Koronawirus - czy jechać na narty?

[tanova]

2 minuty temu, Sariensis napisał:

ale ja lecę 26 kwietnia  to po pierwsze, a po drugie pisałem już, że na Teneryfie nie ma zakażeń, kwarantanna hotelu z 1000 gości zakończona, Włoch który przyleciał z koroną juz jest zdrowy jak ryba, na Teneryfie nikt, powtarzam NIKT się nie zaraził koronawirlsem, a musisz wiedzieć, że trwa tam karnawał-2 największy na Świecie!!!i Wyspa jest oblegana przez turystów w znacznej części w podeszłym wieku.

Niestety nie podzielam Twojego optymizmu - to prawdopodobnie dość szybko się zmieni, zwłaszcza że wyspa oblegana jest przez turystów i że świętowany jest karnawał.

[fredek321]

Wszystkim komentującym zwracam uwagę, że jesteśmy dopiero w bardzo wstępnej fazie epidemii. Jeśli upał nie okaże się zbawienny, za rok będziemy żyli w zupełnie innym świecie.

[Gość]

1 minutę temu, tanova napisał:

Niestety nie podzielam Twojego optymizmu - to prawdopodobnie dość szybko się zmieni, zwłaszcza że wyspa oblegana jest przez turystów i że świętowany jest karnawał.

nie sądzę ...

[Gość]

1 minutę temu, fredek321 napisał:

Wszystkim komentującym zwracam uwagę, że jesteśmy dopiero w bardzo wstępnej fazie epidemii. Jeśli upał nie okaże się zbawienny, za rok będziemy żyli w zupełnie innym świecie.

ale już się okazał, przy czym w połączeniu z oczyszczającą siłą Oceanu, tylko nikt na strzyżeniu owieczek o tym nie wspomni bo by na giełdach od razu zapanował znowu hurraoptymizm, którego rynek jeszcze nie chce ...

[fredek321]

1 minutę temu, Sariensis napisał:

nie sądzę ...

Zarządzający tym kryzysem nie mogą tak powiedzieć. Muszą brać pod uwagę najbardziej pesymistyczne scenariusze i do nich dostosowywać decyzje. Beztroska władz Hiszpanii jest szokująca.

[moruniek]

9 minut temu, Sariensis napisał:

....., a musisz wiedzieć, że trwa tam karnawał-2 największy na Świecie!!!i Wyspa jest oblegana przez turystów w znacznej części w podeszłym wieku.

Karnawał teraz ???? Wydaje mi się, że trwał do 01 marca.

[tanova]

14 minut temu, moruniek napisał:

Karnawał teraz ???? Wydaje mi się, że trwał do 01 marca.

W Szwajcarii karnawał również jest właśnie w Wielkim Poście,  - z przyczyn historycznych, protestanci organizowali go na złość Kościołowi Katolickiemu. Np. Fasnacht w Bazylei. Ale - jak wyczytałam - w tym roku pochód karnawałowy został odwołany przez władze miasta przez coronovirusa.

Edytowane 12 Marzec 2020 przez tanova

[Gość]

2 minuty temu, moruniek napisał:

Karnawał teraz ???? Wydaje mi się, że trwał do 01 marca.

tutaj bailando trwa cały rok-uwierz  , zima to szczyt szczytów Sezonu turystycznego na Teneryfie, osobiście chciałbym żeby było ich mniej, ale nie zanosi się póki co, wręcz przeciwnie, jest ich coraz więcej ...

[moruniek]

1 minutę temu, tanova napisał:

W Szwajcarii karnawał również jest właśnie w Wielkim Poście,  - z przyczyn historycznych, protestanci organizowali go na złość Kościołowi Katolickiemu.

OBCHODY KARNAWAŁU W SANTA CRUZ DE TENERIFE od 2020-02-19 do 2020-03-01 Santa Cruz de Tenerife

https://www.spain.info/pl/que-quieres/agenda/fiestas/tenerife/fiestas_de_carnaval.html

http://carnavaldetenerife.com

[Gość]

3 minuty temu, moruniek napisał:

OBCHODY KARNAWAŁU W SANTA CRUZ DE TENERIFE od 2020-02-19 do 2020-03-01 Santa Cruz de Tenerife

https://www.spain.info/pl/que-quieres/agenda/fiestas/tenerife/fiestas_de_carnaval.html

http://carnavaldetenerife.com

... a którego ogłoszeń kwarantanne w H10 Costa Adeje Palace  ?

https://tvn24.pl/swiat/teneryfa-goscie-moga-opuscic-hotel-objety-kwarantanna-4295186

 

Turyści objęci kwarantanną w hotelu na Teneryfie mają prawo opuścić hotel i hiszpańską wyspę ... 

Edytowane 12 Marzec 2020 przez Gość

[laryzbyszko]

Moim zdaniem działania polskiego rządu będą delikatnie mówiąc nieskuteczne. Co z tego, że dzieciaki nie będą chodzić przez 2 tygodnie do szkoły, skoro ich rodzice szturmują sklepy w poszukiwaniu papieru toaletowego? Co z tego, że pozamykane zostały uczelnie, skoro niektórzy studenci-idioci organizują sobie "coronavirus-party"? Otwarte pozostają centra handlowe, baseny i kościoły. Poza tym nie zapominajmy, że jesteśmy w strefie Shengen, więc granic de facto nie ma. Samoloty nadal latają do Niemiec, czy Francji - poza zebraniem kart lokalizacyjnych, nikt niczego nie sprawdza. Zresztą sprawdzanie temperatury przyjezdnym praktycznie nic przy tym wirusie nie daje, o czym najboleśniej przekonali się Włosi.

Nie wierzę też w zapewnienia polskich władz o jedynie kilkudziesięciu przypadkach wirusa w Polsce. U nas po prostu się ludzi nie bada, co jest zresztą głupotą. Szczególnie biorąc pod uwagę fakt, że u młodych, zdrowych ludzi, którzy są najbardziej mobilni, choroba przebiega zupełnie bezobjawowo lub bardzo lekko. Powinniśmy wziąć przykład z Niemców, którzy nie zamykają szkół (wczoraj np. w Bawarii zamkniętych było jedynie kilkadziesiąt z kilku tysięcy szkół), nie panikują, nie szturmują sklepów, ale za to robią testy, nie tylko ludziom z objawami. W tym dają możliwość zrobienia testów w formule "drive-through". Niemcy wykonali w ostatnim czasie kilkaset tysięcy testów. Ile testów w tym czasie zostało wykonanych w Polsce?

Niestety, ale w Polsce NIE DA SIĘ zastosować modelu chińskiego, co zdaje się próbować zrobić nasz rząd. Oczywiście, trzeba uważać, stosować się do zasad zachowania higieny zalecanych przez WHO, przestrzegać kwarantanny w przypadku powrotu z rejonów zagrożonych, czy też będąc w grupie ryzyka, ale smutna prawda jest taka, że jeżeli nic się nie zmieni, to najprawdopodobniej w cięższej lub lżejszej formie chorobę przejdzie nawet 70% społeczeństwa, o czym zresztą mówią władze Niemiec, czy USA. Dlatego rząd powinien skupić się na zapewnieniu jak najszerszej możliwości testowania chorych oraz warunków do hospitalizacji w najcięższych przypadkach. To powinien być priorytet, a nie zamykanie szkół...

[moruniek]

Dodam do postu powyżej, że dostałem już kilka ofert typu. Musisz iść do pracy, nie masz co zrobić ze swoimi dziećmi, chętnie się nimi zajmiemy. Możesz przyprowadzić je do nas na zajęcia grupowe. 

[Plywak]

6 minutes ago, Sariensis said:

Turyści objęci kwarantanną w hotelu na Teneryfie mają prawo opuścić hotel i hiszpańską wyspę

a badają tam w ogóle, bo wiesz na Ukranie też "nie ma" wirusa

[tanova]

W Austrii pierwszy przypadek śmiertelny - 69-letni mężczyzna z Wiednia, zaraził się we Włoszech.

W sumie mają ponad 300 zachorowań, najwięcej w Tyrolu - 81, ale z ośrodków narciarskich chyba tylko Ischgl mają zamknąć od soboty.

https://orf.at/stories/3157517/

Koniec sezonu Alpejskiego Pucharu Świata i końcowa klasyfikacja:

https://sport.orf.at/stories/3060724/

Edytowane 12 Marzec 2020 przez tanova

[Ziemowit]

23 minuty temu, fredek321 napisał:

Wszystkim komentującym zwracam uwagę, że jesteśmy dopiero w bardzo wstępnej fazie epidemii. Jeśli upał nie okaże się zbawienny, za rok będziemy żyli w zupełnie innym świecie.

Na południu globu w niektórych krajach upały są większe niż 30 stopni w cieniu a wirus i tam się rozwija, być może jest to utrudnienie dla wirusa, ale nie byłbym optymistyczny, że pokona go. Na obecną chwilę dowiedziałem się tyle, że problem ciężkiego przebiegu choroby jest nie sam wirus, ale nieprawidłowa odpowiedź autoimmunologiczna prowadząca do ostrego stanu zapalnego. Nadzieii upatrywałbym nie w upale ani szczepionkach, lecz w lekach łagodzących stan zapalny. Co myślisz o tym?

[fredek321]

3 minuty temu, Ziemowit napisał:

Co myślisz o tym?

Znów mnie przeceniasz.

[Gość]

11 minut temu, Plywak napisał:

a badają tam w ogóle, bo wiesz na Ukranie też "nie ma" wirusa

powiem nawet więcej, mają gdzie intubować chorych w stanie krytycznym, czego nie jestem taki pewien w przypadku np. Szpitala Wojewódzkiego w Rybniku ... o czym wspomniała już Pani doktor, która tam pracuje...

[Plywak]

czyżby jakiś przypadek w parlamencie:

 

Wicemarszałek Senatu Stanisław Karczewski na konferencji prasowej powiedział, że usłyszał od marszałka Grodzkiego jedynie tyle, że przesunięcie jest "z ważnych powodów". - Być może w ogóle będzie ono odwołane. Nie poinformował nas marszałek o przyczynach, mnie powiedział, jako lekarzowi, o przyczynach, ale na razie nie mogę się z państwem podzielić tą informacją. Po pierwsze jest niepewna, po drugie jest to informacja przekazana lekarzowi przez lekarza i prosił o zachowanie tajemnicy - mówił.

Edytowane 12 Marzec 2020 przez Plywak

[Ziemowit]

Chodzi mi o to, że nie możemy czekać wszyscy w domach miesiącami, aż pandemia się skończy bo system finansowy i gospodarka naszego kraju zapadnie się i będziemy mieli drugą Wenezuelę. Na szczepionki i lato trzeba czekać miesiącami. Nie mamy tyle czasu, trzeba mieć coś szybciej. Polski złoty będzie tracił na wartości jak w 1990 roku, gdzie co 24 godziny ceny będą rosły o 100% w porównaniu do dnia poprzedniego i każdy Polak, który miał jakieś oszczędności pozbędzie się ich w kilka tygodni.

Naprawdę nie trzeba być znakomitym ekonomistą by przewidzieć taki scenariusz. Każdy kto przeżył tamte czasy wie, jak było.

Edytowane 12 Marzec 2020 przez Ziemowit

[tresor]

39 minut temu, Sariensis napisał:

ale już się okazał, przy czym w połączeniu z oczyszczającą siłą Oceanu, tylko nikt na strzyżeniu owieczek o tym nie wspomni bo by na giełdach od razu zapanował znowu hurraoptymizm, którego rynek jeszcze nie chce ...

No to sprawdzam. W regionie Madrytu jest w tym momencie około 1000 zdiagnozowanych przypadków korony. A jak łatwo się domyślić niezdiagnozowanych jest pewnie kilkakrotnie więcej. Dzisiaj z samego Madrytu Barajas na Teneryfę jest 14 lotów. Wiadomo, część to będą przesiadki z innych miast, ale niekoniecznie przecież wolnych od korony. Przyjmijmy delikatnie, że w każdym z tych samolotów leci 150 osób. Daje to 2100 osób na dobę i około 15 000 w tygodniu. Tak, z pewnością Teneryfa jest krainą szczęśliwości wolną od wirusa. 

[Ziemowit]

Polecam filmik pokazujący jak powinna działać kontrola chorych na lotniskach i dworcach, tak to można wygrać z epidemią:

 

[Gość]

34 minuty temu, tresor napisał:

No to sprawdzam. W regionie Madrytu jest w tym momencie około 1000 zdiagnozowanych przypadków korony. A jak łatwo się domyślić niezdiagnozowanych jest pewnie kilkakrotnie więcej. Dzisiaj z samego Madrytu Barajas na Teneryfę jest 14 lotów. Wiadomo, część to będą przesiadki z innych miast, ale niekoniecznie przecież wolnych od korony. Przyjmijmy delikatnie, że w każdym z tych samolotów leci 150 osób. Daje to 2100 osób na dobę i około 15 000 w tygodniu. Tak, z pewnością Teneryfa jest krainą szczęśliwości wolną od wirusa. 

Dodaj, jest znacznie więcej, na Teneryfie masz dwa lotniska międzynarodowe TFN i TFS ..., sa też promy  z Kadyks, Valencii, Huelvy  , wyspa ma również 3 klimaty  

[Gość]

cyt. za Onet:

"Zmarła 57-letnia kobieta, u której stwierdzono koronawirusa - informuje wiceprezydent Poznania

Wiadomo, że kobieta w ostatnim czasie nie była za granicą i nie miała kontaktu z osobą, która miałaby podejrzenie lub rozpoznanie choroby COVID-19. Według wstępnych ustaleń, kilkanaście dni temu miała kontakt z osobą, która wróciła z Włoch."

To chyba najlepiej podsumowuje ten cały wątek i wszystkich, którzy zachowywali się jak skończeni idioci nie widząc do czego może doprowadzić bezmyślność w podróżowaniu np. na narty do regionów zagrożonych wirusem (nawet nieoficjalnie). Jeszcze raz gratuluję "podróżnikom" bezmyślności, a "odważnikom" odwagi cywilnej, żeby innym spojrzeć w oczy i wmawiać, że mają to w nosie i ich to nie dotyczy.

Dziękuję. Można zwijać wątek.

[Spiochu]

Cytat

Chodzi mi o to, że nie możemy czekać wszyscy w domach miesiącami, aż pandemia się skończy bo system finansowy i gospodarka naszego kraju zapadnie się i będziemy mieli drugą Wenezuelę. Na szczepionki i lato trzeba czekać miesiącami. Nie mamy tyle czasu, trzeba mieć coś szybciej. Polski złoty będzie tracił na wartości jak w 1990 roku, gdzie co 24 godziny ceny będą rosły o 100% w porównaniu do dnia poprzedniego i każdy Polak, który miał jakieś oszczędności pozbędzie się ich w kilka tygodni.

Naprawdę nie trzeba być znakomitym ekonomistą by przewidzieć taki scenariusz. Każdy kto przeżył tamte czasy wie, jak było.

No dobra i co dalej?

Kiedyś mogłeś kupić dolary i sprawa oszczędności załatwiona, a teraz?

Czy jakakolwiek waluta pozostanie stabilna w przypadku zarażenia +/- 50% populacji świata?

A może złoto lub coś innego?

Przy okazji pytanie, gdzie można kupić złom złoty? (Na biżuterii czy sztabkach już na starcie tracisz kilkanaście/kilkadziesiąt %)

Kontrakty na złoto mogą przestać istnieć.

Edytowane 12 Marzec 2020 przez Spiochu

[Gość]

2 minuty temu, Spiochu napisał:

No dobra i co dalej?

Kiedyś mogłeś kupić dolary i sprawa oszczędności załatwiona, a teraz?

Czy jakakolwiek waluta pozostanie stabilna w przypadku zarażenia +/- 50% populacji świata?

A może złoto lub coś innego?

Przy okazji pytanie, gdzie można kupić złom złoty? (Na biżuterii czy sztabkach już na starcie tracisz kilkanaście/kilkadziesiąt %)

Kontrakty na złoto mogą przestać istnieć.

Odpowiedź jest prosta. Bierzesz kredyt hipoteczny w złotym i czekasz. Spłacasz, bierzesz nowy i czekasz.