Wyjazdy w Alpy obostrzenia, przepisy dotyczące COVID-19 ?

[idealist]

We Flachau byliśmy i póki co zajmuje ostatnie 3. miejsce w moim rankingu. Na pewno wrócimy na Hochkonigstour i jeszcze 2 dni w Schladming.

[tanova]

Godzinę temu, idealist napisał:

We Flachau byliśmy i póki co zajmuje ostatnie 3. miejsce w moim rankingu. Na pewno wrócimy na Hochkonigstour i jeszcze 2 dni w Schladming.

Dużo ludzi na stokach? W normalnych czasach w lutym we Flachau i Schladming ponoć bywa gęsto.

[idealist]

Teraz, tanova napisał:

Dużo ludzi na stokach? W normalnych czasach w lutym we Flachau i Schladming ponoć bywa gęsto.

Tak, najwięcej ludzi. W centrum sporo krzyżujących się, mało konkretnych tras. Nicht mein Geschmack, choć trasy pod Flying Mozart i Roter 8-er cudne.

[tanova]

Dwa lata temu dojechałam właśnie od strony Alpendorfu tylko do Rote 8er. Co dalej na wschód - to już dla mnie terra incognita.  

[izydar]

U mnie 1 miejsce Schladming, drugie Hochkoenig i Flachauwinkl po równo. Nie wiem jak po połączeniu gondolą z Flachau wygląda obciążenie ośrodka.

Flachau Wagrain był  na początku i więcej tam nie wróciliśmy.

Zauchensee fajne ale nie mieliśmy dobrej pogody.

Tak czy owak fajny rejon do zwiedzania, jeśli komuś się chce wsiąść w samochód i dojechać.

Spaliśmy w Altenmark i w zasięgu 30 minut samochodem było wszystko co najlepsze w tym rejonie.

[MichalR]

5 hours ago, idealist said:

Rezerwując pobyt w Ski Amade otrzymaliśmy od razu propozycję ubezpieczenia od rezygnacji czy zachorowania właśnie. Koszt na uczestnika to było około 14 euro/tydzień. Co prawda nie skorzystaliśmy, bo robiłam rezerwację krótko przed wyjazdem i nie potrzebowaliśmy testów, ale warto mieć takie zabezpieczenie jeśli jest jakieś ryzyko niepojechania.

 

 

Powiem tak - jak umawiam się z dorosłymi ludźmi że jak się nie da przyjechać z przyczyn obiektywnych czy też regulacji wewnątrz krajowych to mi odda kasę to spodziewam się że tak będzie. A tymczasem trafiam na nieuczciwego łobuza który za nic sobie ma umowy i dodatkowo nie ma na tyle odwagi żeby mi o tym powiedzieć wprost tylko urywa nagle kontakt jakbyśmy nigdy nie mieli ze sobą nic wspólnego. Dla mnie to jest kompletnie niezrozumiałe, to nie są moje standardy postępowania.

[idealist]

6 minut temu, MichalR napisał:

Powiem tak - jak umawiam się z dorosłymi ludźmi że jak się nie da przyjechać z przyczyn obiektywnych czy też regulacji wewnątrz krajowych to mi odda kasę to spodziewam się że tak będzie. A tymczasem trafiam na nieuczciwego łobuza który za nic sobie ma umowy i dodatkowo nie ma na tyle odwagi żeby mi o tym powiedzieć wprost tylko urywa nagle kontakt jakbyśmy nigdy nie mieli ze sobą nic wspólnego. Dla mnie to jest kompletnie niezrozumiałe, to nie są moje standardy postępowania.

Nie odnoszę się do Twojej sytuacji, tylko piszę ogólnie, że warto robiąc rezerwacje rozważyć drogę bardziej formalną, niezależną od czyjejś uczciwości czy dobrej woli. Powodzenia!

[MichalR]

1 hour ago, idealist said:

Nie odnoszę się do Twojej sytuacji, tylko piszę ogólnie, że warto robiąc rezerwacje rozważyć drogę bardziej formalną, niezależną od czyjejś uczciwości czy dobrej woli. Powodzenia!

Pytanie czy to jest również opcja przy rezerwacji kwater na własną rękę a nie przez biuro podróży czy temu podobną instytucję.

[idealist]

6 godzin temu, MichalR napisał:

Pytanie czy to jest również opcja przy rezerwacji kwater na własną rękę a nie przez biuro podróży czy temu podobną instytucję.

Oczywiście. Taką opcję zaproponowała nam gospodyni, z którą kontaktowałam się od razu bezpośrednio. Dostałam linka do zewnętrznej firmy ubezpieczeniowej świadczącej takie usługi, mogłam zobaczyć zakres ubezpieczenia i wyliczyć sobie składkę.
Dla wynajmujących obecny sezon też jest trudny. W sobotę rano rozmawiałam o tym z 'naszą' Marią. Właśnie dostała info, że rodzina z dziećmi nie przyjedzie, bo dziecku wyszedł pozytywny pcr, domyślam się ze potrzebny do tego Ninja Pass. Nie wiem jak to zostało rozwiązane finansowo, ale chyba wszyscy mają już serdecznie dość corony…

 

 

 

[MichalR]

3 hours ago, idealist said:

Oczywiście. Taką opcję zaproponowała nam gospodyni, z którą kontaktowałam się od razu bezpośrednio. Dostałam linka do zewnętrznej firmy ubezpieczeniowej świadczącej takie usługi, mogłam zobaczyć zakres ubezpieczenia i wyliczyć sobie składkę.
Dla wynajmujących obecny sezon też jest trudny. W sobotę rano rozmawiałam o tym z 'naszą' Marią. Właśnie dostała info, że rodzina z dziećmi nie przyjedzie, bo dziecku wyszedł pozytywny pcr, domyślam się ze potrzebny do tego Ninja Pass. Nie wiem jak to zostało rozwiązane finansowo, ale chyba wszyscy mają już serdecznie dość corony…

 

 

 

Jak ma pozytywny PCR to nie może jechać,  idzie na kwarantannę.

Edytowane 7 Luty 2022 przez MichalR

[idealist]

17 godzin temu, izydar napisał:

Co tak mało, nie skąp proszę

Nie chcę spamować zdjęciami w temacie ogólnym i covidowym, a nie mam też melodii na zakładanie nowego tematu z relacją. W każdym razie my dzisiaj pauzujemy (kobiety), a mężczyźni chcą popróbować swoich sił w puchu w Radstadt. Klimat za oknem jest taki i nie wygląda jakby chciało przestać. Rano natomiast mieliśmy pod drzwiami taką dostawę i przyznaję, że poczułam klimat naszego pierwszego wyjazdu w Alpy kilkanaście lat temu kiedy też nocowaliśmy w Bauernhofie i można było zamawiać lokalne produkty.

 

[tanova]

12 godzin temu, MichalR napisał:

Powiem tak - jak umawiam się z dorosłymi ludźmi że jak się nie da przyjechać z przyczyn obiektywnych czy też regulacji wewnątrz krajowych to mi odda kasę to spodziewam się że tak będzie. A tymczasem trafiam na nieuczciwego łobuza który za nic sobie ma umowy i dodatkowo nie ma na tyle odwagi żeby mi o tym powiedzieć wprost tylko urywa nagle kontakt jakbyśmy nigdy nie mieli ze sobą nic wspólnego. Dla mnie to jest kompletnie niezrozumiałe, to nie są moje standardy postępowania.

Jeśli rezerwowałeś przez stronę ośrodka, to przynajmniej powiadomiłabym o sytuacji lokalną informację turystyczną, która zwykle administruje taką internetową bazą noclegów.

[brachol]

43 minuty temu, MichalR napisał:

Jak ma pozytywny PCR to nie może jechać,  idzie na kwarantannę.

W kwestii formalnej jak ma pozytywny wynik PCR to idzie na izolację nie kwarantannę (ta jest po kontakcie z dodatnim)

[MichalR]

32 minutes ago, brachol said:

W kwestii formalnej jak ma pozytywny wynik PCR to idzie na izolację nie kwarantannę (ta jest po kontakcie z dodatnim)

Tak czy siak nie jedzie i nawet Ninja Pass tu nie pomoże.

[MichalR]

47 minutes ago, tanova said:

Jeśli rezerwowałeś przez stronę ośrodka, to przynajmniej powiadomiłabym o sytuacji lokalną informację turystyczną, która zwykle administruje taką internetową bazą noclegów.

Indywidualnie rezerwowałem, już tam raz byliśmy, przed pandemią.

[idealist]

6 minut temu, MichalR napisał:

Tak czy siak nie jedzie i nawet Ninja Pass tu nie pomoże.

Warunkiem uzyskania Ninja Pass jest seryjne testowanie - co najmniej 2 negatywne PCRy (łącznie co najmniej 3 testy) wykonane w ciągu 5 dni więc logiczne jest, że dziecko z wynikiem pozytywnym nie uzyskało przepustki, jest w izolacji i ogólnie kładzie cały wyjazd rodzinie i o to chodziło w moim wpisie. A dodatkowo gospodarz zostaje na lodzie dzień przed przyjazdem gości… Z pewnością nie jest to sezon dobry na wyjazdy z małymi dziećmi.

[MichalR]

42 minutes ago, idealist said:

Z pewnością nie jest to sezon dobry na wyjazdy z małymi dziećmi.

12+ to już nie są małe dzieci. Z małymi dziećmi czyli U12 wyjazdy są dużo łatwiejsze bo takie dzieci podlegają pod paszporty Covid rodziców. W ogóle to wszystko stoi na głowie bo 11-sto latek niewiele się różni od 10-cio latka czy też 12-sto latka. A różnica w traktowaniu względem obostrzeń jest tu diametralna - 10-11 lat i nic nie musisz a 12+ to już trzeba się testować albo szczepić. Poza tym w Austrii wprowadzili jakiś dziwaczny podział gdzie dzieci 12+ to są dzieci w wieku szkolnym i te maja inne prawa niż młodsze, które...przecież też są w wieku szkolnym. Ktoś nad tym długo myślał. Żeby było sprawiedliwie to podział powinien być na dzieci które chodzą do szkoły i takie które jeszcze nie chodzą, wtedy miało by to większy sens i byłoby bardziej sprawiedliwe społecznie, przynajmniej tak mi się wydaje. A teraz to o kwalifikacji do danej grupy w zasadzie decyduje fakt czy możesz się szczepić czy nie a nie fizjologia. Inne faktory czyli np fakt że nawet zaszczepieni zarażają i mogą być nosicielami już nie mają znaczenia.

Edytowane 7 Luty 2022 przez MichalR

[Nipern]

W dniu 6.02.2022 o 10:25, Nipern napisał:

No właśnie! Jakby dziecko 12+ musiało mieć test antygenowy to po prostu byśmy nie pojechali gdyby wynik był zły. Natomiast jak test PCR wyjdzie pozytywny to wszyscy lądujemy na feriach w domu i co ważne wcale nie oznacza to, że dziecko jest chore! Test potrafi być pozytywny nawet 3 miesiące po infekcji. Próbowałem przyspieszyć 3 dawkę dla dziecka, ale nic nie wskórałem wszyscy zasłaniali się  że nie minęło 5 miesięcy od drugiej dawki.

Niech to diabli! Nie wiem co robić czy machnąć ręką na zadatek w Austrii i wyjechać na "last minute" do Czech czy ryzykować i pójść na PCR...

 

 

No i mamy - wynik dziecka wyszedł pozytywny pomimo braku jakichkolwiek symptomów. Nałożono na nas kwarantannę. Ferie zamiast w Austrii są w domu. Jednak nie poddajemy się. Po kwarantannie jak wyjdzie negatywny test to pojedziemy. Ale Austrii już dziękujemy za ten bałagan. Ponadto gospodarz nie chce zwrócić zapłaconej zaliczki czyniąc dziwne uwagi. Mam już powyżej dziurek w nosie tego "przyjaznego" podejścia do gości i szukam czegoś w Szwajcarii gdzie wystarczą zaświadczenia 2G. A tak wydaliśmy 500zł na testy, siedzimy w domu plus strata zaliczki. Dobrze sie to wszystko układa... Zna ktoś jakieś fajne miejsce w CH z normalnymi cenami noclegów? Chłopak jest w rozpaczy, że siedzi w domu.

Nasz gospodarz łaskawie wyraził zgodę na skorzystanie z noclegów w innym terminie. Zaproponował okienko od 19 marca do 9 kwietnia. Pytanie do znawców austriackich ośrodków - czy w tym terminie pobyt w Kappl/Ischgl jest godny polecenia dla rodziny z 12 latkiem ? Ze względu na ferie w PL zawsze to był styczeń/luty.

Szwajcaria nadal kusi....może machnąć ręką??

[Plywak]

16 minutes ago, Nipern said:

Nasz gospodarz łaskawie wyraził zgodę na skorzystanie z noclegów w innym terminie. Zaproponował okienko od 19 marca do 9 kwietnia. Pytanie do znawców austriackich ośrodków - czy w tym terminie pobyt w Kappl/Ischgl jest godny polecenia dla rodziny z 12 latkiem ? 

tak

[idealist]

Ski Amade dzisiaj - niesamowite światło. Covidowo nadal bardzo spokojnie.

[wojgoc]

W dniu 7.02.2022 o 11:05, MichalR napisał:

Indywidualnie rezerwowałem, już tam raz byliśmy, przed pandemią.

Tym bardziej wysłałbym maila do lokalnej informacji turystycznej

[MichalR]

10 hours ago, wojgoc said:

Tym bardziej wysłałbym maila do lokalnej informacji turystycznej

Wysłałem, to mi napisali że rozmawiali z gospodarzem i on stwierdził że zwrot jest możliwy tylko w sytuacji gdy w ogóle nie można wjechać do Austrii, inne okoliczności nie mają znaczenia. 

[MichalR]

16 hours ago, idealist said:

Ski Amade dzisiaj - niesamowite światło. Covidowo nadal bardzo spokojnie.

Zgrzytam zębami, to miał być drugi dzień pobytu. A tak to się poukładało w tym sezonie że jak nie zniosą konieczności legitymowania się paszportem COVID to w Alpy w tym sezonie nie pojedziemy w ogóle😖

Edytowane 9 Luty 2022 przez MichalR

[Narciarz ze Śląska]

29 minut temu, MichalR napisał:

Zgrzytam zębami, to miał być drugi dzień pobytu. A tak to się poukładało w tym sezonie że jak nie zniosą konieczności legitymowania się paszportem COVID to w Alpy w tym sezonie nie pojedziemy w ogóle😖

Zdjęcie też (może wybiórczo, ale...) pokazuje frekwencję na te covid-passy.

Austria będzie (jest?) wielką ofiarą tych regulacji. Co tam jest poza tymi górami i narciarstwem. Z tego żyją wyciągi, bary, restauracje, noclegi, sklepy, instruktorzy, całe apress-ski...

[MichalR]

2 minutes ago, Narciarz ze Śląska said:

Zdjęcie też (może wybiórczo, ale...) pokazuje frekwencję na te covid-passy.

Austria będzie (jest?) wielką ofiarą tych regulacji. Co tam jest poza tymi górami i narciarstwem. Z tego żyją wyciągi, bary, restauracje, noclegi, sklepy, instruktorzy, całe apress-ski...

I mimo tego zamiast luzować to dokręcili śrubę...