Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

Koronawirus - czy jechać na narty?


Karolciamalymis

Rekomendowane odpowiedzi

1 godzinę temu, Ziemowit napisał:

Ciekawy artykuł na temat wirusa, turystyki i zmian jakie mają nastąpić w Tyrolu https://www.derstandard.at/story/2000116039844/corona-krise-das-ende-des-systems-tirol

Podkreślono tu, że pomimo sygnałów alarmowych nie zamknięto Ischgl i innych ośrodków bo politycy i władze regionu robiły tak jak chcieli wyborcy, a wyborcy nie chcieli się zamykać na turystykę.

Dlatego to zawodowcy mmuszą podejmować decyzję, tak jak to jest robione w lotnictwie. Politycy nie mają kompetencji we wszystkich dziedzinach, więc jaki jest problem aby się oparli o tych którzy się na tym znają? 

A może powód jest zupełnie inny. Po prostu temat wszystkich przerósł. Ale z drugiej strony, jak wywiad nasz Rząd  informował już w styczniu?

  • Thanks 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

39 minut temu, Zibi28 napisał:

Dlatego to zawodowcy mmuszą podejmować decyzję, tak jak to jest robione w lotnictwie.

Strasznie się podniecasz tą branżą lotniczą, jakby sposób jej działania był wzorcowy. To tak dla przypomnienia: 

FAA jako organ certyfikujący dopuszcza do tego by producenci samolotów sami certyfikowali swoje własne maszyny - patrz afera z Boeing 737 MAX.

https://www.washingtonpost.com/investigations/how-the-faa-allows-jetmakers-to-self-certify-that-planes-meet-us-safety-requirements/2019/03/15/96d24d4a-46e6-11e9-90f0-0ccfeec87a61_story.html

NTSB jest komisją która określa przyczyny wypadków i wydaje _rekomendacje_ . Ale to tylko FAA może zawiesić eksploatacje danego typu samolotu, nakazać zmodernizowanie danej części by uniknąć kolejnej katastrofie. Może, gdyby nie oddawała w ręce producentów zadań które należały do niej, to nie doszło by do tych dwóch katastrof.

Jeszcze większy poziom absurdu/abstrakcji w tym temacie panuje w Rosji. Tam urzędem który zajmuję się certyfikacją samolotów jest ten sam urząd który potem bada przyczyny katastrof lotniczych - ot, taki "mały" konflikt interesów.

 

Edytowane przez Ch4rvel
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 18.03.2020 o 18:08, Ziemowit napisał:

Ten filmik dedykuję @waldek~ Jednak z osób vlogujących z prowincji Brescia opowiada o aktualnej sytuacji we Włoszech i tym, jak w praktyce wyglądają działania rządu włoskiego.

Czy napiszesz, że Polka została przekupiona przez masonów i reptilian, żeby opowiadać w internecie o karetkach jeżdzących dzień i noc oraz sąsiadach, którzy się zarazili? :)

 

Ona opowiada to co słyszy i widzi w tv, jakoś przez te 27 minut nie było słychać żadnej karetki. Czasami trochę więcej trzeba poszukać informacji nt. tego wirusa ale też jednocześnie o wirusach grypy i chorobach po wirusowych z lat poprzednich, o ilości zgonów na grypę, o masowych szczepieniach szczególnie włoskich seniorów (obowiązek po 65r.ż.) na północy Włoch, podobnie jak ze zdjęciami z Bergamo, na jednym z nich widać kilka rzędów trumien, robią wrażenie, ale jakoś dziwnym trafem można znaleźć bardzo podobne zdjęcia z tragedii statku, wystarczy wpisać w wyszukiwarkę Lampedusa 2013, czy media i władza nie podkręcają aby więcej ludzi było przerażonych?. Grypa w każdym państwie co rok zbiera dużo większe żniwo, czy w czerwcu jak ktoś ma zawał to w akcie ma wpisane że zmarł na grypę? no nie, a w 90% takie zawały są to powikłania pogrypowe.

  • Thanks 1
  • Downvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

28 minut temu, krisro napisał:

Ona opowiada to co słyszy i widzi w tv, jakoś przez te 27 minut nie było słychać żadnej karetki.

To może bardziej łopatologicznie. W 1:15 minucie filmu vlogerka opowiada jak niżej, cytuję fragment wypowiedzi:

Cytat

W nocy jeździ karetka co chwilę, w dzień równieź jak otworzysz okno to słyszysz tylko jeżdżącą karetkę. No i coraz więcej przypadków, coraz więcej przypadków osób, które znam

Więc pisząc "opowiada to co słyszy i widzi w tv" piszesz głupoty. No chyba, że chcesz napisać, że ona kłamie? Jak się do tego odniesiesz?

Edytowane przez Ziemowit
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A może by tak zakończyć temat? Uczestnikom dyskusji przypominam jego przedmiot, bo to chyba umyka:Koronawirus - czy jechać na narty? Pytanie jest już nieaktualne a poszczególne wpisy mogłyby z pewnośćią pojawiać się na innych branżowych forach ale nie koniecznie narciarskich.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

24 minuty temu, jank napisał:

A może by tak zakończyć temat? Uczestnikom dyskusji przypominam jego przedmiot, bo to chyba umyka:Koronawirus - czy jechać na narty? Pytanie jest już nieaktualne a poszczególne wpisy mogłyby z pewnośćią pojawiać się na innych branżowych forach ale nie koniecznie narciarskich.

 

POPIERAM - chyba odpowiedzieliśmy na to pytanie - stan na dziś - NIE JECHAĆ!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat jaki podjął autor 103 stron temu (jechać czy nie jechać) został całkowicie wyczerpany.

Ja nawiążę jeszcze do strategii walki z epidemią. Co myśli ie o tym? https://wiadomosci.onet.pl/opinie/koronawirus-w-polsce-w-europie-jest-jeden-zly-scenariusz-epidemii-koronawirusa/p5y930s

Autor tekstu pisze, że strategia rządu jest zła i nie przyniesie pożądanych efektów. Proponuje inną strategię.

Edytowane przez Ziemowit
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, Ziemowit napisał:

Autor tekstu pisze, że strategia rządu jest zła i nie przyniesie pożądanych efektów. Proponuje inną strategię.

Nie kreśli się krzywych od pacjenta 0. Spróbuj to zrobić dla USA. 100 zarażonych to absolutne minimum.

obraz.thumb.png.d68bf76a9629ee7867b491a7033be0e3.png

Tak to wygląda w skali logarytmicznej. Dostrzegam bardzo zasadnicze różnice między krajami.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Ch4rvel napisał:

Strasznie się podniecasz tą branżą lotniczą, jakby sposób jej działania był wzorcowy. To tak dla przypomnienia: 

FAA jako organ certyfikujący dopuszcza do tego by producenci samolotów sami certyfikowali swoje własne maszyny - patrz afera z Boeing 737 MAX.

https://www.washingtonpost.com/investigations/how-the-faa-allows-jetmakers-to-self-certify-that-planes-meet-us-safety-requirements/2019/03/15/96d24d4a-46e6-11e9-90f0-0ccfeec87a61_story.html

NTSB jest komisją która określa przyczyny wypadków i wydaje _rekomendacje_ . Ale to tylko FAA może zawiesić eksploatacje danego typu samolotu, nakazać zmodernizowanie danej części by uniknąć kolejnej katastrofie. Może, gdyby nie oddawała w ręce producentów zadań które należały do niej, to nie doszło by do tych dwóch katastrof.

Jeszcze większy poziom absurdu/abstrakcji w tym temacie panuje w Rosji. Tam urzędem który zajmuję się certyfikacją samolotów jest ten sam urząd który potem bada przyczyny katastrof lotniczych - ot, taki "mały" konflikt interesów.

 

Bo jest wzorcowy, co nie znaczy, że tak jak wszędzie, również i w tej branży  dochodzi do różnych patologii. Czekałem na wytknięcie tej najsłynniejszej wtopy. Zresztą ta patologia w wykonaniu zmowy Boeinga z FAA brutalnie wykazała, czym to się może skończyć i czym się skończyło. No i czy jakby NTSB było "mniej" niezależne, to czy ten temat nie mógłby być zamieciony pod dywan? Inna kwestią jest jak te tragedie i aktualne zawirowania przełożą się na jej kondycję.  Śmiem twierdzić że firma bez pomocy państwa może nie przeżyje. Tylko że ta firemka odpowiada za zdaje się za 2,5% PKB Stanów, więc bankowo taką pomoc dostanie.

Rosja to nie jest najlepszy przykład, aczkolwiek i oni też się powoli cywilizują. Pewnie wiesz, że jak dana linia nie spełnia wg europejskiej instytucji bezpieczeństwa  - EASA standardów, to na europejskie niebo nie jest wpuszczana. Co nie znaczy że EASA jest taka idealna.

Nie upieram się że mam rację ale wydaje mi się że to jest właściwy kierunek w którą służby nadzorujące różne pandemie powinny iść.Słyszałem o takim przykładzie, takim z mchu i paproci:;) Ponoć profesor miał robić trudną operację więc się wzięli za intubację pacjenta i mieli z tym problem. Więc asystujący pielęgniarz przyniósł zestaw do tracheotomii i czekał, a profesor tak długo się "bawił" z pacjentem aż ten wyzionął ducha. Więc jakby chirurdzy mieli taką checklist jak w lotnictwie, to by może pacjent by przeżył. Fredek możesz wyjaśnić jak to się dzieje naprawdę i przepraszam Cię za pisanie opowieści z granicy płaskoziemców?  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś profesor Kołakowski miał bardzo ciekawy cykl programów pod tytułem "O co pytają nas wielcy filozofowie"...W obecnych czasach nie mam odpowiedzi, ba nawet eksperci opowiadają o pierdołach typu czy kichać w lewy czy w prawy łokieć, polityków interesują wybory albo ich brak, przesunięcie itd. a ja pytam :

1) Czy ilość osób zmarłych we Włoszech w ostatnich dniach na SARS-Cov-2 to rzeczywista ilość osób, które zmarły w wyniku wirusowego zapalenia płuc czy może ilość osób które zmarły z różnych przyczyn a miały dodatni wynik testu na koronawirusa.

2) Czy w porównaniu z Styczniem 2020 lub z marcem 2019 w marcu 2020 we Włoszech ilość zgonów ogólnie jest większa czy porównywalna.

3) nasze polskie podwórko. Jak to jest z monitoringiem grypy czy dla potrzeb danych epidemiologicznych ilość zachorowań na grypę ustalana jest na podstawie objawów a, tak samo w przypadku zgonów na grypę czy decydują objawy czy wyniki testów RT PCR?

Edytowane przez tankowiec
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Akartman napisał:

Skoro wątek staje się nieaktualny to może inny w to miejsce:

:Koronawirus - kiedy jechać na narty?

 :) :) :) 

No niestety nie do końca tak jest. Byłam bardzo zaskoczona, gdy przeczytałam wczoraj, że skandynawskie (szwedzkie, częściowo fińskie) ośrodki działają w najlepsze, nie mówiąc o Rosji czy Ukrainie - ale to inna bajka:

https://www.skiresort.info/snow-reports/sorted/open-slopes/

a wiele osób kombinuje, jak się dostać promem do Szwecji, omijając zamknięte granice. W Åre w piątek zdiagnozowano pierwszy przypadek koronawirusa, w sobotę - już dziewięć.

35.000 miejsc noclegowych w wiosce, która liczy 2.800 mieszkańców - wszystkie zapełnione. Do piątku - imprezy apres ski jak gdyby nigdy nic - wpuszczali po 499 osób, żeby nie przekroczyć limitu 500. Koronaferie...

Nikt nie wyciągnął wniosków z historii w Ischgl. NIKT! SZOK! O.oO.oO.o

https://www.sueddeutsche.de/panorama/coronavirus-are-schweden-skigebiet-1.4853632

 

Edytowane przez tanova
  • Sad 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, tanova napisał:

Nikt nie wyciągnął wniosków z historii w Ischgl. NIKT! SZOK! O.oO.oO.o

Cóż, tak po części działa demokratyczny świat. W beczce miodu jest i łyżka dziegciu. Tzn. słupki wyborcze są często najważniejsze, więc robi się to co chce większość a nie co chcą specjaliści. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Ziemowit napisał:

Cóż, tak po części działa demokratyczny świat. W beczce miodu jest i łyżka dziegciu. Tzn. słupki wyborcze są często najważniejsze, więc robi się to co chce większość a nie co chcą specjaliści. :)

@Ziemowit ale jak można po raz trzeci popełniać tak kardynalny błąd?!

Mieszkańcy są przeciw, spółka - właściciel ośrodka ciągnie kasę, rząd zaleca, żeby nie jechać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, tanova napisał:

@Ziemowit ale jak można po raz trzeci popełniać tak kardynalny błąd?!

Nie umiem wytłumaczyć dlatego niektórzy rządzący, np. w Szwecji, kraju który od dawna uchodzi za znakomicie zorganizowany nie umieją wyciągnąć prawidłowych wniosków. :(

 

Może małe pocieszenie na dziś. Włochy:

dd68c0e9b68620bd690dab7caa06448ce9f56c36

7a53288707e9076b987fa5b1cf05f46100522e21

 

 

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, tanova napisał:

@Ziemowit ale jak można po raz trzeci popełniać tak kardynalny błąd?!

Mieszkańcy są przeciw, spółka - właściciel ośrodka ciągnie kasę, rząd zaleca, żeby nie jechać.

Cześć

Widzisz bo zagrożenie tak naprawdę jest trochę wirtualne.

Pomyśl nad mechanizmem przekazu informacji, oczywiście w uproszczeniu:

Zarazić i tak się zarazisz, a może nie. Kwarantanny i tak będą więc trzeba korzystać tym bardziej, że wydało się kasę. A zresztą to i tak mnie nie dotyczy bo mrą starzy i chorzy. I statystyki to chcąc nie chcąc potwierdzają.

Czy myślisz, że siedzielibyśmy z Rybelkiem i dziećmi w domu jak kretyni gdyby nie poczucie odpowiedzialności za innych? Ale zagrożenia dla nas nie ma a jak nie ma to co mnie to obchodzi - myśli sobie taki gość.

I poźniej jest zdziwienie, że trzeba karami, służbami i zamykaniem wszystkiego co się da dyscyplinować hołotę. Wystarczy zobaczyć kto rządzi.

Pozdrowienia serdeczne

Edytowane przez Mitek
  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Mitek napisał:

????

Tak sobie czytam taki artykuł 🙂

https://wiadomosci.onet.pl/opinie/koronawirus-lekarstwo-gorsze-od-choroby-opinia/pvegc65

"Owszem każde życie jest bardzo ważne, ale ile nieszczęścia, chorób, stresu i innych tragedii, a w konsekwencji także śmierci wyniknie z katastrofy gospodarczej i społecznej? Akceptujemy to bezkrytycznie, ponieważ społecznych konsekwencji zwalczania koronawirusa nie da się tak łatwo policzyć jak jego ofiar. I pokazać na antenie tak, jak włoskich ciężarówek ze skremowanymi zwłokami."

  • Like 1
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, Mitek napisał:

????

Nawet Boniek spodziewa się fali samobójstw: https://www.sport.pl/pilka/7,173971,25799670,zbigniew-boniek-boje-sie-fali-samobojstw-ofiar-moze-byc-wiecej.html

Ciekawe czy ktoś zrobi badania wśród konkretnych grup, np. narciarzy, rowerzystów, żeglarzy, pilotów...

Edytowane przez Ziemowit
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • JC locked this temat
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

Booking.com


www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...