Polska - warunki narciarskie 20/21

[Mitek]

Cześć

Właśnie wróciliśmy z Tumlina. Stok jak stół, jazda na okrągło. Chyba po raz pierwszy byliśmy rzeczywiście pierwsi na parkingu, przy kasie i na stoku.

Górka nieduża ale za to widać cały stok i ma prostą topografię więc można grzać. Poziom narciarski chyba najsłabszy ze świętokrzyskich górek tym razem. Jeden chłopak umiał jeździć - chyba instruktor miejscowej szkoły zresztą.

We wtorek pewnie wpadniemy rano do Krajna.

Pozdrowienia

[koliber]

Godzinę temu, Zagronie napisał:

Co tam w tym budynku jest, że ludzie się tak tam cisną?

Z tego co pamiętam, to jedna z kanap ma krytą stację - chyba ta ostatnia licząc od strony Kotelnicy, tzn. obecnie przedostatnia - do tzw. połączenia z Kaniówką.

[WojtekM]

Godzinę temu, pawelb91 napisał:

Gdyby Jaworzyna była zarządzana z głową 

I kończy się tak, że krzesłem przy 6 mało kto jeździ, a do gondoli kolejka. No i do talerzyka przy 2 też kolejka, bo trzeba górą wracać.

[Bumer]

2 godziny temu, Mitek napisał:

Cześć

Właśnie wróciliśmy z Tumlina. Stok jak stół, jazda na okrągło. Chyba po raz pierwszy byliśmy rzeczywiście pierwsi na parkingu, przy kasie i na stoku.

Górka nieduża ale za to widać cały stok i ma prostą topografię więc można grzać. Poziom narciarski chyba najsłabszy ze świętokrzyskich górek tym razem. Jeden chłopak umiał jeździć - chyba instruktor miejscowej szkoły zresztą.

We wtorek pewnie wpadniemy rano do Krajna.

Pozdrowienia

Sprawdź kierunek i siłę wiatru. Jak wieje z północy, to radzę do Krajna nie jechać, bo trudno bez odpychania się kijami do dolnej stacji dojechac. Jakieś 8 km od Krajna masz stok w Bodzentynie. Jak skończysz jazdę w Krajnie proponuję zajrzeć do Bodzentyna tak  na godzinkę, dwie. Dwa świętokrzyskie stoki zaliczysz. Jestem ciekaw Twojej opinii. 

[WujB]

3 godziny temu, Zagronie napisał:

Co tam w tym budynku jest, że ludzie się tak tam cisną?

Największa w Polsce wylęgarnia Covid-u 😄 Wg szanownie nam panujących.

[izydar]

Szrenica 2021-02-18

Początek końca sezonu w Szklarskiej?

Chyba tak.

Po wczorajszym deszczu dzisiaj warunki zgoła inne do tego co pamiętam z ubiegłego piątku.

Ale po kolei:

Lolobrygida - od góry twardo, równo, szybko mniej więcej do połowy.

Dalej to dużo przetarć i wystających krzaków (od samego rana), im niżej tym gorzej, realnie da się jechać wąskim pasem po lewej stronie. Zawitałem na Lolę po 14-tej, oczywiście gorzej niż źle bo doszły odsypy i mniej wprawni narciarze kręcili się po tym jak muchy, objechać ich nie było jak, ew. po wystających krzakach.

Śnieżynka - moja podstawowa trasa dzisiaj, potem Puchatkiem do Karkonosza.

Równo, twardo, od południa mocno lodowo, na ściance praktycznie po prawej lodowisko, po lewej masakryczne odsypy. Ja wolałem po lodzie.

Puchatek -do południa twardawo, ale równo i szybko (jak na niebieską trasę) póżniej 10-15 cm miękkiego śniegu, ale można było w dalszym ciągu puścić narty i poskręcać. Slalom między uczącymi się, omijanie bokami, gdzie z powodu większych odsypów narciarzy prawie nie było.

I na koniec FIS - duże kartoflisko, zjechałem raz i nie wróciłem. Dolna część bardzo dużo krzaków wychodzących spod śniegu. Przyjemności żadnej to i żal nie było.

Kolejka do Karkonosza rosła z godziny na godzinę - około 10 już 10 minut czekania, od 11-15 15-25 minut czekania.

Do 2-os krzesła kolejka do 3 podpory, nie używałem więc nie wiem ile się czekało. Do 2 sekcji też kolejka całkiem spora.

Świąteczny kamień trafiłem na 10 minut czekania, za nami kolejka rosłą w szybkim tempie.

Na halę nie zawitałem - jak zobaczyłem z góry kolejkę do orczyków to odechciało mi się hali.

Co do warunków, dzisiaj temperatura na plusie dół +5, góra Karkonosza z rana 0, potem +2

Jutro ma być cieplej, a od weekendu nawet +10, co niechybnie oznacza, że Lola będzie do zamknięcia. Śnieżynka i Puchatek mają szansę przetrwać, na dzisiaj większych przetarć nie było.

Jutro powtórka 4h od rana i do domu. Więcej w tych warunkach nie ma sensu.

 

Parkingi 8:30 brak miejsc przy dolnej stacji ośrodka.

Kolejka do kasy po karnetu na minimum pół godziny czekania

[lski@interia.pl]

4 godziny temu, pawelb91 napisał:

@WojtekM Dzięki. Czyli zostaję dalej przy Rytrze w najbliższych dniach.

Masz rację z Rytrem,alternatywnie Szczawnica też nie będzie zła.Albo Kokuszka?Ja w sobotę miałem mieć trening na 2 na Jaworzynie,ale jak tak jest w tygodniu,to pewnie zostanę w domu.Nieźle jest też na Magurze Małastowskiej,plaga tłumów z Krynicy czy Białki takich stacji nie dosięga.Właściwie to można przewidzieć,gdzie ludzie się zwalą,szukając towarzystwa innych ludzi,a nie tras i śniegu...

Edytowane 18 Luty 2021 przez lski@interia.pl

[pawelb91]

2 minuty temu, lski@interia.pl napisał:

Albo Kokuszka?

Ten sezon odpuścili już po ogłoszeniu pierwszych ograniczeń.

[lika]

Trzydniowy wypad na Podhale.

O jedenastej meldunek na Ski SUCHE. Niemal bez kolejek, przelotny śnieg momentami z nieba. Fajna górka - trzy, cztery warianty jedno przełamanie u końca krzyżujących się tras. Sporo szkółek i tyczek - można było coś spróbować. Dla maluchów mini slalom. Kawałek w lesie totalnie wyślizgany - od razu przed oczy rzuciło mi się Pilsko sprzed paru dni.

Po trzech godzinach zmiana, matecznik na Kozińcu w Czarnej Górze wzywał. Mała pilnie piłowała technikę na "jedynce", choć fragment czerwonej środkiem również bez zastrzeżeń - twardo ale bez odsypów. Kolejek brak, KOZINIEC  w dzisiejszym pojedynku górą. Choć dla mnie już wiało nudą.

Przed 17 kończymy, miał być jeszcze RUSINSKI, ale zmęczenie wygrało. 

Teraz regeneracja w Murzansichle z przepięknym widokiem na Polskie Tatry Wysokie, i bicie z myślami co jutro. Chyba Białka od rana od Kaniówki, zjechać "szóstkę" może te dwie Fisowskie na Kotelnicy. I ewakuacja, tylko gdzie? Jurgów w dzisiejszych opiniach nie polecany - warunki, po głowie mocno chodzą mi Kluszkowce.... Może Szymoszkowa? Jakieś wasze sugestie? Tour oczywiście w ramach TatrySUPERski.

[lika]

5 godzin temu, koliber napisał:

Z tego co pamiętam, to jedna z kanap ma krytą stację - chyba ta ostatnia licząc od strony Kotelnicy, tzn. obecnie przedostatnia - do tzw. połączenia z Kaniówką.

Remiaszów, do góry w kierunku Kaniówki. Swoją drogą wszystkie cztery kanapy od Remiaszowa poprzez Jankulowski, Pasiekę do Kotelnicy Ekspres to szybkie wyciągi 3000 per/h, a tam dalej wszystko zakorkowane...

[koliber]

2 godziny temu, izydar napisał:

Jutro ma być cieplej, a od weekendu nawet +10, co niechybnie oznacza, że Lola będzie do zamknięcia. Śnieżynka i Puchatek mają szansę przetrwać, na dzisiaj większych przetarć nie było.

 

No to kiepsko... właśnie zarezerwowałem pobyt w Szklarskiej od niedzieli do środy z nadzieją na zjazd Lollobrygidą, bo Śnieżynkę znam. Trudno - jak już przyjadę, to pewnie pojadę nawet po zamkniętej. A tą kolejkę do starego krzesła widziałem dziś na kamerce - faktycznie ogromna.

[Mitek]

3 godziny temu, Bumer napisał:

Sprawdź kierunek i siłę wiatru. Jak wieje z północy, to radzę do Krajna nie jechać, bo trudno bez odpychania się kijami do dolnej stacji dojechac. Jakieś 8 km od Krajna masz stok w Bodzentynie. Jak skończysz jazdę w Krajnie proponuję zajrzeć do Bodzentyna tak  na godzinkę, dwie. Dwa świętokrzyskie stoki zaliczysz. Jestem ciekaw Twojej opinii. 

Cześć

Znam Krajno. Oczywiście się wygłupiasz, albo ... ważysz bardzo mało, albo... hamujesz cały czas jadąc.

W każdym razie jakbyś na przykład był w okolicy...

Pozdrowienia

[Bumer]

Godzinę temu, Mitek napisał:

Cześć

Znam Krajno. Oczywiście się wygłupiasz, albo ... ważysz bardzo mało, albo... hamujesz cały czas jadąc.

W każdym razie jakbyś na przykład był w okolicy...

Pozdrowienia

To nie żart. Kiedyś tak miałem, śnieg był jakiś taki wolny, do tego wiało mocno w twarz. Ledwo dało się jechać. Prawdę powiedziawszy to na tym stoku da się na krechę osiągnąć 50- 55 km/h. Bodzentyn podobny ale ma większy spadek.  @marionenchwalił ten stok, może dlatego że tam zdobył puchar. 

[tresor]

16 godzin temu, pawelb91 napisał:

@WojtekM Dzięki. Czyli zostaję dalej przy Rytrze w najbliższych dniach.

Lepiej będzie pewnie dopiero od początku marca. O ile oczywiście pozwoli rząd i pogoda. Obecny i przyszły tydzień, to termin planowanych wcześniej ferii małopolskich. Sam znam kilka przypadków, gdzie ludzie zarezerwowali noclegi kilka miesięcy temu, nie odwołali ich i decyzja o otwarciu stoków trafiła im się idealnie. 

[dezext]

Białka to jakaś patologia, pojechaliśmy wczoraj rano, po 2h pakowaliśmy się i uciekaliśmy. Tragedia, ludzi masa, w kolejkach bez totalnie jakichkolwiek obostrzeń sanitarnych. Pojechaliśmy na Jurgów, o wiele lepiej. Dużo mniej ludzi. 
szymoszkowa po południu znowu pusta, nawet zwracali uwagę o przykrywaniu twarzy za co plusik. Dzisiaj zaczniemy od Małe Ciche. 

[Lexi]

12 minut temu, dezext napisał:

Białka to jakaś patologia, pojechaliśmy wczoraj rano, po 2h pakowaliśmy się i uciekaliśmy. Tragedia, ludzi masa, w kolejkach bez totalnie jakichkolwiek obostrzeń sanitarnych. Pojechaliśmy na Jurgów, o wiele lepiej. Dużo mniej ludzi. 
szymoszkowa po południu znowu pusta, nawet zwracali uwagę o przykrywaniu twarzy za co plusik. Dzisiaj zaczniemy od Małe Ciche. 

Jeśli Jurgów wczoraj Ci odpowiadał to obawiam się ze Male Ciche okaże się nudnawe trochę ...

[tanova]

11 godzin temu, koliber napisał:

No to kiepsko... właśnie zarezerwowałem pobyt w Szklarskiej od niedzieli do środy z nadzieją na zjazd Lollobrygidą, bo Śnieżynkę znam. Trudno - jak już przyjadę, to pewnie pojadę nawet po zamkniętej. A tą kolejkę do starego krzesła widziałem dziś na kamerce - faktycznie ogromna.

Trochę się obawiam, jak Szrenica przetrwa tę kilkudniową odwilż. Ja wybieram się jeszcze na cztery dni za tydzień - czy będzie jeszcze po czym zjechać, czy już tylko krokusy? Szkoda, że granica i czeskie wyciągi zamknięte  - pobliski Harrachov byłby jakąś alternatywą.

[koliber]

Godzinę temu, tanova napisał:

Trochę się obawiam, jak Szrenica przetrwa tę kilkudniową odwilż. Ja wybieram się jeszcze na cztery dni za tydzień - czy będzie jeszcze po czym zjechać, czy już tylko krokusy? Szkoda, że granica i czeskie wyciągi zamknięte  - pobliski Harrachov byłby jakąś alternatywą.

Za tydzień to wątpię, czy rząd pozwoli na działanie wyciągów, ale jeśli chodzi o warunki, to Śnieżynka i Puchatek są zwykle dobrze naśnieżone i z powyższej relacji wynika, że warunki są na nich b. dobre, więc zważywszy na brak zapowiadanych deszczy (jedynie wysoka temperatura), wg mnie powinny przetrwać.

[ewangelizator]

Dzisiaj Jurgów. 

Warunki doskonale. Zero wiatru i temperatura ok 0. Czasami nawet słońce wyjrzy. Z minusów straszny tłum jak na Jurgów, co jest odczuwalne szczególnie na trasach.

No i nie rozumiem czemu jest zamknięta czarna trasa, która byłaby fajna alternatywa dla szukających pustego miejsca na stoku.

[WojtekM]

W sobotę w Krynicy będzie nartogedon. Może Słotwiny Tabaszewskiego? Ktoś wie, czy mają tam tylko te parkingi po 15 zł? Może przyjanuszować i stanąć na Arenie?

[ppown]

10 minut temu, WojtekM napisał:

W sobotę w Krynicy będzie nartogedon. Może Słotwiny Tabaszewskiego? Ktoś wie, czy mają tam tylko te parkingi po 15 zł? Może przyjanuszować i stanąć na Arenie?

Też jutro mam w planach jechać w Beskid sądecki na narty ale jeszcze nie wiem gdzie. Wstępnie była próba na Arenie ale teraz też wchodzi w grę Tabaszewski lub nawet Rytro. 

Jakieś sugestie?

[Micheł]

Ja atakuję Krynice od wtorku, więc sam jestem ciekaw co z tego wyjdzie

[tresor]

Godzinę temu, WojtekM napisał:

W sobotę w Krynicy będzie nartogedon. Może Słotwiny Tabaszewskiego? Ktoś wie, czy mają tam tylko te parkingi po 15 zł? Może przyjanuszować i stanąć na Arenie?

Nie gwarantuję ale darmowy parking u Tabaszewskiego jest chyba dostępny w ten sposób, że nie skręcasz ze Słotwińskiej w ulicę, która prowadzi na Arenę tylko jedziesz dalej, skręcasz w kolejną ulicę w lewo i wyjeżdżając za cmentarz masz parking tuż przy wyciągach u Tabaszewskiego. Ale czy na pewno jest za free to nie jestem pewny.

[tresor]

56 minut temu, ppown napisał:

Też jutro mam w planach jechać w Beskid sądecki na narty ale jeszcze nie wiem gdzie. Wstępnie była próba na Arenie ale teraz też wchodzi w grę Tabaszewski lub nawet Rytro. 

Jakieś sugestie?

Jeżeli chcesz pojeździć, to na pewno odpuść Arenę i Jaworzynę, bo tam będzie narciarstwo kolejkowe. Tabaszewski w weekend luźny nie będzie, ale kolejki nie powinny przekroczyć 5 minut. Rytro jak widać po relacjach @pawelb91 raczej powinno być na bieżąco lub z małymi kolejkami. Gdyby odpalili górną kolej, warty rozważenia jest również Henryk Ski. Tam nigdy nie ma tłumów, ale obecnie chodzi chyba tylko dolna kanapa, więc raczej nie warto. Jeżeli kupisz Krynica Ski, to masz 4 stacje na karnecie i możesz zmienić stację w trakcie dnia.

[WojtekM]

Tylicz Ski - ludzi sporo, ale bez dramatu. Gdy do starej kanapy 3-os. zbierała się duża kolejka, można było przeskoczyć na kanapę 4-os. lub talerzyk biegnący równolegle. Warunki na trasach dobre.