Koronawirus - czy jechać na narty?

[Karolciamalymis]

W dniu 23.02.2020 o 17:30, Karolciamalymis napisał:

Witam,

W dniach 29.02-07.03 mam zaplanowany wyjazd do Włoch do MdC.

Ze względu na wprowadzone dziś obostrzenia ze strony władz włoskich zastanawiam się czy uda mi się przedostać autem z Mediolanu do Trydentu. 
Jak większość forumowiczów wie, Mediolan to cześć regionu Lombardii podobno są wprowadzone przejścia „graniczne” i pytanie do Was czy ktoś coś już wie gdzie te przejścia się znajdują? A może poprostu tam nie jechać, choć jak wiadomo pieniądze już częściowo na wyjazd wydane.

Nie byłabym za szczęśliwa gdyby okazało się, ze pojadę na narty, ale nie wiem kiedy wrócę bo zamkną i ten region

Pozdrawiam

Jako założyciel tego wątku i po przeanalizowaniu całej dyskusji na forum. Odpuściłam wyjazd do Włoch 😞

Padło na Austrię, gdzie znalazłam kwaterę. Cóż czasem trzeba posłuchać się głosu rozsądku.

[Spiochu]

1 godzinę temu, mnrdov napisał:

Jesteś pewien, że dobrze rozumiesz znaczenie tego słowa? Czym objawia się moja ignorancja?

Mieszkam w Polsce i interesuje mnie zapobieganie epidemii tutaj - dlatego staram się edukować ignorantów poprzez uświadamianie im ryzykownych aspektów ich zachowań.

Lepiej później niż prędzej, nie uważasz? Im później się zarazisz, tym większa szansa na to, że do tego czasu zostanie opracowany szybszy i skuteczny lek na to.

Podawanie informacji jest wg ciebie panikowaniem?

1. Wiarą, że możesz uchronić się przed wirusem.

2. Musiałbyś natychmiast całkowicie zablokować przepływ ludzi do Polski, to nierealne.

3. Jeśli taki lek wymyślą i jeśli bez niego byś umarł to tak. Obecnie podają, że szansa zgonu w  przypadku zarażenia, dla młodych osób wynosi 0,2%. 

4. Podawanie informacji nie, negatywny stosunek do normalnych zachowań (wyjazd do Włoch) już tak.

[fredek321]

8 minut temu, Spiochu napisał:

negatywny stosunek do normalnych zachowań (wyjazd do Włoch) już tak.

To nie jest normalne zachowanie.

[Gość]

2 godziny temu, WojtekM napisał:

To się najpewniej stanie. Duża część sklepów i restauracji już pozamykane.

Zastanawiam się dlaczego nasze władze i nałożyły zakazu na Polish Days 2020, chyba nie chcemy, że tysiące Polaków wróciło w kwietniu z zapowietrzonego obszaru z niewiadomo czym?

[Spiochu]

Cytat

To nie jest normalne zachowanie.

Jeśli tak, to uprawianie narciarstwa (nie mówiąc o freeridzie) jest kompletnym idiotyzmem.

[mnrdov]

11 minut temu, Spiochu napisał:

Wiarą, że możesz uchronić się przed wirusem.

To byłaby głupota, a nie ignorancja, ale ja nigdzie nic takiego nie twierdzę, więc proszę, nie wymyślaj takich bzdur. Ja jedynie zniechęcam do ryzykownych zachowań.

14 minut temu, Spiochu napisał:

Musiałbyś natychmiast całkowicie zablokować przepływ ludzi do Polski, to nierealne.

Zgadza się, nierealne. Można jedynie liczyć na rozsądek podróżujących, że nie będą odwiedzać regionów gdzie są zachorowania. I tego właśnie dotyczą wszystkie moje posty.

18 minut temu, Spiochu napisał:

Jeśli taki lek wymyślą i jeśli bez niego byś umarł to tak.

Ludzie umierają z powodu tego wirusa, więc jest to fakt. A to, czy wymyślą - lepiej dać sobie i innym szansę, niż z góry zakładać że będzie źle, z typowym polskim "hehe, na coś trzeba umrzeć, co nie?"

15 minut temu, Spiochu napisał:

Obecnie podają, że szansa zgonu w  przypadku zarażenia, dla młodych osób wynosi 0,2%

W przeciwieństwie do niektórych patrzę dalej niż czubek własnego nosa. W Polsce żyją też starsze osoby.

16 minut temu, Spiochu napisał:

Podawanie informacji nie, negatywny stosunek do normalnych zachowań (wyjazd do Włoch) już tak

Czekaj, czy Ty uważasz, że normalnym zachowaniem jest wyjazd do miejsca które jest europejskim ogniskiem koronawirusa? Powiedz że żartujesz.

[fredek321]

1 minutę temu, Spiochu napisał:

Jeśli tak, to uprawianie narciarstwa (nie mówiąc o freeridzie) jest kompletnym idiotyzmem.

Porównanie dzisiejszego wyjazdu do Włoch z uprawianiem narciarstwa jednoznacznie świadczy o Tobie.

[Spiochu]

Zastanawia mnie czy z równym zapałem zwalczacie epidemię otyłości, cukrzycy i alkoholizmu, choź to już nie tak medialne jak "zabójczy koronowirus".

 

Cytat

Porównanie dzisiejszego wyjazdu do Włoch z uprawianiem narciarstwa jednoznacznie świadczy o Tobie.

Rozumiem, że to komplement.

 

Edytowane 24 Luty 2020 przez Spiochu

[mnrdov]

1 minutę temu, Spiochu napisał:

Zastanawia mnie czy z równym zapałem zwalczacie epidemię otyłości, cukrzycy i alkoholizmu, choź to już nie tak medialne jak "zabójczy koronowirus".

A od osoby otyłej mogę się zarazić otyłością? W jaki sposób, rzuci we mnie tłuszczem i zacznę się robić gruby? Cukrzyk mnie zarazi cukrzycą i będę chory od kontaktów z nim?

Litości, przestań, bo pogrążasz się takimi komentarzami.

[jacekma]

23 minuty temu, Spiochu napisał:

 

3. Jeśli taki lek wymyślą i jeśli bez niego byś umarł to tak. Obecnie podają, że szansa zgonu w  przypadku zarażenia, dla młodych osób wynosi 0,2%. 

4. Podawanie informacji nie, negatywny stosunek do normalnych zachowań (wyjazd do Włoch) już tak.

Nie lubie sie powtarzac ale widze ze siejesz herezje na dwoch roznych forach. Temat jest wazny, pozwole sobie powtorzyc to co juz napisalem na tym drugim ...moze da to komus do myslenia.

 

Nikt nie wie jaka bedzie finalnie smiercionosnosc tego wirusa -  i dlatego takie srodki ostroznosci.

Twierdzenie wiec ze na chwile obecna  smiertelnosc jest niewielka wiec nie ma co sie przejmowac i mozna smialo jechac w dowolne miejsce chociaz (nie wiedziec czemu!) zamykaja te regiony jest....hmm wg mnie nierozsadne

Oby historia z przeszlosci sie nie powtorzyla.

 

 

https://pl.wikipedia...atach_1918–1919

 

Pandemia przetoczyła się w okresie 12 miesięcy w latach 1918–1919, w trzech osobnych falach, przez Europę, Azję, Afrykę i Amerykę Północną.

Pierwsza fala nadeszła wiosną 1918, była wysoce zakaźna, ale łagodna w przebiegu i nie wzbudziła zaniepokojenia^[1]. Pierwszy przypadek został odnotowany w hrabstwie Haskell w stanie Kansas w USA w styczniu 1918 roku. Niewielka liczba mieszkańców hrabstwa Haskell została wcielona do wojska w Fort Riley w Kansas, gdzie 4 marca 1918 kucharz Albert Gitchell zgłosił się do lekarza z temperaturą 39,5 °C. Wkrótce dołączyli do niego kapral Lee Drake i sierżant Adolph Hurby. W ciągu dwóch dni u 522 mężczyzn w obozie zaobserwowano objawy infekcji^[2].

Druga fala, od sierpnia 1918, odznaczała się niezwykle wysoką śmiertelnością. Wystąpiła jednocześnie w trzech rejonach: w Breście we Francji, w Bostonie w USA i we Freetown w Sierra Leone^[1]. Największe ogniska grypy występowały na froncie i w obozach, skąd choroba z łatwością przenosiła się na ludność cywilną. Nawet przy najlepszej opiece medycznej 1/3 chorych umierała. 

[Spiochu]

Historia oparta na wyniszczonej wojną ludności.

Jeszcze więcej takich panikarzy, a rzeczywiście zginiemy z powodu korno wirusa...

od siekier sąsiadów.

 

Cytat

A od osoby otyłej mogę się zarazić otyłością? W jaki sposób, rzuci we mnie tłuszczem i zacznę się robić gruby? Cukrzyk mnie zarazi cukrzycą i będę chory od kontaktów z nim?

Litości, przestań, bo pogrążasz się takimi komentarzami.

Patrząc na społeczeństwo to chyba zaraźliwe, choć oczywiście nie w dosłowny sposób.

I to są obecnie poważne problemy a nie jakieś rozdmuchane medialnie epidemie.

 

Edytowane 24 Luty 2020 przez Spiochu

[jacekma]

1 minutę temu, Spiochu napisał:

Historia oparta na wyniszczonej wojną ludności.

 

W pierwszej fali hiszpanki ludnosc byla na rowni wyniszczona wojna.

Zrozum ten przyklad tylko pakazuje ze nikt nie zna "mozliwosci" tego wirusa...no moze poza Toba.

[mysiauek]

U mnie w robocie od dzisiaj wszyscy po wycieczkach z Włoch przymusowe dwa tygodnie HO.

Wyjazdy na Daleki Wschód wstrzymane od 3 tygodni, a do krajów z zanotowanym przypadkiem choroby wg updejtowanej listy, na którą właśnie dziś zawitał Włochy.

 

Mała uwaga, niektóre ubezpieczenia nie obejmują kosztow leczenia chorob gdy mamy pandemię/epidemię. Zwracajcie uwagę. Wiceprzewodniczący Komisji BHP

Edytowane 24 Luty 2020 przez mysiauek

[Spiochu]

Cytat

Zrozum ten przyklad tylko pakazuje ze nikt nie zna "mozliwosci" tego wirusa...no moze poza Toba.

To nikt nie zna, czy większość już ustaliła, że stanowi śmiertelne zagrożenie?

Bo mnie się zdaje, że to drugie.

 

Cytat

Mała uwaga, niektóre ubezpieczenie nie obejmują kosztow leczenia chorob gdy mamy pandemię/epidemię. Zwracajcie uwagę. Wiceprzewodniczący Komisji BHP

Są w ogóle takie co obejmują?

Edytowane 24 Luty 2020 przez Spiochu

[tanova]

4 godziny temu, surfing napisał:

Janku Ty to masz pecha, w tamtym sezonie bankructwo biura, w tym zapewne pandemia i zamknięte granice.

@surfing - dziękuję za ten wpis. Cieszę się, że ktoś wykazał się empatią.

@janek57 jest panem w wieku okołoemerytalnym i - jak sam kiedyś pisał - stać go na jeden wyjazd narciarski w sezonie, zapewne kosztem sporych wyrzeczeń. Rok temu w ostatniej chwili zbankrutowało biuro podróży, a teraz ta zaraza. Straszny niefart - współczuję i rozumiem, że człowiek reaguje frustracją.

Myślę, że biuro odwoła wyjazd - obyś tym razem, Janku, szybko dostał kasę i mógł jeszcze w tym sezonie pojechać gdzie indziej, gdzie jest bezpieczniej.

I chciałabym, żebyś pozostał na forum.

Edytowane 24 Luty 2020 przez tanova

[tanova]

32 minuty temu, Sariensis napisał:

Zastanawiam się dlaczego nasze władze i nałożyły zakazu na Polish Days 2020, chyba nie chcemy, że tysiące Polaków wróciło w kwietniu z zapowietrzonego obszaru z niewiadomo czym?

Władze zajęte są kampanią wyborczą, a ich żelazny elektorat raczej nie jeździ na narty do Włoch, więc może im na rękę?

[jacekma]

5 minut temu, Spiochu napisał:

To nikt nie zna, czy większość już ustaliła, że stanowi śmiertelne zagrożenie?

Bo mnie się zdaje, że to drugie.

Wiemy ze wirus jest niebezpieczny ale nikt nie wie jak bardzo.

dlatego tez byc moze nadmierne srodki ostroznosci.

chodzi o to zeby finalnie okazalo sie ze te srodki byly nadmierne lub przynajmniej adekwatne a nie niewystarczajace

[Gość]

Teraz, tanova napisał:

Władze zajęte są kampanią wyborczą, a ich żelazny elektorat raczej nie jeździ na narty do Włoch, więc może im na rękę?

Akurat na tej imprezie znajdzie sie mnóstwo pijanych, nieodpowiedzialnych, potencjalnie narażonych na kontakt z nosicielami, młodych ludzi, lubiących podejmować ryzyko, potencjalnie wróci do nas bomba biologiczna z opóźnionym zaplonem.

[Ziemowit]

2 godziny temu, MarioJ napisał:

Miejmy nadzieję że to tylko przeziębienie.

Zrobiliście już badania ?

Badania? 😁 Zamkną Marboru z Paulą na tydzień w izolatce bo tyle czeka się na wyniki, przynajmniej u nas w PL.

Edytowane 24 Luty 2020 przez Ziemowit

[tanova]

3 godziny temu, pawelb91 napisał:

Niestety mają już potwierdzonego chorego 17-letniego studenta w Sondrio w Alta Valtellina. Więc już w popularnym regionie narciarskim.
https://www.corriereadriatico.it/attualita/coronavirus_caso_valtellina_contagiato_ragazzo_17_anni_ultime_notizie_oggi_23_febbraio_2020-5069995.html

Sondrio - to do tamtejszego szpitala okręgowego odsyła się poważniejsze urazy ze stoków narciarskich w Alta Valtellina .

[Gość]

Odrobina suchych faktów

[przemo_narciarz]

Aktualnie nigdzie na świecie nie jest bezpiecznie. Włochy ryzykowne, fakt ale w pl ten wirus zapewne też już jest. 

Nie ma co się błotem odrzucać. Każdy ma swój mózg, ja aktualnie myślę co z moim wyjazdem do at za tydzień, bo nikt nigdzie nie zagwarantuje bezpieczeństwa.

Przerabialiśmy ostatnimi laty kilka wirusów, myślę najbardziej niepokoją się firmy farmaceutyczne które sprzedadzą szczepionki. 

[tanova]

2 minuty temu, Ziemowit napisał:

Badania? 😁 Zamkną Marboru z Paulą na tydzień w izolatce bo tyle czeka się na wyniki, przynajmniej u nas w PL.

Będziemy mieli bloga z izolatki !

Kurczę, a my jechaliśmy z jakimiś Azjatami w gondoli w Gastein, a teraz Darka bolą zatoki 🤔. Czy to wirus?

[tankowiec]

Na tej stronie dane są aktualizowane na bieżąco.  

https://bnonews.com/index.php/2020/02/the-latest-coronavirus-cases/

 

I coś z humorem:)

[Spiochu]

Cytat

Wiemy ze wirus jest niebezpieczny ale nikt nie wie jak bardzo.

dlatego tez byc moze nadmierne srodki ostroznosci.

chodzi o to zeby finalnie okazalo sie ze te srodki byly nadmierne lub przynajmniej adekwatne a nie niewystarczajace

Problem w tym, że nie ma skutecznych środków ostrożności.

Gdyby wirus był odizolowany na jakieś wyspie to można by o tym dyskutować. Obecnie jego rozprzestrzenianiu nie można zapobiec (ewentualnie to spowolnić).

Wyjazd do Włoch to podjęcie jakiegoś ryzyka (moim zdaniem prawie żadnego) , podobnie jak jazda na nartach, prowadzenie samochodu i szereg innych decyzji, często również nie będących koniecznymi do przeżycia. To że ktoś inaczej postrzega to ryzyko nie oznacza, że jest ignorantem.