Co dalej z Polskimi Stacjami Narciarskimi po 17 stycznia?

[Victor]

1 godzinę temu, Zimnik napisał:

raptem nieco 400m podejścia

Ale po co podchodzić i co by jeden z drugim powiedział po powrocie ! Tak ma przynajmniej euforię i temat z sąsiadem  ze 1.5h w kolejce stał-panie takie czasy ! 

[Author]

A czy to czasem nie jest tak, że po Szwajcarach, Austrii mamy najlepsze podejście do nartowania w tej części świata? Obecnie są drugie ferie i nadal towarzystwo niezadowolone i płacze... Mam wrażenie, że jak by obecnie przy tych temp jeszcze padało i wszystko popłynęło, zamknęli to też był by lament. Z drugiej strony jak to zamknięcie będzie tak miało wyglądać jak przed otwarciem to jednak w wielu miejscach będzie nadal można nartować do woli. Problemem jest raczej to, że jest marzec i powoli acz skutecznie puka już wiosna. Za chwilę będzie na palcach jednej ręki miejsc gdzie będzie można jako tako korzystać ze stoku. 

[Ziemowit]

53 minuty temu, Victor napisał:

Ale po co podchodzić i co by jeden z drugim powiedział po powrocie ! Tak ma przynajmniej euforię i temat z sąsiadem  ze 1.5h w kolejce stał-panie takie czasy ! 

Tu chodzi o zdrowie. 1.5 godzinny stres połączony ze staniem w miejscu VS rozluźniająca wycieczka połączona z wysiłkiem fizycznym.

[Bumer]

2 godziny temu, Zimnik napisał:

1,5 h czas oczekiwana do wjazdu kolejką , to raptem nieco 400m podejścia to w takim czasie spokojnie większość tych czekających by tam weszła pieszo , nawet zimą szlak czerwony jest tak ubity że Rowerem można podjechać 

Chłopie, tu nie o to chodzi. Weź przykłady z życia. Zdarza się, że za panienką chodzisz i pół roku żeby dostać to co przy drodze lub salonie masażu masz od ręki, oczywiście także w pełnym tego słowa znaczeniu!  Nie chodzi o to aby złapać króliczka, ale żeby gonić go! (Tak mi się wydaje jako tolerancyjnemu, bo sam jako praktyk poszedłbym piechota)

[tankowiec]

3 godziny temu, JC napisał:

 Ludzi stali, aby wyjechać do góry ponad 1,5h.

Podziwiam tych ludzi:). Za upór za determinację. I za to że duch kolejkowego stacza nie zaginął.

[Victor]

27 minut temu, Ziemowit napisał:

Tu chodzi o zdrowie. 1.5 godzinny stres połączony ze staniem w miejscu VS rozluźniająca wycieczka połączona z wysiłkiem fizycznym.

Powiedz to wszystkim parawaniarzom nad polskim morzem! Słońce swieci w całym kraju a oni jada i parawany stawiają 😂a morza jak nie widzieli tak nie widzą . Takie społeczeństwo,ze i w kolejce lubią stać,bo po co wchodzić-najlepiej jakby jeszcze za nich ktoś zjechał 🤦‍♂️

[Sławek Nikt]

Parawany nad morzem wzięły się z tego samego powodu, z którego trzeba kijkami, a czasami nie tylko kijkami chronić siebie i własne narty przed pocięciem przez napierających z tyłu, z boku czy z podskoku w kolejce do orczyka czy kanapy na stok. Z powodu cwaniactwa i chamstwa. Najsmutniejsze jest to, że co poniektórzy rodzice najlepszego przykładu nie dają kolokwialnie rzecz ujmując.

[Victor]

18 minut temu, ZdolnyŚlązak napisał:

Problemem faktycznie może być jedynie pogoda - w Zieleńcu pokazuje teraz 14 C

Ten u góry patrzy w dół i dla rozluźnienia atmosfery serwuje wiosenna aurę 😂 

W Zielencu + 14 a w Bnlx +21.5 🌴

[idealist]

Pozostaje pytanie czy ośrodki się grzecznie zamkną jakby co, czy będą kontynuować działalność szkoleniową. 
 

BTW, w ostatnio weekend z przyległościami sporo z moich maturzystów ruszyło z rodzinami w góry. Są tacy szczęśliwi, naładowani energią, po raz kolejny twierdzę, że nie można tak bardzo zaniedbywać kondycji psychicznej młodych ludzi, zreszta nie tylko ich.

[nikdob]

5 godzin temu, JC napisał:

Nie było? Ja mieszkam obok gondoli na Szyndzielnię w Bielsku i w każdy weekend były tu dzikie tłumy stające w kolejce o długości ok 200m !!!  Ludzi stali, aby wyjechać do góry ponad 1,5h. O tym, co się działo przy schronisku, na górze, nie wspomnę.

To zdjęcie przebija nawet Białkę w szczycie sezonu!

Jacku, wrzuć to gdzieś proszę na Twittera jakichś polityków opozycji, nawet Konfederacji. Niech się to przebije do głównego nurtu dyskusyjnego. 

[tanova]

8 godzin temu, tankowiec napisał:

* Koronawirus i wzrost zakażeń. Minister krytykuje turystów z Krupówek, ale w statystykach przoduje inny region

To nie narciarze i "koronaparty" turystów na Krupówkach odpowiadają za ostatni wzrost zakażeń koronawirusem. W statystykach epidemii przoduje województwo warmińsko-mazurskie. To tam przypada najwięcej nowych infekcji na każde 100 tys. mieszkańców. 

 

Jak podaje Radio Zet, 70% próbek z warmińsko-mazurskiego to brytyjska, bardziej zakaźna odmiana wirusa. Może wreszcie ktoś decyzyjny przejrzy na oczy w kwestii przyczyn wzrostu zakażeń.

https://wiadomosci.radiozet.pl/Koronawirus/Koronawirus.-Sanepid-przebadal-probki-na-Warmii-i-Mazurach.-70-proc.-to-odmiana-brytyjska

[Mitek]

Cześć

Właśnie wróciliśmy z Krajna z 3 godzinnej sesji na polanie. Stok przygotowany idealnie. Śnieg na dole mięknie ale podkład trzyma. Mają ponad metr i jak nie będzie jakiegoś ciepłego długotrwałego opadu to powinni pociągnąć jeszcze ze trzy tygodnie. Jazda na GS czy na SL - bez różnicy. Pod koniec, już trochę z nudów wziąłem narty dziewczyny Kapceriona - Volkl SC Uvo czy coś takiego. Przestawiłem tylko przód wiązania - bo na klapkę. Bardzo sympatyczna narta o charakterze SL. Jazda delikatna bo wiązanie ustawione na 5 a ja ważę 100 kg.

Nikogo dobrego nie widziałem. Jeden Starszy długowłosy Pan dość żwawo sobie radził na SL ale jeździł cały czas to samo.

Ja nie wiem jak to się ludziom nie nudzi. Byli goście, którzy przez trzy godziny bez przerwy pokonywali te 800 metrów w dokładnie ten sam sposób co do toru, techniki, jej zmiany itd. Nawet błędy były w tych samych miejscach...'

Szkoła w Krajnie ma chyba najsłabszą kadrę jaką widziałem ale się starają jak mogą.

Pozdrowienia

 

[Krakus81]

43 minuty temu, tanova napisał:

Jak podaje Radio Zet, 70% próbek z warmińsko-mazurskiego to brytyjska, bardziej zakaźna odmiana wirusa. Może wreszcie ktoś decyzyjny przejrzy na oczy w kwestii przyczyn wzrostu zakażeń.

https://wiadomosci.radiozet.pl/Koronawirus/Koronawirus.-Sanepid-przebadal-probki-na-Warmii-i-Mazurach.-70-proc.-to-odmiana-brytyjska

Jeśli ten wariant stanie się dominujący w PL, to jesień będzie miłym wspomnieniem...niestety. Ale może jakimś cudem jeszcze 14 dni wytrzymają z zamykaniem stoków...oby. 

[tankowiec]

[tankowiec]

- Panie profesorze kiedy pana zdaniem świat poradzi sobie z pandemią?
- Z punktu widzenia tak zwanego myślenia zdroworozsądkowego mógłby to zrobić. Z punktu widzenia rozgrywek, które są przy okazji prowadzone - nigdy.

(...)

ale nie jest to wynik straszliwego wirusa tylko przyjętej (polityki) egoistycznych interesów poszczególnych (zainteresowanych podmiotów)

 

[izydar]

9 godzin temu, tankowiec napisał:

Dobowa liczba zakażeń i zgonów - 22 lutego

Nowe przypadki: 3890

Zgony w ciągu doby: 17

No faktycznie trup się ściele gęsto. Toż to Polska powinna być w żółtej strefie. Pamięta ktoś jeszcze te "strefy"? :).

Nie ma znaczenia co my na ten temat sądzimy, tylko jak rząd to wykorzysta do swojej propagandy i uzasadnienia ponownego zamknięcia stoków.

A dane z niedzieli nie są reprezentatywne, ale to na inny wątek.

[izydar]

7 godzin temu, JC napisał:

Nie było? Ja mieszkam obok gondoli na Szyndzielnię w Bielsku i w każdy weekend były tu dzikie tłumy stające w kolejce o długości ok 200m !!!  Ludzi stali, aby wyjechać do góry ponad 1,5h. O tym, co się działo przy schronisku, na górze, nie wspomnę.

To zdjęcie przebija nawet Białkę w szczycie sezonu!

Nie wygląda to dobrze, ale sam piszesz, że tak było w weekendy i pewnie do tego w "ferie" których nie było.

Ja nie neguję tego, że tak było, ale nie wszędzie - np. w Zieleńcu czynne było kilka z około 20 wyciągów. Mimo wszystko inna skala problemu. I głównie "lokalsi" czyli osoby mieszkające na tyle blisko, że opłacało im się przyjechać nawet na 1 dzień.

Bardziej w moim wpisie chciałem zwrócić uwagę na to, że wszyscy do tej decyzji położyliśmy cegiełkę i właściciele wyciągów, którzy mimo zapewnień nie zapewnili przestrzegania obostrzeń, jak i narciarze którzy te obostrzenia ignorowali. I pojedyncze przypadki tych któzy się przyłożyli obrazu całości nie zmienią.

Jestem przeciw zamykaniu stoków, ale patrzę chłodnym okiem i staram się zachować obiektywizm w ocenie tego co było i jest, a realnie to co będzie.

Obym się mylił, czego Wam i sobie życzę.

 

[Lexi]

Godzinę temu, izydar napisał:

Bardziej w moim wpisie chciałem zwrócić uwagę na to, że wszyscy do tej decyzji położyliśmy cegiełkę i właściciele wyciągów, którzy mimo zapewnień nie zapewnili przestrzegania obostrzeń, jak i narciarze którzy te obostrzenia ignorowali. I pojedyncze przypadki tych któzy się przyłożyli obrazu całości nie zmienią.

A ja dalej będę twierdził ze to braki dozoru jest tutaj kluczowy - chyba nikt nie przypuszczał ze cze Polacy będą karnie wykonywać wytyczne.

Przed chwila słuchałem w radio rozmowy z Małopolskim Inspektorem Sanitarnym, mówił ze przeprowadzono 391 kontroli i wykryto 5 nieprawidłowości z czego 4 sprawy + 1 pouczenie...czyli niewiele. Generalnie strasznie kluczył i wymigiwał się od większości odpowiedzi (np. o to ile ludzi z sanepidu wysłał żeby kontrolować narciarzy) a jako komentarz do sytuacji ze sady wydają po kolei wyroki uniewinniające ze względu na niekonstytucyjność przepisów stwierdził ze wyroki te nie są jeszcze prawomocne... 😁

[Tomekmdze]

Stoki są na świeżym powietrzu, zdecydowana większość z racji tego, że jest na nartach nosi maski, kaski połączone z maskami, różnego rodzaju kominy i inne zabezpieczenia twarzy... Jakiegoś wysypu nowych przypadków w województwach najbliżej stacji narciarskich nie ma, sami w naszym środowisku siejecie popłoch, zamiast podkreślać to o czym napisałem. Według mnie, chociażby z tego, że frekwencja na stokach po najbliższym weekendzie będzie mniejsza to, ktoś rozsądnie myślący nie powinien ich zamykać. Hotele jeżeli działają w określonych warunkach tzn. śniadanko do pokoju, brak spa czy imprez - po prostu nocleg w pokoju, to nie wydaje mi się, żeby rozkręcały rozwój grypy...  Jakimś dziwnym trafem, najbardziej procentowo zaatakowała grypę województwo Warmińsko-Mazurskie, gdzie ani wyciągów narciarskich (tych 2 nie liczę), a też mam wrażenie, że na żeglowanie po zamarzniętych jeziorach mało osób się wybrało w ostatnich 2 tygodniach do hoteli na Mazurach..

[surfing]

23 godziny temu, tanova napisał:

Bez sensu zamykają wyciągi w marcu. W marcu i tak ze stoków korzystają zapaleńcy, a tłumów brak - przeciętni Kowalscy co innego mają w głowie - rowery, plenery, wiosnę, a nie narty. Już w weekend było to widać na promenadach choćby w miejscowościach wypoczynkowych nad wodą.

Szczególnie po tegorocznej odwilży ludzi wymiecie z ośrodków narciarskich. Szkoda tych 3-4 tygodni końcówki sezonu zimowego bez tłoku. Zamiast skutecznie przypilnować DDM w kolejkach i na wyciągach, to zamkną wszystko w cholerę.

 

23 godziny temu, kokoSKI napisał:

Tym bardziej że w opinii większości "niedzielnych" narciarzy sezon się kończy w momencie kiedy topnieje śnieg w mieście. Czyli w zasadzie już się skończył. I nawet nie przyjdzie im do głowy, że na stokach wciąż są dobre warunki. Apogeum sezonu stanowiły dwa minione weekendy. Wielu już się wyjeździło, a wraz z nadejściem wiosny znajdzie sobie inne zajęcia. Jestem pewien że gdyby stoki za tydzień - dwa jakimś cudem działały, to ilość ludzi będzie znacznie mniejsza niż obecnie.

Sprawdziłem, sezon już zakończony pomimo najlepszych warunków.

Obsadzenie parkingów: Soszów 60%, Skolnity 30% , Stok 20%

Skolnity 23.02.2021 godz. 14:00

Stok Wisła Jawornik , na wyciągu o 15:00 jeździło około 20 osób.

 

 

[Krakus81]

4 godziny temu, Lexi napisał:

A ja dalej będę twierdził ze to braki dozoru jest tutaj kluczowy - chyba nikt nie przypuszczał ze cze Polacy będą karnie wykonywać wytyczne.

Przed chwila słuchałem w radio rozmowy z Małopolskim Inspektorem Sanitarnym, mówił ze przeprowadzono 391 kontroli i wykryto 5 nieprawidłowości z czego 4 sprawy + 1 pouczenie...czyli niewiele. Generalnie strasznie kluczył i wymigiwał się od większości odpowiedzi (np. o to ile ludzi z sanepidu wysłał żeby kontrolować narciarzy) a jako komentarz do sytuacji ze sady wydają po kolei wyroki uniewinniające ze względu na niekonstytucyjność przepisów stwierdził ze wyroki te nie są jeszcze prawomocne... 😁

1 błąd: ustanawianie by-passów prawnych, zamiast oczywistych przepisów, kar i twarde je egzekwowanie

2 błąd: wprowadzenie tzw. reżimów sanitarnych z branża narciarską i naiwne oczekiwanie, że ON będą je respektować wobec swoich Klientów, którzy w większości (stan na ostatni weekend) 80 % olewają zasłanianie twarzy nawet w TŁOKU KOLEJKOWYM DO KOLEJKI i NA KOLEJCE - WYJEBKA MAKSYMALNA

3 błąd: brak wysłania do każdej stacji SANEPIDU, POLICJI i innych staży wiejsko-miejskich...i ładowanie od rana do wieczora mandatów 500 zł za brak zasłaniania twarzy w kolejce do kolejki i na kolejce

4 błąd: z powodów błędów 1-3 zamykanie wszystkiego i pozbawienie zarobku nielicznych ON, które starały się respektować reżim sanitarny oraz pozbawianie tysięcy narciarzy rozrywki na świeżym powietrzu, która pomaga w zdrowiu fizycznym i psychicznym przejść przez ten zjebany czas... AAA zapomniałem o wpływach budżetowych, które powinny być w tych czasach szczególnie ważne...

 

 

[fafek]

Wszystkim miłośnikom zamieszek i rozlewu krwi twardego egzekwowania obostrzeń polecam pod rozwagę ten wywiad:

https://zakopane.naszemiasto.pl/prof-necki-to-co-sie-dzialo-w-zakopanem-pokazuje-ze-ludzie/ar/c1-8138877

[tanova]

12 godzin temu, surfing napisał:

 

Sprawdziłem, sezon już zakończony pomimo najlepszych warunków.

Obsadzenie parkingów: Soszów 60%, Skolnity 30% , Stok 20%

Skolnity 23.02.2021 godz. 14:00

Stok Wisła Jawornik , na wyciągu o 15:00 jeździło około 20 osób.

 

 

Być może dlatego (pogoda) jednak pewna korekta decyzji? Jest perspektywa pozostawienia otwartych stoków i hoteli:

https://www.rmf24.pl/raporty/raport-koronawirus-z-chin/polska/news-rzad-oglosi-nowe-obostrzenia-znamy-pierwsze-nieoficjalne-dec,nId,5069409

[brachol]

W Szklarskiej na kamerach też nie widać tłoku wygląda na to, że jeszcze pewnie w weekend będzie więcej ludzi a potem w tygodniu to już niewielu ewentualnie w weekendy trochę się zagęści.

[koliber]

11 godzin temu, Krakus81 napisał:

1 błąd: ustanawianie by-passów prawnych, zamiast oczywistych przepisów, kar i twarde je egzekwowanie

2 błąd: wprowadzenie tzw. reżimów sanitarnych z branża narciarską i naiwne oczekiwanie, że ON będą je respektować wobec swoich Klientów, którzy w większości (stan na ostatni weekend) 80 % olewają zasłanianie twarzy nawet w TŁOKU KOLEJKOWYM DO KOLEJKI i NA KOLEJCE - WYJEBKA MAKSYMALNA

3 błąd: brak wysłania do każdej stacji SANEPIDU, POLICJI i innych staży wiejsko-miejskich...i ładowanie od rana do wieczora mandatów 500 zł za brak zasłaniania twarzy w kolejce do kolejki i na kolejce

4 błąd: z powodów błędów 1-3 zamykanie wszystkiego i pozbawienie zarobku nielicznych ON, które starały się respektować reżim sanitarny oraz pozbawianie tysięcy narciarzy rozrywki na świeżym powietrzu, która pomaga w zdrowiu fizycznym i psychicznym przejść przez ten zjebany czas... AAA zapomniałem o wpływach budżetowych, które powinny być w tych czasach szczególnie ważne...

 

 

Ciekawe czy niektórzy są równie konsekwentni i domagają się "dowalania" mandatów 500 zł dla każdego, kto choć o 1 km/h przekroczy prędkość na ulicy, albo wyprowadzi psa bez kagańca. 80% ludzi zdjęło maski z tego samego powodu, co przy każdym innym zakazie. Jak jedzie policja, to się na tą sekundę zwolni do 50km/h, a chwilę potem już jedzie się normalnie. Tak samo by było na stokach - większość by nosiła na brodzie, a gdy zobaczy "niebieskich", to na ten moment nałoży na nos. Już pomijam, że policjanci to nie są ludzie, którzy na co dzień się nudzą i nie mają innych zajęć, żeby postawić swojego człowieka przy każdym z 38mln Polaków, a ludzie nie tylko narciarstwo uprawiają, lecz setki innych aktywności.