ski-addicted Napisano 17 Grudzień 2006 Zgłoszenie Share Napisano 17 Grudzień 2006 witam.. nie wiecie moze czy bracia Slowacy wzorem Austriakow wprowadzili zakaz przewozenia nart wewnatrz auta? sa jakies obostrzenia w tym zakresie? dzieki za odpowiedz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SB Napisano 18 Grudzień 2006 Zgłoszenie Share Napisano 18 Grudzień 2006 narty w samochodzie na Slowacji nie patrz na to czy bracia Sławacy mają taki zakaz tylko pomyśl co ci taka naostrzona narta może zrobić w czasie nawet niewielkiej kolizji: widziałem na 1-ce przed Katowicami 2 samochody jeden drugiemu uwalił w dupę, na jednym narty były na bagażniku dachowym a na drugim w boxie który był zamocowany na relingach dachowych; wszystko to odpadło i rozsypało się jak bierki po drodze, więc wyobraź sobie jakie siły w takich sytuacjach działają. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
torun Napisano 18 Grudzień 2006 Zgłoszenie Share Napisano 18 Grudzień 2006 narty w samochodzie na Slowacji witaj. polecam link: http://www.skionline.pl/stacje/index.php?ids=&co=stacje&kategoria=stacja&id_newsa=4670&start=0&kraj=Słowacja masz tu wszystko co obowiązuje podczas podróży samochodem na słowacje. ja osobiście narty wożę w trumnie na dachu. bezpiecznie i dużo można tam wrzucić: narty + buty + strój na narty, dla czterech osób w sam raz, a na siłę to i piąta się zmieści ;-). a gdzie i kiedy się wybierasz? my 26.12 na chopok choć jak się patrzy na kamerki on-line krew mnie zalewa.caly czas liczę na zmianę pogody i na opady śniegu, bo minusowe temperatury są. pozdrawiam i do zobaczenia na trasie. szerokiej drogi. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Stiopa Napisano 18 Grudzień 2006 Zgłoszenie Share Napisano 18 Grudzień 2006 narty w samochodzie na Slowacji Ale są również auta (np. BMW , audi i wiele innych ) , które mają w tylnej kanapie otwór z takim kondomkiem i narty można położyć w bagażniku , częściowo wpuszczając je do środka auta . Nie wiem czy to do końca bezpieczne , ale na pewno nie śmiercionośne . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ski-addicted Napisano 18 Grudzień 2006 Autor Zgłoszenie Share Napisano 18 Grudzień 2006 narty w samochodzie na Slowacji tia... oczywiscie wzgledy bezpieczenstwa sa najwazniejsze... ale moje pytanie brzmialo dosc jasno: jest taki przepis czy go nie ma. trumienke sobie sprawie jak sie dorobie... no chyba ze zaczne zbierac kase wsrod forumowiczow. a propos tego linka to juz widzialem go n razy i mnie troche denerwuje... powinni dodac "zapasowe opony letnie jakby aura nagle sie zrobila iscie wiosenno-letnia"...btw. to w sumie moze nam grozic... w kazdym razie ponawiam pytanie: jest zakaz czy mozna bez zadnych ceregieli przewozic narty w srodku. chociaz tak Bogiem a prawda to chyba te narty w srodku auta zastapie jakims rowerem i rolkami... kiepsko widze szusowanie na slowacji pod koniec roku... chcialbym jednak byc w bledzie... pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pither Napisano 20 Grudzień 2006 Zgłoszenie Share Napisano 20 Grudzień 2006 narty w samochodzie na Slowacji No co do przewożenia nart na dachu - niby w porządku, ale ja miałem niestety doświadczenie z nietypowym samochodem. Do mojego byłego auta nie było możliwości "bez partyzantki" założyć bagażnika (auto "sportowe" z krótkim, obłym dachem i szyberdachem więc nawet magnetyczny odpadał). Narty woziłem wewnątrz na tylnym siedzniu w poprzek kanapy i przypięte pasami. W sumie rozwiązanie bezpieczne - pasy przytrzymują tak jak pasażerów więc raczej nie poleci na kierowcę. Nikt się nie przyczepił (ale w Austrii też nie byłem więc nie wiem jak by zareagowali). Pozdrawiam. P. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Maria Napisano 24 Grudzień 2006 Zgłoszenie Share Napisano 24 Grudzień 2006 narty w samochodzie na Slowacji Hmm... Byłam w Austrii 2 razy wioząc narty przypiete pasami na tylnym siedzeniu, w absolutnie błogiej nieświadomości, że coś w tym może być nie w porządku. Nikt się nie przyczepił, nie wiem, czy miałam szczęście, czy, jeśli taki przepis istnieje, to jest tylko na papierze. Pozdrawiam Maria Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Maria Napisano 24 Grudzień 2006 Zgłoszenie Share Napisano 24 Grudzień 2006 narty w samochodzie na Slowacji Acha, no i na Słowację też tak jeżdżę. Muszę, bo bramę garażu mam tak niską, że trumna nie wejdzie, więc właściwie byłaby bezużyteczna. Czy ktoś wie, czy rzeczywiście Słowacy każą za to płacić? Zdarzyło się to komuś? Pozdr. M. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi