marboru Napisano 31 Styczeń 2020 Zgłoszenie Share Napisano 31 Styczeń 2020 Ciśniesz w tym roku @mifilim jak szalony 👍💪😃 Taką rehabilitację, to ja rozumiem 🙂 A u nas znowu pogodowa lipa i ulewy od rana... Dawno nie było tak, że lokalnie nie złapaliśmy się na nartach 😕 Czyżby nowe Vilki od Zbyszka trafiły do Ciebie? Które, jestem Ciekawy, bo SL od tej stajni, z tego co kojarzę miałeś? Zbroisz się 💪 pięknie! Dzięki za relację i czekam na kolejne 👍 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zyrafa Napisano 31 Styczeń 2020 Zgłoszenie Share Napisano 31 Styczeń 2020 (edytowane) Witam, może ktoś był wczoraj lub jest dziś na Nowej Osadzie, Złotym Groniu lub Cieńkowie:)? Jak warunki? Edytowane 31 Styczeń 2020 przez zyrafa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mifilim Napisano 31 Styczeń 2020 Zgłoszenie Share Napisano 31 Styczeń 2020 5 godzin temu, marboru napisał: Ciśniesz w tym roku @mifilim jak szalony 👍💪😃 Taką rehabilitację, to ja rozumiem 🙂 Czyżby nowe Vilki od Zbyszka trafiły do Ciebie? Które, jestem Ciekawy, bo SL od tej stajni, z tego co kojarzę miałeś? Zbroisz się 💪 pięknie! 👍 Mówiłem przecież, że się staram.😀. To nie wilki, coś bardziej śniegowego. Muszę wreszcie Cię objechać.😂 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mifilim Napisano 31 Styczeń 2020 Zgłoszenie Share Napisano 31 Styczeń 2020 (edytowane) Jeszcze biała Białka Wiem, wiem ... dziwnie to brzmi ale dziś wylądowałem w Białce bo pogoda pokrzyżowała mi plany a coś trzeba było robić bo mnie nosiło ujeżdżać nowy nabytek. Pogoda fatalna - silny wiatr i deszcz więc szukałem czegoś z bublinkami. Na szczęście były momenty oddechu od deszczu i krótkie przejaśnienia. Wytrzymałem do 14 i zawinąłem się na kwaterę. Niewątpliwy plus tej sytuacji to frekwencja. Zonk - zamknięta Pasieka - jestem odcięty Jankulakowski szybki wyskok na Kaniówkę - miejscami przetarcia Kaniówka Remiaszów - warunki dobre ale płasko Jankulakowski - tutaj zostaję knajpa przy stacji górnej, w której nie byłem wcześniej - wreszcie coś zaczyna wyglądać duło... złowieszcze chmury cuda w Białce? trochę słońce, trochę deszcz Edytowane 31 Styczeń 2020 przez mifilim 11 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marboru Napisano 31 Styczeń 2020 Zgłoszenie Share Napisano 31 Styczeń 2020 (edytowane) @mifilim a jednak Blizny a nie nowe Vilki 😮 Gratki - słyszałem, że to świetna narta! Ja dzisiaj też sobie sprawiłem nowe deseczki Coś więcej o tym zakupie, w moim blogu pod linkiem: Dzięki za kolejną relację! Ciekawe gdzie jutro wylądujesz? Edytowane 31 Styczeń 2020 przez marboru 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marboru Napisano 31 Styczeń 2020 Zgłoszenie Share Napisano 31 Styczeń 2020 Fajny gest - trzy dni jazdy za darmo... Szacun dla stacji, która chce przyciągnąć narciarzy nawet w takich warunkach. Szwajcaria Bałtowska - komunikat: 8 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ppown Napisano 31 Styczeń 2020 Zgłoszenie Share Napisano 31 Styczeń 2020 28 minut temu, marboru napisał: Fajny gest - trzy dni jazdy za darmo... Szacun dla stacji, która chce przyciągnąć narciarzy nawet w takich warunkach. Szwajcaria Bałtowska - komunikat: W porównaniu do innych świętokrzyskich stoków to Bałtów i tak bardzo dobrze sobie radzi 😉 Ale napewno fajny gest. Ciekawe co na to inne stacje. Dzień otwarty w Szczyrku? 1 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kmarcin Napisano 31 Styczeń 2020 Zgłoszenie Share Napisano 31 Styczeń 2020 @mifilim ale żeś sobie objazdówkę zrobił I gratuluję nowego nabytku. Oby Cię szybko, bezpiecznie i z bananem na twarzy woziły w dół, o tego Ci życzę Kiedyś pościgamy się na krechę 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mifilim Napisano 1 Luty 2020 Zgłoszenie Share Napisano 1 Luty 2020 Ski Suche 01.02 Posługa narciarska rzuciła mnie dziś do Suchego. Dawno tu nie byłem i dzisiejszy widok z okna tym bardziej nastrajał pozytywnie. Dzisiaj nartowanie po południu. Jak było wcześniej nie wiem ale od 14 -tej jazda na bieżąco. Oczywiście miękko itd. ale śniegu mają dość więc nic nie wyłaziło. Ludzi nie za dużo. Cel mojej wizyty genialny widok za górką Temperatura spadła i zaczęło mrozić. Jutro powinien byc super warun jeśli nie będzie padac. 11 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marboru Napisano 1 Luty 2020 Zgłoszenie Share Napisano 1 Luty 2020 @mifilim poważny temat z tymi bramkami i nartami 👍💪 Suche fajna stacja 🙂⛷️ Dzięki za relację. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mifilim Napisano 1 Luty 2020 Zgłoszenie Share Napisano 1 Luty 2020 1 minutę temu, marboru napisał: @mifilim poważny temat z tymi bramkami i nartami 👍💪 Suche fajna stacja 🙂⛷️ Dzięki za relację. No przecież obiecałem sie starać😜 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Cosworth240 Napisano 1 Luty 2020 Zgłoszenie Share Napisano 1 Luty 2020 (edytowane) Ja byłem dzisiaj na Stożku (tu zreszta jeżdżę codziennie od zeszłej niedzieli) i dziś na Siglanach. Stozek walczy - uwielbiam to miejsce i jestem tu co roku. Ściskamy kciuki aby zapowiadane opady deszczu nie dały za bardzo w kość i ze od wtorku lub srody będzie dostawa świeżego puchu plus możliwość dosniezania. Od niedzieli sie naprawdę wyjezdzilismy i mimo, ze stacja na dole lojalnie uprzedza ze warunki sa trudne, a czarna trasa zamknięta to do dziś dało sie jeździć bardzo fajnie czerwona i mimo zamknięcia jeździliśmy tez bez problemu czarna, choć czujnie ze względu na jednak niewielka ilość naturalnej pokrywy sniegu (ta trasa nie ma sztucznego naśnieżania). Nartostrada w lesie tez smignelismy ze dwa lub trzy razy. Dzisiaj po deszczu zrobiło sie miękko i warunki sie trochę pogorszyły, ale mimo to czerwona zrobiliśmy pare fajnych zjazdów. Stozek jest świetny. Dzięki Panie Witku za gościnę. Zdjęcia niekoniecznie z dziś... Na Siglanach, dziś była jazda wieczorna po ratrakowaniu. Ludzi mało. Sniegu w bród, ale przy tych temperaturach oczywiście sam cukier. Stacja przygotowuje sie do pucharu reksia, który jutro bedzie tam rozgrywany. Pojedziemy pewnie pokibicować dzieciakom z naszego klubu i moze znów ruszymy na 2h wieczorem na pare szusow. Edytowane 1 Luty 2020 przez Cosworth240 13 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tresor Napisano 1 Luty 2020 Zgłoszenie Share Napisano 1 Luty 2020 Jak można rozpoznać narciarskiego maniaka? Na przykład tak, że w czasie odwiedzin u rodziny, osobnik taki wstaje w sobotę o 7:05 i po szybkim śniadaniu jedzie w kierunku oddalonej o 80 km stacji narciarskiej. Takim maniakiem byłem dzisiaj ja, a kierunek obrałem w stronę Ustrzyk Dolnych. Czy to już narciarskie hipsterstwo? Raczej nie, ale tego kierunku na forum dawno nie było. Od kilku lat będąc zimą w tych stronach, jeżdżę regularnie w Przemyślu. W ubiegłym roku urozmaiciłem to sobie, jeżdżąc przez jeden dzień w Arłamowie, czego efektem była relacja na forum. Teraz jadę jeszcze dalej, a jest ku temu powód. Ten sezon jest wyjątkowo biedny, jeśli chodzi o nowe inwestycje narciarskie w naszym kraju. Jedynym nowym wyciągiem krzesełkowym który powstał, okazało się dosyć niespodziewanie nowe krzesło na Gromadzyniu w Ustrzykach Dolnych. Podkarpacie, pomimo tego, że jest jednym z najbardziej górzystych regionów w kraju, zdecydowanie nie jest znane z atrakcji narciarskich. Nie będę się rozwodził nad przyczynami, ale efekt jest taki, że używana kanapa zamontowana na Gromadzyniu jest teraz najbardziej nowoczesnym wyciągiem w tym regionie. Osobiście nie jestem chodzącą reklamą narciarskich Ustrzyk, bo byłem tu narciarsko tylko raz, cztery lata temu i było to duże rozczarowanie. Trzydniowy pobyt, pierwszy dzień to fatalne warunki na Gromadzyniu czyli lód i muldy, a drugi i trzeci dzień, to ulewy uniemożliwiające jazdę. Postanowiłem jednak, że ja tu jeszcze wrócę, no i słowo stało się ciałem. Wróciłem. Podróż w zróżnicowanych warunkach atmosferycznych. Ruszam z Jarosławia, deszcz pada od Radymna do okolic Przemyśla. Za Przemyślem, tam gdzie zaczynają się przyzwoite górki wychodzi słońce, temperatura mocno na plusie, klimaty zimowe jedynie śladowo. Po ponad godzinie jazdy dojeżdżam do Ustrzyk Dolnych. Widok od razu leje ciepło na narciarskie serce. Pierwsze wrażenia, niestety kiepskie, powracają złe wrażenia sprzed czterech lat. Parkuję obok karczmy, w lodzie i błocie. Nie brałem swoich nart, więc idę do wypożyczalni. Trzeba podejść po oblodzonej górce, z tego co widzę, panie pracujące w pizzerii obok wypożyczalni, podobnie jak ja, ledwo co dają radę wejść pod górę po tym lodzie. W wypożyczalni trochę słabo. Jak na mój wzrost (1,9m), maksymalnie co mogę dostać w pobliżu mojego wzrostu, to jakaś bliżej mi nieznany model Atomic 170cm. Były też nieco dłuższe Atomic Vantage, za które życzono sobie jedyne 50 zł za godzinę. Przyjrzałem się. Nie były wysadzane złotem. Biorę co jest i na stok. Nie ma jednak co narzekać, na tym co dostałem, jeździło mi się świetnie i zastanawiam się, czy nie kupić sobie zamiennie jakiegoś modelu tej długości. Warunki na trasie dobre. Każdy kto jeździ w tym roku po polskich stokach powinien brać poprawkę na pogodę. Gdybyśmy mieli zimy w starym stylu, może o dobrych warunkach bym nie pisał. Jest jak jest, więc ocena dobra. W dolnej części trochę przecierek ale żadnych kamieni nie ma. Ślizgi są bezpieczne, wbrew temu co widać na zdjęciu, bo to dojście do kwater. Przy okazji, jak ktoś ma ochotę, może wynająć takie chatki na stoku, które widać po lewej stronie. Wspominałem już o nowym krześle na Gromadzyniu. Nowe jak nowe. W rzeczywistości jest to jakaś używka, ale i tak jest to ogromny skok jakościowy, bo do tej pory głównym wyciągiem był orczyk w stylu szczyrkowskiego GAT lub Pilska. Krzesła mocno wytarte, a bramka najazdowa i taśma jak na zdjęciu. Jazdę zaczynam mniej więcej o 9:10 (karnet 3 godz. 60 zł), frekwencja przez pierwsze 2 godziny bardzo skromna. Nowy parking ładnie utwardzony kamieniem prezentuje się tak A kolejki do krzesła tak Po godz. 11 frekwencja rośnie ale jazda do końca mojej wizyty w zasadzie na bieżąco. Jeździ się bardzo fajnie, wypożyczone narty spisują się na medal, trasę określiłbym jako trudną niebieską. Niestety dużego urozmaicenia nie ma, jazda cały czas po jednej mocno ograniczonej szerokością trasie. Potencjał jest jednak spory. Jeżeli zima dopisze, możliwe jest odpalenie starego orczyka i dodatkowy wariant zjazdu starą trasą. Wtedy nie będzie tutaj nudy, na razie jednak, jak dla mnie jest to ośrodek na 2-3 godz. jeżdżenia. Na zdjęciu stary orczyk, który w tym sezonie(tak jak i trasa wzdłuż niego) jest wyłączony. Kręcę się do 11:50 i kończę jazdę. W godzinie mojego wyjazdu na parkingach jest już dosyć tłoczno. Przyjeżdżają głównie rodziny, które oblegają dwa talerzyki dla początkujących położone przy wypożyczalni i pizzerii. Udany dzień. Jeżeli będziecie w tych rejonach, wpadnijcie tutaj. Kilka kilometrów od Gromadzynia jest Laworta czyli coś dla bardziej wymagających narciarzy z cudownym vintage krzesłem:). Szkoda, że te stacje nie są już na wspólnym karnecie, a przez kilka lat tak było. Przy okazji wpadnijcie też na narty do Przemyśla, bo nie ma innej stacji narciarskiej w Polsce, która byłaby położona w sercu całkiem dużego miasta. 13 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ziemowit Napisano 1 Luty 2020 Zgłoszenie Share Napisano 1 Luty 2020 Poważnie 50zł za godzinę za narty? To ile za cały dzień? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tresor Napisano 1 Luty 2020 Zgłoszenie Share Napisano 1 Luty 2020 11 minut temu, Ziemowit napisał: Poważnie 50zł za godzinę za narty? To ile za cały dzień? Poważnie. Nie wiem o co chodzi, bo nie wynikało to z oficjalnego cennika. Może pan chciał mnie zniechęcić. Ale na razie odnotowuję jako rekord wszechczasów w wypożyczalni. Tak dla porównania, miesiąc temu płaciłem 40 zł za 24h za prawie nowe Volkl RTM dla żony w Bukowinie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ziemowit Napisano 1 Luty 2020 Zgłoszenie Share Napisano 1 Luty 2020 (edytowane) 13 minut temu, tresor napisał: Poważnie. Nie wiem o co chodzi, bo nie wynikało to z oficjalnego cennika. Może pan chciał mnie zniechęcić. Ale na razie odnotowuję jako rekord wszechczasów w wypożyczalni. Tak dla porównania, miesiąc temu płaciłem 40 zł za 24h za prawie nowe Volkl RTM dla żony w Bukowinie. Bardzo dziwne. Wypożyczenie na 24h Atomic Vantage kosztowałoby tyle co nowe ze sklepu, więc się strasznie nie opłaca. Może jak tylko na 3-4 godzinki to wołają 50zł za godzinę a jak na dobę lub kilka dni to dużo taniej? Kto wie... Tak czy siak jest to totalne ździerstwo. Edytowane 1 Luty 2020 przez Ziemowit Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marboru Napisano 2 Luty 2020 Zgłoszenie Share Napisano 2 Luty 2020 @tresor świetna relacja z niszowej części polskich gór. Tak fajny opis i zdjęcia zasługują na oddzielny temat 👍 Dzięki. Od lat myślę o tamtych stronach z nartami i jakoś nie daję rady 😕 Przemyśl jednak, to nie jedyne miasto z ON w centrum. W Kielcach masz nawet dwa: Telegraf i Stadion. W tym pierwszym miejscu nawet stało krzesło 4...niestety zostało ono sprzedane do Chrzanów i wrócono do orczyka. Drugie takie miasto, to Bielsko-Biała 😉...no i w Stolicy też w samym centrum również na górce szczęśliwickiej jest krzesełko i orczyk i całkiem, całkiem się da pojeździć. To tak na szybko z pamięci. Pozdrawiam marboru 1 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
shuger Napisano 2 Luty 2020 Zgłoszenie Share Napisano 2 Luty 2020 W dniu 31.01.2020 o 21:54, ppown napisał: W porównaniu do innych świętokrzyskich stoków to Bałtów i tak bardzo dobrze sobie radzi 😉 Ale napewno fajny gest. Ciekawe co na to inne stacje. Dzień otwarty w Szczyrku? Prawie jak dzień otwarty: 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tresor Napisano 2 Luty 2020 Zgłoszenie Share Napisano 2 Luty 2020 @marboru oczywiście kojarzę stacje z Bielska i Kielc ale Przemyśla raczej nie przebiją:). Przemyski stok w linii prostej od rynku to tylko nieco ponad kilometr. Zawsze jak tam jadę jestem zachwycony tym, że muszę się chwilę pokręcić po wąskich uliczkach starego miasta, żeby dotrzeć na parking przy wyciągu. A jeszcze nawiązując do stoku w Przemyślu. Otworzyli sezon w ostatnią środę, a po piątkowych ulewach i bardzo wysokich temperaturach od wczoraj już nie działają. Sezon trwał więc 3 dni. 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Plywak Napisano 2 Luty 2020 Zgłoszenie Share Napisano 2 Luty 2020 11 hours ago, tresor said: Jeżeli będziecie w tych rejonach, wpadnijcie tutaj. Kilka kilometrów od Gromadzynia jest Laworta czyli coś dla bardziej wymagających narciarzy z cudownym vintage krzesłem:). Szkoda, że te stacje nie są już na wspólnym karnecie, a przez kilka lat tak było. Przy okazji wpadnijcie też na narty do Przemyśla, bo nie ma innej stacji narciarskiej w Polsce, która byłaby położona w sercu całkiem dużego miasta. Co roku, w okresie zimowym, najczęściej pod koniec grudnia i w lutym, bywam na Podkarpaciu. Niestety, ale od kilku lat, przez coraz słabsze zimy, coraz rzadziej udaje mi się coś pojeździć. Na grudniowe święta, to już kilka lat nart nie zabierałem, bo śniegu brak. Właśnie jestem ponownie, miałem w planach Kiczerę, Chyrową i Lawortę, ale wypaliła tylko Kiczera. Laworta trochę za daleko, żeby jechać dla takich warunków, a Chyrowa wygląda tak: Podjechałem dziś do Puław, ale na Kiczerze jest podobnie. Czyli na Podkarpaciu mamy teraz 4 kanapy: Laworta i Gromadzyń w Ustrzykach, Kiczera w Puławach i Przemyśl. Z innych ciekawych stoków w okolicy, to polecam zajrzeć do Karlikowa (niestety, ale nieczynny ostatnio) i Bystre k. Baligrodu. 7 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tresor Napisano 2 Luty 2020 Zgłoszenie Share Napisano 2 Luty 2020 16 minut temu, Plywak napisał: Podjechałem dziś do Puław, ale na Kiczerze jest podobnie. Jak oceniasz Kiczerę? Da się tam sensownie pojeździć gdy są przyzwoite warunki? Mam co prawda nie po drodze z rejonów Podkarpacia gdzie zwykle bywam, ale od dawne jestem ciekawy tej stacji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lski@interia.pl Napisano 2 Luty 2020 Zgłoszenie Share Napisano 2 Luty 2020 Ustrzyki to naprawdę dobry wybór dla niesnobów,jeśli tylko dostosujemy się do pogody,Gdy ludzie stoją w tłumie w Szczyrku ,Białce czy na Chopoku, tam znajdziemy dlugą ,szeroką,relatywnie stromą Lawortę,żadnych kolejek,normalne ceny zakwaterowania.A na pogodę,jaka ostatnio nas dotyka,recepty nie mają nigdzie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lski@interia.pl Napisano 2 Luty 2020 Zgłoszenie Share Napisano 2 Luty 2020 W piątek,sobotę i niedzielę jeździłem w Krynicy, oczywiście zmotywowany imprezami sportowymi.Najpierw był piątkowy wieczorny slalom na Jaworzynie na zawodach lekarzy,farmaceutów i prawników,który zaliczyłem jako osoba towarzysząca.W świetle i deszczu,ale przetarć było jeszcze niewiele. W sobotę gigant na głównej trasie,po deszczu przetarć przybyło,jeszcze na FiS owskiej V można było dobrze pojeździć,ale reszta fatalna.Gdy dla nas zagrodzono część głównej ,nie było po co tam przyjeżdżać.Potem był bankiet pozawodowy w kompleksie Czarny Potok,w którym nigdy nie byłem,więc mnie frapował.Na niedzielę był dylematy-Family Cup w Krynicy na Słotwinach czy MPA w Szczyrku.Prosto po bankiecie pojechałem na słotwiński parking,by przespać się w samochodzie przed zawodami.O 6 rano obudziła mnie ulewa,trwająca 2 godziny.Gdy się skończyła ,rozdali numery i na godzinę zrobiło się słonće,w którym zdążyliśmy objechać giganta,po czym zaczęło padać od nowa.Zima nie rozpieszcza nas narciarzy,a jeszcze bardziej posiadaczy wyciągów,bo trasy krynickie wyglądają jak w końcu marca.Kolega,kierownik kolejki jaworzyńskiej,który kręcił nosem na Family,bo on jeździ tylko poważne zawody,pojechał wcześnie rano na eliminacje do Szczyrku,by po zrobieniu 200 km dowiedzieć się,że zawody odwołane,bo trasa zalana..Mialem więc chwilę satysfakcji,że tym razem dobrze obstawiłem... 2 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Plywak Napisano 2 Luty 2020 Zgłoszenie Share Napisano 2 Luty 2020 (edytowane) 3 hours ago, tresor said: Jak oceniasz Kiczerę? Da się tam sensownie pojeździć gdy są przyzwoite warunki? Mam co prawda nie po drodze z rejonów Podkarpacia gdzie zwykle bywam, ale od dawne jestem ciekawy tej stacji. Jeśli są dobre warunki śniegowe i otwarte wszystkie trasy, to jest całkiem wporzo na jakieś 3 godzinki. Mamy wtedy do wyboru 3 trasy: główną "jedynkę", najczęściej czynną, początek - jakieś 300m w miarę stromo, zwłaszcza przy lesie, potem niestety, ale reszta już płaska; "dwójka", to nienaśnieżana trasa pod wyciągiem, tylko raz udało mi się nią pojeździć w ostatnich latach; "trójka" to taka objazdówka, na której można się pogibać "lewo-prawo". Oprócz głównego wyciągu krzesełkowego (2 osobowego), są jeszcze 2 krótkie orczyki i wyrwirączka. Jeśli chodzi o trasy, to trochę bardziej podobają mi się te w Karlikowie (dosyć przyjemna niebieska) i na Laworcie (niespecjalnie stroma czerwona). Ogólnie stacyjka wporzo, wyciągi jak to na Podkarpaciu, dosyć wolne nastawiona raczej rodzinnie (sporo było dziś instruktorów z dziećmi). Z ciekawostek, to na jej terenie nie ma sprzedaży alkoholu, możliwe, że wynika to z tego, że w Puławach mieszkają głównie zielonoświątkowcy, a oni (chyba) nie piją. I jeszcze jedno - starają się, jeśli to możliwe, o to, żeby sezon był jak najdłuższy, jak tylko jest możliwość, to śnieżą, a kiedyś, to jeździłęm tam nawet w ok. 15 kwietnia ps. Laworta dziś padła Edytowane 2 Luty 2020 przez Plywak 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marboru Napisano 2 Luty 2020 Zgłoszenie Share Napisano 2 Luty 2020 (edytowane) W poszukiwaniu świętokrzyskiej zimy udaliśmy się dzisiaj na szlak... ...i znaleźliśmy jedyny dowód, że była 😮 ...niestety odeszła Nasza dzisiejsza przygoda w Górach Świętokrzyskich, to 24 km wędrówki, wędrówki z nutą historii. Były klimatyczne widoki... Było coś dla kolarzy Niewyjaśnione zagadki przyrodnicze 😮 I świetnie spędzony dzień! Zapraszam do mojego bloga i szczegółów, pod poniższym linkiem Pozdro! marboru Edytowane 2 Luty 2020 przez marboru 5 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.