Warunki narciarskie 19/20 Polska

[wolcjusz]

Jaworzyna Krynicka dzisiaj. Ciepło, miękko, muldziasto, jednym słowem kartoflisko i to praktycznie od samego rana. Warunki trudne, jazda wyczerpująca, ale zawsze lepszy taki dzień na stoku niż żaden, tym bardziej że być może ostatni w sezonie. 

[WojtekM]

13 minut temu, wolcjusz napisał:

 Ciepło, miękko, muldziasto, jednym słowem kartoflisko i to praktycznie od samego rana.

Oj, dojazd do gondoli musiał być trudny dla niektórych. Góra też nie trzymała od rana, czy tylko dół?

[wolcjusz]

"Najlepsze" warunki były od samej góry na niebieskiej trójce. Od wypłaszczenia w dół zarówno jedynka jak i szóstka to już kasza, w zasadzie to już tak od godziny dziesiątej, może jedenastej. To samo na dwójce. Na piątkę się nie zapuszczałem. Nogi odmówiły mi posłuszeństwa o 15, ale jak na taki dzień to i tak skorzystałem, bo rano po pierwszych zjazdach to myślałem że odpuszczę po godzinie. 

[mifilim]

3 godziny temu, wolcjusz napisał:

Jaworzyna Krynicka dzisiaj. Ciepło, miękko, muldziasto, jednym słowem kartoflisko i to praktycznie od samego rana. Warunki trudne, jazda wyczerpująca, ale zawsze lepszy taki dzień na stoku niż żaden, tym bardziej że być może ostatni w sezonie. 

 

 

To jadę. Jutro będzie fajnie

Edytowane 8 Marzec 2020 przez mifilim

[MichalR]

Na Szrenicy w sobotę sypało cały dzień a wczoraj wyszło słońce, po nocnym przymrozku i warunki były bardzo dobre. Przez 4h 35 km w dół to w naszych warunkach całkiem fajny rezultat, co świadczy doskonale o tym jak było 😁

[Stusi]

Na jakkich trasach te bardzo dobre warunki? Na hali? Bo widzę, ze na dole to dramat jest i ludzie po trawie zjeżdżają do krzesełek 😛

[MichalR]

Wytop jest tylko na dole, jakieś może 300 metrów Puchatka do krzesełek. Na całej reszcie WCZORAJ dało się pięknie pośmigać. Zresztą nawet przez te wytopy można lecieć z fajną prędkością na krawędziach. Działa śnieżynka, Kamień, hala, przy czym na hali wczoraj mieli grube problemy ze sprzętem, działał tylko jeden orczyk wiec tam nawet nie bylem. Kolega pojechał ale mimo dobrych warunków zniechęcił się problemami z wyciągiem. W szczycie stało się 15 minut do orczyka, gdy na innych była jazda bez kolejek.

[lski@interia.pl]

Jutro i pojutrze na Jaworzynie są zawody FIS w dość licznej obsadzie,bo przyjeżdżają różni Czesi,Słowacy i Austriacy,którym odwołano zawody we Włoszech.Piatka będzie więc zajęta do południa,reszta pewnie pusta.Ktoś się wybiera?Ja tak,bo mam być przedzjeżdżaczem an FISach...

[pawelb91]

2 minuty temu, lski@interia.pl napisał:

Jutro i pojutrze na Jaworzynie są zawody FIS w dość licznej obsadzie,bo przyjeżdżają różni Czesi,Słowacy i Austriacy,którym odwołano zawody we Włoszech.Piatka będzie więc zajęta do południa,reszta pewnie pusta.Ktoś się wybiera?Ja tak,bo mam być przedzjeżdżaczem an FISach...

Ja może pod koniec tygodnia lub w weekend, jeśli warunki będą jeszcze ok. Na czwartek na Krynicę pokazują 15 st...

[Tatita]

Drodzy! Gdzie byście poradzili pojechać w ten weekend? Właśnie godzę się ze swoją decyzją odwołania Alp od 21.03, ale gdzieś muszę za to pojeździć. Co byście polecili, najlepiej w jakimś przyzwoitym dystansie od Wrocka?

[MichalR]

30 minutes ago, Tatita said:

Co byście polecili, najlepiej w jakimś przyzwoitym dystansie od Wrocka?

Jak na krótko to Szrenica sie dobrze trzyma, maja dośnieżać Zieleniec i Karpacz, od Wrocka to rzut beretem, tylko nie wiem co zostanie w tym tygodniu z tego śniegu, bo prognozy są raczej ciepłe.

[mifilim]

marcowe nartowanie na Jaworzynie 09.03

Jest jak jest w tym sezonie więc długo sie nie zastanawiałem. Zakazałem synowi iśc do szkoły i udaliśmy sie na Jaworzynę, żeby potestował troche nart bo mu cos trzeba kupić. Rano na dole 0° C, u góry trochę chłodniej ale temperatura szybko poszła do góry. Było więc miękko.

Kolejek zero a koło południa już w zasadzie pustki.

Po trzech zjazdach zostawiam GSy, zmieniam narty i jest OK. Młody przesiada sie na moje RTMy zatem ja testuję Progressory F19 córki. Są zaskakująco fajne na takim śniegu i 75 pod butem wystarcza. 

Koło 12 przeskakujemy na trasę 5 i tu szok. Jest duuuuużo lepiej a przy wyciągu nawet trochę zmrożonego sztruksu. Katujemy więc tą trasę i czasami zaglądamy na 1-kę - tam już poważne wyzwanie dla wielu - stok rozorany na maksa. 

O 16 wjazd ostatnią gondolą i na górze niespodzianka - piekny sztruksik na sam dół. 

Dzień 36 jak najbardziej udany 

 

 

[Matifcb]

witam,

czy myslicie ze za dwa tygodnie czyli 20-23.03 bedzie gdzie jezdzic? chodzi o niebieskie ale dlugie trasy na pieirwsze dni z nartami. Czy zostaja tylko Czechy czy Slowacja...

[tresor]

Tylicz Master powinien jeszcze wtedy działać. Poza tym poza Białką i Zieleńcem na nic więcej bym nie liczył.

[pawelb91]

2 godziny temu, mifilim napisał:

Zakazałem synowi iśc do szkoły i udaliśmy sie na Jaworzynę

Rozumiem że gondolką to jeździliście tą serwisową, odkrytą? 
Teraz tyko tak wypada.

[mifilim]

23 minuty temu, pawelb91 napisał:

Rozumiem że gondolką to jeździliście tą serwisową, odkrytą? 
Teraz tyko tak wypada.

nie , wybieraliśmy puste 

[MichalR]

24 minutes ago, mifilim said:

nie , wybieraliśmy puste

A jak tam ktoś wcześniej nakaszlał albo nakichał?

[koliber]

Dziś Szrenica, po raz pierwszy w ogóle. Brak zdjęć, bo pogoda okazała się po raz kolejny nie taka, na jaką się zapowiadała. Było jak w środku zimy na Chopoku - zimno, pochmurno i wietrznie. Rano sprawdzałem w sieci i działały obie sekcje starej kolejki, po moim przyjeździe już parkingowy przywitał mnie pytaniem "Gdzie Pan się wybiera w taką wichurę, tam już zaraz wszystko zamkną" - i faktycznie, jacyś kliencie odjeżdżając mówili, że II odcinek już nie działa, a lada chwila mogą zamknąć 6-tkę. Mimo wszystko, jak już przejechałem spory kawałek, to stwierdziłem, że choćby tylko Puchatek działał, to i tak pojeżdżę. Na szczęście Karkonosz-Expresem udało mi się wjechać kilka razy i zjechać jedyną, czynną trasą, czyli Śnieżynką z Puchatkiem. Działały jeszcze orczyki na Hali i na Świąteczny Kamień, ale bez widoczności i przy tej wichurze jakoś mnie wyżej nie ciągnęło.

Śnieżynka, na co byłem przygotowany wcześniej, w pełni "trasą" nie jest. Połowa to trawers, do tego naturalne nierówności, ale sztruks przez cały czas, bo ludzi prawie nie było. Na Puchatku obawiałem się konieczności spacerowania po błocie, ale śnieg był dziś wyjątkowo szybki. Drobne przetarcia w różnych miejscach i na Śnieżynce i Puchatku, a końcówka to już właściwie ścieżka ze śniegu. Przetrwa najwyżej parę dni. Koło południa zaczęło padać - od wysokości ok.900m śnieg, niżej coś co wyglądało na śnieg, ale powodowało więcej spustoszeń niż pożytku. Karnet 88 zł/4h + płatny parking. Gdyby to była normalna zima, to powiedziałbym, że Szrenica bez Lollobrygidy (a już nie mówiąc o FIS), to raczej nieporozumienie za tą cenę. Ale że zima jest jaka jest, to w sumie wróciłem zadowolony. Karkonosz-Express ma bardzo rzadko zawieszone kanapy, jeśli tak samo jest w pełni sezonu, to jego przepustowość jest raczej śmieszna. Co dziś oczywiście nie przeszkadzało. Około południa już go zamknięto z powodu wiatru.

Edytowane 10 Marzec 2020 przez koliber

[MichalR]

No to musiało grubo wiać skoro zamknęli Karkonosza, w niedzielę też wiało ale w dobrym kierunku więc nie bujało krzesłami na boki i wszystko działało od rana do popołudnia.

Edytowane 10 Marzec 2020 przez MichalR

[koliber]

Właśnie teraz wiało z przodu podczas jazdy krzesłem, na trasie prawie się wiatru nie czuło.

[MichalR]

No to tak jak w niedzielę, podmuchy były dość mocne ale nie zamknęli wyciągu. Może dlatego że była słoneczna pogoda, trudno nadążyć za decyzjami obsługi wyciągu.

[cysiu]

czy ktoś był gdzieś w Beskidach? Jakie warunki?

[MichalR]

3 hours ago, koliber said:

Gdyby to była normalna zima, to powiedziałbym, że Szrenica bez Lollobrygidy (a już nie mówiąc o FIS), to raczej nieporozumienie za tą cenę

Ale jakby była normalna zima to wszystko by było otwarte, łącznie ze ścianą. Tak było rok temu, choć mam wrażenie że wtedy ceny były wyższe. Teraz trochę się zdziwiłem że nie ma dramatu cenowego. W sobotę w Rokytnicach zapłaciłem więcej, ale niestety niekoniecznie za lepiej.

[koliber]

44 minuty temu, MichalR napisał:

Ale jakby była normalna zima to wszystko by było otwarte, łącznie ze ścianą.

No, w sumie racja. Bardziej chodziło mi o to, że jestem tak spragniony widoku śniegu tej zimy, ze mam mniejsze wymagania i aż tak bardzo nie przeszkadzają mi nieczynne trasy. Choć wolałbym czynną Lollobrygidę zamiast Śnieżynki - tak chyba bywało przy gorszych zimach w przeszłości.

[MichalR]

50 minutes ago, koliber said:

Choć wolałbym czynną Lollobrygidę zamiast Śnieżynki - tak chyba bywało przy gorszych zimach w przeszłości

Nie bardzo. Lola jest poprowadzona w sporej części lasem i jak nie ma porządnego opadu to nie ma opcji żeby tam była wystarczająca ilość śniegu. Bywało że nawet jak była zamknięta to dało się tam jechać bo śniegu była wystarczająca ilość, ale przy obecnych warunkach myślę że dolny odcinek trzeba by było zaliczyć z buta. Mogę powiedzieć że w sumie miałem farta bo niedziela była bajkowa, ale obawiam się że w tym sezonie "to se ne vrati pane Havranek".