Wybor gogli narciarskich

[Bigbobo]

Zamierzam kupic porządne gogle narciarskie. Teraz jezdze w sprzecie za 40zl z lidla i kazda odrobina cienia powoduje drastyczny spadek widocznosci. Nie wiem w ogole jeszcze czego szukac. Kazdy producent wpycha pierdylion technologii, z których pewnie znaczna część to sporo kosztująca ściema.

Próbowałem poszukać artykułów dzielących gogle na kategorie ale w zasadzie wszystko opiera się o s1 do s4. Mnie zastanawia czy:

1. Sferyczne gogle to faktycznie duza poprawa wzgledem typowych

2. Czy fotochromy recznie zmieniane są lepsze od automatycznych? W ntn piszą, że automatyczne mogą świrować przy niskich temperaturach, z drugiej strony nie wyobrazam sobie przy kazdym wjezdzie do lasu zastrzymywac sie zeby zmienic ustawienie

O co chodzi z filtrami polaryzacyjnymi? Czy faktycznie duzo zmieniają?

Bedę wdzięczny za wszystkie informacje, chetnie też poczytam jakies rzetelne artykuły, mogą byc po angielsku. Byle bez linkow afiliacyjnych

To co mnie drazni w obecnych to to ze jadąc na ładej trasce w pelnym sloncu, nagle wjezdzajac w cien przestaję kompletnie widzieć ukształtowanie terenu i muszę mocno redukować prędkość, żeby się rozeznać.

[lski@interia.pl]

Nie obiecywałbym sobie zbyt wiele po tej inwestycji,różnica między topowymi a marketowymi nie jest geometryczna,jak różnica w cenie.Studiowałem kiedyś problem głębiej,i potem porównywałem teorię z praktyką,także na stoku.I to właśnie bym polecał,pożyczyć różne od kolegów-spróbować-kupić...

[Wujot]

3 godziny temu, Bigbobo napisał:

To co mnie drazni w obecnych to to ze jadąc na ładej trasce w pelnym sloncu, nagle wjezdzajac w cien przestaję kompletnie widzieć ukształtowanie terenu i muszę mocno redukować prędkość, żeby się rozeznać.

Żadne gogle Ci tu nie pomogą.  Spadek kontrastu w cieniach jest oczywisty do tego musi dojść akomodacja (i oko będzie tu szybsze od fotochromów).

Z tym zjawiskiem radzę sobie poprzez zmrużenie powiek i przeniesienie wzroku na ciemniejszy motyw. Oczywiście przed wjazdem w strefę cienia. Jak do tego dołożysz przyjrzenie się trajektorii przed wjazdem w cień to przeważnie redukcja prędkości nie jest potrzebna.

Co do gogli to kupuję te budżetowe przede wszystkim dlatego, że to rzecz podlegająca dość szybkiemu zużyciu. Lepsze nowe z Lidla jak porysowane "topowe". Ten sam poliwęglan. Podstawowe są białe lub różowe (na stokach północnych i w gorszą pogodę) i drugie zwykłe pomarańczowe. 

 

pozdro

Wiesiek 

[Turek]

Witam, podczepię się pod temat wyboru gogli. Kupiłem wczoraj gogle uvex downhill 2000 i są fajne, wygodne, pasują do kasku (brak szpar) natomiast są dwie rzeczy, które mnie zastanawiają a nie mam doświadczenia z wieloma goglami, więc nie wiem czy to normalne czy nie.

Otóż po pierwsze gdy patrzę na mocno oświetlone obiekty (np lampa, budynek w słońcu) widzę w goglach od środka odbicie swoich oczu. Dziwne uczucie, może kwestia przyzwyczajenia i może na stoku nie będzie przeszkadzać?

Druga sprawa to jest "potrojenie" wszystkich punktów świetlnych (żarówki, lampy itp.). Każde światło ma po bokach dwie słabsze kopie, jakby odbicia. I tu też nie wiem czy realnie podczas jazdy będzie to odczuwalne?

Czy to normalne w nowoczesnych goglach? Poprzednie sprzed 20 lat nie miały żadnego z tych objawów.

[Bumer]

2 godziny temu, Turek napisał:

Witam, podczepię się pod temat wyboru gogli. Kupiłem wczoraj gogle uvex downhill 2000 i są fajne, wygodne, pasują do kasku (brak szpar) natomiast są dwie rzeczy, które mnie zastanawiają a nie mam doświadczenia z wieloma goglami, więc nie wiem czy to normalne czy nie.

Otóż po pierwsze gdy patrzę na mocno oświetlone obiekty (np lampa, budynek w słońcu) widzę w goglach od środka odbicie swoich oczu. Dziwne uczucie, może kwestia przyzwyczajenia i może na stoku nie będzie przeszkadzać?

Druga sprawa to jest "potrojenie" wszystkich punktów świetlnych (żarówki, lampy itp.). Każde światło ma po bokach dwie słabsze kopie, jakby odbicia. I tu też nie wiem czy realnie podczas jazdy będzie to odczuwalne?

Czy to normalne w nowoczesnych goglach? Poprzednie sprzed 20 lat nie miały żadnego z tych objawów.

Przypomniałem mi czasy gdy w ZSRR i Rumunii sprzedawałem okulary przeciwsłoneczne.  Takie prywaciarskie. Niektóre  były tak ciemne ze widać w nich było własne oczy. Kupcom to nie przeszkadzało,  zakładali i  nawet jeździli samochodami!!!!! Śmiałem się,  że pozabijaja  się bo są ślepi. No ale czego się nie robi dla mody, wyglądu,  szpanu, zachodniego sznytu. .. A tak na serio, gogle moga sprawdzic  się w silnym świetle np na lodowcu. 

[Tytus Atomicus]

3 hours ago, Turek said:

Czy to normalne w nowoczesnych goglach? Poprzednie sprzed 20 lat nie miały żadnego z tych objawów.

Nie.

[Turek]

W dniu 15.01.2020 o 23:48, Tytus Atomicus napisał:

Nie.

Dzięki za obszerną wypowiedź.

Wygląda jednak na to, że nawet na tym portalu twierdzą inaczej:

https://www.skionline.pl/sprzet/test-gogle-uvex-downhill-2000-polavision-pro,testy,5762.html

"Dość często spotykaną wadą podwójnych szyb jest - zwłaszcza przy słonecznej pogodzie - lustrzane odbicie (widzimy w szybach swoje oczy). W testowanym przeze mnie modelu efekt ten został całkowicie wyeliminowany."

[zaj]

jakbym zobaczył odbicie własnych oczu w goglach przeraziłbym się. następnie powziął w wątpliwość własne zdrowie psychiczne oraz zastanowił czy nie przyjąłem w ostatnim czasie jakiś substancji. gogle byłyby na dalekim miejscu. przerobiłem już x gogli z podwójną szybką i nigdy nie miałem takiego wypadku.

w narciarstwie komfort widzenia jest b ważny, w każdych warunkach. zatem wybór gogli jest b istotny

- szybka sferyczna - zwiększa pole widzenia - fajne

- gogle na bateryjkę zmieniające stopień przyciemnienia po naciśnięciu guzika? pomyłka. wyobraź sobie, że w grubych rękawicach próbujesz nacisnąć ten przycisk. to niebezpieczne. nie mówiąc ile to waży. pan z tnt promował na jakimś filmiku takie gogle - to ja mu w tej kwestii ufał nie będę

- polaryzacja - super sprawa w dobrym oświetleniu - poprawia się jakość obrazu, kontrast, wszystko lepiej widać. fotochrom + polaryzacja to świetne połączenie - jednak niezbyt częste, zwłaszca w goglach, ktore mają się sprawdzić także w gorszym oświetleniu

- używałem tych samych gogli przez 6 lat - nadal są w świetnym stanie. nie wiem dlaczego miałyby się zużyć, zniszczyć, wystarczy uważać

- nigdy nie używałem najtańszych gogli, więc nie mam porównania; jednak mam porównanie tanich oraz "modnych" (takich droższych marek) okularów słonecznych z takimi dobrej jakości - różnica jest bardzo duża, nie mówiąc, że wielu okulistów uważa, iż używanie kiepskich okularów może zniszczyć wzrok. nie wiem czy to jest taki sam poliwęglan, jednak bez rzetelnego testu nie uwierzę, że to to samo

- aby uniknąć trudności w nagłym wjeździe do cienia należy wybrać gogle, które nie są dedykowane głównie na pełne słońce. Jeśli fotochromy, to np takie których zakres jest pomiędzy s1 a s3 (są takie), lub przepuszczające 40-50% promieni (inny sposób w jaki producenci podają charakterystykę szybek)

- żadnych artykułów nie znam, różne testy w necie są bardzo trudne do weryfikacji pod kątem metodologii lub obiektywizmu Polecam pomyszkować po stronach producentów. Całkiem fajnie ma to rozrysowane Julbo na swojej stronie. Tak - raczej droga firma. nigdy nie miałem ich gogli, ale mam bardzo dobre doświadczenia z okularami. Mam dobre doświadczenia z fotochromami Carrera - relatywnie tańsza opcja (o ile nie porównujemy do Lidla...). Obecnie testuje fotochromy Smith - na razie bardzo ok.

 

 

 

[Cosworth240]

Przez wiele, wiele sezonów używałem gogli Oakley'a, które dostałem raz na gwiazdkę służyły mi wiele lat i świetnie się sprawdzały. Szybę miały dobraną jednak tak, że w słabych warunkach oświetleniowych - słaby kontrast, mgła - nie były idealne - za to w każdych innych warunkach były rewelacyjne i do tego trwałe. Nie wierzę w te wszystkie fotochromy itd. dlatego jako kolejne gogle planuje prawdopodobnie dwie pary Oakley'a - jedne na pogodę ze słabym kontrastem - model cannopy z szybą prizm snow rose;  i albo dokupię do tego samą szybę prizm snow black, albo gdzieś na promocji całe gogle (cena może okazać się bardzo podobna, a raz udało mi się w przeszłości przy zmianie szyb doprowadzić do tego, że mi rękach ta szyba pękła, więc jestem uczulony). Minusem Oakley'a jest cena. Będę polował na okazję na amerykańskim ebay'u.

[waldek~]

6 minut temu, Cosworth240 napisał:

Minusem Oakley'a jest cena. Będę polował na okazję na amerykańskim ebay'u.

Na Niemieckim runku też są okazje, możesz też patrzeć, mam Oakley'a i udało mi się je kupić za 50 euro. Mam już kilka sezonów, jestem bardzo zadowolony, model tanner hall Signature w/fire. Mimo ciemnej, raczej żółtej szybki da się w nich jeździć w każdych warunkach. Do tanich z marketu nie ma co porównywać.

[Zibi28]

W dniu 2.01.2020 o 12:34, lski@interia.pl napisał:

Nie obiecywałbym sobie zbyt wiele po tej inwestycji,różnica między topowymi a marketowymi nie jest geometryczna,jak różnica w cenie.Studiowałem kiedyś problem głębiej,i potem porównywałem teorię z praktyką,także na stoku.I to właśnie bym polecał,pożyczyć różne od kolegów-spróbować-kupić...

Kiedyś szybownicy prowadzili zażartą dyskusję jakie okulary przeciwsłoneczne są najlepsze. Oczywiście przeważały głosy że nie ma jak to Ray - Ban, wiadomo Top Gun i główny bohater. Nie ukrywam że takie okulary sporo kosztują. Więc ja włożyłem kij w mrowisko mówiąc że latam w okularach za pięć złotych i jestem z nich mega zadowolony. No i mi kolega wyjaśnił, że w okularach za pięć złotych jest naklejka że okulary mają filtr UV, ale tylko naklejkę. W praktyce dzięki ciemnym szkłom, źrenice się otwierają i UV niszczy skutecznie nasze oczy, tym skuteczniej że loty niejednokrotnie odbywają się na dużych wysokościach. W tej chwili używam okulary przeciwsłoneczne ze szkłami Zeiss - Skylet. Filtr w tych szkłach wycina z promieniowania słonecznego większość światła w środkowym paśmie które nie niesie informacji o kolorach a tylko daje dla oczu olśnienie. A zostawia to pasmo które przenosi informację o barwach. Więc widzę świat trochę bardziej kolorowo, z dużym komfortem i świetnym filtrem UV. Firma Zeiss robi również gogle do sportów zimowych. W tej chwili jeżdżę w jakiś tam firmówkach ale jak został wywołany temat, to chyba kupię coś ze stajni firmy Zeiss, bo mam do nich duże zaufanie, w każdym bądź razie cała kadra szybowcowa Niemiec w tych okularach lata. Oczywiście nic z tej reklamy od Zeissa nie mam, może to być dowolna inna firma, byle nie no name. Bo wtedy lepiej jeździć bez, będzie to dużo lepsze dla naszego zdrowia.  

[zaj]

57 minut temu, Cosworth240 napisał:

Przez wiele, wiele sezonów używałem gogli Oakley'a, które dostałem raz na gwiazdkę służyły mi wiele lat i świetnie się sprawdzały. Szybę miały dobraną jednak tak, że w słabych warunkach oświetleniowych - słaby kontrast, mgła - nie były idealne - za to w każdych innych warunkach były rewelacyjne i do tego trwałe. Nie wierzę w te wszystkie fotochromy itd. dlatego jako kolejne gogle planuje prawdopodobnie dwie pary Oakley'a - jedne na pogodę ze słabym kontrastem - model cannopy z szybą prizm snow rose;  i albo dokupię do tego samą szybę prizm snow black, albo gdzieś na promocji całe gogle (cena może okazać się bardzo podobna, a raz udało mi się w przeszłości przy zmianie szyb doprowadzić do tego, że mi rękach ta szyba pękła, więc jestem uczulony). Minusem Oakley'a jest cena. Będę polował na okazję na amerykańskim ebay'u.

Na szczęście działanie fotochromow nie jest zależne od Twojej wiary 😏

[Jusik2002]

Troszkę gogli już przerobiłem i muszę przyznać, że lepszych od tych z Arctica nigdy nie miałem. Miałem G-75 ale niestety zostały zgubione jak rozwaliłem się w Szczyrku a teraz mam G-106FP. Moim zdaniem gogle totalnie kompletne. Pożyczałem od taty gogle Julbo za 600 złotych i w życiu nie ma co ich porównywać do Arctici która bije je totalnie na głowę. Moim zdaniem najlepsze gogle na rynku.

[Zibi28]

15 minut temu, Jusik2002 napisał:

Troszkę gogli już przerobiłem i muszę przyznać, że lepszych od tych z Arctica nigdy nie miałem. Miałem G-75 ale niestety zostały zgubione jak rozwaliłem się w Szczyrku a teraz mam G-106FP. Moim zdaniem gogle totalnie kompletne. Pożyczałem od taty gogle Julbo za 600 złotych i w życiu nie ma co ich porównywać do Arctici która bije je totalnie na głowę. Moim zdaniem najlepsze gogle na rynku.

Poczytałem na stronie o Twoich goglach,na temat jakości szkieł za wiele nie piszą, co wcale nie znaczy że nie masz racji. To że się w nich dobrze jeździ, to już jest bardzo dużo.

Dla potomnych daję jeszcze linka do gogli Zeissa https://www.zeiss.pl/vision-care/produkty-zeiss/gogle-narciarskie/detale.html#benefit

 

[zslawek]

Ja używam model wcześniejszy G-105FP. Do tej pory uważałem go za bardzo udany model. Jeździłem w nich z powodzeniem nawet na wieczornych jazdach. Jednak ostatnio podczas firmowych zawodów na BSA mgła była taka że ledwo było widać trzecią bramkę, W goglach niebo zlewało się ze śniegiem kompletne zero kontrastu. Po raz pierwszy doświadczyłem kompletnego braku orientacji przestrzennej na stoku. Więc do jazdy we mgle koniecznie dokup sobie albo przeźroczystą szybkę S0 lub żółtą S1.

[pasazer85]

Również polecam Arctice, mam G107FP z szybą S1-S2 i na polskie warunki jak najbardziej ok. We mgle używam  G105 z przeźroczystą szybą. G105 ma troszkę gorszy poziom wykończenia, widać klej którym przyklejona jest szyba do ramki z magnesami,nie wygląda to zbyt estetycznie.

[MMtor]

On 1/15/2020 at 8:38 PM, Turek said:

Witam, podczepię się pod temat wyboru gogli. Kupiłem wczoraj gogle uvex downhill 2000 i są fajne, wygodne, pasują do kasku (brak szpar) natomiast są dwie rzeczy, które mnie zastanawiają a nie mam doświadczenia z wieloma goglami, więc nie wiem czy to normalne czy nie.

Otóż po pierwsze gdy patrzę na mocno oświetlone obiekty (np lampa, budynek w słońcu) widzę w goglach od środka odbicie swoich oczu. Dziwne uczucie, może kwestia przyzwyczajenia i może na stoku nie będzie przeszkadzać?

Druga sprawa to jest "potrojenie" wszystkich punktów świetlnych (żarówki, lampy itp.). Każde światło ma po bokach dwie słabsze kopie, jakby odbicia. I tu też nie wiem czy realnie podczas jazdy będzie to odczuwalne?

Czy to normalne w nowoczesnych goglach? Poprzednie sprzed 20 lat nie miały żadnego z tych objawów.

Witam

Bardzo jestem ciekaw jak sprawdziły się Twoje gogle na stoku. Właśnie kupiłem 2000v (wiem, wiem, jest prawie maj) i tez , od razu przykuło moja uwagę odbicie oczu i jakby poświata dookoła przedmiotów. Sprawia to wrażenie jakby gogle były brudne...

[Jeeb]

10 minut temu, MMtor napisał:

i jakby poświata dookoła przedmiotów. Sprawia to wrażenie jakby gogle były brudne...

usuń folię ochronną z wewnętrznej strony szybki

[zaj]

10 godzin temu, Jeeb napisał:

usuń folię ochronną z wewnętrznej strony szybki

He he he

tak btw - teraz jest dobry moment na kupno gogli....

 

[MMtor]

On 4/28/2020 at 6:49 AM, Jeeb said:

usuń folię ochronną z wewnętrznej strony szybki

nie ma żadnej folii

[mario33]

Fajny filmik z dzisiaj a propos polaryzacji i szyb fotochromowych.

 

I druga rzecz - widziałem na filmikach, że kolega @JC ma ciekawe gogle, z poszerzonym polem widzenia w dół, chętnie bym się dowiedział co to za marka/model...

 

[Turnplayer]

obstawiam ze to smith 4d mag chromapop.

[JC]

9 godzin temu, mario33 napisał:

 druga rzecz - widziałem na filmikach, że kolega @JC ma ciekawe gogle, z poszerzonym polem widzenia w dół, chętnie bym się dowiedział co to za marka/model...

 

8 godzin temu, Turnplayer napisał:

obstawiam ze to smith 4d mag chromapop.

Tak, używam gogli Smith 4D MAG, które są sprzedawane z dwiema szybami.

[mario33]

2 godziny temu, JC napisał:

 

Tak, używam gogli Smith 4D MAG, które są sprzedawane z dwiema szybami.

Nie będzie tak łatwo 😀 może krótka recenzja ? Szczególnie - jakie szybki używasz (jest ich kilkanaście chyba) i dlaczego takie (fotochromy czy stałe). Notabene znalazłem ofertę tych gogli z 3 szybami...

[Lexi]

38 minut temu, mario33 napisał:

Nie będzie tak łatwo 😀 może krótka recenzja ? Szczególnie - jakie szybki używasz (jest ich kilkanaście chyba) i dlaczego takie (fotochromy czy stałe). Notabene znalazłem ofertę tych gogli z 3 szybami...

..najpierw "cza" sprawdzić czy Ci pasują do kasku - zanim tego nie zrobisz nie ma sensu dobieranie szybek itd....