Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

Swiss virage (compression turn).


wolcjusz

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć. 

Nie bardzo wiedziałem gdzie umieścić tego posta, bo dotyczy techniki, ale ani do działu race ani do carving nie pasuje,  to dałem do początkujących.

Czy technika zaprezentowana na załączonym filmie ma jakąś polską nazwę? Pierwszy raz spotykam się z techniką "szwajcarski skręt":

 

 

Edytowane przez wolcjusz
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • wolcjusz changed the title to Swiss virage (compression turn).

Dawno, dawno temu (lata siedemdziesiąte ubiegłego wieku) uczyłem się narciarstwa korzystając z książki "Jak doskonalić się w narciarstwie".

Autorzy:  Georges Joubert – jeden z prekursorów nowoczesnych technik narciarskich i Jean Vaurnet.  Georges Joubert pracował nad sylwetką Vaurneta , co zaowocowało złotym medalem olimpijskim w 1960 roku. W książce dużo opisów różnych technik narciarskich i zdjęć z filmów szybkoklatkowych, które ułatwiają analizę techniki jazdy. W książce opisana podobna technika jazdy, chociaż nazwa "szwajcarski skręt" tam się nie pojawia - przecież Joubert i Vaurnet to Francuzi

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli masz obok siebie dziecko to poproś aby stanęło obok i kucnęło. Popatrz co się wydarzy.

Albo inaczej - zrób głęboki przysiad i zastanów się, które partie mięśni stabilizowały a które prowadziły ruch i w jakim kierunku.

W filmie pokazano złożenie dwóch ruchów - w dużym uproszczeniu (bardzo dużym) granicą jest linia bioder. Górna część ciała w dół, dolna podciągana do góry. Wypadkowa daje magiczną kompensację z zapasem elastyczności. Kucając nic do góry nie podciągasz (napięcie przy przysiadzie jest znacznie bardziej statyczne i ma mało wspólnego z ruchem "szwajcarskim").

M.

ps. Przepraszam za potoczne słownictwo 

Edytowane przez Marxx74
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Robiąc przysiad stabilizują mnie mięśnie "core" czyli głównie głębokie brzucha. Ruch "prowadzi" sama grawitacja (oczywiście w fazie kucania). Jeśli chcę zrobić bardzo statyczny, powolny przysiad z celowym wyhamowaniem fazy siadania, to główne obciążenie przyjmują albo mięśnie czworogłowe uda (w wersji przedniej) albo pośladki (w wersji bardziej klasycznej). Górna część ciała jest cały czas w tej samej, wyprostowanej pozycji (nie pochyla się w miarę kucania), zwłaszcza jak jest to przysiad ze sztangą.

Dokładnie ten sam ruch mogę wykonać bardzo dynamicznie i szybko po prostu opadając do pozycji pełnego przysiadu. Różnica jest taka, że po prostu nie wyhamowuję (nie spowalniam celowo) tego co robi sama grawitacja, ale faktycznie niczego nie podciągam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomijając drobiazgi w opisie - używasz dość specyficznej terminologii -  "niczego nie podciągasz". W kompensacyjnym ślizgowym górę obniżasz a dół aktywnie "podciągasz". Dlatego z kucaniem (swoją drogą kucanie to nie do końca przysiad) ma to nie dużo wspólnego. I o tym pisałem.

M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdzieś po głowie chodziło. Gdzieś widziałem, coś gdzieś kiedyś czytałem, mało tego umiem chyba wykonać.

Wg. Mnie to avalament, wiem wiem avalament to muldy ale jest opcja aktywnego avalament i z tym zjawiskiem mamy do czynienia.... chyba????. Drodzy seniorzy proszę o pomoc. Straciłem filmy Piotrka Smolika (smoku) ale wydaje mi się że permanentna kompensacja i "spychanie" nart mają coś wspólnego z tym materiałem.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 9 months later...
W dniu 31.03.2021 o 21:37, Marxx74 napisał:

Pomijając drobiazgi w opisie - używasz dość specyficznej terminologii -  "niczego nie podciągasz". W kompensacyjnym ślizgowym górę obniżasz a dół aktywnie "podciągasz". Dlatego z kucaniem (swoją drogą kucanie to nie do końca przysiad) ma to nie dużo wspólnego. I o tym pisałem.

M.

Moim zdaniem, opisywanie kompensacji jako podciągania nóg jest jak wyciąganie się barona Munchausena za własne włosy z dołka.

Kluczem jest odbicie się  w górę w momencie puszczenia krawędzi - czy ześlizgu (prawie stop turnie) czy czy odgiętej narty.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 year later...

@wolcjusz chyba zrozumiałem nasze nieporozumienie. Znajdź drążek nad głową ,podciągnij nogi do czegoś w stylu przysiadu ale w zwisie. Powtarzaj rytmicznie ze zmienną obszernością ruchu  Następnie porównaj to co się wydarzyło z "klasycznym" przysiadem. Mam nadzieję, że złapiesz po takiej zabawie  czym jest kompensacja i skąd różnica. 

Pozdrawiam,

M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze jedne drobiazg - przy kompensacji tak w zasadzie to dociskam :) tyle że stawy są gotowe na wyciągnięcie w górę bazując na biodrowym/kolanowym ... :) .. czyli opór podłoża kompensuję ... Jak jakiś taki amortyzatorem ...  ale już nie będę mieszał - pozostańmy na pozbyciu się "odbicia".

Pozdraeiwm

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...