Dolina Gastein i okolice

[koliber]

16 godzin temu, Mitek napisał:

Cześć

OK. Rozumiem, tak się droczę. A co do relacji... powiem szczerze. Nie chce mi się i nie widzę sensu. Sam relacji właściwie nie czytam, bo nie specjalnie mnie interesuje gdzie kto jeździł itd. ale doceniam włożoną pracę i podziwiam. Wiesz to trzeba mieć dość specyficzne trochę ekshibicjonistyczne podejście - pisałem o tym kiedyś Mariuszowi.

Ja np. odczuwam taką wewnętrzną chęć podzielenia się czymś, co i mnie zachwyciło, albo też w inny sposób zaskoczyło (niekoniecznie na plus). Choć też nie lubię robić zbyt wielu zdjęć na wyjazdach - głównie dlatego, że szkoda mi czasu na sięganie po telefon/aparat, zdejmowanie rękawiczek, gdy czeka jeszcze tyle nartostrad do przejechania, a z minuty na minutę ich stan się pogarsza. Niemniej zawsze staram się zamieszczać przynajmniej relacje opisowe, a fotki robię ew. z krzesełek.

Tak samo sam lubię czytać relacje, bo to dla mnie są bardziej miarodajne,ż suche fakty dotyczące danego miejsca. Polskich ośrodków dotyczy to w mniejszym stopniu, bo  gdy "ośrodek" ma 2-3 trasy, to większość z nas pewnie zna wszystkie ich fragment na pamięć), jednak w przypadku Alp, jest jeszcze wiele miejsc nie odkrytych, lub względnie rzadko opisywanych na forum.

[Gość]

37 minut temu, koliber napisał:

Ja np. odczuwam taką wewnętrzną chęć podzielenia się czymś, co i mnie zachwyciło, albo też w inny sposób zaskoczyło (niekoniecznie na plus). Choć też nie lubię robić zbyt wielu zdjęć na wyjazdach - głównie dlatego, że szkoda mi czasu na sięganie po telefon/aparat, zdejmowanie rękawiczek, gdy czeka jeszcze tyle nartostrad do przejechania, a z minuty na minutę ich stan się pogarsza. Niemniej zawsze staram się zamieszczać przynajmniej relacje opisowe, a fotki robię ew. z krzesełek.

Tak samo sam lubię czytać relacje, bo to dla mnie są bardziej miarodajne,ż suche fakty dotyczące danego miejsca. Polskich ośrodków dotyczy to w mniejszym stopniu, bo  gdy "ośrodek" ma 2-3 trasy, to większość z nas pewnie zna wszystkie ich fragment na pamięć), jednak w przypadku Alp, jest jeszcze wiele miejsc nie odkrytych, lub względnie rzadko opisywanych na forum.

 Teraz, po uwagach dotyczących ekshibicjonizmu, zapewne relacji na forum będzie jeszcze więcej  , ja uważałem podobnie do koliber (relacje pro publico bonów) jednak pewne obserwacje i zbyt nachalne krytykanctwo wszystkiego, wszem i wobec w imię hołdowania idei „polskiego piekiełka”, przeważyło szalę i postanowiłem zaprzestać relacjonowania swoich wyjazdów, to co jest w zupełności na chwile obecna wystarczy tym, którzy chcą z nich skorzystać w pozytywny sposób.

Edytowane 7 Luty 2020 przez Gość

[wojgoc]

1 minutę temu, Sariensis napisał:

 Teraz, po uwagach dotyczących ekshibicjonizmu, zapewne relacji na forum będzie jeszcze więcej  , ja uważałem podobnie, jednak pewne obserwacje i zbyt nachalne krytykanctwo wszystkiego, wszem i wobec w imię hołdowania idei „polskiego piekiełka”, przeważyło szalę i postanowiłem zaprzestać relacjonowania swoich wyjazdów, to co jest w zupełności na chwile obecna wystarczy tym, którzy chcą z nich skorzystać w pozytywny sposób.

W wielu sytuacjach sam prowokowałeś  „dyskusje” dorzucając w ten sposób „paliwa do polskiego piekiełka”.

Mam nadzieje, ze tak jak w przypadku karencji na wyjazdy autem do Austrii, tak i w kwestii zaprzestania przez Ciebie relacji z wyjazdów zmienisz zdanie🙂🙂🙂 

[Gość]

1 godzinę temu, wojgoc napisał:

W wielu sytuacjach sam prowokowałeś  „dyskusje” dorzucając w ten sposób „paliwa do polskiego piekiełka”.

Mam nadzieje, ze tak jak w przypadku karencji na wyjazdy autem do Austrii, tak i w kwestii zaprzestania przez Ciebie relacji z wyjazdów zmienisz zdanie🙂🙂🙂 

 

Nie potwierdzam, ani nie zaprzeczam  , wszak manipulacja to moje drugie imię  .

Edytowane 7 Luty 2020 przez Gość

[wojgoc]

12 minut temu, Sariensis napisał:

 

Nie potwierdzam, ani nie zaprzeczam  , wszak manipulacja to moje drugie imię  .

A pierwsze imię jakie? - bycie na świeczniku?😉

[Gość]

31 minut temu, wojgoc napisał:

A pierwsze imię jakie? - bycie na świeczniku?😉

Wolę piedestał  .

[tanova]

52 minuty temu, Sariensis napisał:

 

Nie potwierdzam, ani nie zaprzeczam  , wszak manipulacja to moje drugie imię  .

chyba prowokacja?

A ja wracam do pakowania się 🖐️ 😉

Edytowane 7 Luty 2020 przez tanova

[janek57]

5 minut temu, Sariensis napisał:

Wolę piedestał

Rzeczywiście czasami  kolego @Sariensis (nie zawsze) brak ci  skromności ,ale można się do tego przyzwyczaić. Pozdrawiam.

[Annaa]

W dniu 6.02.2020 o 08:54, tanova napisał:

@Annaa pierwszy raz w Alpach zawsze wyjątkowo się wspomina i zawsze jest to chyba 

wielkie wrażenie. A tak w ogóle - co u Ciebie i @marionen ? Brakuje Was na forum 😄

 

To prawda ,był to wyjątkowy wyjazd od tamtej pory uważam,że można a nawet trzeba poświęcić kilka dni w roku(najlepiej zimą z nartami) i wybrać się w  te wspaniałe góry .Dzięki za miłe słowa.Jest wszystko ok .Napisałam do Ciebie na priv....ale problem wystąpił z transferem wiadomości ,nie wiem co się stało,że nie mogę wysłać do Ciebie wiadomości ?  Hejo

[wojgoc]

2 godziny temu, tanova napisał:

A ja wracam do pakowania się 🖐️ 😉

O której planowany wyjazd?

Tradycyjnie postój na lotnisku w Memmingen?

[rafalc]

Postaram się  odważyč i pisać jakąś relację. Jestem w drodze do alp kitzbuchelskich. Pozdrawiam wszystkich.Wydaje mi się ze z synem kolegi Mitka,chodzą do klasy moi synowie bliźniacy. 😉

[wojgoc]

3 minuty temu, rafalc napisał:

Postaram się  odważyč i pisać jakąś relację. Jestem w drodze do alp kitzbuchelskich. Pozdrawiam wszystkich.Wydaje mi się ze z synem kolegi Mitka,chodzą do klasy moi synowie bliźniacy. 😉

To bezpiecznej drogi do Kitzbuchel.

Zaloz nowy wątek na swoją relacje 

[tanova]

1 godzinę temu, Annaa napisał:

To prawda ,był to wyjątkowy wyjazd od tamtej pory uważam,że można a nawet trzeba poświęcić kilka dni w roku(najlepiej zimą z nartami) i wybrać się w  te wspaniałe góry .Dzięki za miłe słowa.Jest wszystko ok .Napisałam do Ciebie na priv....ale problem wystąpił z transferem wiadomości ,nie wiem co się stało,że nie mogę wysłać do Ciebie wiadomości ?  Hejo

@Annaa - nie wiem, może przyczyną jest wykorzystanie limitu miejsca w komunikatorze 🤔? Ale u mnie zajęte zaledwie 32%. W każdym razie cieszę się, że u Was ok i gorąco pozdrawiam .

Godzinę temu, wojgoc napisał:

O której planowany wyjazd?

Tradycyjnie postój na lotnisku w Memmingen?

Młody baluje dzisiaj na studniówce (nie swojej 😉), więc nie za wcześnie. Jedziemy bezpośrednio z domu , przypuszczam, że na miejscu powinniśmy być około 18.00.

[rafalc]

14 minutes ago, wojgoc said:

To bezpiecznej drogi do Kitzbuchel.

Zaloz nowy wątek na swoją relacje 

Dzięki,  oczywiście nie będę zasmiecal 

[wojgoc]

Godzinę temu, tanova napisał:

Młody baluje dzisiaj na studniówce (nie swojej 😉), więc nie za wcześnie. Jedziemy bezpośrednio z domu , przypuszczam, że na miejscu powinniśmy być około 18.00.

To leżankę Mu przygotuj na tylniej kanapie😁.

Spokojnej drogi bez korków 

[tanova]

Dobry wieczór z Bad Hofgastein 😃. Dojechaliśmy pod wieczór, po jedenastu godzinach jazdy (z postojami, nie śpiesząc się bardzo). W okolicach Monachium podobno straszne korki dzisiaj, więc nawigacja pokierowała nas przez Ratyzbonę i drogami krajowymi po bawarskiej prowincji, do Salzburga. Niektóre miasteczka nawet ładne 😊

Mieszkamy w Bad Hofgastein, w dolinie Angertal. Przywitała nas pełnią księżyca 🌝 i takie widoki z sypialni

A takie mamy bliskie sąsiedztwo 😁

Pozdrawiam serdecznie!

 

[surfing]

29 minut temu, tanova napisał:

nawigacja pokierowała nas przez Ratyzbonę i drogami krajowymi po bawarskiej prowincji, do Salzburga. Niektóre miasteczka nawet ładne 😊

Chyba własnie za to najbardziej cenię nawigację że można być w takich miejscach gdzie nigdy by człowiek nie jechał korzystając z map papierowych i drogowskazów. Udanego pobytu na podzamczu i oby nie trzeba było używać łańcuchów do kół .  

[tanova]

5 minut temu, surfing napisał:

Udanego pobytu na podzamczu i oby nie trzeba było używać łańcuchów do kół .  

Oby! 

Mieszkamy tuż obok ulicy, którą jeździ skibus do Angertal. Gospodyni twierdzi, że to najlepiej odśnieżona droga w mieście. 

Pożyjemy, zobaczymy.

[MichalR]

A ja jak wjeżdżałem do doliny koło 21-szej to mgła jak mleko.

[marboru]

Udanego pobytu 👍 ja dopiero zjechałem z pracy... O 6 pobudka i też na narty 🙂

Pozdrowienia z Polski 😁

[pasazer85]

Udanego pobytu i wspaniałych szusów 👍 Ja właśnie wróciłem do domu

[Gość]

@tanova czekamy na obszerna relację, Zdjęcia z mojego wczorajszego wypadu na Kasprowy w temacie, było jak zwykle bajecznie, chociaż czy na tylko mocno okrojona Gasienicowa, relacji nie ma, tylko jakieś tam fotki  . Udanego wyjazdu i oby wiatr przeszedł bokiem.

[tanova]

@surfing, @pasazer85, @marboru, @Sariensis Dziękuję za życzenia. 

7 godzin temu, MichalR napisał:

A ja jak wjeżdżałem do doliny koło 21-szej to mgła jak mleko.

Poranek dzisiaj taki 😃

 

No to śniadanko i ruszamy do Sportgastein. Miłego dnia wszystkim 

[Gość]

Zapowiada sie piękny słoneczny dzień w Alpach, dziekije za życzenia i śmigam do upadłego.

[MichalR]

11 hours ago, tanova said:

Poranek dzisiaj taki 😃

To Wy jakoś wyżej jesteście, u nas rano mgła jak mleko. Jeździliśmy na Hoche Scharte, super śnieg, ludzi do południa sporo, później jazda bez przestojów. Od jutra trzeba się szykować na dokładne wybory bo zaczynają się wichury.