Jaki rower Enduro/Trail 27,5?

[Spiochu]

Jaki rower 27,5 polecacie do nauki jazdy po ścieżkach i enduro? W przyszłości, marzeniem jest Transalp.

Jestem drobny i lekki i będę jeździł wolno, więc nie musi być super  sztywny i pancerny.

Celuję w rozmiar M, koła 27,5 i fulla o średnim skoku (130-160??)

Nowy lub w idealnym stanie. Cena jak najniższa, ale pewnie poniżej 5k nie zejdziemy.

 

 

[andy-w]

1 hour ago, Spiochu said:

Jaki rower 27,5 polecacie do nauki jazdy po ścieżkach i enduro? W przyszłości, marzeniem jest Transalp.

Jestem drobny i lekki i będę jeździł wolno, więc nie musi być super  sztywny i pancerny.

Celuję w rozmiar M, koła 27,5 i fulla o średnim skoku (130-160??)

Nowy lub w idealnym stanie. Cena jak najniższa, ale pewnie poniżej 5k nie zejdziemy.

 

 

Giant Trance od sezonu 2015 na kołach 27,5, stosunkowo lekki i nie tak pancerny. Używanych jest dużo na portalach ogłoszeniowych.

Ale wkrótce możesz dojść do granic jego możliwości w jeździe enduro, więc może celuj w Giant Reign, który ma geometrię bardziej zjazdową i jest nieco bardziej pancerny.

 

[surfing]

W tamtym roku wypożyczyłem w Decatlonie   MTB ALL MOUNTAIN ROCKRIDER AM 100 S 29''  ale jest opcja mniejszych kół. Jak dobrze trafisz to z 2 bezpłatnych dni robią się 4-5 bo jak jest sklep zamknięty to nie liczą tych dni, czyli bierzesz w  czwartek piątek rano - oddajesz w poniedziałek wieczorem.

Objeździłem wszystkie MTB tracki w okolicy Bielska Szczyrku i Wisły  i co najważniejsze wytrzymał to mój kręgosłup (rower też)  

Zwróć uwagę na dopasowanie bo rower mimo że brałem końca sezonu był ustawiony tak jakby nigdy w życiu nie jechał nim rozumny rowerzysta.

Założyłem też swoje rogi do kierownicy i dopompowałem amorka.

Rower wydaje się ciekawą  ofertą w rozsądnej cenie.

Przy okazji polecam super pętlę z startem i metą na Bielskich Błoniach  trasa: Bielsko Szczyrk  - Zbójnicka Kopa -  Czyrna  - Klimczok - Szyndzielnia - Kozia Góra - Błonie Bielsko.

 

 

[Spiochu]

Cytat

W tamtym roku wypożyczyłem w Decatlonie   MTB ALL MOUNTAIN ROCKRIDER AM 100 S 29''  ale jest opcja mniejszych kół. Jak dobrze trafisz to z 2 bezpłatnych dni robią się 4-5 bo jak jest sklep zamknięty to nie liczą tych dni, czyli bierzesz w  czwartek piątek rano - oddajesz w poniedziałek wieczorem.

Jak Ci się to udało?

W zeszłym roku miałem taki sam pomysł. Dzwoniłem do Deca i dowiedziałem się, że wypożyczają tylko wybrane nieliczne sprzęty.

Teraz tych rowerów nawet nie ma w sprzedaży.

Cytat

Ale wkrótce możesz dojść do granic jego możliwości w jeździe enduro, więc może celuj w Giant Reign, który ma geometrię bardziej zjazdową i jest nieco bardziej pancerny.

Żartujesz sobie, czy ten rower taki lipny? Jestem zupełnym laikiem na rowerze, więc do emerytury pewnie nie zdążę uzyskać takiego poziomu. No chyba, że zaczną sprzedawać wyłączniki mózgu.

Edytowane 1 Maj 2020 przez Spiochu

[Author]

Deca powinien mieć na ten rok zupełnie nowe fulle z poprawioną geo. Trzeba by się zapytać jak to wygląda. Model który ma @surfing ma mieć bardziej agresywne geo, nowy amorek RS Gold na goleniach aż 35mm. Nic lepszego i równie dobrego nie kupisz z nowych. Cena to było coś koło 15 Euro. Pytanie tylko kiedy to będzie na stanie by kupić. Nie pamiętam tylko czy czasem nie będzie to tylko koło 29er. 

[surfing]

10 minut temu, Spiochu napisał:

Dzwoniłem do Deca i dowiedziałem się, że wypożyczają tylko wybrane nieliczne sprzęty.

Teraz tych rowerów nawet nie ma w sprzedaży.

Wpadłem na ten pomysł pod koniec października i udało się za pierwszym podejściem, dodatkowo w te dni miałem super pogodę  

[Author]

Cena to oczywiście okolice 1500 Euro. 

[Spiochu]

Cytat

Wpadłem na ten pomysł pod koniec października i udało się za pierwszym podejściem, dodatkowo w te dni miałem super pogodę  

Mnie powiedzieli, że takie cuda tylko w Erze.

Nie mieli do wypożyczenia ŻADNYCH rowerów.  Mówili, że może będą jakieś prostsze modele w przyszłości, a teraz to mi proponują maskę do nurkowania ;)

[mexon]

jak najbardziej za @andy-w, GIANT Reign będzie Ci odpowiadał. Sprawdziłem teraz na popularnym serwisie aukcyjnym i za lekko ponad 6 tys masz w carbonie (hamulce bym tylko wymienił, bo w takim bike'u to rzecz ważna) - jakby co, to nie mój 🙂. Jak poszperasz możesz w 5 tys się zmieścić w alu. Powodzenia.

[Spiochu]

23 minuty temu, mexon napisał:

jak najbardziej za @andy-w, GIANT Reign będzie Ci odpowiadał. Sprawdziłem teraz na popularnym serwisie aukcyjnym i za lekko ponad 6 tys masz w carbonie (hamulce bym tylko wymienił, bo w takim bike'u to rzecz ważna) - jakby co, to nie mój 🙂. Jak poszperasz możesz w 5 tys się zmieścić w alu. Powodzenia.

Podaj proszę linka, bo nie mogę znaleźć takich ofert.

Może być na priv.

[andy-w]

1 hour ago, Spiochu said:

Żartujesz sobie, czy ten rower taki lipny? Jestem zupełnym laikiem na rowerze, więc do emerytury pewnie nie zdążę uzyskać takiego poziomu. No chyba, że zaczną sprzedawać wyłączniki mózgu.

Nie, Giant Trance to świetny rower do lekkiego enduro i do jazdy turystycznej po górach. Natomiast do prawdziwego Enduro przez duże "E" to już Reign.

Z roweram jest trochę jak z nartami. Kiedyś mieliśmy jedną parę do wszystkiego, a teraz niemal każdy ma po kilka par do różnych zastosowań.

Z rowerami jest obecnie identycznie. Można mieć jeden w miarę uniwersalny i do takiego zaliczyłbym  do jazdy po górach Giant Trance (na nizinach może uchodzić jednak za sprzęt niemalże ekstremalny). Reign ma węższe zastosowanie, ale do jazdy w dół będzie lepszym wyborem. Ja kilka lat temu popełniłem błąd kupując rower XC model Anthem. Po 3 miesiącach go sprzedałem, następnie przez 2 lata jeździłem na Trance, a od 3 lat mam Reigna i jestem z niego mega zadowolony (z Trance także byłem, ale apetyt rośnie w miarę nabywania umiejętności). Ja mam 3 km do lasu i gór. Bywa, że jestem codziennie na singlach.

Proponuję wizytę w Bielsku, wypożyczenie modeli o których wspomniałem i w góry. Mogę Cię oprowadzić po naszych ścieżkach. Wtedy zobaczysz jaki rower Ci odpowiada. Być może nie będziesz musiał po czasie zmieniać, a może będziesz wolał dochodzić do bardziej ekstremalnego roweru stopniowo.

Oczywiście liczących się rowerowych firm jest kilkanaście i każda ma w ofercie podobne rowery do Trance i Reigna. Musisz jednak wiedzieć czego chcesz i zawęzić swój krąg poszukiwań. Przetestowanie rowerów na ścieżkach Ci w tym pomoże.

Polecam blog 1enduro.pl To jest skarbnica rowerowej wiedzy.

Edytowane 1 Maj 2020 przez andy-w

[Spiochu]

26 minut temu, andy-w napisał:

Nie, Giant Trance to świetny rower do lekkiego enduro i do jazdy turystycznej po górach. Natomiast do prawdziwego Enduro przez duże "E" to już Reign.

Z roweram jest trochę jak z nartami. Kiedyś mieliśmy jedną parę do wszystkiego, a teraz niemal każdy ma po kilka par do różnych zastosowań.

Z rowerami jest obecnie identycznie. Można mieć jeden w miarę uniwersalny i do takiego zaliczyłbym  do jazdy po górach Giant Trance (na nizinach może uchodzić jednak za sprzęt niemalże ekstremalny). Reign ma węższe zastosowanie, ale do jazdy w dół będzie lepszym wyborem. Ja kilka lat temu popełniłem błąd kupując rower XC model Anthem. Po 3 miesiącach go sprzedałem, następnie przez 2 lata jeździłem na Trance, a od 3 lat mam Reigna i jestem z niego mega zadowolony (z Trance także byłem, ale apetyt rośnie w miarę nabywania umiejętności). Ja mam 3 km do lasu i gór. Bywa, że jestem codziennie na singlach.

Proponuję wizytę w Bielsku, wypożyczenie modeli o których wspomniałem i w góry. Mogę Cię oprowadzić po naszych ścieżkach. Wtedy zobaczysz jaki rower Ci odpowiada. Być może nie będziesz musiał po czasie zmieniać, a może będziesz wolał dochodzić do bardziej ekstremalnego roweru stopniowo.

Oczywiście liczących się rowerowych firm jest kilkanaście i każda ma w ofercie podobne rowery do Trance i Reigna. Musisz jednak wiedzieć czego chcesz i zawęzić swój krąg poszukiwań. Przetestowanie rowerów na ścieżkach Ci w tym pomoże.

Polecam blog 1enduro.pl To jest skarbnica rowerowej wiedzy.

Dzięki za opinię. Też się zastanawiałem nad modelem Anthem. Jest teraz w dobrej cenie. Możliwe, że uchroniłeś mnie od podobnego błędu.

Znasz jakieś dobre opcje wypożyczenia rowerów w Bielsku?

W enduro trails jedynym rowerem 27,5 M jest Liv Hail. Przynajmniej tak podają na stronie.

Cena 170zł za dzień też jest bardzo wysoka.

[andy-w]

1 hour ago, Spiochu said:

Dzięki za opinię. Też się zastanawiałem nad modelem Anthem. Jest teraz w dobrej cenie. Możliwe, że uchroniłeś mnie od podobnego błędu.

Znasz jakieś dobre opcje wypożyczenia rowerów w Bielsku?

W enduro trails jedynym rowerem 27,5 M jest Liv Hail. Przynajmniej tak podają na stronie.

Cena 170zł za dzień też jest bardzo wysoka.

Nie śledzę ich aktualnych rowerów do wypożyczenia, ale zawsze mieli dużo różnych modeli, może strona nie jest aktualna.

Zawsze można na kilka dni przed przyjazdem zarezerwować. Z pewnością dogadasz się aby w połowie dnia zamienić rower na inny.

Teraz jest dziwny czas  i chyba dopiero zaczną  po zimie działać. Mam znajomego co tam pracował i w tym sezonie czeka na otwarcie więc mogę zasięgnąć informacji.

Wypożyczyć można jeszcze w sklepach, np Trek, ale raczej taniej nie będzie. Celowałbym jednak w Enduro Trails. Bliskość tras od ich siedziby jest także dużym atutem.

Edytowane 1 Maj 2020 przez andy-w

[Spiochu]

W zeszłym roku wypożyczałem w Rowerowni obok i było taniej, ale teraz się jeszcze nie otworzyli. Enduro Trails podobno działa.

Planuję wpaść w przyszłym tygodniu, ale nie wiem jeszcze czy do Bielska, czy do Wisły.

[mexon]

jak już będzie się dało, polecam także przetestowanie naszych rodzimych kucyków: Kross Moon i NS Bikes SNABB.

[Author]

Reign ma jedną wadę czyli boli jak się nie lubi za bardzo korbić i robić sporych przewyższeń. I tu jest kwestia tego Transalpu gdzie sporo i przewyższeń i korbienia po Alpejskich szutrach. Trzeba naprawdę kochać podjazdy by lubić się z tym rowerem. Radzę też 10 oglądać w razie czego co się kupuje bo to popularny model a rozrzut finansowy spory. Jak ktoś sprzedaje w plastiku Reigna za 6 tys to sygnał ostrzegawczy. No chyba, że ktoś na gwałt potrzebuje gotówki bo mu brakuje na chleb. Do ceny trzeba też doliczyć praktycznie full serwis wszystkiego. 

Moon to nie udana konstrukcja a już kupno używki to proszenie się o spore kłopoty. NS Bikes to zupełnie inna liga w stosunku do Krossa. 

[lski@interia.pl]

Ja też robiłem przymiarki do fulla endurowego,miało być 26,potem 29  a w końcu przysłali 13 emeryturę ,więc po analizie  przywiozłem własnie z Bielska 24 cale,mocna konstrukcja..

Edytowane 2 Maj 2020 przez lski@interia.pl

[Ziemowit]

Jaki to ma silnik i baterię, ile km na jednym ładowaniu i jaka waga?

[lski@interia.pl]

Silnik 3KW ciągła moc,chwilowa moc 5 KW,na ładowaniu jeżdżę po górach cały dzień,bo ma odzysk energii,gdyby dystans po płaskim,pewnie ze 100 km,waga 44 kg...

 

 

Edytowane 2 Maj 2020 przez lski@interia.pl

[Ziemowit]

6 minut temu, lski@interia.pl napisał:

Silnik 3KW ciągła moc,chwilowa moc 5 KW,na ładowaniu jeżdżę po górach cały dzień,bo ma odzysk energii,gdyby dystans po płaskim,pewnie ze 100 km,waga 44 kg...

Fajne. Za ile to można mieć? Strzelam, że bez 15 000zł się nie obejdzie. Przy 44kg samego sprzętu pedały bym wymontował. 

Edytowane 2 Maj 2020 przez Ziemowit

[lski@interia.pl]

Brawo,aczkolwiek spotkałem za 9000 na ramie blaszanej,ja mam mocne alu. Spotykane są też konstrukcje na 15 KW,65 kg,zasięg 400 km w trybie economy lub v max 120 w trybie sport.Czego to twórcy customów nie wymyślą...Pedały pozwalają udawać rower i zupełnie dobrze można na samych pedałach bez elektryki po asfalcie w miarę płaskim.Do innych celów mam 3 inne rowery,każdy o zupełnie innej charakterystyce,bo nie wierzę w uniwersalność,jak z nartami...

Edytowane 2 Maj 2020 przez lski@interia.pl

[Ziemowit]

23 godziny temu, Spiochu napisał:

Jaki rower 27,5 polecacie do nauki jazdy po ścieżkach i enduro? W przyszłości, marzeniem jest Transalp.

Jestem drobny i lekki i będę jeździł wolno, więc nie musi być super  sztywny i pancerny.

Celuję w rozmiar M, koła 27,5 i fulla o średnim skoku (130-160??)

Nowy lub w idealnym stanie. Cena jak najniższa, ale pewnie poniżej 5k nie zejdziemy.

Myślę, że pomoże dzielenie REACH przez STACK. Tu więcej co to jest:

Porównując różne rowery zauważyłem, że (osobiste spostrzeżenia) współczynnik reach/stack wygląda jakoś tak:

0.55 - miejskie bułkowozy na których siedzi się prosto.

0.60 - typowe crossy i MTB o bardzo rekreacyjnej geometrii.

0.65 - MTB rekreacyjno sportowe wymuszające pochyloną sulwetkę.

0.70 - MTB wyczynowe wymuszające sportową sylwetkę.

0.75 - MTB wyczynowe wymuszające bardzo sportową sylwetkę.

0.80 - MTB do leżenie.

Edytowane 2 Maj 2020 przez Ziemowit

[mexon]

5 godzin temu, Author napisał:

Jak ktoś sprzedaje w plastiku Reigna za 6 tys to sygnał ostrzegawczy. No chyba, że ktoś na gwałt potrzebuje gotówki bo mu brakuje na chleb.

jest jeszcze inna opcja 🙂, cytat z ogłoszenia "Ostatnio został spersonalizowany pod drugą połowkę. Drugiej połówki nie ma. Rower został"

 

5 godzin temu, Author napisał:

Moon to nie udana konstrukcja a już kupno używki to proszenie się o spore kłopoty. NS Bikes to zupełnie inna liga w stosunku do Krossa. 

co do Moona na początku były kłopoty z zawiesiem ale to poprawili i jest to moim zdaniem całkiem ciekawa, tańsza opcja. SNABB to rzeczywiście inna liga ale szperając można coś wyłowić w okolicy deklarowanych 5 tys.

A na szutry można założyć odpowiednie opony, np Maxxis Ardent

[Ziemowit]

19 godzin temu, andy-w napisał:

Ja kilka lat temu popełniłem błąd kupując rower XC model Anthem.

Ten Anthem ma długi reach i krótki stack, współczynnik 0.78 czyli rozumiem, że trzeba się na nim bardzo wyciągać. Jeśli się mylę to mnie poprawcie, ale ciekawią mnie takie rzeczy.

[Spiochu]

Cytat

Myślę, że pomoże dzielenie REACH przez STACK. Tu więcej co to jest:

Wszystkie te rowery mają współczynnik 0,72-0,78, więc różnice nie są wielkie.

Nowy Trance ma 0,72 Reign 0,78

  Anthem, który mnie interesował ma 0,74

https://www.giant-bicycles.com/pl/anthem-2-2018

W zeszłym roku jeździłem (właściwie próbowałem) na Marin Hawk Hill, ten ma współczynnik 0,76