Victor Napisano 10 Marzec 2021 Autor Zgłoszenie Share Napisano 10 Marzec 2021 Na dzisiejsza noc-lekki wiaterek,mżawka i czasem opady deszczu-temp 7sC,Lux hotel 3 osobowy Narurehikeaterac z dobrym patentem napompowania powietrza,zajęło to około 3 min. Trwaj przygodo-ogrodowo 😂🤦♂️ Pozdrawiam 1 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mitek Napisano 10 Marzec 2021 Zgłoszenie Share Napisano 10 Marzec 2021 1 godzinę temu, Victor napisał: Cześć Dlatego warto zapytać tych którzy maja pojecie żeby tych którzy tylko sobie wyobrażają wybić im coś z głowy . Z drugiej str.ciężko mi wytłumaczyć czegoś czego pewnie nigdy nie doświadczyłeś czyli kanałów . Niby woda płynie ale wrażenie jest jakby stała wiec czy w jedna czy z powrotem nie ma różnicy . Gdybys miał ochotę zapraszam np na rybki lub wypróbujesz kajaki,(choć sam pływałem łódkami czesciej), chociażby w takim mieście jak Amsterdam-polecam każdemu . Doznanie niesamowite . Wiem,co chcesz mi przekazać i bard o słusznie z twojej strony. Będę myślał dalej nad tematem jak go ugryźć żeby było dobrze . pozdrawiam Cześć Wybacz...a Ty w ogóle widziałeś mapę dróg wodnych Polski? Kanałów rzeczywiście unikam. Przepłynąłem po nich max 500km. Jest to zazwyczaj albo totalna nuda - jak kanał jest utrzymywany, albo horror jak kanał jest opuszczony. Kanały bardzo szybko zarastają i robi się na nich multum przeszkód za co odpowiedzialny jest słaby nurt i konieczność obsługi prze ludzi. Dzikie kanały są pewnym wyzwaniem ale jednak dzikie rzeki to co innego. Wybacz ale pływanie kanałach po mieście wolę zamienić na browary w otoczeniu przyjaciół. To nie ma nic wspólnego z jakimkolwiek ciekawym przeżyciem nie mówiąc o biwakach na łonie natury... choć...: Tutaj jest kanał wykopany w sztucznie usypanej grobli przecinającej jezioro. Gdzie to jest i kiedy to zrobiono? Pozdrowienia serdeczne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Victor Napisano 10 Marzec 2021 Autor Zgłoszenie Share Napisano 10 Marzec 2021 33 minuty temu, Mitek napisał: Wybacz...a Ty w ogóle widziałeś mapę dróg wodnych Polski? @Mitek polski klimat mnie nie interesuje, ale jak jestem na miejscu to czasem z ekipa pływałem prawym dopływem Wisły czyli po Wieprzu lub ogólnie po Wiśle od Kazika do Lpu . Mieszkam w Belgii często jestem w NL a tu kanałów masa.... to główny obraz kanałów w NL a od nich tysiące mniejszych odnóg to Belgia i to samo ... A to kilka zdjęć z netu tak na szybko ... tak wiec jest gdzie takim kajakiem pływać pozdrawiam 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Andres Napisano 10 Marzec 2021 Zgłoszenie Share Napisano 10 Marzec 2021 55 minut temu, Mitek napisał: Cześć Wybacz...a Ty w ogóle widziałeś mapę dróg wodnych Polski? Kanałów rzeczywiście unikam. Przepłynąłem po nich max 500km. Jest to zazwyczaj albo totalna nuda - jak kanał jest utrzymywany, albo horror jak kanał jest opuszczony. Kanały bardzo szybko zarastają i robi się na nich multum przeszkód za co odpowiedzialny jest słaby nurt i konieczność obsługi prze ludzi. Dzikie kanały są pewnym wyzwaniem ale jednak dzikie rzeki to co innego. Wybacz ale pływanie kanałach po mieście wolę zamienić na browary w otoczeniu przyjaciół. To nie ma nic wspólnego z jakimkolwiek ciekawym przeżyciem nie mówiąc o biwakach na łonie natury... choć...: Tutaj jest kanał wykopany w sztucznie usypanej grobli przecinającej jezioro. Gdzie to jest i kiedy to zrobiono? Pozdrowienia serdeczne te piwo - jak żul Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mitek Napisano 10 Marzec 2021 Zgłoszenie Share Napisano 10 Marzec 2021 (edytowane) Koniec rozmowy kolego Victor. Edytowane 10 Marzec 2021 przez Mitek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mitek Napisano 10 Marzec 2021 Zgłoszenie Share Napisano 10 Marzec 2021 44 minuty temu, Andres napisał: te piwo - jak żul Cześć Bardzo lubię piwo w miłych okolicznościach przyrody. Jeżeli to żart - to przeciętny. Jeżeli nie... Pozdrowienia 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Andres Napisano 11 Marzec 2021 Zgłoszenie Share Napisano 11 Marzec 2021 9 godzin temu, Mitek napisał: Cześć Bardzo lubię piwo w miłych okolicznościach przyrody. Jeżeli to żart - to przeciętny. Jeżeli nie... Pozdrowienia Tak, żart 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Victor Napisano 11 Marzec 2021 Autor Zgłoszenie Share Napisano 11 Marzec 2021 (edytowane) Wiatam Test namiotu bardzo pozytywny. Cała noc padało i dość wiało. Żadnych przecieków a konstrukcja stabilna . Największe pozytywne zaskoczenie to materac Naturehike. Miałem obawy ze będzie nie wygodny i będzie „ciągnęło” od ziemi-nic z tych klimatów. Spało się dobrze i komfortowo do samego rana a powietrze utrzymuje się do teraz . Jedyny minus tej nocy to podwójny śpiwór również tej firmy(komfort spania +10sC) po trzech godzinach wskoczyłem w drugi- jedynaczkę Milleta i było do rana rewelacyjnie . Tak wiec z czystym mogę polecić ten namiot i materac . Namiot rozkłada się banalnie prosto i szybko,jeszcze go nie składałem ale pewnie jest to samo. pozdrawiam Edytowane 11 Marzec 2021 przez Victor 1 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
nikdob Napisano 11 Marzec 2021 Zgłoszenie Share Napisano 11 Marzec 2021 13 godzin temu, Mitek napisał: Cześć Wybacz...a Ty w ogóle widziałeś mapę dróg wodnych Polski? Kanałów rzeczywiście unikam. Przepłynąłem po nich max 500km. Jest to zazwyczaj albo totalna nuda - jak kanał jest utrzymywany, albo horror jak kanał jest opuszczony. Kanały bardzo szybko zarastają i robi się na nich multum przeszkód za co odpowiedzialny jest słaby nurt i konieczność obsługi prze ludzi. Dzikie kanały są pewnym wyzwaniem ale jednak dzikie rzeki to co innego. Wybacz ale pływanie kanałach po mieście wolę zamienić na browary w otoczeniu przyjaciół. To nie ma nic wspólnego z jakimkolwiek ciekawym przeżyciem nie mówiąc o biwakach na łonie natury... choć...: Tutaj jest kanał wykopany w sztucznie usypanej grobli przecinającej jezioro. Gdzie to jest i kiedy to zrobiono? Pozdrowienia serdeczne W Polsce kojarzę jedynie Kanał Elbląski na jeziorze Karnickim ale sam tam nie byłem, więc nie wiem czy to zdjęcie z tego miejsca. Szacun dla Ciebie Mitku za te kajaki. Też lubię, swego czasu jeździłem dość regularnie, na razie muszę poczekać aż dzieci podrosną, bo dla nich godzina bez ruchu w kajaku to już wyzwanie i kilkudniowe trasy odpadają. Pewnie z nimi w tym sezonie jakiś Świder czy Wieprz ogarniemy Ale muszę przyznać, że chyba nie ma w Polsce takiej aktywności z dala od cywilizacji jaką można na kajakach właśnie doznać, nawet płynąc przez wsie i miasteczka zazwyczaj widać tylko przyrodę, czytaj krzaki PS: tak wiem, dwójka to nie kajak ale piwka łatwiej się w niej napić PS2: wątek namiotowy więc i ja się podłącze - u mnie Hannah Serak 3 używany od jakichś 17 lat na kajakach, w górach, skałach, kempingach, na dziko, na piasku, kamieniach itp. Ciężki dosyć ale w końcu waga rozkłada się na 2-3 osoby Niestety w końcu zaczął "popuszczać": zamek sypialni wymieniłem tanio, szwy tropika podkleiłem samodzielnie znów ale widzę, że podłoga powoli się poddaje. Pewnie od tych kamiennych kempingów "na łeście" Także coś nowego będę szukał i z ciekawością śledzę wątek. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
brachol Napisano 11 Marzec 2021 Zgłoszenie Share Napisano 11 Marzec 2021 39 minut temu, nikdob napisał: Niestety w końcu zaczął "popuszczać": zamek sypialni wymieniłem tanio, szwy tropika podkleiłem samodzielnie znów ale widzę, że podłoga powoli się poddaje. Jakim klejem podklejałeś szwy? Mam dość już stary namiot Lafumy i właśnie szwy są do podklejenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mitek Napisano 11 Marzec 2021 Zgłoszenie Share Napisano 11 Marzec 2021 (edytowane) 47 minut temu, nikdob napisał: W Polsce kojarzę jedynie Kanał Elbląski na jeziorze Karnickim ale sam tam nie byłem, więc nie wiem czy to zdjęcie z tego miejsca. Szacun dla Ciebie Mitku za te kajaki. Też lubię, swego czasu jeździłem dość regularnie, na razie muszę poczekać aż dzieci podrosną, bo dla nich godzina bez ruchu w kajaku to już wyzwanie i kilkudniowe trasy odpadają. Pewnie z nimi w tym sezonie jakiś Świder czy Wieprz ogarniemy Ale muszę przyznać, że chyba nie ma w Polsce takiej aktywności z dala od cywilizacji jaką można na kajakach właśnie doznać, nawet płynąc przez wsie i miasteczka zazwyczaj widać tylko przyrodę, czytaj krzaki PS: tak wiem, dwójka to nie kajak ale piwka łatwiej się w niej napić PS2: wątek namiotowy więc i ja się podłącze - u mnie Hannah Serak 3 używany od jakichś 17 lat na kajakach, w górach, skałach, kempingach, na dziko, na piasku, kamieniach itp. Ciężki dosyć ale w końcu waga rozkłada się na 2-3 osoby Niestety w końcu zaczął "popuszczać": zamek sypialni wymieniłem tanio, szwy tropika podkleiłem samodzielnie znów ale widzę, że podłoga powoli się poddaje. Pewnie od tych kamiennych kempingów "na łeście" Także coś nowego będę szukał i z ciekawością śledzę wątek. Cześć Zaliczone na 55%, ( ) bo rzeczywiście jest to odcinek przez Jezioro Karnickie ale od Miłomłyna do Jeziora Duby jest to Kanał Iławski. To akurat bardzo ciekawy odcinek poprzez ten właśnie fragment (pierwotna różnica poziomów wód niesionych kanałem i jeziora Karnickiego to ponad 3 metry i stąd takie nietypowe rozwiązanie. Usypano groble przez jezioro i w niej wykopano kanał. Oczywiście to są skomplikowane prace ziemne związane z izolacją kanału a wtedy z tego co wiem robiło się to odpowiednio uformowaną warstwą ilastą. Stary to była w ogóle jakaś magia. Drugim ciekawym i rzadko spotykanym elementem na tym kanale są wrota przeciwpowodziowe - 3 sztuki z tego co kojarzę. No z małymi dziećmi to jest sajgon. Pływaliśmy z Kacprem jak miał może rok to jeszcze dało radę ale później to już było uciążliwe, ciągłe zatrzymywanie itd. Wiesz ja pływam jedynka od jakichś 15 lat czyli przekonałem się po powiedzmy 10 latach pływania, że to jest zupełnie bez sensu. Nawet jak płyniemy z Rybelkiem na spływy to też bierzemy dwie jedynki. Szybciej, lepsza manewrowość, mniejsze zmęczenie, szybciej na przeszkodach, od cholery miejsca, fartuchy (wiem na dwójki też są, nawet kokpitowe ale...) itd. No wiesz, z tymi wsiami i miastami to jest jednak nie najlepiej. Brud, bardzo uciążliwe dno, itd. Zawsze pływam w twardych butach neoprenowych na solidnej zelówce a i tak ma je pocięte i podziurawione strasznie ale inaczej... zresztą nawet w lesie w trudniejszym terenie bez nich się nie obejdziesz... Pozdrowienia serdeczne PS A piwo... zawsze pływam w kapoku a kieszeń na piersi ma idealny wymiar, za siedziskiem magazyn w chłodzie... żyć nie umierać. Edytowane 11 Marzec 2021 przez Mitek 1 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lexi Napisano 11 Marzec 2021 Zgłoszenie Share Napisano 11 Marzec 2021 34 minuty temu, nikdob napisał: w Polsce takiej aktywności z dala od cywilizacji jaką można na kajakach właśnie doznać, nawet płynąc przez wsie i miasteczka zazwyczaj widać tylko przyrodę, czytaj krzaki To już lepiej chyba oglądać krzaki niż wybetonowane nabrzeże. 3 minuty temu, Mitek napisał: No wiesz, z tymi wsiami i miastami to jest jednak nie najlepiej. Brud, bardzo uciążliwe dno, itd. Zawsze pływam w twardych butach neoprenowych na solidnej zelówce a i tak ma je pocięte i podziurawione Nie pływałem nigdy kajakiem ale na wodzie spędzam dużo czasu, jeśli skusiłbym się na kajaki to a 100% z daleka od kanałów, cywilizacji i całego tego syfu - wtedy spartańskie warunki i związane z tym niedogodności maja inny, niepowtarzalny smak. Myślę ze szukał bym jakiegoś klimatu jak Dolina Baryczy albo cos takiego...chociaż to już podobno taka "kajakowa Białka"😉 A takie pływanie po wybetonowanych kanałach nie koniecznie mi się podoba - poniżej fotki z najwyższej śluzy w Polsce (jak by nie ta ciekawostka ten kanał byłby śmiertelnie nudny - mimo tego ze trochę zdziczały już jest). Pozdrawiam 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jeeb Napisano 11 Marzec 2021 Zgłoszenie Share Napisano 11 Marzec 2021 3 minuty temu, Lexi napisał: To już lepiej chyba oglądać krzaki niż wybetonowane nabrzeże. latem też płynąłem fajnym kanałem z Elbląga do Ostródy 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
nikdob Napisano 11 Marzec 2021 Zgłoszenie Share Napisano 11 Marzec 2021 11 minut temu, Mitek napisał: Zaliczone na 55%, ( ) bo rzeczywiście jest to odcinek przez Jezioro Karnickie ale od Miłomłyna do Jeziora Duby jest to Kanał Iławski. Haha, szkolny błąd zlały mi się te kanały w jeden Jasne, jest bród często ale widok na te wsie i miasteczka jest zupełnie inny niż z szosy. Nabierają więcej uroku No i rzeki potrafią zaskoczyć swą dzikością w mało spodziewanym miejscu. Mnie tak Rawka zaskoczyła 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
nikdob Napisano 11 Marzec 2021 Zgłoszenie Share Napisano 11 Marzec 2021 9 minut temu, Lexi napisał: To już lepiej chyba oglądać krzaki niż wybetonowane nabrzeże. No jasne, napisałem "krzaki" w sensie pozytywnym 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
nikdob Napisano 11 Marzec 2021 Zgłoszenie Share Napisano 11 Marzec 2021 27 minut temu, brachol napisał: Jakim klejem podklejałeś szwy? Mam dość już stary namiot Lafumy i właśnie szwy są do podklejenia. McNett Seam Grip ale nie jest łatwy w użyciu, długo się nim robi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
brachol Napisano 11 Marzec 2021 Zgłoszenie Share Napisano 11 Marzec 2021 6 minut temu, nikdob napisał: McNett Seam Grip ale nie jest łatwy w użyciu, długo się nim robi. Dzięki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mitek Napisano 11 Marzec 2021 Zgłoszenie Share Napisano 11 Marzec 2021 5 minut temu, nikdob napisał: Haha, szkolny błąd zlały mi się te kanały w jeden Jasne, jest bród często ale widok na te wsie i miasteczka jest zupełnie inny niż z szosy. Nabierają więcej uroku No i rzeki potrafią zaskoczyć swą dzikością w mało spodziewanym miejscu. Mnie tak Rawka zaskoczyła Cześć No a jezioro, o którym pisałem, nazywa się Dauby a nie Duby - czyli jak widać wszyscy tak mają. Zdecydowanie z wody świat jest zupełnie inny aczkolwiek ja budowli hydrotechnicznych i w ogóle betonu i metalu w rzece się po prostu boję. Rawka to solidna rzeczka z dużą ilością przeszkód i dość uciążliwa a przy wysokiej wodzie po prostu technicznie trudna. Na jesieni 2019 pozbyłem się gdzieś w okolicach Suliszewa nawigacji Garmina. W ogóle nie wiem po co ją wziąłem - to miał być taki test. No i sobie popróbowałem jak działa na rzece tylko jak absolutny dureń nie przywiązałem jej do czegoś no i chlup. Pozdrowienia 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lexi Napisano 11 Marzec 2021 Zgłoszenie Share Napisano 11 Marzec 2021 7 minut temu, Jeeb napisał: latem też płynąłem fajnym kanałem z Elbląga do Ostródy Swój ciekawy "patent" na kanały maja Brytyjczycy - można u nich wypożyczyć "Canal Boat" - to takie wąskie lodzie ze spaniem i wszystkim innym na pokładzie i popływać po Anglii (czytaj od baru do baru 😉) , atrakcja wtedy jest nie tylko samo pływanie ale i zwiedzanie starych zamków, katedr...itp masa tego jest.. Bardzo to popularne, trzeba rezerwować z dużym wyprzedzeniem mimo ze to nie jest tanie. Kiedyś chciałem spróbować ale mi się kumpel "wyłamał" i plany poległy. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
nikdob Napisano 11 Marzec 2021 Zgłoszenie Share Napisano 11 Marzec 2021 27 minut temu, Mitek napisał: Na jesieni 2019 pozbyłem się gdzieś w okolicach Suliszewa nawigacji Garmina. W ogóle nie wiem po co ją wziąłem - to miał być taki test. No i sobie popróbowałem jak działa na rzece tylko jak absolutny dureń nie przywiązałem jej do czegoś no i chlup. Szkoda No na spływie zgubić się ciężko Choć kiedyś na rozlanej Biebrzy wpłynęliśmy na ogrodzone pastwisko i trzeba się było wracać. Ja lubię ślad GPS nagrać ze swych aktywności, kajaków też i robię to w zegarku sportowym, coby mieć potem na wspomnienia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lexi Napisano 11 Marzec 2021 Zgłoszenie Share Napisano 11 Marzec 2021 Godzinę temu, Jeeb napisał: latem też płynąłem fajnym kanałem z Elbląga do Ostródy Teraz skojarzyłem - to jedyny kanał którym chętnie bym popłynął - perełka. 🚤 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MWłodek Napisano 8 Kwiecień 2021 Zgłoszenie Share Napisano 8 Kwiecień 2021 Dla lubiących kanały: Biebrza : nurt prawie jak w kanale, kilkuosobowe tratwy z pełnym zapleczem, wokół dzika przyroda. 3 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mitek Napisano 21 Maj 2021 Zgłoszenie Share Napisano 21 Maj 2021 W dniu 8.04.2021 o 16:51, MWłodek napisał: Dla lubiących kanały: Biebrza : nurt prawie jak w kanale, kilkuosobowe tratwy z pełnym zapleczem, wokół dzika przyroda. Cześć Postęp rzędu - km/h. Od momentu gdy Biebrza odbiera wody Netty lepiej ale i tak można się zapić na śmierć. Pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
brachol Napisano 21 Maj 2021 Zgłoszenie Share Napisano 21 Maj 2021 12 godzin temu, Mitek napisał: Cześć Postęp rzędu - km/h. Od momentu gdy Biebrza odbiera wody Netty lepiej ale i tak można się zapić na śmierć. Pozdrowienia Na takiej tratwie jest co robić. Byłem z rodziną w zeszłym roku nad Biebrzą i obserwowałem zmagania - jednak wolę na kajaku lub canoe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mitek Napisano 22 Maj 2021 Zgłoszenie Share Napisano 22 Maj 2021 13 godzin temu, brachol napisał: Na takiej tratwie jest co robić. Byłem z rodziną w zeszłym roku nad Biebrzą i obserwowałem zmagania - jednak wolę na kajaku lub canoe. Cześć No... nie wiem. Biebrza to w ogóle rzeka, która jest raczej kajakowym horrorem ze względu na słaby uciąg w górnym i części środkowego biegu. Jak przyjmuje wody z Netty, to przynajmniej jakoś płynie ale nuda nie mija. Oczywiście piękna widokowo i wyjątkowa pod względem przyrodniczym w dolnym biegu jednak nie jest to rzeka kajakowa. Wiesz ja lubię gdy coś się dziej w trakcie pływania, gdy samo pływanie jest angażujące technicznie, trzeba kombinować, orientować się itd. To tak jak na rowerze - szukam radości z jazdy a nie z przemieszczania się. Z tego też względu oceniam te tratwy tak negatywnie. Pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.