moruniek Napisano 29 Czerwiec 2022 Autor Zgłoszenie Share Napisano 29 Czerwiec 2022 Wlora, ach ta Wlora. Miasto w którym jeszcze nie tak dawno temu władzę przejęła mafia. Obecnie rozwija się w niesamowitym tempie, mając ogromny potencjał. Mamy zachowany lasek piniowy. Mamy piaszczyste plaże. Nowoczesna architektura. Pomniki. Nasadzenia palm. Muzea. Punkty widokowe. I sam widok. c.d.n. 6 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
moruniek Napisano 29 Czerwiec 2022 Autor Zgłoszenie Share Napisano 29 Czerwiec 2022 Miasto kończy ciągnącą się lata przebudowę, powstaje nowoczesny park obok promenady. Zaczyna to wszystko się komponować i grać ze sobą. Marina w samym centrum. Robi się nowocześnie. Sama promenada. Jest widokowo. Nowoczesnej architektury cd. Plaże w centrum. I kolejne plaże. Pan sprzedający lody - podobne występy widziałem kiedyś w Turcji. Tu lewituje nad nami betonowy blok lub statek latający. Taki oto zachód słońca uchwyciłem. 7 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
moruniek Napisano 30 Czerwiec 2022 Autor Zgłoszenie Share Napisano 30 Czerwiec 2022 Dziś rano poszedłem kupić świeże krewetki, które przygotuję na obiad dla żony. Zakup udany, jakież było moje zdziwienie, jak później Pan zaproponował, że może mi je usmażyć, wrzucić na grilla. Podziękowałem, mówiąc (pisząc na translatorze) że sam ugotuję dla żony. Wówczas zapytał czy nie chcę skorzystać z jego kuchni, oczywiście mi ją pokazując. 7:00 rano, to jednak trochę za wcześnie dla nas na obiad. Pan nie ustępował, podał kawę, do niej obowiązkowo wodę. Przedstawił ojcu i wujkowi oraz przyniósł po kieliszku rakiji. Oczywiście wszystko w gratisie (w cenie tych krewetek). Albańczycy są bardzo serdeczni i gościnni, dbają o turystów. 2 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
moruniek Napisano 30 Czerwiec 2022 Autor Zgłoszenie Share Napisano 30 Czerwiec 2022 Albania to te kraj bunkrów. Część udało już się nawet przemalować, część rozebrać, część została jako atrakcja turystyczna. Tu przemalowany. Tysiące pływających statków. Tu płynie sobie prom. Tradycyjnych wycieczkowców nie widziałem. Trochę wszelkiej maści statków robionych pod turystów. Sporo łodzi rybackich. Tu więcej. W tych motorach elektrycznych lubują się dostawcy jedzenia. Bardzo popularny rodzaj pojazdu. Kraj pysznych i tanich owoców. Kraj ciężko pracujących ludzi, którzy czas wolny spędzają potem w wszelkiej maści barach i kawiarniach. c.d.n. 4 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
moruniek Napisano 1 Lipiec 2022 Autor Zgłoszenie Share Napisano 1 Lipiec 2022 W Albanii dużo się zmienia. Całe kilometry dróg są obecnie asfaltowane. Część w przygotowaniu. To też kraj kontrastów, tuż obok luksusowych hoteli. Mamy rozpadające się bloki. Albańscy Romowie tu zamieszkują. Tworząc całe dzielnice biedy. Nieobsadzone studzienki - tego jest naprawdę sporo. Rozwalające się ruiny byłych ośrodków wczasowych. I jedna wielka budowa, za kilka lat ten kraj zmieni się nie do poznania. 3 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
moruniek Napisano 1 Lipiec 2022 Autor Zgłoszenie Share Napisano 1 Lipiec 2022 Albania to też nowoczesna architektura. Miłość do USA i powoli do UE. Ciekawe rozwiązania architektoniczne. Murale. Niezliczone stragany z pysznymi i bardzo tanimi owocami i warzywami. 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lika Napisano 1 Lipiec 2022 Zgłoszenie Share Napisano 1 Lipiec 2022 15 godzin temu, moruniek napisał: Mamy rozpadające się bloki. Albańscy Romowie tu zamieszkują. raczej zasiedlają. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
moruniek Napisano 4 Lipiec 2022 Autor Zgłoszenie Share Napisano 4 Lipiec 2022 Te wakacje spędzamy prawie cały czas w wodzie (na wodzie). Jak są fale, jest zabawa. Jak są fale, jest zabawa cd. Tu wątek narciarski się pojawia. Zgadnijcie ? Pływamy, nie zawsze na Sup-ie. Następne pokolenie też pływa. Czasem spada. Pływają czasem razem. 3 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
moruniek Napisano 4 Lipiec 2022 Autor Zgłoszenie Share Napisano 4 Lipiec 2022 I jeszcze dwa zdania o jedzeniu. Efekt krewetek, które przygotowałem dla żony (a wcześniej z takim poświęceniem nabyłem). A to już pyszna pizza. I jeszcze jedna. Neapolitańska, z nieco grubszym ciastem, długo wyrastającym. 6 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
surfing Napisano 4 Lipiec 2022 Zgłoszenie Share Napisano 4 Lipiec 2022 W dniu 30.06.2022 o 15:07, moruniek napisał: Tysiące pływających statków. Tu płynie sobie prom. Tradycyjnych wycieczkowców nie widziałem. Do Durres zaglądają wycieczkowce. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
surfing Napisano 4 Lipiec 2022 Zgłoszenie Share Napisano 4 Lipiec 2022 W dniu 19.06.2022 o 16:52, moruniek napisał: Tu fotografowałem mostek, choć moja małżonka jest odmiennego zdania. domyśliłem się dopiero oglądając zdjęcie na dużym ekranie. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
moruniek Napisano 5 Lipiec 2022 Autor Zgłoszenie Share Napisano 5 Lipiec 2022 Zbliżamy się do granicy z Macedonią Północną (ze względu na różnicę w cenie paliwa, nie możemy się doczekać Albania to cena na poziomie ON 9,6 a Macedonia to ON około 8 zł). Po pokonaniu przełęczy i licznych serpentyn, możemy cieszyć się widokiem na Macedońskie Morze, czyli jezioro Ochrydzkie (niestety słaba widoczność). Opuszczamy Albanię. Sama granica z Macedonią szybko i sprawnie. W przyszłym roku te przejścia mają zniknąć (pożyjemy, zobaczymy). Na Bałkanach powstała inicjatywa Otwarte Bałkany, znikają kontrole graniczne pomiędzy Serbią, Macedonią Północną i Albanią. Na przejściu granicznym po stronie Macedońskiej, oczekiwanie na wjazd do 10 minut (dalej nie będzie już tak różowo, o czym napiszę później). Jesteśmy w Strudze, od tej stony jezioro Ochrydzkie prezentuje się słabiej niż widziane z góry. Tu byliśmy w zeszłym roku, więc bez zbędnej zwłoki i zwiedzania przystępujemy do kąpieli. Co oni robią z tych plaż ? Jedziemy dalej, droga do Skopje, całkiem przyzwoita. Nowa autostrada w budowie, od zeszłego roku spory postęp prac. Nie wiem jak z tunelami, reszta prac do skończenia do przyszłego roku. Mowa o dość długim odcinku Ochryda - Gostivar. Jeszcze kilka zbliżeń, będzie bardzo widokowa z licznymi estakadami i tunelami. I kolejne. W całości. Jest tam widokowo. 4 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lika Napisano 5 Lipiec 2022 Zgłoszenie Share Napisano 5 Lipiec 2022 (edytowane) 11 godzin temu, moruniek napisał: Zbliżamy się do granicy z Macedonią Północną (ze względu na różnicę w cenie paliwa, nie możemy się doczekać Albania to cena na poziomie ON 9,6 a Macedonia to ON około 8 zł)....... W Tunezji ON tankowaliśmy dziś za ok. 3.09PLN. pozdrawiam serdecznie. Edytowane 5 Lipiec 2022 przez lika 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
moruniek Napisano 6 Lipiec 2022 Autor Zgłoszenie Share Napisano 6 Lipiec 2022 Jesteśmy w Skopje. Już sam dojazd na miejsce był nieco ekscytujący, Pan kazał nam wjechać w bramę. Pytam w jaką bramę, a on mi mówi, w taką dużą bramę miasta, taki zabytek. Tam pełno policji. Dzwonię do niego i pytam, czy to legalne. Odpowiada, tak stoję na dole i macham do Ciebie, policjantów uprzedziłem, że będziesz mieszkańcem. Dobra jedziemy. Jakby ktoś chciał namiar na fajny apartament z miejscem parkingowym w samym centrum pisać na priv. Widok z naszego okna. Porta Macedonia. Skopje to zabytek na zabytku (no dobra część taka trochę kiczowata, robiona hurtowo), jednak duża cześć piękna. Pomnik na pomniku. I kolejny. Plac i dojście do Kamiennego Mostu. Kolejny zabytek. Kamienny Most. Pomnik Wojownika. Widok z Kamiennego Mostu. Góra Wodno z Krzyżem Milenijnym. c.d.n. 3 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
moruniek Napisano 7 Lipiec 2022 Autor Zgłoszenie Share Napisano 7 Lipiec 2022 Skopje cd. Tego dnia w mieście dało się wyczuć atmosferę gotowości służb. Wyjątkowo dużo policji, która zaczęła się "zbroić". A oto i sprawca całego zamieszania. Tego dnia rozgrywany był mecz, i kibice zmierzali na stadion w większych i mniejszych grupkach. My wracamy do oglądania zabytków. Tu Skopje widziane z twierdzy. I sama twierdza. Panorama. I kolejna. A to miejsce z którego robiłem zdjęcia. Wstęp na twierdzę był bezpłatny. Napis napotkany na ulicy. c.d.n. 5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tanova Napisano 7 Lipiec 2022 Zgłoszenie Share Napisano 7 Lipiec 2022 (edytowane) @moruniek - świetny trip i znakomita relacja! Po ostatnich wpisach odżyły wspomnienia z naszego jesiennego wypadu do Skopje, trzy lata temu. Pejzaże miejskie trochę podobne, choć pora roku inna. Dziwne miasto - jedyne w swoim rodzaju, pełne bizantyjskiego przepychu ale i dużych kontrastów. Europejskie i orientalne zarazem. Metropolitalne i prowincjonalne. Udanego dalszego urlopu ! Edytowane 7 Lipiec 2022 przez tanova 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
moruniek Napisano 7 Lipiec 2022 Autor Zgłoszenie Share Napisano 7 Lipiec 2022 11 minut temu, tanova napisał: @moruniek - świetny trip i znakomita relacja! Po ostatnich wpisach odżyły wspomnienia z naszego jesiennego wypadu do Skopje, trzy lata temu. Pejzaże miejskie trochę podobne, choć pora roku inna. Dziwne miasto - jedyne w swoim rodzaju, pełne bizantyjskiego przepychu ale i dużych kontrastów. Europejskie i orientalne zarazem. Metropolitalne i prowincjonalne. Udanego dalszego urlopu ! Ta Twoja podróż do Skopje i relacja na forum, zainspirowała mnie, by wygospodarować chwilę czasu i odwiedzić to miasto. Naprawdę warto. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tanova Napisano 7 Lipiec 2022 Zgłoszenie Share Napisano 7 Lipiec 2022 12 minut temu, moruniek napisał: Ta Twoja podróż do Skopje i relacja na forum, zainspirowała mnie, by wygospodarować chwilę czasu i odwiedzić to miasto. Naprawdę warto. Dzięki . Miło się dowiedzieć, że komuś się przydała moja pisanina i miło zobaczyć znane miejsca innymi oczyma 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
moruniek Napisano 8 Lipiec 2022 Autor Zgłoszenie Share Napisano 8 Lipiec 2022 I kolejna część relacji ze Skopje. To miasto mocno podkreśla swoje związki z Matką Teresą z Kalkuty. Spotykamy kilka pomników. I kolejny. Muzeum. To też miasto mieszania się kultur. I różnych wyznań. Albańska mniejszość widziana po drodze, jest dużo bardziej ortodoksyjna, niż ich krajanie mieszkający w Albanii. Kolejny pomnik. Jeszcze jedno zdjęcie. Teatr dla dzieci. A to już kamienice widziane od podwórza. W zasadzie, mamy zostawione piękne fasady i doklejone do nich bloki. A to tyły jednej z restauracji. Ile te wszystkie klimatyzatory, wentylatory i chłodnie muszą "żreć" energii ? 5 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
moruniek Napisano 9 Lipiec 2022 Autor Zgłoszenie Share Napisano 9 Lipiec 2022 Kończę powoli już relację ze Skopje, będzie jeszcze słowo o pysznym jedzeniu. W knajpie na rynku do której weszliśmy, tylko 3 dania, za to jak smakowały. Lokalne piwko, też było. Pyszna sałatka. Dania główne. Tu przyprawione odrobinę inaczej niż wcześniej w Serbii. I hit wieczoru. Jakże proste danie z fasoli, a jak obłędnie smakowało. тавче гравче I pyszny chlebek do kompletu. 6 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lski@interia.pl Napisano 9 Lipiec 2022 Zgłoszenie Share Napisano 9 Lipiec 2022 I różnych wyznań. Albańska mniejszość widziana po drodze, jest dużo bardziej ortodoksyjna, niż ich krajanie mieszkający w Albanii. Po czym tak wnioskujesz? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
moruniek Napisano 9 Lipiec 2022 Autor Zgłoszenie Share Napisano 9 Lipiec 2022 7 godzin temu, lski@interia.pl napisał: I różnych wyznań. Albańska mniejszość widziana po drodze, jest dużo bardziej ortodoksyjna, niż ich krajanie mieszkający w Albanii. Po czym tak wnioskujesz? Stroje, zwyczaje religijne. Jadąc od Strugi do Gostivaru, widzisz kilka cmentarzy, meczetów z dużymi powiewającymi flagami (z charakterystycznym orłem). Bardzo dużo kobiet ubranych w tradycyjne stroje zakrywające twarze, siedzi pod drzewami, a kilkanaście metrów od nich dzieci bawią się w wodzie. Sporo osób idących (wracających) z meczetów. Wielkie flagi Albanii w Macedonii temu towarzyszą. Po drugiej stronie granicy, kobiety w bikini, nie mające problemu by podejść do mnie na plaży i zapytaniem czy mogę im pokazać (pożyczyć) deskę do popływania. Spotkałem tylko pojedyncze osoby w strojach zakrywających twarze, meczety stoją puste. Cmentarze, w Macedonii wypielęgnowane, osoby je odwiedzające w tradycyjnych strojach. Te w Albanii, stoją puste. Być może to nieco pobieżna obserwacja, jednakże w zeszłym roku było identycznie. 1 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
moruniek Napisano 10 Lipiec 2022 Autor Zgłoszenie Share Napisano 10 Lipiec 2022 Wracamy do kraju, wszystko było dobrze zaplanowane, tym razem jednak nic nie wyszło. Wstajemy i ruszamy zgodnie z planem, około 7:30. Do przejechania 2 granice, na tej drugiej mamy sprawdzone małe przejście obok autostrady. Sprawdzamy jeszcze godziny w jakich jest czynne, wszystko się zgadza. Po drodze lokalna stacja paliw z tańszym paliwem. Do miejsca docelowego na Słowacji mamy 900 kilometrów. Tam w planach nocleg (zarezerwowany i opłacony) a następnego dnia kąpielisko termalne w okolicy. Wieczorem powrót do kraju (kolejne 600 kilometrów). Tu granica Macedońsko - Serbska, około godziny stania, nie jest źle (zgodnie z planem). Tu już MOP po stronie Serskiej. Jakość dróg znakomita, jazda w większości autostradami (tak Słowacy zapomnieli zbudować swój odcinek, ale wiedziałem, było to planowane). Do granicy Serbsko - Węgierskiej docieramy sprawnie i szybko. Dojeżdżamy do lokalnego przejścia pomiędzy Serbią a Węgrami (Horgos 2 Border). Węgrzy nie wpuszczają do kraju, zawracają pojazdy na przejście autostradowe. Zawracają też pieszych, bez słowa wyjaśnienia (ludzie idą kilka kilometrów w piekielnym upale). Znaki informują, że przejście jest czynne, Internet też. Czyżby samowola celników ? Na przejściu autostradowym dramat. Po stronie Serbskiej, jakoś to jeszcze idzie. Tak godzina stania. Po stronie Węgierskiej, totalny dramat. Celnicy prowadzą strajk włoski. Hitem, jest żądanie przedstawienia aktu własności rowerów, brak odbierania dokumentów do odprawy, przeszukiwanie poszczególnych walizek, zwracanie dokumentów po 30 minutach od ich otrzymania. Kontrola fotelików dziecięcych przez uzbrojonych funkcjonariuszy. Wszystko by tylko opóźnić wykonywanie czynności służbowych. Do tego uśmieszki, picie kawy, przerwa na papierosa. To przy 38 stopniowym upale i mdlejących ludziach stojących w pełnym słońcu. Tu stoimy już do odprawy Węgierskiej. Po znacznym opóźnieniu jesteśmy na Węgrzech. Tu zaczyna się kolejny pech danego dnia. Zwykle przed przyjazdem, kontaktuję się z obiektem gdzie rezerwowałem nocleg. Ten nie odbiera telefonów, nie odpowiada na maile i SMS-y. Dzwonię więc do Bookingu, i tu informacja żebym jechał na miejsce i się nie martwił. Jak będzie problem z noclegiem, to znają mi inny w ciągu 40 minut. Sprawdzam, w okolicy brak innych wolnych noclegów, więc dopytuję czy faktycznie mam jechać na miejsce. Na miejscu okazuję się, że nocleg nie istnieje. Przez opóźnienie na granicy jesteśmy po 20:00. Dzwonię na Booking, tym razem obsługa po angielsku, słyszę kilkanaście razy "don't worry" w ciągu 40 minut skontaktuje się z tobą menadżer do spraw bezpieczeństwa i znajdzie nam hotel w okolicy. Ja wolnych miejsce w okolicy nie widzę i ich nie znajduję. Robi się już godzina 21:00. Jedziemy do znanej nam knajpy gdzie jemy kolację (pizza). Jest godzina 22:00 nikt do nas nie zadzwonił. Tak wyglądało miejsce gdzie miał być nasz apartament. Sąsiedzi tej posesji, twierdzili, że nie jesteśmy pierwsi i kilkanaście osób było tu już przed nami. Czy zatem Booking nie mógł zareagować wcześniej, inaczej. Po co te zapewnienia o priorytetowym wsparciu ? Najbliższy wolny nocleg znajduję za około 60 kilometrów w kierunku Polski. W zasadzie po przejechaniu gór. Dzieciaki twierdzą, że będą spały w samochodzie, mnie trzyma adrenalina i tak nie usnę. Żona trochę marudzi. Podejmujemy decyzję, że wracamy do domu. W Polsce jedziemy autostradami. Przed 5:00 jesteśmy na miejscu. Z Bookingu dostaliśmy zwrot kosztów noclegu zarezerwowanego na Słowacji i deklarację, że pokryją koszt ewentualnego hotelu. Nikt jednak do nas nie zadzwonił, nie przeprosił za całą sytuację. Nikt też poprzedniego dnia nie znalazł dla nas alternatywnego noclegu. Pozostał duży niesmak i żal. Tu opinia jaką wystawiłem na temat noclegu (Booking opublikował ów wpis - nie mają moderacji ?). Dodam, że cały urlop był bardzo udany, nawet ten ostatni, męczący dzień nie zepsuł nam pozytywnych wrażeń. Albanię polecam każdemu z czystym sumieniem. Warto połączyć ją z Macedonią Północną (choć na chwilę). Nie bać się jazdy przez Kosowo, uważać na Węgrów (zwykle przyszykują jakąś niespodziankę, a to ultra drogie paliwo dla turystów, brak toalet w zeszłym roku dla tranzytu, strajk na granicy czy brak możliwości płacenia kartą i w Euro w lokalnym barze). Serbia (szczególnie na na prowincji) to też mili i sympatyczni ludzie, otwierający serce przed tobą. 5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
moruniek Napisano 11 Lipiec 2022 Autor Zgłoszenie Share Napisano 11 Lipiec 2022 Dziś króciutkie podsumowanie, mojej podróży. Będzie ono obrazowe. Albania to rozwijające się miasta, nowoczesna architektura, zagospodarowane i dzikie plaże, a tuż obok pasą się zwierzęta (te w kagańcach). Bunkry, których jest niezliczona ilość. Sporo turystów, którzy myślą odrobinę mniej sztampowo. Tu starsza para z Niemiec ze swoim wiekowym kamperem (a w zasadzie ciężarówką przerobioną na mobilne mieszkanie). To też piękne zachody słońca. 2 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
moruniek Napisano 16 Lipiec 2022 Autor Zgłoszenie Share Napisano 16 Lipiec 2022 Wróciliśmy z Albanii, jedziemy na wakacje w Polsce, do miejsca, w którym nigdy wcześniej nie byłem. Miały być jeziora, wyjazd z naszym czworonogiem. Nieco przypadkiem wyszło Anastazewo. Dziś krótki rekonesans, był też objazd jeziora rowerem. Wstawię do relacji rowerowych (jak tylko Internet zacznie działać, jak nie zacznie zrobię to po powrocie). Będziemy w okolicy, kilka kolejnych dni. Plaża przy domku, jest dobrze. Jeziorko. Nasz "wydra" w swoim żywiole. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.