Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

Czarna Góra - czy warto?


San28

Rekomendowane odpowiedzi

W dniu 28.02.2023 o 22:49, pawelb91 napisał:

Ależ to żałosna stacja.
Wcześniej w styczniu akcja z "ukrywaniem" kamer gdy warunki były tragiczne a trasy mimo tego czynne.
Bardzo dobrze że anulowałem tam wyjazd w tym sezonie.

Oczywiście, że żałosna. Obecnie dzikie tłumy a otwierają dopiero od 9.00. Kanapay jeżdżą wolniej  niż mogą a trasy słabo przygotowane. Ceny w barach na stoku kosmiczne. Herbata 13zł, zupa 19zł, frytki 10zł. Chyba w tym roku ostatni pobyt w Czarnej.

Tylko w PL już nie ma gdzie jeździć. W każdym ośrodku jest coraz gorzej.  Janusze się godzą na wszystko i jeszcze reklamują ośrodki w mediach wybierając najlepsze fotki i koloryzcując jak było wspaniale.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Spiochu napisał:

Oczywiście, że żałosna. Obecnie dzikie tłumy a otwierają dopiero od 9.00. Kanapay jeżdżą wolniej  niż mogą a trasy słabo przygotowane. Ceny w barach na stoku kosmiczne. Herbata 13zł, zupa 19zł, frytki 10zł. Chyba w tym roku ostatni pobyt w Czarnej.

Tylko w PL już nie ma gdzie jeździć. W każdym ośrodku jest coraz gorzej.  Janusze się godzą na wszystko i jeszcze reklamują ośrodki w mediach wybierając najlepsze fotki i koloryzcując jak było wspaniale.

Myślałem że po feriach wszelakich będzie tam w miarę luźno, jednak Czarna Góra jest podobnym magnesem dla Dolnego Śląska co Szczyrk dla Śląska czy Białka dla Krakusów. 

W Polsce stawiam na narciarstwo w miarę lokalne, no ale mam blisko do ośrodków więc zawsze coś można wybrać.
Jaworzyna w Krynicy od poniedziałku schodzi trochę z cen, warunki będą i tłumów już nie ma...

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

31 minut temu, Cappo napisał:

Co do cen to faktycznie ta knajpa przy żmiji to przegina z cenami, a jeszcze w tym roku są tylko ławeczki bez możliwości ogrzania się. Normalniejsze ceny  jedzenia już są w knajpie przy efce, choć tam to zwykle tłumy ludzi. 

To jest nowa knajpa, ta przy Zmiji, w tym roki ja postawili. Stara rozebrali.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Warto dodać, że te ceny obowiązują dla gównianej budy z ławkami na zewnątrz. Dla porównania restauracja z obsługą kelnerską i tarasem widokowym, na topowym austryjackim lodowcu ma ceny niewiele  wyzsze przy zupełnie nieporównywalnych kosztach (pracownicy, brak dojazdu dla dostaw, ogrzewanie na dużej wysokości).

Ja w czarnej w knajpach nie kupuję nic. Niech się walą. Niestety polacy lubią być frajerami i chętnych nie brakuje.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, Spiochu napisał:

Warto dodać, że te ceny obowiązują dla gównianej budy z ławkami na zewnątrz. Dla porównania restauracja z obsługą kelnerską i tarasem widokowym, na topowym austryjackim lodowcu ma ceny niewiele  wyzsze przy zupełnie nieporównywalnych kosztach (pracownicy, brak dojazdu dla dostaw, ogrzewanie na dużej wysokości).

Ja w czarnej w knajpach nie kupuję nic. Niech się walą. Niestety polacy lubią być frajerami i chętnych nie brakuje.

Twój brak szacunku dla ludzi jest powalający...

I to napisała osoba która pracuje za grosze (chyba, że coś pomyliłem z innym wątkiem, to bardzo Ciebie przepraszam, ale tylko za 2 część mojej wypowiedzi)

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, marionen napisał:

Twój brak szacunku dla ludzi jest powalający...

I to napisała osoba która pracuje za grosze (chyba, że coś pomyliłem z innym wątkiem, to bardzo Ciebie przepraszam, ale tylko za 2 część mojej wypowiedzi)

Brak szacunku to jest widoczny ze strony ośrodków narciarskich. Można oszukiwać na czym się da byle wyciągnąć ostatnią złotówkę z kieszeni klientów a pracownikom najlepiej minimum. Nie znam dokładnych pensji obsługi ale jestem pewien, że są nieporównywalne do tych Austryjackich.

Według standardów zachodnich grosze, ale i tak więcej niż większość Polaków.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Spiochu napisał:

Obecnie dzikie tłumy a otwierają dopiero od 9.00. 

Tylko w PL już nie ma gdzie jeździć. W każdym ośrodku jest coraz gorzej.  Janusze się godzą na wszystko i jeszcze reklamują ośrodki w mediach wybierając najlepsze fotki i koloryzcując jak było wspaniale.

To, że od 9.00 to akurat największa zaleta. Nie trzeba się zrywać rano, by przyjechać na świeżo wyratrakowane trasy, które w innych ośrodkach są już rozjeżdżone o tej porze. 

Natomiast fakt, że w Pl (a zwłaszcza w Sudetach) nie bardzo jest gdzie jeździć. Z resztą w tym roku nawalają nawet czeskie Karkonosze - w ośrodkach Herlikovice, Rokytnice, czy TMR-owski Jested, wszystkie trasy działały może przez kilka dni. Mimo, że zima jest przecież niezła. Jedynie Dolni Morava nigdy nie zawodzi i to jest sensowna alternatywa dla CG (mimo znacnie wyższych cen).

Po polskiej stronie jeszcze gorzej - Karpacz chwalił się wybudowaniem naśnieżania do samej góry i co?

Szklarska też - czynna tylko krzywa Śnieżynka i płaski Puchatek. Lola, FIS i Świąteczny Kamień nieczynne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, WojtekM napisał:

Ma sporo racji, bo godząc się na 'walenie' będziesz niedługo miał kible za 15 zł, a ten za 10 na Krupówkach będzie tani.

To będą mieć sporo sprzątania w lesie, przed sezonem letnim (są tam trasy rowerowe).

Jestem konsekwentny w swoim działaniu. Jeśli jest na stoku niezła gastronomia w rozsądnej cenie, korzystam nawet codziennie. Jeśli jest drogo ale dobry standard, skorzystam od czasu do czasu bo mam ograniczony budżet. Jeśli jest drogo za byle g.., nie skorzystam nigdy, mogę przywieźć termos i kanapki.

Edytowane przez Spiochu
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, koliber napisał:

To, że od 9.00 to akurat największa zaleta. Nie trzeba się zrywać rano, by przyjechać na świeżo wyratrakowane trasy, które w innych ośrodkach są już rozjeżdżone o tej porze.

To jest zaleta, tylko jak nie ma ludzi, czyli prawie nigdy. Też nie lubię rano wstawać, ale lepiej wstać i pojeździć w ludzkich warunkach, niż od samego startu mieć bułę luda pod wyciągiem.  Mnie 2h w miarę pustego stoku by wystarczyły. Potem mogę ustąpić miejsca innym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czas na podsumowanie wyjazdu.

Dzień minął pod patronatem wspierania budżetu polskiego państwa [paliwo żeby przejechać 356km], wspierania organizmu [bieganie i nartowanie] oraz najlepszego warunu w tym roku kalendarzowym na CG, jaki zastałem.

Pobudka w krainie ziemniaka o 5 rano, potem poranne bieganie, śniadanie i autem do pracy. Z pracy urwałem się, żeby dojechać na 15.45 na parking pod CG. Na miejscu pełne słońce i +3st na parkingu, śniegu dookoła dużo, aut na parkingu jak na końcówkę sezonu wysokiego i czas już po feriach zimowych - całkiem sporo.

16.00 już ubrany z GS na nogach uderzyłem na Żmiję, bo kręci od 9 do 17. Plan, żeby zrobić dwa jazdy i na 16.30 stawić się pod Luxtorpedą, gdzie miał być nowy sztruks po ratrakowaniu przed nocnymi jazdami.

Na Żmiji wybrałem D-Fis na dwa przejazdy. Trasa trzymała się cały dzień elegancko, brak muld i kartofliska. Pod nartą miejscami beton, ale nie lód. Bokami było trochę luźnego śniegu. Frekwencja na stoku praktycznie zerowa. Widoki zacne, bo dookoła biało, na niebie chmur brak.

Po dwóch zjazdach na D uderzyłem na Luxtorpedę. Trafiłem idealnie, bo 2 min po moim przyjeździe ruszyła.  Kolejka do kołowrotków - brak, przede mną stało z 20 osób. Warun na B bez szału, biorąc pod uwagę ratrakowanie po dziennych jazdach, które nie pokryło całej szerokości stoku, i po bokach było miękawo. Dodatkowo sztruks zmieszał się z małymi bryłkami śniegu/lodu, więc nie było idealnie równo. Natomiast:

- było twardo

- miejscami spod śniegu wystawały place betonu [nie lodu]

- stok trzymał się bez degradacji do samego końca nartowania

- ścianka pod koniec trasy bez muld, aż do godz 20 -> zasługa dużych mrozów w nocy i betonowego podkładu. Nieczęsto spotyka się tam taki zacny warun

Wbiłem w ramach rekonensansu na A, zjazd za jasności [jest jasno do ok godz 18]. Początek bez muld, co też nieczęsto się zdarza, boki na miękko, środek na twardo. Widocznie mocno sypali z armatek w ostatnich dniach.

Potem już do samego końca katowanie trasy B. Frekwencja mizerna, nie czekałem ani razu do kołowrotków, większość zjazdów, szczególnie w drugiej połowie, na bieżąco. 

Z ciekawostek: młody chłopak jadący na krechę na A za dnia musiał się zatrzymać i mocno cofnąć, bo pęd powietrza zdmuchnął mu nie zapięty kask.

Frekwencja w Czarnej Perle: ok 75% lokali zajętych, Biała Perła ok 50%.

Dzisiaj pobiłem swoje dwa rekordy:

- przez 4 godz śmigania ani razu nie zatrzymałem się na trasie, żeby odpocząć. Jeszcze 3 lata temu nawet pierwszy zjazd kończył się min 2 postojami, bo nogi wysiadały [jazda na tyłach i ciągłe hamowanie]. Dziś zacnie przeorałem 23 zjazdy z A oraz B, oraz 2 zjazdy z D non stop. Pod koniec było już nogi bolo, ale dałem radę. 

- ilość km przejechanych w totalu. Wg Sports Tracker, dziś wyszło 72,10km. poprzedni wynik podczas też 4 godzin jazdy 59,87km.

Dziś Sports Tracker wypluł w totalu 72,10km. Prędkość średnia 17,6km/godz, Vmax 88,5km/godz. Wg moich obliczeń same zjazdy to 40,49km, vertical 9 280m.

 

 

Edytowane przez grimson
  • Like 7
  • Thanks 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak to prawda że te numery CzG z kamerami czy cennikami są słabe, że ceny w tej budzie przy żmiji zwalają z nóg itp. Ale z drugiej strony jest to jedyny ośrodek na Dolnym Śląsku który po pierwsze ma warunki do treningu (dobre do treningu, długie i zazwyczaj b. dobrze przygotowane trasy), a po drugie jest na prawdę przychylny sportowi. W większości przypadków nie mamy jako klub oraz inne kluby problemu z dostaniem trasy przed otwarciem ośrodka, wcześniejszym otwarciem wyciągu itp. Również z zawodami nie ma najczęściej problemów. Jest w ośrodku osoba odpowiedzialna za koordynację sportu i działa to więcej niż dobrze, do tego kluby mają preferencyjne warunki. Jesteśmy za to bardzo wdzięczni bo aktualnie CzG to fundament naszych treningów w PL. Więc może myśl o tym że cześć waszych pieniędzy jest przeznaczona na wsparcie młodych sportowców trochę was pocieszy.. 

Tak wyglądała wczoraj trasa D o 8.30:

Screenshot_20230303_124418_Photos.jpg

Edytowane przez spi630
  • Like 4
  • Thanks 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 godzin temu, koliber napisał:

Jedynie Dolni Morava nigdy nie zawodzi i to jest sensowna alternatywa dla CG (mimo znacnie wyższych cen).

Po polskiej stronie jeszcze gorzej - Karpacz chwalił się wybudowaniem naśnieżania do samej góry i co?

Szklarska też - czynna tylko krzywa Śnieżynka i płaski Puchatek. Lola, FIS i Świąteczny Kamień nieczynne.

Nie wiem jakie są aktualnie ceny w knajpach w CG, ale w Dolni może być nieco taniej nawet, piwo w zależności od rodzaju i knajpy od 50 do 75 koron. Tylko ten kurs korony bardzo mocno poszedł w górę. Nasza waluta mało warta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aż tak źle na CzG jeszcze nie jest. W Dolni Morvej gorąca czekolada w knajpie u góry 20 zł a tutaj 17 jak dobrze kojarzę. Co nie zmienia faktu, że ośrodek ten marnuje w dużym stopniu swój potencjał przez olewczy stosunek właściciela do narciarstwa i skupianie się na całej reszcie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 godzin temu, spi630 napisał:

Tak to prawda że te numery CzG z kamerami czy cennikami są słabe, że ceny w tej budzie przy żmiji zwalają z nóg itp. Ale z drugiej strony jest to jedyny ośrodek na Dolnym Śląsku który po pierwsze ma warunki do treningu (dobre do treningu, długie i zazwyczaj b. dobrze przygotowane trasy), a po drugie jest na prawdę przychylny sportowi. W większości przypadków nie mamy jako klub oraz inne kluby problemu z dostaniem trasy przed otwarciem ośrodka, wcześniejszym otwarciem wyciągu itp. Również z zawodami nie ma najczęściej problemów. Jest w ośrodku osoba odpowiedzialna za koordynację sportu i działa to więcej niż dobrze, do tego kluby mają preferencyjne warunki. Jesteśmy za to bardzo wdzięczni bo aktualnie CzG to fundament naszych treningów w PL. Więc może myśl o tym że cześć waszych pieniędzy jest przeznaczona na wsparcie młodych sportowców trochę was pocieszy.. 

Tak wyglądała wczoraj trasa D o 8.30:

Screenshot_20230303_124418_Photos.jpg

Udział pociechy w klubie narciarskim to nie są tanie rzeczy. Wyjazdy w Alpy na szkolenia, jazda w PL, sprzet, instruktorzy, transport i noclegi. A potem się dziwimy ze w PS jest tak mało Polaków.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 godzin temu, spi630 napisał:

Tak to prawda że te numery CzG z kamerami czy cennikami są słabe, że ceny w tej budzie przy żmiji zwalają z nóg itp. Ale z drugiej strony jest to jedyny ośrodek na Dolnym Śląsku który po pierwsze ma warunki do treningu (dobre do treningu, długie i zazwyczaj b. dobrze przygotowane trasy), a po drugie jest na prawdę przychylny sportowi. W większości przypadków nie mamy jako klub oraz inne kluby problemu z dostaniem trasy przed otwarciem ośrodka, wcześniejszym otwarciem wyciągu itp. Również z zawodami nie ma najczęściej problemów. Jest w ośrodku osoba odpowiedzialna za koordynację sportu i działa to więcej niż dobrze, do tego kluby mają preferencyjne warunki. Jesteśmy za to bardzo wdzięczni bo aktualnie CzG to fundament naszych treningów w PL. Więc może myśl o tym że cześć waszych pieniędzy jest przeznaczona na wsparcie młodych sportowców trochę was pocieszy.. 

Tak wyglądała wczoraj trasa D o 8.30:

Screenshot_20230303_124418_Photos.jpg

Na skiturowców w CzG godzinach mocno porannych czy wieczornych też przymykają oko co nie jest regułą vide Białka i Zieleniec, nawet z obsługą idzie pogadać na spokojnie o warunkach i nartach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powrót po miesiącu niezbyt udany. W dalszym ciągu sobota i niedziela to strata czasu, mnóstwo z poznańskiego. Na luxtorpedzie do godziny 10 trzy minuty stania, potem od osmiu do dwunastu  szczyt przed godziną dwunastą. Kończyłem 13.30 i dalej kolejka na circa 10 minut. Po 2 godzinach stwierdziłem, że czas przerzucić się na żmiję. Nic z tego, ludzi trochę mniej ale w tempie tego krzesełka czas oczekiwania z pewnością byłby co najmniej porównywalny. W ciagu 4 godzin zjechałem 13 razy (byłoby pewnie 14 gdyby nie nieudane przenosiny). Czarna trzymała do końca, ale minus taki, że do 10.45 była zamknięta bo sobie bramki ustawili. Nie cała, bo łącznikiem można bylo się tam dostać i przejechać jej dolną część, ale niesmak organizowania takich cyrków w niedzielę pozostał. Pozostałe dwa całodzienne zużyję w tygodniu, co potem zobaczymy.

  • Like 3
  • Thanks 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, M2Bradley napisał:

Powrót po miesiącu niezbyt udany. W dalszym ciągu sobota i niedziela to strata czasu, mnóstwo z poznańskiego. Na luxtorpedzie do godziny 10 trzy minuty stania, potem od osmiu do dwunastu  szczyt przed godziną dwunastą. Kończyłem 13.30 i dalej kolejka na circa 10 minut. Po 2 godzinach stwierdziłem, że czas przerzucić się na żmiję. Nic z tego, ludzi trochę mniej ale w tempie tego krzesełka czas oczekiwania z pewnością byłby co najmniej porównywalny. W ciagu 4 godzin zjechałem 13 razy (byłoby pewnie 14 gdyby nie nieudane przenosiny). Czarna trzymała do końca, ale minus taki, że do 10.45 była zamknięta bo sobie bramki ustawili. Nie cała, bo łącznikiem można bylo się tam dostać i przejechać jej dolną część, ale niesmak organizowania takich cyrków w niedzielę pozostał. Pozostałe dwa całodzienne zużyję w tygodniu, co potem zobaczymy.

To faktycznie kaszanka. Ja na nocnych w tym tyg na CG, przy raczej pustym stoku, tez przez 4 godz zrobiłem 23 zjazdy na Lux oraz 2 na Zmiji:

 

32FE10C9-34DA-4062-B49C-A23BC0A5287D.png

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


Booking.com


www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...