Jakie narty - grupa Allmountain

[PiotrPoznań]

Witam, 

Szukam nowych nart, bardzo proszę o pomoc w doborze i propozycje nart dla mnie.

1. Płeć - M

2. Wiek - 36

3. Waga - 100

4. Wzrost - 185

5. Na nartach jeżdżę od 4 lat, w każdy sezon ok 15 dni, ostatni sezon, przejechany na Racetiger S.C., dawałem radę, ale trochę jazda na nich męczyła mnie, ciężko było mi je wprowadzisz w skręt przy wolniejszej jeździe, dziś wiem że potrzebuj nart mnie wymagających

6. Moje umiejętności określam na 5

7. Moje buty to – Salomon  X PRO 100

8. Teraz jeżdżę na nartach/model – nie mam obecnie, sprzedałem Racetiger S.C., szukam następcy

9. Preferuję styl jazdy  - po niebieskich trasach, długim/krótkim skrętem, rekreacyjną, po przygotowanych stokach,

10. Upatrzyłem sobie narty – RTM 76 ELITE 175 cm

11. Mój budżet na narty to około – 1200-1300 pln

 

Z góry dziękuje za pomoc!!!

 

[Spiochu]

Miałeś dobre i mało wymagające narty.

Schudnij, popraw sprawność i kondycję, skorzystaj z instruktora.

Co do nart to wypożycz sobie kilkanaście modeli i zobacz co Ci pasuje. Często możesz kupić dokładnie te na których jeździłeś.

[gregre0]

8 godzin temu, Spiochu napisał:

Schudnij, popraw sprawność i kondycję

Spiochu, ty to masz chyba jakąś obsesję!

Nie każdy ma budowę szczypiorka!

Ważę i mierzę podobnie, ale w realu nikt mi nie sugeruje schudnięcia.

[Spiochu]

185cm 100kg

BMI 29,22 - duża nadwaga, zbliżasz się do otyłości (od 30)

Ta norma jest bardzo szeroka, więc masywna budowa nie jest uzasadnieniem.

Dla tego wzrostu prawidłowy zakres (18,5-25) to  (63.5-85.5kg) zmieszczą się zarówno szczypiory jak i solidne (ale szczupłe) chłopy.

Nie zmieszczą się grubi i kulturyści. Jednak bycie kulturystą też nie jest zdrowe. Dodatkowo na nartach działają duże obciążenia. Każdy kolejny kg to większe ryzyko kontuzji.

Nawet w PŚ, większość mieści się lub nieznacznie przekracza BMI 25 mimo, że pakują na potęgę, przekładając wyniki nad zdrowie.

Kolega pisze też, że nie ogarnia dość łatwych nart mimo dużej wagi. Raczej nie wskazuje to na napakowanego sportowca.

 

 

 

 

Edytowane 3 Grudzień 2019 przez Spiochu

[mifilim]

29 minut temu, Spiochu napisał:

185cm 100kg

BMI 29,22 - duża nadwaga, zbliżasz się do otyłości (od 30)

 

O kurde! 😨Mi wychodzi 22. Muszę jednak uważać 🤣

[Spiochu]

22 - idealnie w środku normy.

[WojtekM]

9 godzin temu, gregre0 napisał:

Spiochu, ty to masz chyba jakąś obsesję!

To nie obsesja tylko sensowna porada. Założyciel tematu jest ciągle młodym człowiekiem, a (jeżeli nie pakuje na siłowni) ma sporą nadwagę. Zrzucenie 15-20kg wpłynie na jego możliwości, w tym jazdę na nartach, w stopniu dużo większym niż zmiana nart.

[PiotrPoznań]

9 godzin temu, Spiochu napisał:

BMI 29,22 - duża nadwaga, zbliżasz się do otyłości (od 30)

Miałem nie wchodzić z Tobą w polemikę ale niestety muszę to zrobić!

Przykro jest słuchać gości który ocenia wszystko i wszystkich po tzw "Okładce'.

Nie znając mnie, nie wiedząc jak wyglądam, czym się na co dzień zajmuje oceniłeś mnie, że jestem gruby i mam nadwagę i muszę schudnąć 🙂 

Mając na uwadze wskaźnik jakim się posługiwałeś czyli BMI, stary, średniowieczny parametr dla "amatorów", potwierdza fakt że jesteś zielony w tym temacie - w temacie odchudadzania, nadwagi, walki z otyłością itp -  z całym szacunkiem dla Ciebie oczywiście!!!

PS. Potwierdzenie moje nadwagi masz w załączniku 😉 

[PiotrPoznań]

A teraz będę wdzięczny wszystkim jak już zejdą z mojej nadwagi 🙂🙂 🙂 za konstruktywne opinie,uwagi co do tematu 😉 

[PiotrPoznań]

9 godzin temu, Spiochu napisał:

22 - idealnie w środku normy.

dla kogo???? 😉

Co ty chcesz ze mnie "ołówek' zrobić 😉 

[Gość]

Piotrku, ja mam 187 i 75 kg więc jestem przysłowiowym ołówkiem z "idalnym BMI". Jednak ja ogarniam narty o wiele trudniejsze i twardsze niż te na których jeździłeś.

BMI nie jeździ na nartach, niestety piękna muskulatura również nie robi tego. Statyczne ćwiczenia siłowe nie polepszają koordynacji ruchowej w żadnym stopniu więc co do zasady porada która padła wcześniej (nie mówię o tej o odchudzaniu ), polegająca na szkoleniu swoich umiejętności (przynajmniej w 10% tego jak szkolisz swoje ciało - to już ode mnie) jest w punkt.

Narty nie pojadą same za Ciebie, gorsze narty nie pojadą lepiej. Wymiana sprzętu niewiele zmieni. Ja swoje umiejętności nabyłem jeżdżąc kolejno na downhillowych KASTLE 195cm sprzed min 30 lat będąc "juniorem" (bo takie dostałem za darmo + za duże buty), jakieś 15 lat temu kupiłem marketowe Blizzardy z płytą o "podobnej" charakterystyce jak Twoje sprzedane VOLKLe. Teraz jeżdżę na bardziej zaawansowanej twardej narcie. Uwierz mi, nie wiem do czego miałbym się cofnąć z tych Blizzardów żeby cokolwiek mi dało. To raczej ja musiałem je gonić na początku. Ale sprzedawanie nart aby kupić jakieś coś, co pod 100kg atletycznie zbudowanego człowieka będzie się gięło jak galareta pod nożem Magdy Gessler, jest (było) po prostu złym krokiem.

Nie tędy droga. Nauka, nauka, nauka.

[PiotrPoznań]

18 minut temu, Kubis napisał:

Nauka, nauka, nauka.

I to jest klucz do sukcesu - nauka, nauka....., dlatego postanowiłem zmienić narty na mniej wymagające, na których będę mógł podnosić swoje umiejętności. Może dla kogoś innego Racetiger S.C odpowiadały, ale ja czułem, że potrzebuje coś "poziom niższego" ponieważ nie chce się nauczyć złych nawyków i złej techniki. Wole to zrobić na nartach powiedzmy dostosowanych do tego, do nauki i doskonalenia techniki jazdy dlatego gdzieś tam mój wybór wstępny padł na RTM 76 elite - czy to doby wybór nie wiem. Za to wiem, że na Racetiger S.C jak dla mnie jeszcze za wcześnie. Sugerując się tylko porównaniem RTM 76 i Racetiger S.C na skionline.pl dla kogo są przeznaczone itp na uznałem, że będzie to lepszy wybór dla mnie.... Ale to tylko moje zadanie, dlatego tu pytam o poradę i sugestię....

[gregre0]

22 godziny temu, PiotrPoznań napisał:

ciężko było mi je wprowadzisz w skręt przy wolniejszej jeździe, dziś wiem że potrzebuj nart mnie wymagających

Pokazałeś, że wiesz co to praca i systematyczność, ale uważam,ze wyciągnąłeś złe wnioski odnośnie nart.

Zamiast obniżać poziom nart, skup się na szkoleniu i podniesieniu umiejętności.

Sterowanie nartami to umiejętność balansowania naszym ciałem - wykorzystanie siły ciężkości i siły odśrodkowej.

Masa którą Ci wytknięto, stanie się twoim sprzymierzeńcem, kiedy tylko nauczysz się jak nią balansować.

Wręcz powiedział bym, że słabsze narty będą wtedy przeszkadzać (kiedy już będziesz potrafił je wygiąć, zaczną uciekać spod Ciebie).

Moja rada (skoro już sprzedałeś stare dechy) wybierz narty z tej samej półki, może tylko o nieco większym promieniu (będą nieco mniej męczące na stoku).

Ps. Nauka pod okiem specjalistów!

Edytowane 4 Grudzień 2019 przez gregre0

[Spiochu]

Cytat

Miałem nie wchodzić z Tobą w polemikę ale niestety muszę to zrobić!

 

Dobrze, że ta polemika nie jest na żywo, bo chyba musiałbym szybko przebierać nogami

Dla mnie ractiger sc, to miękkie klepki, które bez problemu dognę przy moich 60-kilku kg.

Na co dzień jeździłem na Volkl SL RD (wersja komórkowa, czyli twardsza od zwykłych SL)

Przy Twojej wadze, racetiger sc to NIE są narty za mocne, ale za słabe by uczyć się sensownej jazdy.

Ewentualnie nadadzą się na bardzo początkowy etap.

Zatem nie zmieniaj ich, czyli kup lub wypożycz coś podobnej klasy.

Co do przypadku to super że masz siłę, przyda się na nartach, choć Twoje kolana i tak nie wiedzą, czy dźwigają brzuch piwny czy bajca.

Widać też, że potrafisz zaangażować się w treningi, wykorzystaj to!

Zamień teraz treningi na siłce, na trening koordynacyjny (rolki, łyżwy, wspinaczka, taniec, gry zespołowe) a na nartach poszukaj dobrego instruktora i jeździj z nim(z nią) po 2-3h dziennie. Efekty może nie pojawią się od razu, ale jak będziesz się tego trzymał, każde narty staną się łatwe.

 

Cytat

dla kogo???? 😉

Co ty chcesz ze mnie "ołówek' zrobić 😉 

22 - dla kogoś przeciętnej budowy.

19 dla bardzo drobnych a 25 dla masywnych.

Wskaźnik może prymitywny, ale całkiem dobrze działa, jak go prawidłowo interpretować.

To norma zdrowotna nie kulturystyczna.

Rozumiem pasję do siłki, ale 50 w bicepsie to nie jest wskaźnik zdrowotny.

 

 

 

Edytowane 4 Grudzień 2019 przez Spiochu

[Ch4rvel]

13 godzin temu, Spiochu napisał:

Nawet w PŚ, większość mieści się lub nieznacznie przekracza BMI 25 mimo, że pakują na potęgę, przekładając wyniki nad zdrowie.

Chciałbym zobaczyć minę Tomby, jak mówisz mu, że ma zrzucić kilogramy bo ma nadwagę 😄

Ale, że już mu nie powiesz,  to masz okazję to samo powiedzieć Dominikowi Parisowi  Też ma BMI 29.

[WojtekM]

18 minut temu, Ch4rvel napisał:

Chciałbym zobaczyć minę Tomby, jak mówisz mu, że ma zrzucić kilogramy bo ma nadwagę 😄

Ale, że już mu nie powiesz,  to

Tylko, że byli / są to wytrenowani zawodnicy, od najmłodszych lat. Ja wiem, że niektórzy porównują swoją posturę z posturą Beata Feuza  i stwierdzają, że tak ma być ... ale ..... 

edit: ogólnie porównywanie się z zawodowym sportowcem w jakiejkolwiek dyscyplinie jest zupełnie bez sensu - np. mamy świeży rekord na 10km (szosa) pobity przez Joshua Cheptegei - 26:38. Kto biega ten wie, i niech spróbuje się porównać teraz z tym Ugandyjczykiem.

Edytowane 4 Grudzień 2019 przez WojtekM

[Gość]

24 minuty temu, Ch4rvel napisał:

Chciałbym zobaczyć minę Tomby, jak mówisz mu, że ma zrzucić kilogramy bo ma nadwagę 😄

Ale, że już mu nie powiesz,  to masz okazję to samo powiedzieć Dominikowi Parisowi  Też ma BMI 29.

Z całym szacunkiem, ale Dominik Paris ma bardzo zrównoważoną sylwetkę. Jest po prostu wielkim chłopem.

Alberto Tomba miał jeszcze bardziej przypakowane nogi.

Bicepsy do trzymania kijków pomagają tak, jak rzeczony mięsień piwny do obracania bramki na wyciągu.

Bez względu na BMI liczą się tylko sprawność ogólna, koordynacja i technika. A to że masa jest rozłożona w pionie tak czy inaczej - nie ma znaczenia. Biceps czy bandzioch, bez umiejętności nie pojedziesz + odpowiednio twarda narta.