ismael Napisano 2 Styczeń 2007 Zgłoszenie Share Napisano 2 Styczeń 2007 Byłem Widziałem, da sie pojeździć ZWARDOŃ. Byłem w Zwardoniu stoki które, chodziły to : KAROLINKA - warunki były na tyle dobre, żę można było poszaleć mimo że stok króciutki, i miejscami poprzecierany, fajnie sie jeździło TANIO 1 zł za zjazd ale fajna obsługa. SKALANKA - chodziła chodziła aż przestała ale nachylenie 45 stopni to dla wyjadaczy troche oblodzona, BESKID - podobno chodził ale ja tego nie widziałem Mały RACHOWIEC - Ludzie mówiłi, żę chodzi ale w przeddzień otwarcia byłem to zbadać , stok w stanie bardzo złym, wyrwy i rowy można narty połamać, niektóre rowy przyktyte gałęziami nie wiem czy ktoś tam jeździł ale to na serio tylko dla tych o mocnych nerwach, Duży Rachowiec nie chodził Travers - nie chodzil, SKalite Serafinov - z 3 wyciągów chodził tylko pierwszy malutko ludzi dośc poprzecierany. sTAN KTÓRY PODAJE OBOWIĄZUJE NA DZIEŃ 2. LUTEGO NIE WIEM JAK BEDZIE PÓŹNIEJ pOZDRAWIAM Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SB Napisano 3 Styczeń 2007 Zgłoszenie Share Napisano 3 Styczeń 2007 Byłem Widziałem, da sie pojeździć ZWARDOŃ. .....fajne,... fajne....)) jak to ludzią niedużo do szczęścia potrzeba. Jak bym widział coś takiego to bym się tylko pytał czy na granicy w Zwardoniu szlabany podniesione i spie.... byle daleko z tamtąd. Nawet Konnowicza nie trzeba bo w Zwardoniu(komunistycznym kurorcie narciarskim) już nic niema, niema nic, niczego nie będzie, będzie nic ! pozdrawiam sławek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
niwin Napisano 3 Styczeń 2007 Zgłoszenie Share Napisano 3 Styczeń 2007 Byłem Widziałem, da sie pojeździć ZWARDOŃ. Tu się nie zgodzę - w Zwardoniu jest coś fajnego: wspaniały kucharz w Zajeździe Pod Kuźnią Poza tym Zwardoń kurortem to był w okresie międzywojennym, a za komuny podupadł. I tylko szkoda, że przy takim mikroklimacie infrastruktura narciarska woła o pomstę do nieba... A tak to szlaban, 20 min i Wielka Racza pozdro niwin Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ismael Napisano 4 Styczeń 2007 Autor Zgłoszenie Share Napisano 4 Styczeń 2007 Byłem Widziałem, da sie pojeździć ZWARDOŃ. Może i macie racje, ale mimo wszystko ludzie tam jeżdzą i to niekiedy jest na serio tłocznie, A jeśli chodzi o infrastrukture narciarską, moze i wszystko z lat 70 ale przynajmniej nie płace 90 zł za karnet i zjeżdzam 3 razy (wielka racza w przeddzień sylwestra) to była klęska ludzie stali wyzywali kleli na siebie podczas gdy ktoś bogacił sie na bardzo słabo przygotowanym stoku ehhh wole Komune zwardonia. Zjeżdzam i wpinam sie w orczyk a za zjazd płace 1 zł życie Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
niwin Napisano 6 Styczeń 2007 Zgłoszenie Share Napisano 6 Styczeń 2007 Byłem Widziałem, da sie pojeździć ZWARDOŃ. Ale ja porównywałem tylko infrastrukturę narciarską - tu Wielka Racza bije wszystkie polskie ośrodki. To nie oznacza, że omijam Zwardoń szerokim łukiem. Wręcz przeciwnie, czesto tam wpadam - lubię ten "klimacik" Pozdro niwin Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi