lokiec3 Napisano 26 Styczeń 2020 Zgłoszenie Share Napisano 26 Styczeń 2020 Zdjęcia może wrzucę jakieś. Jednak na razie mam tylko trzy. Szkoda czasu na robienie fotek. Ośrodek bardzo sympatyczny, "Kolorowe" tzn pokręcone fajne trasy. Szybkie wyciągi. Mało ludzi. Czego chcieć więcej. EKG ponad 60 km w dół. Podoba mi się tu. Pozdrawiam. Ps ta starsza część ośrodka ze starymi kanapami, ale jednak wyprzęganymi jest o wiele fajniejsza. Można pojeździć. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
hupon Napisano 26 Styczeń 2020 Zgłoszenie Share Napisano 26 Styczeń 2020 Ciągle odkładam wyjazd do tego ośrodka, ale w końcu tam zawitam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lokiec3 Napisano 26 Styczeń 2020 Autor Zgłoszenie Share Napisano 26 Styczeń 2020 Jedź bo warto. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lokiec3 Napisano 3 Luty 2020 Autor Zgłoszenie Share Napisano 3 Luty 2020 I co relacje by chcieli pewnie...... No to proszę. Dojazd i wyjazd bezproblemowy z Poznania startowałem to jest ok 10 h jazdy w jedną stronę. Z domu pewnie wyszłoby z godzinę więcej. Mieszkanie. Mieszkaliśmy w apartamencie Państwa Arbeiter http://booking.nassfeld.at/nassfeld/pl/accommodation/detail/KTN/1a329f67-ebc3-454e-9618-10a582ec1c1b/haus_arbeiter Odległość od stacji dolnej gondoli Millenium Expres to jakieś 100 m. Za cenę 25 Eu/os noc. Myślę, że bardzo korzystnie. Pogoda: przez cały sześciodniowy pobyt oprócz wtorku było tak: A we wtorek totalna zawierucha śnieżna i mgła. Słabo z jazdą to co na zdjęciu poniżej to i tak znakomita widoczność bo w niższych partiach. Na górnym piętrze nie było nic widać i nie wiadomo było czy się jedzie do góry na dół czy w bok: Warunki śniegowe pomimo wiosny w dolnych partiach gór. Śniegu nie brakowało cały ośrodek znajduje się na wysokości od 1400 m do 2000 m. Do tego jakiś taki klimat tam panuje, że śniegu jak na taką zimę jest tam do oporu. Można śmiało eksplorować tereny pozatrasowe. Poza dojazdem do Tropolach trasą 80 wszędzie jeździło się po naturalnym śniegu. Co można powiedzieć o ośrodku. W całości jest do objechania w jeden dzień dla sprawnego narciarza bez problemu. Podsyłam mapkę: https://www.nassfeld.at/pl/aktiv/skifahren-oesterreich/skigebiet-nassfeld/skipanorama Konstrukcję ośrodka nazwałbym "lodowcową". Wjazd z wioski Tropolach położonej na 600 m najdłuższą gondolą bodajże w całych Alpach. Trzysekcyjna Millenium Expres prawie 6 km długości i jazda na wysokość ok 2000 m w dwadzieścia kilka minut. I z tego centralnego punktu mamy dostęp na dwie strony ośrodka. Ta bardziej nowoczesna z grzanymi kanapami i gondolami od strony Austriackiej numery tras powyżej 50. na mapie na prawo od kofel center. Oraz starsza część ośrodka położona na granicy Austrii i Włoch - trasy do numeru 45 - po lewej stronie na mapie od Kofel center. W zasadzie nie ma tam słabych czy jakiś tam dziadowskich tras. Wszystkie są naprawdę bardzo fajne. Po stronie nowoczesnej są te trasy bardziej połamane i pokręcone co mi akurat nie do końca pasuje biorąc pod uwagę to jak lubię jeździć. Ponadto śnieg jakiś tam taki gorszy. Więcej wylodzeń miejscami i taki zbliżony bardziej do sztucznego. Dlatego po pierwszym dniu zwiedzania na dobre zagościliśmy poza powrotami do wioski po stronie starszej ośrodka. Ta strona z racji po pierwsze mniej wydajnych wyciągów i bez osłon, mniej zaludniona zdecydowanie. Trasy z lepszym wglądem w dół trasy co pozwalało na dobre pojechanie bez obaw, że ktoś za załamaniem niespodziewanie się znajdzie. Dla nas najfajniejsza trasa, którą katowaliśmy dość często to trasa nr 4 z jej wariantami 3. obsługuje ją czteroosobowa kanapa. Sama trasa szerokaśna i rozchodząca się od połowy na trzy warianty zjazdów szerokich. Z tego to tytułu obłożenie na trasie przez cały dzień maksymalnie było takie jak na zdjęciu poniżej: Idealna na gigantkę. Nachylenie idealne. Jak widać wgląd na trasę daleki. Praktycznie do samego końca trasy można jechać na krawędzi bez najmniejszego przychmowywania. Bardzo fajna jest też trasa nr 1 z homologacją FIS. Na niej się już trochę trzeba narobić, na raz ją fiknąć jest nie lekko. Minusem jest dostęp do niej takim niewyprzęganym krzesłem bez taśmy rozbiegowej. Strasznie wolno to idzie. Katując ta czwórkę z jakimiś przeplatankami FIS i jeszcze dwie trasy w stronę Włoch 7 i 8 jednego dnia z jedną dłuższą przerwą na sznycla dla syna plus jedną krótszą na uzupełnienie płynów zrobiliśmy 12 km vertikal co przełożyło się na niespełna 80 km w dół. Pewnie lekko naciągane te 80 km. Jednak jakby wziąć mój tor jazdy na narcie r 21m od strony do strony to może i tyle wyszło.. Także podsumowując ta starsza część ośrodka urzekła nas niesamowicie. Polecam. A zanim się tam dostaliśmy to na rozgrzewkę szła kilka razy trasa nr 40 też bardzo przyjemna do pełnej czystej krawędzi. Na koniec dnia na dobicie powrót do wioski prawie 8 km trasą 80, która w 3/4 długości jest płasko relaksacyjna. Za to końcówka od pierwszej stacji pośredniej Millenium Ekspress ogień na dobicie zawodnika jak nic. Szkoda, że tylko po sztucznym śniegu. To tyle w skrócie. PS A kto ma najdłuższe narty 🙂 : Jeszcze mały PS dominujące nacje w ośrodku to Polacy Węgrzy i Słoweńcy. Z województwa Śląskiego jest ok 7 h jazdy więc nie dziwota. Ślązacy mają tam lepszy dojazd niż w Tyrol. Dziekuję za wypowiedź, pozdrawiam. 11 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marek_kapica Napisano 8 Marzec 2020 Zgłoszenie Share Napisano 8 Marzec 2020 Pozdrowienia z słonecznego Nassfeld 🙂 3 1 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.