dobrych" i "złych". Segregacja ludzi w wykonaniu level miljon pińcet !!! Majstersztyk niemal aby zmusić do szczepienia ! TO na pewno jest chore ! I nikt nie protestuje, nikt o tym nie mówi ..., co akurat jest bardzo smutne. Masy wyrzekły się możliwości wyboru, a co będzie później ? Zaraz pewnie padną słowa oburzenia, dlatego już teraz retorycznie zapytam:

Skoro nawet zaszczepieni mogą zachorować ponownie i ponownie zarażać to jakim prawem mają mieć większa swobodę od tego nie zaszczepionego skoro zarażać będą tak samo ... ? ! Jakie ma dla mnie czy kogokolwiek innego znaczenie czy zarazi mnie szczepiony czy ten nie ? Chore kuriozum ... !

Ponadto jako populacja mieliśmy nabrać odporności według wielu specjalistów ! Odporności na pewno nabraliśmy tylko dlaczego nikt o tym głośno nie mówi tylko ciągłe straszenie jak to jest źle ? I to pozostawiam do przemyślenia wszystkim, zarówno zwolennikom jak i przeciwnikom tego całego zamieszania.

Miłego dnia.

 

41 minut temu, tankowiec napisał:

No i nie spadnie. Covid-19 zostanie z nami. Jako coroczna infekcja sezonowa. Tak jak grypa czy "przeziębienie".

Niestety zgodzę się z Tobą, zresztą już gdzieś tam nawet o tym pisałem. Tylko to nie będzie coroczna infekcja, a wielka akcja ciągłego straszenia i ciągłego wciskania masom kolejnych zastrzyków. 😪 😪 😪

Ja zawiozę narty na serwis. Czy z nich skorzystam ? Nie wiem.

Edytowane 12 Sierpień 2021 przez Sławek Nikt

[sstar]

12 minut temu, Sławek Nikt napisał:

Ceny karnetów pozostaną chyba na takim samym poziomie nawet pomimo fit for bo żond już wie, że kolejna fala atakuje i wprowadza ograniczenia, także dla nie zaszczepionych, więc prawdopodobnie będzie mniej ludzi na stokach ..., chyba, że zrezygnują z wolności wyboru w imię polatania na nartkach ... Zarazem doczekaliśmy się dzielenia ludzi na tych "dobrych" i "złych". Segregacja ludzi w wykonaniu level miljon pińcet !!! Majstersztyk niemal aby zmusić do szczepienia ! TO na pewno jest chore ! I nikt nie protestuje .. To akurat jest bardzo smutne. Masy wyrzekły się możliwości wyboru, a co będzie później ? Zaraz pewnie padną słowa oburzenia, dlatego już teraz retorycznie zapytam:

Skoro nawet zaszczepieni mogą zachorować ponownie i ponownie zarażać to jakim prawem mają mieć większa swobodę od tego nie zaszczepionego skoro zarażać będą tak samo ... ? ! Jakie ma dla mnie czy kogokolwiek innego znaczenie czy zarazi mnie szczepiony czy ten nie ? Chore kuriozum ... !

Ponadto jako populacja mieliśmy nabrać odporności według wielu specjalistów ! Odporności na pewno nabraliśmy tylko dlaczego nikt o tym nie głośno nie mówi ? I to pozostawiam do przemyślenia wszystkim, zarówno zwolennikom jak i przeciwnikom tego całego zamieszania.

Miłego dnia.

 

Niestety zgodzę się z Tobą, zresztą już gdzieś tam nawet o tym pisałem. Tylko to nie będzie coroczna infekcja, a wielka akcja ciągłego straszenia i ciągłego wciskania masom kolejnych zastrzyków. 😪 😪 😪

Ja zawiozę narty na serwis. Czy z nich skorzystam ? Nie wiem.

To dość zabawne, nie wierzycie w pandemie, nie jeździcie na nartach. Mi się udało 50+ zrobić, mimo obostrzeń, połowa pewno na skiturach, choć może i więcej, ale to wolny wybór. Wierze, zastraszyć się nie dałem.

Edytowane 12 Sierpień 2021 przez sstar

[tankowiec]

Też swoje wyjeździłem no i więc było skiturów więc sadło spadło.

15 minut temu, sstar napisał:

To dość zabawne, nie wierzycie w pandemie, nie jeździcie na nartach

Gdy by nie "maseczki" to bym nawet nie wiedział co to się stanęło? :).

[christof]

I jaka kondycja na wiosnę  

[Lexi]

49 minut temu, sstar napisał:

Mi się udało 50+ zrobić, mimo obostrzeń, połowa pewno na skiturach, choć może i więcej, ale to wolny wybór. Wierze, zastraszyć się nie dałem.

Tez bym oscylował koło 50 gdybym kulasa nie przetrącił.. a pandemia specjalnie nie wpłynęła na moje zachowanie - nie jestem zwierzęciem stadnym wiec nie rzucam sie w ramiona każdemu znajomemu na ulicy na włoską modłę. Komin na gębie przeważnie na nartach i tak nosze wiec i to mnie nie ruszało gdy było obowiązkowe  ..a to ze dystans i bachory mi po nartach w kolejce nie deptały to tylko na plus....... wiec jeśli będzie podobnie to pewnie myśli samobójczych miał nie będę

[tankowiec]

15 minut temu, christof napisał:

I jaka kondycja na wiosnę  

Dużo lepsza :). Dodatkowo przez cały sezon nawet jednego dnia kataru.

Edytowane 12 Sierpień 2021 przez tankowiec

[Narciarz ze Śląska]

19 godzin temu, sstar napisał:

Mała śmiertelność to zapewne wynik jako takiej zaszczepialnosci plus okresu wakacyjnego, dodaj co chcesz…

A historia wyglada tak, zgadnij co będzie na jesień. Spada  coś do zera? Chyba nie.

Grypa też nigdy nie spadła do zera.

Oczywiście nigdy nie wygramy do "zera" z wirusem - tym, czy innym.

Zastanówmy się natomiast:
a) z czym walczymy i do jakiego celu - co jest celem?

b) czy ta walka jest warta swojej ceny - bo walka z covidem powoduje paraliż służby zdrowia dla innych chorób, więc też ma swoje ofiary.

Tyle!

[Sławek Nikt]

Nie obudzą się ... Jest im tak dobrze w kokonach własnego ja, że już śpią. Od dawna.

[Jeeb]

W dniu 6.08.2021 o 21:06, lski@interia.pl napisał:

Nie międlić w kółko kwestii wirusa i restrykcji.

Racja - mam już skipass i rezerwację noclegów na 5 tygodni.

Jaki będzie sezon zależy tylko od Ciebie

[artix]

Mam nadzieje powrocic do tradycji i zaczac od Tuxa w listopadzi  

[Victor]

4 godziny temu, artix napisał:

Mam nadzieje powrocic do tradycji i zaczac od Tuxa w listopadzi

Dobrze by było wejść w taka tradycje sezonowa na przełomie paź/list,oj marzy mi się,marzy…😩

[Jeeb]

5 godzin temu, Victor napisał:

Dobrze by było wejść w taka tradycje sezonowa na przełomie paź/list,oj marzy mi się,marzy…😩

nie marzyć tylko jechać

Webcams am Hintertuxer Gletscher · Live-Bilder aus Hintertux

[Victor]

4 minuty temu, Jeeb napisał:

nie marzyć tylko jechać

Janie ,żeby to wszystkiego takie proste było 🤕

[lski@interia.pl]

Coraz więcej symptomów, że będzie lepszy niż normalny. Pozdrowienia z narciarsko - rowerowych Druskienni, inauguracja sezonu... 

[Lexi]

3 minuty temu, lski@interia.pl napisał:

będzie lepszy niż normalny

A cóż to za zielony "potwór"?

[lski@interia.pl]

8 minut temu, Lexi napisał:

A cóż to za zielony "potwór"?

Zeszłoroczny nabytek. Potwór, nie potwór, byle miał otwór, na tym polega prawdziwa miłość.. 

[KubaP]

13 minut temu, lski@interia.pl napisał:

Coraz więcej symptomów, że będzie lepszy niż normalny. Pozdrowienia z narciarsko - rowerowych Druskienni, inauguracja sezonu... 

Ajj, taki to pożyje

 

 

[Victor]

2 godziny temu, lski@interia.pl napisał:

Coraz więcej symptomów, że będzie lepszy niż normalny.

Też tak myśle , pozdrowienia z Landgraaf !

[Cosworth240]

W dniu 6.08.2021 o 22:51, lski@interia.pl napisał:

Brać, choć hala na dłużej jest nużąca, ale warto zaspokoić ciekawość. A Druskienniki to także wielki park linowy, gdzie przejeżdżasz nad Niemnem i wielki aquapark z 26 różnymi saunami-jest co robić.. 

Tegoroczny sezon narciarski zacząłem wcześnie, bo w połowie sierpnia w Druskiennikach w Snowarenie. 
 

Sama miejscowość bardzo fajna, atrakcji dużo - można pobiegać, spłynąć kajakiem, popływać w jeziorze, wreszcie pojeździć w hali na nartach. Pierwszy raz jeżdżę w hali - na dłuższa metę trochę monotonne i moze nawet trochę depresyjne doświadczenie, ale uważam ze Litwini mieli rozmach i zbudowali kawał inwestycji. Raczej nie wyglada to na finansowy strzał w 10; trochę klubów, mało cywilów. Jezdzi sie na okrągło. 2h dziennie można wytrzymać - dłużej raczej dla koneserów. Genralnie jednak Druskienniki i okolice to bardzo fajne miejsce na wakacje.

Trochę fotek z wyjazdu, mam nadzieje, ze iPhone nie poobraca

 fotek do góry nogami, co mu sie zdarza:

 

[tanova]

Austria wprowadziła od 15 sierpnia przepis, że szczepienie jest ważne tylko do 270 dni po ostatniej dawce.

https://www.sozialministerium.at/Informationen-zum-Coronavirus/Coronavirus---Aktuelle-Maßnahmen.html#corona-regelungen-ab-15-august

Zatem osoby, które zaszczepiły się wiosną tego roku, będą musiały zapewne przyjąć kolejną dawkę, jeśli planują poszusować w następnym sezonie w austriackich ośrodkach.

[Victor]

4 godziny temu, tanova napisał:

Zatem osoby, które zaszczepiły się wiosną tego roku, będą musiały zapewne przyjąć kolejną dawkę, jeśli planują poszusować w następnym sezonie w austriackich ośrodkach.

Zatem kolejna dawka i certyfikat ważny kolejne 9miesięcy-dobrze to sobie wymyślili,choć pcr nadal będzie umożliwiał wejście?! …wiec nic straconego . Co 72 godz. nowy test i da się ⛷ . Nie będzie tak źle,no oby…zawsze zasady mogą zmienić .

[Zagronie]

Będzie normalny. Gwarantuję. Każdy był normalny.  Tylko czasem nie było śniegu.  Ale był mróz.  I o niego należy się martwić.  Resztę się załatwi.

[Victor]

@Zagronie niech małżonka poleje kieliszeczek naleweczki, za tą gwarancje 😉…dodam od siebie,że mróz będzie i śniegu będzie,tylko oby zdrowie było a sezon będzie,bo jakże by inaczej .

pozdrawiam bardzo serdecznie 

[grimson]

6 godzin temu, Zagronie napisał:

Będzie normalny. Gwarantuję. Każdy był normalny.  Tylko czasem nie było śniegu.  Ale był mróz.  I o niego należy się martwić.  Resztę się załatwi.

Ostatni sezon narciarski był jednym z lepszych pod względem długości. Można było śmigać na nartach od listopada do maja, i to nie na Kasprowym czy innych lokalizacjach z wysokością 1400+.

W PL nie działa prawo serii, wiec możemy spodziewać się takich sobie warunków śniegowych.
 

No i czekam z utęsknieniem na nasza mutacje covid. Czas na biało- czerwona!