Klub dla dziecka w Bielsku

[mechatron]

Szukam klubu narciarskiego/sportowego dla siedmiolatka w Bielsku-Białej. Nie zależy mi na przykładaniu dużej presji, to ma być raczej rozwój niż walka o puchar świata.

Zna ktoś klub godny polecenia?

[Cosworth240]

34 minuty temu, mechatron napisał:

Szukam klubu narciarskiego/sportowego dla siedmiolatka w Bielsku-Białej. Nie zależy mi na przykładaniu dużej presji, to ma być raczej rozwój niż walka o puchar świata.

Zna ktoś klub godny polecenia?

KS Live: http://klubsportowylive.pl/

Widziałem ich treningi, bo klub mojej córki często rownolegle z nimi trenuje w Bukowinie i nie tylko. Piotr Ilewicz to naprawdę spec i do tego fajna osoba z fajnym podejściem do nart i dzieciaków i młodzieży.

[pasazer85]

Podpisuje się pod tym co napisał kolega @Cosworth240  😊  Ze swojej strony polecę jeszcze klub-as.pl  😁

[JC]

W dniu 15.10.2019 o 22:13, Cosworth240 napisał:

KS Live: http://klubsportowylive.pl/

Widziałem ich treningi, bo klub mojej córki często rownolegle z nimi trenuje w Bukowinie i nie tylko. Piotr Ilewicz to naprawdę spec i do tego fajna osoba z fajnym podejściem do nart i dzieciaków i młodzieży.

Przecież kolega napisał - Nie zależy mi na przykładaniu dużej presji, to ma być raczej rozwój niż walka o puchar świata

[Cosworth240]

1 minutę temu, JC napisał:

Przecież kolega napisał - Nie zależy mi na przykładaniu dużej presji, to ma być raczej rozwój niż walka o puchar świata

@JC z całym szacunkiem, ale który klub w Polsce przygotowuje do startów w PŚ? Od trenerów zwykle większa presję na dzieciaki wywołują ich rodzice, dla których starty dziecka stanowią ich niespełniona w młodości ambicje. Ja tam żadnego terroru w polecanym przeze mnie klubie nie widziałem. Bardzo fajni trenerzy, znający sie na fachu. Byłem w ich towarzystwie na myśle, ze więcej niz 10ciu treningach.

Maja tez odpłatne zajecia dla tzw. Mastersow i towarzystwa które na „starość” postanowiło sie stać Alberto Tomba - tam rzeczywiście ambicje sa jak na PŚ, ale nie ze względów na trenerów, tylko samych uczestników (często lekarzy, prawników, architektów, którzy startują w zawodach dla tych grup zawodowych). Tam musi być fotocela, najlepiej z międzyczasem, bardzo fachowa terminologia, która pozwala na nazwanie plecaka „racing bagiem” i inne takie kwiatki. Tu presję nakładają na siebie sami uczestnicy. 

[mechatron]

@JC, zabrzmiało jakbyś znał ten klub?

[JC]

2 godziny temu, mechatron napisał:

@JC, zabrzmiało jakbyś znał ten klub?

Biorąc pod uwagę, że znam Piotra i to co robi, od kilkunastu lat, że znam bielskie szkoły i kluby narciarskie, to można zaryzykować takie stwierdzenie.

[mechatron]

OK, działając w branży pewnie faktycznie znasz wszystkich i rozumiem niechęć do publicznej oceny.
Póki co, na czoło wysunął się Paluch Sport. W zasadzie to nie klub narciarski tylko „sportowy” ale - jak pisałem - nie zależy mi na wyczynowym podejściu do sportu, przynajmniej do czasu gdy syn sam o tym nie zdecyduje gdzieś w przyszłości.

Dziękuję za opinie.

 

Edytowane 19 Październik 2019 przez mechatron

[JC]

3 godziny temu, mechatron napisał:

OK, działając w branży pewnie faktycznie znasz wszystkich i rozumiem niechęć do publicznej oceny.
Póki co, na czoło wysunął się Paluch Sport. W zasadzie to nie klub narciarski tylko „sportowy” ale - jak pisałem - nie zależy mi na wyczynowym podejściu do sportu, przynajmniej do czasu gdy syn sam o tym nie zdecyduje gdzieś w przyszłości.

Dziękuję za opinie.

I tu trafiłeś dobrze. Sam sprawdzałem kluby, szkółki, bo mam córkę w wieku szkolnym. Wg mnie są dwie opcje, nazwę to ogólnorozwojowe, Paluch Sport i As