Greg Napisano 6 Luty 2020 Zgłoszenie Share Napisano 6 Luty 2020 Śniegu jak widać -dość Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kmarcin Napisano 6 Luty 2020 Zgłoszenie Share Napisano 6 Luty 2020 3 minuty temu, Greg napisał: Śniegu jak widać -dość We wtorek w dzień i w nocy napadało 30-40cm świeżego śniegu w Krynicy, tak że zima jest taka jak powinna być. Choć na Jaworzynie właśnie przez niewystarczającą ilość śniegu zamknięta była czerwona 4. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mifilim Napisano 6 Luty 2020 Zgłoszenie Share Napisano 6 Luty 2020 Super warun wam się trafił @kmarcin! Bartek się fajnie rozkręcił i nieźle zap...a 😂. A tatuś? Gdzie filmik? 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kmarcin Napisano 6 Luty 2020 Zgłoszenie Share Napisano 6 Luty 2020 5 minut temu, mifilim napisał: Super warun wam się trafił @kmarcin! Bartek się fajnie rozkręcił i nieźle zap...a 😂. A tatuś? Gdzie filmik? Warun początkowo idealny, ale potem jak co chwilę na goglach zamarzało, to wtedy już szału nie było A co do mnie, to nie miał mnie kto nagrać. Choć może i dobrze, bo by było kończ waćpan, wstydu oszczędź 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
janek57 Napisano 6 Luty 2020 Zgłoszenie Share Napisano 6 Luty 2020 (edytowane) 1 godzinę temu, kmarcin napisał: a najgorsze było to, że temperatura wzrosła do ok 0.5 stopnia i zaczął padać ni to bardzo drobny śnieg, ni to mżawka, która błyskawicznie zamarzała na goglach, ubraniu. Najgorzej było z goglami, bo po przejechaniu 300-400 metrów widoczność była wręcz symboliczna, I w sumie tak było przez cały czas. Tak było dzisiaj również w Szczyrku na COS ,gdzieś od południa, z tym, że na Jaworzynie temperatura była cały czas około -3 stC. ,a widoczność kiepska i coraz gorsza od początku mojej jazdy (9:50) Edytowane 6 Luty 2020 przez janek57 9 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
cyniczny Napisano 7 Luty 2020 Zgłoszenie Share Napisano 7 Luty 2020 Dzisiaj nieczynna gondola na Jaworzynie Krynickiej - konar spadł na linię energetyczną. Początkowo na FB zarzekali się, że awaria będzie usunięta do 11:00. Niestety komunikat sprzed chwili mówi, że już dzisiaj nie ma szans na uruchomienie. Czynne tylko trasy 1 i 5. 1 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tresor Napisano 7 Luty 2020 Zgłoszenie Share Napisano 7 Luty 2020 55 minut temu, cyniczny napisał: Dzisiaj nieczynna gondola na Jaworzynie Krynickiej - konar spadł na linię energetyczną. Początkowo na FB zarzekali się, że awaria będzie usunięta do 11:00. Niestety komunikat sprzed chwili mówi, że już dzisiaj nie ma szans na uruchomienie. Czynne tylko trasy 1 i 5. W związku z powyższym na Słotwiny Arenie mamy dzisiaj takie obrazki: Tam co prawda codziennie w czasie ferii są tłumy ale dzisiaj to już kumulacja. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kmarcin Napisano 7 Luty 2020 Zgłoszenie Share Napisano 7 Luty 2020 9 godzin temu, tresor napisał: W związku z powyższym na Słotwiny Arenie mamy dzisiaj takie obrazki: Tam co prawda codziennie w czasie ferii są tłumy ale dzisiaj to już kumulacja. Ta kumulacja to max. 10 minut, a przeważnie 6-7 minut. Ale fakt, dłużyło się, zwłaszcza, że zjazd jest krótki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Plywak Napisano 7 Luty 2020 Zgłoszenie Share Napisano 7 Luty 2020 Dzis pojechalem na Podhale, po przekroczeniu Lubnia wkracza sie w inny swiat - tu jest zima i snieg, i to nie tylko na trasach. Po poludniu -8, teraz -12. Wrzucilem kilka fotek w watku o Kotelnicy. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kmarcin Napisano 7 Luty 2020 Zgłoszenie Share Napisano 7 Luty 2020 (edytowane) Krynica - Arena Słotwiny Po wczorajszej Jaworzynie Krynickiej, dzisiaj z synem wybrałem się na Arenę Słotwiny, aby wykorzystać część skipassów kupionych przed sezonem za 50% ceny. Ostatnio byłem tam z 15 lat temu, więc z chęcią chciałem odwiedzić to miejsce. Wieczorem, w nocy i rano prószył śnieg, tak, że świeżej dostawy w Krynicy było ok. 15-20cm. Rano zerkałem na kamerkę i o 7 rano na trasę wyjechał ratrak. No nic, zebraliśmy się, pojechaliśmy, i na parkingu górnym byliśmy ok 9. Był mniej więcej w połowie zapełniony. Było pochmurno i cały czas padał drobny śnieg. Dylemat, które narty wybrać? Myślałem, że będzie miękko, sporo świeżego, więc wziąłem Heady iTitan, a syn wybrał slalomkę nad gigantkę. Tak do godz. 10 kolejki do wyciągu były na 3-4 minuty, potem przeważnie 6-7 minut, sporadycznie do 10 minut. Kurcze, jak na tak krótką trasę i szybki zjazd, to jednak sporo Dłużyło się w niej bardzo. Ale warto było odczekać, żeby potem kolejny raz zjechać po tak cudownym śniegu i w takich warunkach Tak, ten śnieg, te warunki na stoku, to była bajka. Od góry do dołu full gaz i radocha na maksa Po trzech super zjazdach na Headach zostawiłem syna na jeden zjazd i poszedłem do samochodu zamienić na Atomici XT DD 3.0 182cm. Pośmigaliśmy 4 godzinki, i wróciliśmy na chwilę do Krynicy po żonę i małego, żeby razem odwiedzić tą ścieżkę w drzewach na Słotwinach. Potem powrót i na 18 z powrotem na jazdę wieczorną. Tym razem obaj już na Atomicach, bo syn założył gigantki. Co mnie zaskoczyło to ilość ludzi na stoku. Spodziewałem, że będzie trochę mniej, a tu to samo co w dzień, tylko na stoku jakby gęściej. Warunki były genialne, a nie było też żadnego problemu, żeby nie jechać w tłumie i móc swobodnie jechać na maksa Temperatura coraz bardziej zaczynała spadać i o 20 było już -6'c, a w nocy ma być poniżej -10'c. Jutro prognozy wyglądają przepięknie. Lekki mróz i słońce, ale to już nie dla nas, bo do południa jeszcze jakieś rodzinne spacery po Krynicy, zabawy w śniegu z dziećmi i wracamy do domu. Rano i do południa było tak, pochmurno, ale warunki śniegowe i trasa ekstra. Tutaj główna trasa: Zerknęliśmy też na czynną trasę objazdową. Dookoła piękna, najprawdziwsza zima Drugie krzesło na Arena Słotwiny, 6-os. Słotwinka. Ludzi tu minimalna ilość, wszystko na bieżąco, ale cóż... zaledwie 391m wyciągu 6-os. i tak się zastanawiam po co tu taki wyciąg? Widok na główne Słotwiny I kilka fotek z głównej trasy na Arenie. I dosłownie dwa z trzech zdjęć syna podczas jakiegoś zjazdu: Dylemat młodego, co wybrać? Do południa wygrały slalomki, ale wieczorem już gigantki. A o 12 i pogoda zaczęła się poprawiać I kilka zdjęć ze ścieżki w drzewach. No a wieczorem było generalnie tak. Arena Słotwiny ma raczej słabe oświetlenie Nasz Atomic team I na koniec filmik z jazdy za synem 2020-02-07 slotwiny bartek1270.mp4 Edytowane 7 Luty 2020 przez kmarcin 13 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mifilim Napisano 7 Luty 2020 Zgłoszenie Share Napisano 7 Luty 2020 3 minuty temu, kmarcin napisał: Po wczorajszej Jaworzynie Krynickiej, dzisiaj z synem wybrałem się na Arenę Słotwiny, Widzę wreszcie powrót @kmarcin w wielkim stylu. Przy relacji z Jaworzyny już trochę się martwiłem 😉🤪. Tak na poważnie to fajne fotki z wysokości. Dzięki. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kmarcin Napisano 7 Luty 2020 Zgłoszenie Share Napisano 7 Luty 2020 5 minut temu, mifilim napisał: Widzę wreszcie powrót @kmarcin w wielkim stylu. Przy relacji z Jaworzyny już trochę się martwiłem 😉🤪. Tak na poważnie to fajne fotki z wysokości. Dzięki. A czym się martwiłeś? Tym, że mało zdjęć, pisania i w ogóle? Mało robiłem, nie chciało mi się, a i z Jaworzyny widoków nie było 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marboru Napisano 8 Luty 2020 Zgłoszenie Share Napisano 8 Luty 2020 @kmarcin świetna relacja. Brakowało na forum i Twoich zdjęć i opisów. Dzięki 👍 Na bieżąco miałem od Ciebie info o warunkach...w pracy z ciężkim sercem się to oglądało. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 8 Luty 2020 Zgłoszenie Share Napisano 8 Luty 2020 Warunki rano w Korbielowie jak na zdjęciu bajka, na Kasprusiu lampa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
1mirinda Napisano 8 Luty 2020 Zgłoszenie Share Napisano 8 Luty 2020 Na nizinach pojawił się wreszcie mróz, wczoraj stacja w Kazimierzu pierwszy raz w tym sezonie całodobowo mogła naśnieżac. Dziś stacja w Kazimierzu wystartowała o 9(normalnie startują o 8). Jestem jak zawsze sporo przed otwarciem po cichu licząc na wcześniejsze uruchomienie orczyka(przeważnie mi się udaje), ale dziś widać że nic z tego, panowie chcieli maksymalnie wykorzystać warunki do śnieżenia i jeszcze mają sporo pracy aby uruchomić orczyki. Warunki na trasie bardzo dobre, początkowo chodzi tylko jeden orczyk, po 30 minutach wystartował drugi. Jazda praktycznie na bieżąco, zdarzało się postać w kolejce minutę. Korzystając z pięknej pogody pospacerwalem trochę po nieczynnych tradach, widać że stacja cały czas chce się rozwijać. Przed tamtym sezonem powiększyli parking, rozbudowali wyporzyczalnie i sanitariaty, postawili domek do wynajęcia oraz przy domku wyprofilowali trasę na sanki. W tym roku były pracę ziemne aby połączyć trasę nr6(przy wyrwiraczce) z trasą najdłuższą 1.Zjazd z 1 na 6 będzie koło zbiornika na wodę. widok z góry na połączenie widok z dołu na łącznik Wydaje mi się że 6 została dodatkowo poszrzona, widać przygotowany system naśnieżania, oraz oświetlenie I powrót na 1 przy orczykach Teraz tylko trzymać kciuki, aby zimy pozwalały na śnieżenie całego ośrodka. Pozdrawiam Marek 7 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
San28 Napisano 8 Luty 2020 Zgłoszenie Share Napisano 8 Luty 2020 (edytowane) Bałtów (relacja w zastępstwie Marboru, Szwajcaria Bałtowska to jego królestwo) Od czwartku miałem być w Kotlinie Kłodzkiej, ale z powodów losowych nie pojechałem. Zamiast tego musiał dziś wystarczyć Bałtów... Jeździłem dwie godziny, od 9.30 do 11.30, dwugodzinny karnet kosztował 59 złotych. Pogoda była wymarzona, warunki bardzo dobre. Na początku było twardo i szybko. Sztruks, zero minerałów, ludzi stosunkowo niewiele, jazda na bieżąco. Czynne były tylko dwie trasy przy talerzyku. Kanapa po drugiej stronie wzgórza w tym sezonie jeszcze nie była uruchomiona. Po godz.10 ludzi zaczęło przybywać i trasy trochę się "zmęczyły", ale bez przesady, nie można było narzekać. Jedną z atrakcji było stoisko Volkla, gdzie można było bezpłatnie wypożyczyć deski tej firmy. Kiedy kończyłem jazdę, ludzi było już naprawdę sporo. Na przejście bramki trzeba było poczekać kilka ładnych minut. Znów potwierdziła się stara prawda, że w weekend w Bałtowie najlepiej być zaraz po otwarciu, pojeździć dwie godziny po sztruksie i wracać na z góry upatrzone pozycje.... Edytowane 8 Luty 2020 przez San28 9 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Micheł Napisano 8 Luty 2020 Zgłoszenie Share Napisano 8 Luty 2020 (edytowane) Mosorny Groń. Cześć. Dzisiaj relacja z Mosornego. Miał być Czarny Groń, no ale ekipa się trochę rozsypała oraz jakiś event na snowparku miał być. Dodatkowo chyba Radio miało przyjechać, więc podejrzewałem, że ludzi będzie na prawdę dużo. Dlatego wybór był jeden. Zameldowani późno jak dla nas- 9:30. Parking pełny, parkujemy przy karczmie. Na moje nieszczęście zapomniałem gogli. Trochę zniesmaczony, no ale turlamy się pod wyciąg. Wypożyczyłem jakieś zdezelowane gogle- ważne że są. 5 zł za godzinę. Pogoda jak na zdjęciach. Słoneczko, rano jeszcze mrozik lekki trzymał, później na plusie. Miłośników sportu sporo, ale bez tragedii. Kolejki do wyciągu 1-2 min czasami 5-8 min. W zależności jak się trafi. Warunki na stoku. Dość miękko- sporo świeżego opadu, puch, więc jazda bardzo dobra, chociaż czułem się trochę niepewnie. Mimo wszystko wole twardy, zmrożony stok. Po za tym równo, śniegu pod dostatkiem, nie było mowy o minerałach, przetarciach itp Widoczek na Babią Górę Warunki w godzinach południowych uważam za dostateczne- sporo muld na samej górze trasy, powoli walka o życie dla niektórych, sporo upadków. I jeszcze jeden widoczek. Godzina 13. Bardzo duże muldy w górnej części stoku. 3 razy podawałem już narty i kijki, więc wypadków mnóstwo. Ale nadal dość miękko, dużo luźnego śniegu. Po lewej stronie stoku na samej górze patrząc od stoku powstała "ścieżka" zmrożonego śniegu. 13:30 Czas się kończy, więc pakujemy zabawki i auta. Z tego miejsca chciałbym pozdrowić bardzo miłego Pana z Pszczyny, dziękujemy za miłą pogawędkę To tyle na dziś, zadowoleni wracamy do domu. Dziękuje za uwagę. Edytowane 8 Luty 2020 przez Micheł 12 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Andis Napisano 8 Luty 2020 Zgłoszenie Share Napisano 8 Luty 2020 Ski Park Magura - czyli Magura Małastowska Cześć, dziś byłem z wizytą na jednym z najlepszych stoków w okolicach Rzeszowa (szeroko pojętych, fakt). Magura nie miała szczęścia ostatnio, na forum można znaleźć sporo informacji o perturbacjach właścicielsko-finansowych. Ale to już przeszłość! Od grudnia stacja ma nowych właścicieli a w styczniu wystartowała w nowej odsłonie. I jest dobrze, a nawet lepiej. Co prawda zaczyna się, jak zwykle, dojazdem po lodowej drodze, która tylko miejscami jest posypana jakimś żużlem, czy innym odpadem radioaktywnym Przyjechałem dopiero po 11, więc na parkingu było już sporo samochodów. Znaczy się sporo, jak na Magurę - parkingi są tam malutkie, gdy się zapełnią, parkuje się wzdłuż drogi dojazdowej, lub na parkingu sporo poniżej stacji. O tej porze nie robię sobie nadziei na długie, bezstresowe zjeżdżanie. Karnet na 3 godziny za 60 zł powinien wystarczyć. Podobny na 4 godziny kosztuje 70 zł. Jest też wieczorny od 16 do 20 za 55 zł. Warto zaznaczyć, że od 15 do 16 jest przerwa na ratrakowanie stoku. Szybka rozgrzewka i wskakuję do kolejki. Znaczy nie do kolejki, tylko prosto w bramki. Słowo "kolejka" dzisiaj było nieznane. Czteroosobe krzesło Tatralift nieśpiesznie wywozi nas pośród bajkowego, ośnieżonego lasu... ...aż do najbardziej klimatycznego górnego peronu w Polsce Jako że ostatnio dosypało sporo świeżego śniegu, warunki zrobiły się bardzo dobre. Twarde podłoże jest przykryte świeżym, naturalnym śniegiem i przez większość dnia całkiem ładnie to wszystko wytrzymało. Szybka, ok. 1300-1400m trasa biegnie dość nieszeroką przecinką w lesie. Dawniej ta trasa miała różne nachylenia poprzeczne, część jej przejeżdżało się mając jedną nogą wyżej od drugiej, ale poprzedni właściciele zniwelowani trasę i takich niespodzianek już nie ma. Są za to dwie ścianki, z czego jedna końcowa. Tutaj trasa degradowała się najbardziej. Niestety jest dość wąsko, a ponieważ wyżej można się przyzwoicie rozpędzić, to na ściankach jest kiepsko. Sporo osób "walczy o życie", od czasu do czasu powoli przejeżdża instruktor z podopiecznym, przemykają bezkijkowi specjaliści chybotliwej jazdy na wprost oraz, zwykle za załomem trasy, pikniki z posiedzeniem urządzają snowboardziści. Typowy polski ośrodek. Chociaż trzeba uczciwie przyznać, że skala występowania tych zjawisk jest niewielka. Fragment wyższej ścianki z wyciągu: Kawałek niedużego wypłaszczenia przed ostatnią ścianką: Błękit nieba wypalał oczy W zasadzie nie mam zarzutów. Następnym razem przyjadę od rana, na sztruks i będzie można się rozpędzać do zapieku. Ta trasa na to pozwala! Acha, aktualnie na terenie stacji nie ma wypożyczalni. Knajpka jest jedna i jest ok. W kasach można płacić kartą (niby to oczywiste, ale jesteśmy w Beskidzie Niskim! Czasem zasięg GSM tu nie dociera), kaucja 10 zł za skipass też może być płacona kartą. To był udany dzień. O 15 powolutku, ślizgając się na lodowej drodze opuszczam stację. 18 1 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lika Napisano 8 Luty 2020 Zgłoszenie Share Napisano 8 Luty 2020 Pierwsza wizyta w Zieleńcu wypadła na 4+. Warunki aż do wieczora całkiem dobre, miejscami lód przeplatany muldami ale do objechania. Najgorzej w okolicy mostka na Gryglówce a tuż za nim sceny z pogranicza komedii i horroru. Widać na czerwonych odcinkach że większość początkujących - brak jasnego oznakowania tras robi swoje. Czerwone fajne szkoda że krótkie - mimo to upodliłem się narciarsko jak to zwykliście powiadać. Najlepsze G10 i 1,2 na Nartoramie. Porażka to spacerowa z zakończeniem na parkingu, oraz miksowany wyciąg kanapa/gondola (tylko dwa wagoniki spowalniające cały wyciąg). Nie działa orczyk łączący obie części resortu na górze, sporo spaceru pod górkę. Teraz pytanie: jutro chciałbym w promieniu 50 km chciałbym lekko podciągnąć poprzeczkę, żonka już fajnie pokonuje czerwone, wolno ale za to bezpiecznie. I na tym się skupmy. Co polecacie na dzień dzisiejszy (kluczowe warunki)? Dolna Morava, spindlerovy, może Czarna góra, Karpacz Szklarska? Muszę wykorzystać że jestem w tym rejonie. 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Micheł Napisano 8 Luty 2020 Zgłoszenie Share Napisano 8 Luty 2020 @lika jak chcesz pośmigać i pobawić się na trasach to od siebie polecam Dolną Moravę 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
p.e.t.e Napisano 8 Luty 2020 Zgłoszenie Share Napisano 8 Luty 2020 Jedź do Czarnej Góry. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Plywak Napisano 9 Luty 2020 Zgłoszenie Share Napisano 9 Luty 2020 Wieczorne Suche: 9 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marboru Napisano 9 Luty 2020 Zgłoszenie Share Napisano 9 Luty 2020 17 dzień na nartach dzisiaj, razem z @Paula spędziliśmy, po raz kolejny w Stacji Narciarskiej Kazimierz, w Kazimierzu Dolnym nad Wisłą Czynna nadal jedna, główna trasa: Warunki były dzisiaj bardzo dobre! Słońce, dużo śniegu, dość twardo ...w sam raz na pierwsze szusy na nowych deskach! Widok na trasę z góry: Kolejne małe WZF, z @1mirinda oraz @kaka Pełny opis jak było, zdecydowanie więcej zdjęć zobaczycie, w kolejnym wpisie na moim blogu, pod linkiem: Pozdro! marboru 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
adimaka11 Napisano 9 Luty 2020 Zgłoszenie Share Napisano 9 Luty 2020 Witam,dzisiaj Skolnity Wisła,obie trasy dobrze przygotowane,kolejek brak do godziny 13 jazda w dobrych warunkach. 11 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marcinn Napisano 9 Luty 2020 Zgłoszenie Share Napisano 9 Luty 2020 (edytowane) Czantoria Gdyby kogoś interesowało na królowej Beskidów całkiem fajne warunki i co ważne do samego dołu,jeszcze Trzeba tylko mieć dobrze naostrzone narty bo placków lodowych od groma Wprawdzie ja zjeżdżałem w sprzęcie skiturowym ale radochę miałem. Edytowane 9 Luty 2020 przez marcinn 14 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.