Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

Koronawirus - czy jechać na narty?


Karolciamalymis

Rekomendowane odpowiedzi

25 minut temu, Ziemowit napisał:

Osoby, które nie zrobiły zapasów

Codziennie są odwiedzani przez policję. Codziennie pada pytanie o listę zakupów. Jeśli ktoś nie ma bliskich to jest zaopatrywany przez służby. Chyba 2x w tygodniu otrzymują specjalnie oznaczone worki na śmieci, które jako odpady medyczne, zakaźne są odbierane przez wyspecjalizowaną firmę.

  • Like 4
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, fredek321 napisał:

Codziennie są odwiedzani przez policję. Codziennie pada pytanie o listę zakupów. Jeśli ktoś nie ma bliskich to jest zaopatrywany przez służby. Chyba 2x w tygodniu otrzymują specjalnie oznaczone worki na śmieci, które jako odpady medyczne, zakaźne są odbierane przez wyspecjalizowaną firmę.

To fajnie, że się tak ładnie to zaczyna wyglądać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Hextor napisał:

A widzieliście nagranie z brytyjskiego koncertu z 15 marca? Sala pełna ludzi, tłum na całej płycie, jakiś 10 tysięcy ludzi na oko. No ale taka mają strategie walki z epidemia. Ciekawe kiedy reszta unii zamknie im granice...

Lepiej zapytaj ilu widzów było na stadionie, pod stadionem i w pubach podczas meczu LM Liverpool-Atletico, dodam, ze było 3 tysiące fanów Atletico, w tym spora grupa Polaków ;) .

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mamy najnowsze dane w Włoch, jak tak dalej pójdzie jeszcze 3-4 dni i niestety przegonią Chiny w ilości zgonów. Hiszpania też mocno do przodu. Francja jak zwykle ociąga się z podaniem danych, tu też nie oczekiwałbym jednak niczego dobrego - społeczeństwo korzystając z wolnego postanowiło wyjechać z miast przed wejściem dekretu w życie, więc zatrważające dane to tylko kwestia czasu.

spacer.png  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, Ziemowit napisał:

Jak dla mnie dane z Włoch wyglądają nieco pozytywnie. Ok kilku dni liczba zarażonych jak i ofiar we Włoszech nie rośnie wykładniczo, wzrost jest w miarę stały.

Ciekawe czy wynika to z jakiegoś powolnego stabilizowania się sytuacji, czy raczej po prostu nie nadążają już z testowaniem i codziennie robią swój dzienny max.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co jak co, ale nie napawa to wszystko optymizmem :(, może spekuluję, ale nie mówi się nam całej prawdy. Wracając do idei tego forum, zadaję sobie pytanie co będzie z naszymi wyjazdami np za rok? Mam nadzieję, że uda się to ogarnąć...

Proszę nie komentujcie, nikt z nas nie wie do końca co będzie - Wszyscy mamy nadzieję, że to ,, tylko panika''! Czyż nie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, wolf ski napisał:

Wszyscy mamy nadzieję, że to ,, tylko panika''! Czyż nie?

Nie posługuje się takimi kategoriami. Znając bardzo szczegółowo sytuacje w Łodzi (kto zakażony, od kogo i gdzie doszło do zakażenia) mogę powiedzieć, że bez zamknięcia szkół i knajp dziś byłoby kilkaset potwierdzonych przypadków. Gdyby szkoły i knajpy zamknięto tydzień wcześniej byłoby kilka przypadków, a nie czterdzieści kilka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 hours ago, wolf ski said:

 Wracając do idei tego forum, zadaję sobie pytanie co będzie z naszymi wyjazdami np za rok? Mam nadzieję, że uda się to ogarnąć...

Proszę nie komentujcie, nikt z nas nie wie do końca co będzie - Wszyscy mamy nadzieję, że to ,, tylko panika''! Czyż nie?

Nie. To nie panika. Ja sie bardziej obawiam, czy bedzie co do gara wlozyc, a nie zastanawiam gdzie na narty pojade.

Mnie zastanawia np. co sie dzieje w Indiach, raportuja po kilkanascie nowych przypadkow, cos mi tu nie pasi, a moze te kapiele w Gangesie ich uodpornily?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

54 minuty temu, Plywak napisał:

Mnie zastanawia np. co sie dzieje w Indiach, raportuja po kilkanascie nowych przypadkow, cos mi tu nie pasi, a moze te kapiele w Gangesie ich uodpornily?

Dwa czynniki, mało testów i silne upały. Codziennie jest tam teraz po 38 stopni w cieniu, więc wirus rozprzestrzenia się trochę wolniej niż u nas.

Wirus nie lubi - o ile dobrze rozumiem - mrozów i upałów, lubi temperatury 5-20 stopni na plusie. Nie lubi też suchego powietrza. Mróz masz w Rosji, upały w Indiach, tu i tu jeszcze mało przypadków. U nas ma być przez dłuższy czas pogoda idealna dla wirusów. ;) 

Edytowane przez Ziemowit
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Ziemowit napisał:

Dwa czynniki, mało testów i silne upały. Codziennie jest tam teraz po 38 stopni w cieniu, więc wirus rozprzestrzenia się trochę wolniej niż u nas.

Wirus nie lubi - o ile dobrze rozumiem - mrozów i upałów, lubi temperatury 5-20 stopni na plusie. Nie lubi też suchego powietrza. Mróz masz w Rosji, upały w Indiach, tu i tu jeszcze mało przypadków. U nas ma być przez dłuższy czas pogoda idealna dla wirusów. ;) 

Czy ja wiem? Skoro grudzień, styczeń i luty były ciepłe to jest też spora szansa na ciepły kwiecień i maj. A jeśli tak to pogoda powyżej 20 powinna się długo utrzymywać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, Mitek napisał:

Cześć

T nie jest śmieszne Fredek. Takich kosmitów jest coraz więcej niestety. Dostęp do informacji spowodował w sporej części społeczeństwa katastrofę mentalną.

Pozdrowienia

Wolę być jak to napisałeś kosmitą, myślącym kosmitą niż bezmyślnym trybikiem systemu. Poza tym  największym Twoim czy Fredka argumentem jest obrażanie ludzi, bardzo inteligentne. Mądry, inteligentny człowiek ma wątpliwości, myśli, zadaje pytania, docieka prawdy a nie przyjmuje bez myślenie każdej informacji. Ty już pokazałeś w tym temacie że nie masz nic mądrego do napisania a to co pisałeś na temat błędów zostawie bez komentarza. Mam ubaw jak czytam niektóre komentarze w tym temacie, jeden z uczestników pisze że już parę lat nie ogląda wiadomości ale pisze te same bzdury które tam są, dalej niech każdy sam pomyśli.

Mnie interesują fakty, logika, dowody.  Na razie poza wirtualnym wirusem nie ma nic. Byłem dzisiaj trzy godziny na spacerze z dziećmi szukać wirusa, ale poza ludźmi nic nie znalazłem. Według tego co piszecie to u nas za niedługo będzie armagedon, bo większość ludzi żyje normalnie. Jedynie co się zmieniło to po wyborach powolne odbieranie ludziom praw obywatelskich, zamknięty basen, siłownie itp.

Koledzy  byli na nartach w Austrii, bacznie ich obserwoje, koloru nie zmieniają to chyba jest dobrze, co myślicie?

Odpowiecie proszę na proste pytanie: Czy ktoś z Was osobiście widział lub zna kogoś kto osobiście widział ten koszmar którym się tak podniecacie.

Faktem jest ze media Was straszą, faktem jest że pozamykali Was (raczej sami ludzie to zrobili pod wpływem strachu), ograniczają coraz bardziej swobodę obywatelską i piorą muzgi.

 

Ale wierzę że w końcu ludzie się obudzą. Wirusolog niemiecki powiedział że to jest mega ściema, statystyki są fałszowane, testy to parodia i to według niektórych jest już teoria płaskiej ziemi. Ale gdyby ten sam facet powiedział to w telewizji to sprawa już wygląda inaczej.

Jutro, raczej dzisiaj dalej będziemy szukać wirusa, jak znajdziemy dam znać.

Edytowane przez waldek~
  • Downvote 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 godzin temu, fredek321 napisał:

I znów trzeci rodzaj tischnerowskiej prawdy. Puste ulice, pusta komunikacja miejska, kto może pracuje zdalnie. W przeciwieństwie do kilku ....... z tego forum ludzie są ogarnięci.

Fabryki i fabryczki pracują, a oczywistym jest, że kto może to pracuje zdalnie i bardzo często nie wynika to z troski o zdrowie pracującego jak doskonale wiesz.

13 godzin temu, Hextor napisał:

A widzieliście nagranie z brytyjskiego koncertu z 15 marca? Sala pełna ludzi, tłum na całej płycie, jakiś 10 tysięcy ludzi na oko. No ale taka mają strategie walki z epidemia. Ciekawe kiedy reszta unii zamknie im granice...

Sami sobie strzelają w obie stopy i kolana po Brexicie. Teraz dopiero będą mieli pod górę ... Zwłaszcza medialnie.

11 godzin temu, fredek321 napisał:

Codziennie są odwiedzani przez policję. Codziennie pada pytanie o listę zakupów. Jeśli ktoś nie ma bliskich to jest zaopatrywany przez służby. Chyba 2x w tygodniu otrzymują specjalnie oznaczone worki na śmieci, które jako odpady medyczne, zakaźne są odbierane przez wyspecjalizowaną firmę.

I teraz pytanie za milion: co ta super wyspecjalizowana firma robi z tymi workami ?

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 13.03.2020 o 23:48, waldek~ napisał:

Literówka w tekście ważniejsza od przekazu, brawo. Piszę na Androidzie więc błędy mogą być. Ale po tym Twoim wyznaniu, bardzo odważnym zresztą, juz rozumiem Twoje ograniczenia myślowe. Szanuje Cię za wiedzę narciarską, choć nie zawsze się z Tobą zgadzam ale to czego nie rozumiesz to już dla Ciebie płaska ziemia, przykre.

Od początku tej szopki obserwuję jak media manipulują społeczeństwem, a mam możliwość obserwacji zachowania ludzi w dwóch państwach.

Popatrzcie lepiej co dzieje się z gospodarką w Europie i tu trzeba się zacząć martwić, ale dali Wam inne zajęcie.

Zastanawiam się gdzie jest granica żeby ludzie za kichnięcie zaczęli się zabijać.

Pisząc na telefonie zwłaszcza w pośpiechu popełnia się czasami te błędy ...

Gospodarka upada, ale się podniesie. Niestety kosztem najbiedniejszych jak zwykle. Kolejne niestety jest takie, że zapewne błędy zostaną powielone.

Jeśli chodzi o uprzejmość to mam wrażenie graniczące z pewnością, że jest coraz gorzej od czasu kiedy wirus szaleje. 

Dobrnąłem do końca. Ufff jaka ulga. Co nie zmienia faktu, że w związku z wirem będę tu częściej zaglądać bo mamy taką sytuację jaka jest. Kiedyś jak byłem w wojsku to się ZOMZ nazywało.

Zdrówka dla wszystkim i poza rozsądkiem więcej optymizmu życzę.

 

 

wir.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Sławek Nikt napisał:

Pisząc na telefonie zwłaszcza w pośpiechu popełnia się czasami te błędy ...

Gospodarka upada, ale się podniesie. Niestety kosztem najbiedniejszych jak zwykle. Kolejne niestety jest takie, że zapewne błędy zostaną powielone.

Jeśli chodzi o uprzejmość to mam wrażenie graniczące z pewnością, że jest coraz gorzej od czasu kiedy wirus szaleje. 

Dobrnąłem do końca. Ufff jaka ulga. Co nie zmienia faktu, że w związku z wirem będę tu częściej zaglądać bo mamy taką sytuację jaka jest. Kiedyś jak byłem w wojsku to się ZOMZ nazywało.

Zdrówka dla wszystkim i poza rozsądkiem więcej optymizmu życzę.

 

 

wir.jpg

Cały czas się zastanawiam jaki jest powód tego szaleństwa w Niemczech, mam parę teorii, zobaczę która się sprawdzi. Mocny kryzys jest już ponad pół roku, duże firmy zakładały pesymistyczny scenariusz że dołek będzie za dwa lata. W takiej sytuacji ta grypa to zbawienie. Ale niestety masz rację, ucierpią na tym małe firmy i ludzie którzy stracą pracę.

Jeśli chodzi o uprzejmość, tak to jest jak brak argumentów i podpieranie się tylko dawką info z kanałów informacyjnych. Poza tym ludzie się boją, a wystraszony człowiek w pewnych sytuacjach jest wręcz niebezpieczny, więc trzeba to zrozumieć.

 

Zastanawia mnie jeszcze jedna sprawa, po co ludziom tyle papieru toaletowego?

 

  • Downvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 hours ago, Ziemowit said:

Dwa czynniki, mało testów i silne upały. Codziennie jest tam teraz po 38 stopni w cieniu, więc wirus rozprzestrzenia się trochę wolniej niż u nas.

A Iran, Katar? Tam rowniez panuja wysokie temperatury, a epidemia sie rozwija. W przypadku Indii stawiam na to, ze bardzo malo testow robia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, waldek~ napisał:

Ale niestety masz rację, ucierpią na tym małe firmy i ludzie którzy stracą pracę.

Mój znajomy w tym miesiącu daje wypowiedzenie 25 osobą. Nie przewiduje pół środków w postaci np. bezpłatnych urlopów.  Tak że dopiero w kwietniu do wielu dojdzie jak w czarnej d.upie się znaleźli. 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

25 minut temu, tankowiec napisał:

Mój znajomy w tym miesiącu daje wypowiedzenie 25 osobą. Nie przewiduje pół środków w postaci np. bezpłatnych urlopów.  Tak że dopiero w kwietniu do wielu dojdzie jak w czarnej d.upie się znaleźli. 

Znam wiele takich firm, branż utopionych jest mnóstwo praktycznie każda która działa dla człowieka. Obawiam się się więcej osób się powiesi niż zginie od wirusa. 

Co z tego że połowy rynku to nie dotyczy, jak ludzie boją się zamawiać czegokolwiek, decyzyjność spadła do zera. Inwestycje są wstrzymane, marketing jest wstrzymany. Przestałem już popierać działania populistów, będą tak długo nas tłamsić aż przy takim jednym nazwisku będzie widniało 70% w sondażach. W kwietniu nam oznajmią że możemy iść do wyborów jest bezpiecznie:)

Szkoda że niszczą coś co ludzie budowali latami.

 

Edytowane przez przemo_narciarz
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • JC locked this temat
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

Booking.com


www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...