Austria Kamperem

[Bumer]

13 godzin temu, brachol napisał:

Ja jednak chętnie poczytam o kosztach i odczuciach z korzystania z tej formy nocelgu. Kto wie może zacznę szukać kampera dla siebie?

Wypożyczenie kampera to koszt około 600 zł za dobę. Do tego trzeba doliczyć inne koszty manipulacyjne, ubezpieczenia, kaucję, ewentualne zniszczenia i szkody, wedle umowy czyszczenia, prania, dezynfekcje, gaz, środki do kibla itp. Gdy jeszcze doliczymy paliwo, olej, opłaty drogowe, - mamy hotel **** jak nic!!!

[Ziemowit]

W dniu 14.11.2021 o 20:41, JC napisał:

Ja w Kaprun zapłaciłem za dwie noce, z prądem 55 Euro.

Załóżmy, że doba na kempingu za jedną osobę, jedno miejsce i jednego kampera będzie kosztować 27.50€, co daje nam 27.50×4.65 = ok. 128zł, a wynajem kampera w sezonie średnim 550zł za każdą dobę. Za standardowe 7 dni pobytu w Austrii zapłacimy więc 4746zł. Sądzę, że zakładając 7 noclegów na kempingu w Austrii trzeba założyć sobie dodatkowy zapas jeden dzień przed i po urlopie aby mieć czas, żeby się zapakować i po powrocie wypakować. Więc 4746 + 1100 = 5846zł.

W tej cenie na 7 dni w centrum Mayrhofen na booking w połowie Stycznia widziałem kilka pozycji takich jak "Pokój Dwuosobowy typu Superior z balkonem" w 4 gwiazdkowym hotelu ze śniadaniem wliczonym w cenę.

Więc warto się zastanowić co się bardziej opłaca.

Edytowane 17 Listopad 2021 przez Ziemowit

[JC]

2 godziny temu, Ziemowit napisał:

Załóżmy, że doba na kempingu za jedną osobę, jedno miejsce i jednego kampera będzie kosztować 27.50€, co daje nam 27.50×4.65 = ok. 128zł, a wynajem kampera w sezonie średnim 550zł za każdą dobę. Za standardowe 7 dni pobytu w Austrii zapłacimy więc 4746zł. Sądzę, że zakładając 7 noclegów na kempingu w Austrii trzeba założyć sobie dodatkowy zapas jeden dzień przed i po urlopie aby mieć czas, żeby się zapakować i po powrocie wypakować. Więc 4746 + 1100 = 5846zł.

W tej cenie na 7 dni w centrum Mayrhofen na booking w połowie Stycznia widziałem kilka pozycji takich jak "Pokój Dwuosobowy typu Superior z balkonem" w 4 gwiazdkowym hotelu ze śniadaniem wliczonym w cenę.

Więc warto się zastanowić co się bardziej opłaca.

W Twoim wyliczeniu są błędne założenia, bo: kamperem zazwyczaj jeździ się w kilka osób, więc koszty pobytu za dzień wzrastają, ale nie  "razy" ilość osób (w przypadku mojego wyliczenia to jest 7 Euro / dzień / os.). Zużycie prądu będzie takie same dla jednej, czy dla 4 osób, bo światło i ogrzewanie będzie używane w tym samym czasie przez 1 czy 4 osoby.

Czyli 27.50 jedna osoba, ale 4 osoby wyjdzie 48,50 euro/ dzien x 4,65 = 225,53 zł x 7 dni = 1578 zł 
Doliczamy cena najmu: 7 x 450 zł = 3150 zł  (450 w zimie, a nie 550!)
Razem: 4728 zł Nawet jeżeli doliczę 2 dni dodatkowe 900 zł, to całość wychodzi 5628 ,-
Szukaj teraz 4* hotelu w tej cenie dla 4 osób - masz budżet 302 euro na osobę na tydzień!

[Ziemowit]

19 minut temu, JC napisał:

W Twoim wyliczeniu są błędne założenia, bo: kamperem zazwyczaj jeździ się w kilka osób, więc koszty pobytu za dzień wzrastają, ale nie  "razy" ilość osób (w przypadku mojego wyliczenia to jest 7 Euro / dzień / os.). Zużycie prądu będzie takie same dla jednej, czy dla 4 osób, bo światło i ogrzewanie będzie używane w tym samym czasie przez 1 czy 4 osoby.

Czyli 27.50 jedna osoba, ale 4 osoby wyjdzie 48,50 euro/ dzien x 4,65 = 225,53 zł x 7 dni = 1578 zł 
Doliczamy cena najmu: 7 x 450 zł = 3150 zł  (450 w zimie, a nie 550!)
Razem: 4728 zł Nawet jeżeli doliczę 2 dni dodatkowe 900 zł, to całość wychodzi 5628 ,-
Szukaj teraz 4* hotelu w tej cenie dla 4 osób - masz budżet 302 euro na osobę na tydzień!

Ja zazwyczaj jeżdżę sam, więc kalkulowałem koszt tylko pod jedną osobę.

Jeśli jadą aż 4 osoby, to może się to opłacić, bo na osobę wyjdzie 1407zł.

Tylko, że 4 osoby w zimie na małej przestrzeni nie brzmi dla mnie zachęcająco.

[Lexi]

3 godziny temu, Ziemowit napisał:

Więc warto się zastanowić co się bardziej opłaca.

 

9 minut temu, Ziemowit napisał:

Jeśli jadą aż 4 osoby, to może się to opłacić,

No tak ..ale bardzo często nie o to idzie - jazda /mieszkanie w komfortowym kamperze, brak współlokatorów (choćby na wspólnym pietrze), separacja "covidowa", często bliskość natury..... to sa atuty

A w końcu udowodnij mi że opłaca sie jeździć na nartach - z górki można zejść pieszo bez kosztownego sprzętu (o innych kosztach nawet nie wspominając).. 

[brachol]

Jak dla mnie w kamperze jest jeszcze fajne to, że można parkować blisko wyciągów i codziennie w innym miejscu ogranicza się dojazdy z jednej kwatery. 

Co do porównań to myślę, że porównania powinny dotyczyć raczej ceny apartament/kamper (w końcu w kamperze można obiad zrobić, a w hotelu nie)

Jedna osoba w kamperze średnio się opłaca.

[Lexi]

5 minut temu, brachol napisał:

(w końcu w kamperze można obiad zrobić, a w hotelu nie)

O i to bardzo ważne w kalkulacji kosztów.

[tanova]

14 minut temu, brachol napisał:

Jak dla mnie w kamperze jest jeszcze fajne to, że można parkować blisko wyciągów i codziennie w innym miejscu ogranicza się dojazdy z jednej kwatery. 

Co do porównań to myślę, że porównania powinny dotyczyć raczej ceny apartament/kamper (w końcu w kamperze można obiad zrobić, a w hotelu nie)

Jedna osoba w kamperze średnio się opłaca.

Tygodniowy pobyt w cztery osoby na małej powierzchni w kamperze wymaga dużych kompromisów, szczególnie w zimie - gdy popołudniami i wieczorem jest się w środku a nie na dworze. W zasadzie zero przestrzeni prywatnej, jest ciasno i nie ma wielu udogodnień (podane śniadanie, sprzątanie, strefa wellness itp.), które są standardem w hotelu. 

Jeśli porównamy z ceną za apartament (przykładowo 65 m2, dwie sypialnie, salon z kuchnią) w dużym ośrodku narciarskim, blisko wyciągów, wysoki sezon - to koszt mieszkania (ze sprzątaniem i opłatą klimatyczną) przy obłożeniu czterech osób wyniesie niecałe 160 euro za osobę za tydzień. 

Rozumiem, że ktoś jeździ kamperem bo lubi, bo ma taki sposób na życie. Albo - tak jak w ubiegłym sezonie - bo nie działała baza noclegowa, a stoki i owszem, albo chciał ograniczyć kontakty społeczne z uwagi na pandemię. Ale niespecjalnie jest to konkurencyjne finansowo.

[JC]

Uważam, że wiele osób, które jeździ w zimie na narty, to właściciele kamperów. W ten sposób chcą wykorzystać stający pod domem dom.

Miejsca jest mało, to fakt, ale pamiętajcie, że na dobrych kampingach, jest też sporo miejsc, gdzie można spędzić czas wieczorem - restauracja, bar, sauna, basen - jak w hotelu. Ze sprzętem też nie ma problemu, bo są narciarnie.

Dużym atutem kampera jest mobilność i możliwość szybkiego przemieszczania się między ośrodkami.

[Bumer]

8 godzin temu, JC napisał:

W Twoim wyliczeniu są błędne założenia, bo: kamperem zazwyczaj jeździ się w kilka osób, więc koszty pobytu za dzień wzrastają, ale nie  "razy" ilość osób (w przypadku mojego wyliczenia to jest 7 Euro / dzień / os.). Zużycie prądu będzie takie same dla jednej, czy dla 4 osób, bo światło i ogrzewanie będzie używane w tym samym czasie przez 1 czy 4 osoby.

Czyli 27.50 jedna osoba, ale 4 osoby wyjdzie 48,50 euro/ dzien x 4,65 = 225,53 zł x 7 dni = 1578 zł 
Doliczamy cena najmu: 7 x 450 zł = 3150 zł  (450 w zimie, a nie 550!)
Razem: 4728 zł Nawet jeżeli doliczę 2 dni dodatkowe 900 zł, to całość wychodzi 5628 ,-
Szukaj teraz 4* hotelu w tej cenie dla 4 osób - masz budżet 302 euro na osobę na tydzień!

Zgoda! A jakby tak 10 osób spało w kamperze byłoby jeszcze taniej.  A tak na serio, jedna czy 2 osoby w kamperze, czyli w jakim takim komforcie, wyjdzie podobny koszt jak w porządnej kwaterze 50m2, a nawet jak dobrze poszukać, w przyzwoitym hotelu. (o gwiazdki nie sprzeczajmy się). 

[Bumer]

8 godzin temu, brachol napisał:

Jak dla mnie w kamperze jest jeszcze fajne to, że można parkować blisko wyciągów i codziennie w innym miejscu ogranicza się dojazdy z jednej kwatery. 

Co do porównań to myślę, że porównania powinny dotyczyć raczej ceny apartament/kamper (w końcu w kamperze można obiad zrobić, a w hotelu nie)

Jedna osoba w kamperze średnio się opłaca.

Możesz parkować tam gdzie jest camping, a ten wcale nie musi być blisko stacji narciarskiej. Jeśli myślisz, że zaparkujesz na parkingu przy dolnej stacji wyciągu i tam będziesz spać i biwakować, to się mylisz. Może to drogo kosztować. 

[Lexi]

9 godzin temu, JC napisał:

Szukaj teraz 4* hotelu w tej cenie dla 4 osób - masz budżet 302 euro na osobę na tydzień!

Widzisz Jacku ze filmowe (czy też nie filmowe) podsumowanie logistyki dołączone do filmów o narciarstwie czy turystyce są zasadne bo pomogą rozwiać wątpliwości......a jak sie ktoś naczyta fantazji i domysłów albo mglistych wspomnień z czasów wczesnej epoki żelaza takich wątpliwości może mieć sporo.

[artix]

6 godzin temu, JC napisał:

Uważam, że wiele osób, które jeździ w zimie na narty, to właściciele kamperów. W ten sposób chcą wykorzystać stający pod domem dom.

Miejsca jest mało, to fakt, ale pamiętajcie, że na dobrych kampingach, jest też sporo miejsc, gdzie można spędzić czas wieczorem - restauracja, bar, sauna, basen - jak w hotelu. Ze sprzętem też nie ma problemu, bo są narciarnie.

Dużym atutem kampera jest mobilność i możliwość szybkiego przemieszczania się między ośrodkami.

Dziś w erze booking.com jadąc własnym autem można spać co dzień w innym miejscu, rezerwując w ten sam dzień w czasie lunchu, lub jak kto woli brunchu 😆

 

Edytowane 17 Listopad 2021 przez artix

[JC]

1 godzinę temu, artix napisał:

Dziś w erze booking.com jadąc własnym autem można spać co dzień w innym miejscu, rezerwując w ten sam dzień w czasie lunchu, lub jak kto woli brunchu 😆

Wszystko można. Tylko jest różnica, pakując każdego dnia 4 os. rodzinę, a być codziennie spakowanym. Coś na ten temat wiem, bo jeżdżąc po ośrodkach bywa tak, że codziennie, przez np. 10 dni, pakuję się i zmieniam hotel. Wierz mi, po kilku dniach marzysz o tym, aby gdzieś zostać na przynajmniej dwie doby!

[Wujot]

12 godzin temu, JC napisał:

Szukaj teraz 4* hotelu w tej cenie dla 4 osób - masz budżet 302 euro na osobę na tydzień!

Ale co ty porównujesz 4* hotel z kamperem? Przecież to śmieszne, popatrz raczej na wynajem stodół! Najtańszy apartament to będzie aż nadto, a to na luziku znajdziesz z tym budżetem.

Kampery widziałem na miejscówkach freeridowych. Taki styl życia - imprezujemy czekając na powder. Jako styl trudno dyskutować. W lecie zdecydowanie łatwiej dostrzec plusy tej formy wypoczynku. Chyba, że mówimy w zimie o miejscach egzotycznych, bez bazy noclegowej. Wtedy kamper jest lepszy i bezpieczniejszy (niedźwiedzie) od namiotu. 

 

[JC]

2 minuty temu, Wujot napisał:

Ale co ty porównujesz 4* hotel z kamperem? Przecież to śmieszne, popatrz raczej na wynajem stodół! Najtańszy apartament to będzie aż nadto, a to na luziku znajdziesz z tym budżetem.

Proszę poczytaj, do czego się to odnosiło...

[Jeeb]

15 minut temu, JC napisał:

Coś na ten temat wiem, bo jeżdżąc po ośrodkach bywa tak, że codziennie, przez np. 10 dni, pakuję się i zmieniam hotel. Wierz mi, po kilku dniach marzysz o tym, aby gdzieś zostać na przynajmniej dwie doby!

Tylko różnica jest zasadnicza bo Ty jedziesz do pracy a my na urlop. Ja zazwyczaj zostaję na minimum 7 dub.

Dobry kamper kosztuje minimum 150 euro na dobę  - w ubiegłym sezonie za apartament 70 m2 w Davos obok wyciągu w wysokim sezonie (Wielkanoc) płaciłem też 150 ale CHF.

Po kilku dniach w kamperze zimą marzyłem o kąpieli w normalnej łazience.

Edytowane 17 Listopad 2021 przez Jeeb

[artix]

50 minut temu, JC napisał:

Wszystko można. Tylko jest różnica, pakując każdego dnia 4 os. rodzinę, a być codziennie spakowanym. Coś na ten temat wiem, bo jeżdżąc po ośrodkach bywa tak, że codziennie, przez np. 10 dni, pakuję się i zmieniam hotel. Wierz mi, po kilku dniach marzysz o tym, aby gdzieś zostać na przynajmniej dwie doby!

Wszystko można, zgadza się. Można mieć nawet bardzo wygodnego kampera, jak się ma dużo 💵💴💶💷 😆

 

[Wujot]

Godzinę temu, Jeeb napisał:

Tylko różnica jest zasadnicza bo Ty jedziesz do pracy .

Moim zdaniem tu jest pies pogrzebany. Dyskusja o kamperze podszyta jest "marketingowym" celem. W tle widać chęć promowania tematu. Takie postępowanie budzi moją nieufność. Bo czym innym jest słuchanie maniaka kamperowego co po 10 latach użytkowania uczciwie może sypnąć opowiastkami o plusach i minusach a czym innym takie teoretyzowanie kogoś kto nie zaliczył iluś zim, nie przejeżdżał taką ciężką maszyną z miejsca nie miejsce w zimowych warunkach, nie odśnieżał po zamieci. I nie zaliczył wielu innych przygód  (fajnych i niefajnych), które na pewno się zdarzają.  

Podobnie było w temacie rowerów elektrycznych. Nie było to z potrzeby serca, czy  wieloletniej pasji. Tylko z chęci podłączenia się do chwytliwego tematu. Jedno i drugie obarczone grzechem pierworodnym...

 

Godzinę temu, Jeeb napisał:

Po kilku dniach w kamperze zimą marzyłem o kąpieli w normalnej łazience.

Nie kamperowałem w zimowych warunkach. Ale pływałem 11 dni na zimowym jachcie i wiem co to znaczy wszechogarniająca (mimo webasto) wilgoć. To była świetna przygoda, bo robiliśmy tematy trudne do zrobienia inaczej. Było super... ale wcale nie palę się do powtórki tej formuły. Po prostu już, troszkę, wiem z czym się to je. Z kamperem, przez skórę czuję, że byłoby podobnie... 

Edytowane 17 Listopad 2021 przez Wujot

[tanova]

9 godzin temu, JC napisał:

Uważam, że wiele osób, które jeździ w zimie na narty, to właściciele kamperów. W ten sposób chcą wykorzystać stający pod domem dom.

To może być jakaś opcja na jesienne albo wiosenne narty, gdy w dolinie jest jeszcze/już zielono i w miarę ciepło, a dzień w miarę długi.

W środku zimy na ogół nie ma potrzeby przemieszczać się na jakieś rozległe ski-safari, bo można najeździć się po kokardę przez tydzień i dłużej mieszkając gdzieś stacjonarnie.

[Wujot]

1 godzinę temu, artix napisał:

Wszystko można, zgadza się. Można mieć nawet bardzo wygodnego kampera, jak się ma dużo 💵💴💶💷 😆

Znacznie ciekawsze wozy widziałem na lodowcu Vatnajokull (na Islandii). Potężne, zabudowane, ciężarówki wyglądające na wojskowe, na balonowych, olbrzymich kołach. 

[Lexi]

8 godzin temu, artix napisał:

Wszystko można, zgadza się. Można mieć nawet bardzo wygodnego kampera, jak się ma dużo 💵💴💶💷 😆

 

Na to jeszcze nie czas - najpierw musi wymrzeć pokolenie które do Lamborgini chce gaz zakładać...

[Lexi]

8 godzin temu, Wujot napisał:

Dyskusja o kamperze podszyta jest "marketingowym" celem. W tle widać chęć promowania tematu.

No i co z tego - to ktoś myślał ze JC dostał do użytkowania kampera bo go firma "X" lubi? ..a może go i lubi🙂

Nowość w szerszej skali i tyle (przynajmniej na naszym podwórku) - bardzo dobrze ze Jacek pokazuje ze można inaczej. Jak ktoś nagra film ze spędzonego urlopu w namiocie na Tuxie też chętnie zobaczę, chętniej niż relacje z następnego hotelu.

 

 

[JC]

8 godzin temu, tanova napisał:

To może być jakaś opcja na jesienne albo wiosenne narty, gdy w dolinie jest jeszcze/już zielono i w miarę ciepło, a dzień w miarę długi.

W środku zimy na ogół nie ma potrzeby przemieszczać się na jakieś rozległe ski-safari, bo można najeździć się po kokardę przez tydzień i dłużej mieszkając gdzieś stacjonarnie.

Mam wśród swoich znajomych wielu właścicieli kamperów. I to oni są przykładem tego, że jak się ma stojący pod domem dom, to się z niego korzysta, w zimie też.

Ja nie mam zamiaru nikogo na siłę przekonywać do karawaningu. Dzięki uprzejmości właściciela kampera, mogłem zakosztować tego typu wypoczynku i podzielić się z Wami moimi wrażeniami. Tyle. Jako, że dostałem wiele pytań, dotyczących zimowego wypoczynku, widzę że temat jest ciekawy dla części widzów mojego kanału. Dla innych jest kompletnym nieporozumieniem. I tak zawsze będzie. 

@Wujot, a zaglądanie mi do portfela, jest mało eleganckie, bo kompletnie nie masz pojęcia na jakich zasadach i dlaczego zacząłem jeździć rowerem elektrycznym, czy mogłem spędzić trochę czasu w kamperze.

[brachol]

W Alpach widuje się całkiem sporo kamperów i to niekoniecznie na kampingach (czasami jest możliwość podpięcia do prądu bezpośrednio przy wyciągu)

W PL ten sposób spędzania czasu nadal nie jest popularny, ale podobno bardzo dynamicznie się rozwija szczególnie jeżeli chodzi o turystykę latem.