Polska - warunki narciarskie 20/21

[Spiochu]

4 godziny temu, marionen napisał:

Przez pierwsze 35 lat uprawiania narciarstwa w Polsce, tak prawie idealnych warunków raczej nie spotykałem...

Snieg byl idealny ale brak miejsca na stoku to nie sciema. Na polowie dlugosci trasy byl tylko waski pas pomiedzy slalomami a plotkiem. O 8.00 bylo juz kilkanascie busow z zawodnikami.

Jutro jade do Bialki, zobaczymy jak bedzie.

[marionen]

15 minut temu, Spiochu napisał:

Snieg byl idealny ale brak miejsca na stoku to nie sciema. Na polowie dlugosci trasy byl tylko waski pas pomiedzy slalomami a plotkiem. O 8.00 bylo juz kilkanascie busow z zawodnikami.

Jutro jade do Bialki, zobaczymy jak bedzie.

Ogarnięty narciarz, a za takiego Ciebie uważam,  w takich okolicznościach np śmig może potrenować. Nie na samych krawędziach narciarstwo się uprawia.

[Spiochu]

1 minutę temu, marionen napisał:

Ogarnięty narciarz, a za takiego Ciebie uważam,  w takich okolicznościach np śmig może potrenować. Nie na samych krawędziach narciarstwo się uprawia.

Nie no, dalo rade krotkim na krawedziach ale momentami bylo ciezko. Na smig troche za plaska trasa.

Na szczescie mialem najlepsze narty jakie istnieja

[Spiochu]

Godzinę temu, Author napisał:

 Hola hola bo o ile pamiętam to wszyscy jak jeden tu pisze zapowiadali latem konsekwentne zasłanianie twarzy bo przecież to zimą na stoku takie naturalne. Czapki, rękawiczki, kaski gogle, ... W czym jest kłopot? Knajpa obok stoku zamknięta bo łatwo przewidzieć co by było jak by swołocz do niej wpuścić. Czy to jest w porządku do tych ludzi. Oni też mają kredyty czy chcą mieć pensje. Hotele to samo. Stoki pozostały otwarte bo ktoś w czyimś imieniu się do czegoś zobowiązał. 

 

Juz dawno pisalem, ze jazda w maseczce jest niemozliwa.

Co do knajp to sa otwarte. Mozna sie bez przeszkod tloczyc w kolejce, nawet bez maseczki. Tylko z zarciem wypraszaja na zewnatrz.

[Krakus81]

3 godziny temu, Sławek Nikt napisał:

Trochę nie rozumiem części krytyki tego co na stoku ...

Już daaawno temu powiedziano (nie ja tylko wszelakiej maści eksperci), napisano i cały czas powtarzano i powtarza się non stop, że wirka przejdzie każdy i jedynie super szczepionka jest panaceum ... Dlaczego więc tak panicznie się boicie skoro i tak wedle wszelakich znaków w radyjach i telewizorniach i tak zachorujecie ... ?

Krytykujecie ludzi za nie przestrzeganie jakichś tam zasad, a ci ludzie (może nie wszyscy, ale część zapewne tak) chce po prostu mieć na chleb, mieć za co żyć, a nie brać kredyty ..., które mogą się przyczynić do ich upadku.

Ponadto pamiętajcie, że macie wybór. Jak ktoś się boi to jedzie tam gdzie pusto. Bardzo łatwo to w dzisiejszych czasach sprawdzić. Kto nazwijmy to nonszalancko lubi ryzyko, albo właściwie czyli nie słucha radia i nie ogląda telewizji jedzie tam gdzie mu pasuje.

jeśli chcemy pomóc tym co pracują w szeroko rozumianej turystyce to do JASNEJ CHOLERY ZASŁANIAJCIE USTA I NOS + TRZYMAJCIE DYSTANS. Inaczej tym ludziom wszystko pozamykają. A jeśli już tam pracujecie, to starajcie się pilnować BY WASI KLIENCI ZASŁANIALI NOS i USTA + TRZYMALI DYSTANS, BO WAM WSZYSTKO POZAMYKAJĄ. 

Mówię oczywiście o kolejce do kolejki, do kas, do barów i na kanapie/w gondoli. 

Edytowane 14 Grudzień 2020 przez Krakus81

[kptdenaturat]

W dniu 13.12.2020 o 13:59, Micheł napisał:

Nowa osada- Wisła.

Nowy sezon nowy ja, dzisiaj pierwszy dzień na stoku. Wybór padł na tą stację akurat, ze względu na kolegę- początkujący, pierwszy raz na nartach.

Melduje się o 7:45. Pierwszy wjazd o 8:01 lekki mrozik i mleko

Były pewne obawy ze względu na wypadek w ubiegłym sezonie. Dlatego z początku solidna rozgrzewka. Kolano działa, ale pierwsze zjazdy były trochę stresujące. Później było ok.

Z początku ludzi umiarkowanie, bez kolejek, ale z każdą minutą było co raz więcej. Jazda na bieżąco do godz ok 9:30. Później kolejki. 

Trasa dobrze przygotowana, równo- miejscami, twardo. Dolny odcinek trasy dość nierówny  Minerałów brak. 

Nartki świeżo po serwisie, więc dawały radę, ale to pierwszy dzień więc bez szaleństw jeszcze. 

Po godz 10 zrobiło się dość ciekawie i tłoczno. Jako tako kultury przy wyciągu i na stoku brakowało. Jakieś "zgromadzenie", pogawędki na środku trasy jeszcze w najwęższych miejscach jest wg mnie niedopuszczalne. Zdarzały się gwiazdy bez żadnej osłony ust  Godzina 12 kończymy jazdę.

Reasumując.  Wyjazd bardzo udany, jestem zadowolony, troszkę ponagrywałem, dowiedziałem się, że czas mojej kurtki dobiegł końca. Alp nie będzie, ale tu też jest ok  

Witam, w sobotę było bardziej twardo. i mniej tłoczno. W niedzielę ok 10,00 pojawiły się usypy ale na "betonowym" podkładzie. Narty Hammer 193 cm po serwisie więc na tych "pancernikach" ( w porównaniu do ZAG-ów) warunki nie miały za dużego znaczenia.  Jazda  techniką Telemark zaczyna być u mnie płynna i dająca ogromną radość  i jak na początek sezonu jestem zadowolony.  Trenować, trenować i trenować...

Z pozdrowieniami:

Wariat jazdy techniką Telemark, zadowolony stary grzyb.

[Lexi]

9 godzin temu, Spiochu napisał:

Na szczescie mialem najlepsze narty jakie istnieja

..jadać w zeszłym tygodniu w busie na parking w Rzykach dowiedziałem się od pewnego pana ze najlepsze na świecie są Stockli WRC (które posiadał) - pan stwierdził na koniec "no chyba widział pan jak jeżdżą" - ..hmm nie widziałem jak jeździ ale jednego jestem pewien - nie kupie Stockli wrc nie chce żeby narty jechały za mnie..😉

9 godzin temu, Spiochu napisał:

Nie no, dalo rade krotkim na krawedziach ale momentami bylo ciezko. Na smig troche za plaska trasa.

..jedyna trasa wczoraj koło południa  która była nie oblegana w Białce to 6/6a - zestrugana deskami, zmuldzona , z odsypami - dobra żeby śmig pojeździć ..ale roker by się przydał i szersza deska bo głębokie odsypy z sypkiego sniegu - jakbym miał AMy zostałbym dłużej.. dziś pewnie będziesz miał podobnie

[MarioJ]

13 godzin temu, Sławek Nikt napisał:

Trochę nie rozumiem części krytyki tego co na stoku ...

Krytykujecie ludzi za nie przestrzeganie jakichś tam zasad, a ci ludzie (może nie wszyscy, ale część zapewne tak) chce po prostu mieć na chleb, mieć za co żyć, a nie brać kredyty ..., które mogą się przyczynić do ich upadku.

Ponadto pamiętajcie, że macie wybór. Jak ktoś się boi to jedzie tam gdzie pusto. Bardzo łatwo to w dzisiejszych czasach sprawdzić. Kto nazwijmy to nonszalancko lubi ryzyko, albo właściwie czyli nie słucha radia i nie ogląda telewizji jedzie tam gdzie mu pasuje.

Wybór masz Ty, jeśli nie chcesz przestrzegać pewnych zasad (dystans, maseczka w kolejce) to spadaj na Madagaskar albo zachlej się w swojej piwnicy.

Wyciągi są otwarte dla wszystkich i z określonymi zasadami. I masz ich przestrzegać.

 

[Ratrak]

Tak jak w gamie szeroko pojętych przyjętych społecznie obyczajów, jest np. nieplucie komuś pod nogi, niepuszczanie muzyki z telefonu na cały samolot, tak samo obecnie na stoku do nich należy zasłonięcie paszczy podczas stania w kolejce i unikanie kłębienia się w tłumie w kolejce tejże.

Od tego czy jeden z drugim pojmie te zasady i zacznie je stosować zależy to, czy będzie nam dane korzystać z ośrodków przez całą zimę, czy też zaraz ktoś wpadnie na pomysł ich zamknięcia.

A teraz przechodząc do tematu wątku, gdzie najlepiej pojechać w czwartek z rana w Beskidy?

Edytowane 15 Grudzień 2020 przez Ratrak

[cysiu]

57 minut temu, MarioJ napisał:

Wybór masz Ty, jeśli nie chcesz przestrzegać pewnych zasad (dystans, maseczka w kolejce) to spadaj na Madagaskar albo zachlej się w swojej piwnicy.

Wyciągi są otwarte dla wszystkich i z określonymi zasadami. I masz ich przestrzegać.

 

Idąc tym tropem to jeśli widzę, że ktoś przekracza samochodem prędkość na drodze to powinienem zabronić mu korzystać z drogi i kazać chlać w piwnicy?

 

Wracając do tematu:

był ktoś wczoraj w woj. śląskim na nartach? Jakie warunki? Gdzie warto jechać?

[marcinn]

Wisła Skolnity

Dobre warunki pogodowe i trasowe.

Może było z rana na gigantce spokojnie pojeździć.

Parę foci 

 

 

 

[MarioJ]

Godzinę temu, cysiu napisał:

Idąc tym tropem to jeśli widzę, że ktoś przekracza samochodem prędkość na drodze to powinienem zabronić mu korzystać z drogi i kazać chlać w piwnicy?

dzisiaj znaczne przekraczanie prędkości w terenie zabudowanym może oznaczać zabranie prawo jazdy na czas określony, więc to co piszesz już się dzieje

a czy jeśli widzisz porsche pędzące 100-140 km/h przez ruchliwą wieś, to nie zareagujesz ? możesz np. zrobić zdjęcie i zadzwonić na policję ?

a czy jeśli jesteś na imprezie, na której pijecie czystą i ktoś po kilku głębszych zamierza wsiąść za kierownicę to pojedziesz z nim, nie zareagujesz ?

 

Edytowane 15 Grudzień 2020 przez MarioJ

[Spiochu]

7 godzin temu, Lexi napisał:

..jadać w zeszłym tygodniu w busie na parking w Rzykach dowiedziałem się od pewnego pana ze najlepsze na świecie są Stockli WRC (które posiadał) - pan stwierdził na koniec "no chyba widział pan jak jeżdżą" - ..hmm nie widziałem jak jeździ ale jednego jestem pewien - nie kupie Stockli wrc nie chce żeby narty jechały za mnie..😉

..jedyna trasa wczoraj koło południa  która była nie oblegana w Białce to 6/6a - zestrugana deskami, zmuldzona , z odsypami - dobra żeby śmig pojeździć ..ale roker by się przydał i szersza deska bo głębokie odsypy z sypkiego sniegu - jakbym miał AMy zostałbym dłużej.. dziś pewnie będziesz miał podobnie

Stockli tez byly rewelacyjne ale GS ( mialem kiedys 183 R 22m). O Stockli WRC nigdy nie slyszalem.

Obecnie pomykam na head i. SL RD 156cm z rocznika 2003. Te narty to bialy kruk. Kupilem je 2 lata temu za 3 stowki na allegro (nowe - zafoliowane) i okazalo sie ze sa genialne. Teraz juz takich nie robia. Jedyny minus to wyglad. Sa koszmarnie brzydkie.

 

 

Bylem dzisiaj w Bialce. Ludzi full. Juz przy drugim zjezdzie na glownej trasie malo mnie gosc nie potracil. Jsk przenioslem sie na 6/6a to na poczatku rewelacja. Po 1h tlum sie zjechal ale po 11.00 znow troche odpuscil (oblegali knajpy) jednak trasa juz zryta.

Jaki smig? Jaki rocker i szersze deski, o czym Ty mowisz? Smigalem cietym po lodzie miedzy odsypami. SL do tego idealne. Raz tylko wypielo mi narte jak wjechalem na pelnej pycie w kope sniegu ale w zyciu bym sie nie zamienil na jakis szrot typu allmountain.

 

 

 

 

[Spiochu]

4 godziny temu, MarioJ napisał:

dzisiaj znaczne przekraczanie prędkości w terenie zabudowanym może oznaczać zabranie prawo jazdy na czas określony, więc to co piszesz już się dzieje

a czy jeśli widzisz porsche pędzące 100-140 km/h przez ruchliwą wieś, to nie zareagujesz ? możesz np. zrobić zdjęcie i zadzwonić na policję ?

a czy jeśli jesteś na imprezie, na której pijecie czystą i ktoś po kilku głębszych zamierza wsiąść za kierownicę to pojedziesz z nim, nie zareagujesz ?

 

Spolecznosc narciarska i goralska na Podhalu zdecydowaly, ze nie boja sie wirusa. Przepisy sa tak samo traktowane jak te drogowe. Prawie kazdy jezdzi + 20 km/h i wiecej. Podobnie prawie kazdy olewa maseczke na stoku. Na szczescie nikt nie donosi. Nie odpowiada Ci taka sytuacja, zostan w domu. Innego wyjscia nie ma.

[Lexi]

Godzinę temu, Spiochu napisał:

Raz tylko wypielo mi narte jak wjechalem na pelnej pycie w kope sniegu

..to dobrze ze się kapnąłeś od razu bo potem nie wiadomo czy byś znalazł... 

[Góral spod Skrzycznego]

11 godzin temu, kptdenaturat napisał:

Witam, w sobotę było bardziej twardo. i mniej tłoczno. W niedzielę ok 10,00 pojawiły się usypy ale na "betonowym" podkładzie. Narty Hammer 193 cm po serwisie więc na tych "pancernikach" ( w porównaniu do ZAG-ów) warunki nie miały za dużego znaczenia.  Jazda  techniką Telemark zaczyna być u mnie płynna i dająca ogromną radość  i jak na początek sezonu jestem zadowolony.  Trenować, trenować i trenować...

Z pozdrowieniami:

Wariat jazdy techniką Telemark, zadowolony stary grzyb.

Byłeś na BK przed tygodniem albo dwoma? W wełnianym sweterku? Staliśmy parę razy w kolejce razem.

[Lexi]

Zawadziłem wczoraj jeszcze o RusinSki żeby dopytać co i jak bo to ulubiona górka zony - z zeznań obsługi wynika ze na sobotę maja być gotowe obydwa stoki jeśli pogoda dopisze. Na razie produkują śnieg pełną parą i przy okazji tęczę..👍

 

[mario33]

34 minuty temu, Lexi napisał:

Zawadziłem wczoraj jeszcze o RusinSki żeby dopytać co i jak bo to ulubiona górka zony - z zeznań obsługi wynika ze na sobotę maja być gotowe obydwa stoki jeśli pogoda dopisze. Na razie produkują śnieg pełną parą i przy okazji tęczę..👍

 

RusiSki to bardzo fajny stok na „wjeżdżenie się” na początek. Szczególnie właśnie ten zjazd/wyciąg po prawej patrząc z góry. Fajna wypożyczalnia z nowymi modelami nart Head i nie tylko. Warto tylko zabrać coś do jedzenia bo ten barek z prawej koszmarny  Lepsza ta karczma pośrodku ale już nietania.

Edytowane 15 Grudzień 2020 przez mario33

[Sławek Nikt]

9 godzin temu, MarioJ napisał:

Wybór masz Ty, jeśli nie chcesz przestrzegać pewnych zasad (dystans, maseczka w kolejce) to spadaj na Madagaskar albo zachlej się w swojej piwnicy.

Wyciągi są otwarte dla wszystkich i z określonymi zasadami. I masz ich przestrzegać.

 

Dobra rada kolego. Czemu z niej nie skorzystasz i nie udasz się tam gdzie mnie wysyłasz ? Co do chlania to z tobą się nie napiję bo nie ważne co się pije, ale za to najistotniejsze z kim. Najlepiej smakowała mi jakaś tania alpaga ze sklepu na wsi jak piliśmy ją z kumplami po tygodniowym poligonie w wojsku. A rozkazywać to sobie możesz swoim bliskim czy podwładnym o ile ci na to pozwolą.

[Lexi]

Godzinę temu, mario33 napisał:

wyciąg po prawej patrząc z góry

..ta kanapa ma jedna zasadnicza wadę - ciężko się z niej zsiada, te "kubełkowe" siedzonka są zbyt wygodne...w końcu "Porsche"..😉

Edytowane 15 Grudzień 2020 przez Lexi

[mifilim]

ponieważ tutejsza dyskusja ostatnio trochę zbacza ... to wrzucam parę fotek  z kolejnego mojego nartowania (zanim zamkną nam wyciągi z powodu kretynów, którzy nic nie rozumieją - nie sądziłem, że to powiem )

14.01.20 Kasina

 

[kptdenaturat]

11 godzin temu, Góral spod Skrzycznego napisał:

Byłeś na BK przed tygodniem albo dwoma? W wełnianym sweterku? Staliśmy parę razy w kolejce razem.

Witam, byłem na Białym Krzyżu w sobotę i niedzielę przed dwoma tygodniami. Teraz katuję Nową Osadę. Chętnie pogadam przy następnym spotkaniu. Biały Krzyż to był mój pierwszy wyjazd w tym sezonie.  Co do "sweterka" to taka ciekawostka ponieważ mimo 100% wełny to jest Gore TEX więc cieplutko i suchutko  🙃. Pogadamy przy kolejnym spotkaniu chociaż teraz planuję  wyjazd na stok w Nowej Osadzie. Mnie trudno zidentyfikować na stoku, ponieważ nie rzucam się w oczy jako jedyny jeżdżący techniką Telemark...🙃

Z pozdrowieniami dla Ciebie Góralu i wszystkich uczestniczącym w aktywnym nartowaniu:

Stary upierdliwy grzyb, jeżdżący techniką Telemark.

[kptdenaturat]

9 godzin temu, Sławek Nikt napisał:

Dobra rada kolego. Czemu z niej nie skorzystasz i nie udasz się tam gdzie mnie wysyłasz ? Co do chlania to z tobą się nie napiję bo nie ważne co się pije, ale za to najistotniejsze z kim. Najlepiej smakowała mi jakaś tania alpaga ze sklepu na wsi jak piliśmy ją z kumplami po tygodniowym poligonie w wojsku. A rozkazywać to sobie możesz swoim bliskim czy podwładnym o ile ci na to pozwolą.

Witam, moim skromnym zdaniem trochę za ostro pojechałeś z komentarzem. Nie dajmy pretekstu do zamknięcia stoków bo to będzie katastrofa. Czasami, tak mi się wydaje podchodzimy do niektórych spraw zbyt emocjonalnie ale są to sprawy tylko pośrednio związane z uprawianiem nartowania.

Z pozdrowieniami

Wariat jazdy techniką Telemark.

[Lexi]

9 godzin temu, mifilim napisał:

(zanim zamkną nam wyciągi z powodu kretynów, którzy nic nie rozumieją - nie sądziłem, że to powiem )

amen

9 godzin temu, mifilim napisał:

14.01.20 Kasina

a skąd ta data?

[mifilim]

2 godziny temu, Lexi napisał:

a skąd ta data?

wybiegam mocno do przodu